Eastern Promises

pl
00:00:42 WSCHODNIE OBIETNICE
00:00:49 SALON FRYZJERSKI
00:01:05 Powiedział: "Są Święta."
00:01:07 Odpowiedziałem mu więc:
00:01:13 Chłopak ma 16 lat.
00:01:16 Mówi: "Przecież są Święta.
00:01:21 "Ile ściągasz?"
00:01:23 Wujku Azim...
00:01:25 To on.
00:01:27 Dzieciak, o którym mówię.
00:01:29 Dla mnie wygląda dobrze.
00:01:32 Jak leci, Ekrem?
00:01:40 Wygląda nieźle, ale...
00:01:43 ...nie chce wyświadczyć mi jednej,
00:01:47 Proszę, spójrz Ekrem.
00:01:52 Azim, proszę...
00:01:54 Widzisz?
00:01:55 Mieliśmy układ,
00:01:59 Azim, zostaw dzieciaka w spokoju.
00:02:03 To najwyraĹşniej kwestia psychiki.
00:02:07 Bierz tę pierdoloną brzytwę...
00:02:10 ...i wykończ tego Ruska.
00:02:13 RĹźnij!
00:02:16 RĹźnij!
00:02:52 Proszę...
00:02:55 Potrzebujesz metadonu?
00:02:57 Jeśli chcesz metadonu,
00:03:13 - Była przytomna jak ją pan znalazł?
00:03:21 - Zapytał pan jak się nazywa?
00:03:24 Wszystko dobrze, kochanie.
00:03:28 Dziecko przeżyło wstrząs.
00:03:40 Puls płodu 60... 58...
00:03:45 Co mamy?
00:03:47 Trzeba zrobić aborcję.
00:04:05 Chyba straciliśmy matkę.
00:04:11 Do lodĂłwki.
00:04:12 Niezidentyfikowana kobieta
00:04:18 Dziecko, dziewczynka urodzona
00:04:57 - Spałaś?
00:05:03 Mamo...
00:05:06 Dobrze się czujesz?
00:05:09 Oczywiście, że nie.
00:05:20 Anna...!
00:05:22 Skąd to masz?
00:05:25 Sama jesteś sobie winna,
00:05:29 Nie potrafię czytać
00:05:34 Mówiłam ci, wujku Stepanie.
00:05:36 Znalazłam to w torebce dziewczyny,
00:05:40 Zawsze okradasz zmarłych?
00:05:43 W zasadzie tak.
00:05:46 Wiąże się to z pracą
00:05:50 Wiedziałaś, że twoja córka
00:05:58 Szukam jej adresu.
00:06:02 Masz wujka, który nie kradnie rzeczy zmarłych.
00:06:09 Nie bądź taki zasadniczy, Stepan.
00:06:18 Powinnaś wsadzić to
00:06:21 Pogrzebać jej tajemnice
00:06:24 Ciałem.
00:06:27 Liczba pojedyncza.
00:06:40 Nazywam się Tatiana.
00:06:43 Ojciec zginął w kopalni,
00:06:47 Więc gdy umarł,
00:06:50 Wszyscy byliśmy tam pogrzebani.
00:06:56 Dlatego odeszłam.
00:06:58 By poszukać lepszego życia.
00:07:06 Stul pysk, zasrańcu!
00:07:11 Więc...
00:07:14 Odbierzesz Azima i przywieziesz tutaj
00:07:18 Tak, tak... Dobrze.
00:07:19 Potem coś wymyślimy
00:07:22 O tak...
00:07:31 A to, kurwa, kto?
00:07:35 Może ktoś przysłał twojemu
00:07:40 Jesteś tak kurewsko,
00:07:50 Masz robotę.
00:07:52 - Narazie.
00:07:55 - IdĹş juĹź.
00:08:24 Mamy zamknięte.
00:08:25 Tak, wiem.
00:08:29 Jestem położną.
00:08:32 Trafiła pani pod zły adres,
00:08:33 chyba, że któraś z moich córek
00:08:37 Miałam nadzieję porozmawiać
00:08:40 - Pietrowa...
00:08:44 - Jak pani tato miał na imię?
00:08:47 Iwan?
00:08:51 Proszę dalej.
00:08:57 Szybciej, szybciej, szybciej!
00:08:59 Muszę mieszać, muszę mieszać...
00:09:03 Jest tu cała rodzina.
00:09:04 To mĂłj syn, Kirill.
00:09:06 Szybciej, szybciej, szybciej...
00:09:09 - Dziewczyny, szybciej, szybciej.
00:09:12 - Pośpieszcie się.
00:09:14 Kieliszki na czerwone wino tam.
00:09:25 Moje aniołki.
00:09:28 Musicie więcej ćwiczyć.
00:09:31 Musicie sprawić, że skrzypce zapłaczą.
00:09:37 PokaĹź...
00:09:39 Dobrze...
00:10:12 To stara karta.
00:10:14 Jeszcze sprzed modernizacji.
00:10:17 Ale gdyby tu pracowała,
00:10:23 Ale być może,
00:10:28 SprĂłbuj, sprĂłbuj.
00:10:29 Śmiało...
00:10:36 MĂłj BoĹźe...
00:10:39 Mój tato też gotował taki barszcz.
00:10:54 - Pani Azim...
00:11:00 Anno, tak mi przykro,
00:11:04 To smutne.
00:11:06 Nic się nie stało.
00:11:07 Pewnie dowiem się więcej,
00:11:15 Pamiętnik?
00:11:18 Tak.
00:11:19 Znalazłam go w jej torebce.
00:11:22 Dobrze, Anno,
00:11:24 przyniesiesz tu pamiętnik,
00:11:28 Jeśli pojawią się nazwiska
00:11:32 sam do nich zadzwonię.
00:11:36 Mogę poprosić wujka,
00:11:38 A jak przyjdziesz,
00:11:43 Takiego, jaki gotował twój tato.
00:11:45 A więc jutro?
00:11:51 Cóż, więc jesteśmy umówieni.
00:11:53 Ale teraz musisz mi wybaczyć.
00:11:58 Do widzenia, Anno.
00:12:01 Do widzenia.
00:12:03 Anno... tak...
00:12:05 Zawsze pracowałaś w szpitalu Trafalgar?
00:12:09 Tak, zawsze.
00:12:12 Tak... To dobrze.
00:12:32 Ostry motor.
00:12:36 Fajny motocykl.
00:12:42 Ural.
00:12:44 Niewiele się ich widuje.
00:12:47 Należał do mojego taty.
00:12:50 Ile pani za niego chce?
00:12:54 - Ma wartość sentymentalną.
00:12:58 Wartości sentymentalne.
00:13:06 - Nie zostaje pani na przyjęciu?
00:13:09 Ja teĹź nie.
00:13:11 Nie zapraszają szoferów.
00:13:15 Ma pani ochotę
00:13:29 Anna...
00:13:31 Jak to się stało, że twój chłopak
00:13:38 Nie mieszkam juĹź z Oliverem,
00:13:41 Przez jakiś czas pomieszkam tutaj.
00:13:44 Jak długo zechcesz.
00:13:50 Wiedziałem, że ucieknie
00:13:53 Wcale nie uciekł.
00:13:55 Chryste...
00:13:58 Czarni faceci zawsze uciekają.
00:14:00 - Stepan...
00:14:03 Nie wolno mi być szczerym?
00:14:05 - On jest lekarzem, Stepanie.
00:14:14 To nie jest naturalne,
00:14:20 To dlatego twoje dziecko
00:14:23 Zamknij się, Stepan!
00:14:26 Anna, proszę...!
00:14:28 Jesteś taki sam jak on!
00:15:00 - Na zdrowie.
00:15:03 Bądźcie zdrowi.
00:15:04 - Na zdrowie.
00:15:19 Dziękuję.
00:15:29 Halo?
00:15:30 Co robisz?
00:15:31 A kto to?
00:15:33 To...?
00:15:41 NabrzeĹźe jest czyste?
00:15:43 Co?
00:15:45 Nie, nie plaĹźa.
00:15:49 To po angielsku,
00:15:54 Policja.
00:15:57 Jesteś pewien?
00:16:04 Nie, mĂłj ojciec nie bierze
00:16:24 Kierowca zostanie tutaj.
00:16:26 Spokojnie.
00:16:28 Wiem jak się tym zająć.
00:16:31 To nie kierowca,
00:16:34 - Tak?
00:16:36 Nie podoba mi się.
00:16:42 Przebudowałem pokoje na górze
00:16:47 Troszkę hazardu, troszkę alkoholu,
00:16:54 To było bardzo niespodziewane...
00:17:00 Ekrem...
00:17:02 Uspokój się.
00:17:06 Mam bilety, Azim.
00:17:09 To na Chelsea.
00:17:11 MĂłwili, Ĺźe nie ma biletĂłw,
00:17:15 Dobrze.
00:17:17 Idź teraz pooglądać dvd.
00:17:22 No chodĹş.
00:17:27 - Azim...?
00:17:28 On wie, że ma powiedzieć,
00:17:33 On nic nie wie.
00:17:36 On został namaszczony
00:17:44 Patrz.
00:17:45 To on.
00:17:50 A teraz...
00:17:52 Teraz wygląda jak jebane lody.
00:17:59 Okaż trochę szacunku zmarłemu.
00:18:05 - Szacunku?
00:18:10 To... jest szacunek.
00:18:19 Dobrze, Nikolai.
00:18:21 Jest twĂłj.
00:18:22 OkaĹź szacunek.
00:18:26 Pederasta.
00:18:42 Masz suszarkę do włosów?
00:19:24 Skończyłeś go strzyc?
00:19:32 Pomyślałem, że może zechcesz
00:19:43 Lepiej spal portfel.
00:19:46 No dobra...
00:19:47 Teraz powyrywam mu zęby
00:19:53 Może zechcesz opuścić ten pokój?
00:20:02 - Ty teĹź.
00:20:49 Zaczekaj.
00:20:50 Nie obciążymy go czymś,
00:20:53 Nie.
00:20:54 Jeśli chcesz pozbyć się ciała,
00:20:58 To najlepsze miejsce,
00:21:02 Dawaj.
00:21:04 Raz...
00:21:06 Dwa...
00:21:07 Trzy...
00:21:13 Nurt pociągnie go w dół,
00:22:18 Jestem dziś taka podekscytowana.
00:22:20 Wczoraj jeden z moich przyjaciół
00:22:23 Opowiedział nam o wszystkich tych
00:22:27 ParyĹź, Amsterdam, Londyn.
00:22:30 On naprawdę tam był.
00:22:33 Powiedział, że przyszłość wszystkiego
00:22:35 już dzieje się we wszystkich
00:22:49 Anna...
00:22:52 Nie spodziewałem się ciebie
00:22:54 Nie przeszkadzam?
00:22:58 Skopiowałam całość.
00:23:03 Gdzie jest oryginał?
00:23:05 Postanowiłam go zatrzymać.
00:23:07 Kiedyś oddam go córce Tatiany.
00:23:13 Muszę mieć swoje okulary
00:23:17 Dzisiaj złamałem swoje zasady
00:23:21 Przetłumaczę to jutro.
00:23:25 Wówczas przyniosę to, co zrobiłem
00:23:30 Gdzie mieszkasz, Anno?
00:23:32 Nie daleko.
00:23:35 Ale mogę po prostu wpaść
00:23:38 Może mógłbym odwieźć
00:23:41 Nie trzeba.
00:23:49 Wyluzuj się!
00:23:51 - No dalej...
00:23:53 No chodĹş.
00:23:56 Jesteśmy teraz wspólnikami, stary.
00:23:58 Tak, tak, Kirill. Wiem.
00:24:11 Przepraszam.
00:24:13 A ty dokąd?
00:24:22 Gdzie twoje jebane klucze?
00:24:51 Poszliśmy do Kardisa,
00:24:58 Tato!
00:25:00 To ma być "Wesołych Świąt"
00:25:05 Proszę go zostawić. Ma już dość.
00:25:09 Kim ty, kurwa, jesteś,
00:25:18 Tato!
00:25:23 Tato!
00:25:28 Tato...
00:25:55 Zamókł.
00:25:59 Zamókł?
00:26:03 Żartowałem.
00:26:14 Listonosz taki miał.
00:26:16 W mojej wiosce.
00:26:19 Rosyjska kopia.
00:26:24 Taki sam.
00:26:27 Co?
00:26:37 Proszę.
00:26:55 Zdechł.
00:27:05 Daleko musisz iść?
00:27:09 Tylko przez park.
00:27:12 Jestem kierowcą.
00:27:15 Nawet mam limuzynę.
00:27:18 Proszę...
00:27:19 Semyon, mĂłj szef,
00:27:22 że pozwoliłem gościowi iść
00:27:31 Spotkałeś kiedyś dziewczynę,
00:27:36 Znałem wiele dziewczyn
00:27:39 Była w ciąży.
00:27:41 W takim razie nigdy
00:27:49 Umarła na mojej zmianie.
00:27:52 Myślałem, że zajmujesz się porodami.
00:27:55 Czasami narodziny i śmierć
00:28:00 Przywieźli ją ze śladami po igłach
00:28:04 Prawdopodobnie prostytutka.
00:28:10 Myślą, że syn Semyona ją znał.
00:28:14 Jestem kierowcą.
00:28:16 Jadę w lewo, jadę w prawo,
00:28:19 To wszystko.
00:28:25 Dobrze.
00:28:40 Ile jestem ci winna?
00:28:48 To prezent świąteczny.
00:29:15 - Dzień dobry panu.
00:29:17 Jak się pan miewa?
00:29:25 Uważamy, że może być
00:29:37 Był członkiem Vory V Zakone.
00:29:40 Gwiazdy na kolanach oznaczają,
00:29:48 W rosyjskich więzieniach...
00:29:50 historia twojego Ĺźycia
00:29:53 Wytatuowana.
00:29:57 Nie masz tatuaĹźy,
00:30:01 Ten tutaj był kapitanem.
00:30:04 I profesjonalnie się nim zajęto.
00:30:12 Jest coś jeszcze.
00:30:19 Było w jego marynarce.
00:30:30 - Anna.
00:30:33 Stepan, chodĹş tutaj.
00:30:38 Powiedz jej to,
00:30:42 Co?
00:30:44 Stepan, co?
00:30:49 - Kto ci to dał?
00:30:53 Mamo, nie możesz grzebać
00:30:56 Chciałaś, żeby go przetłumaczył.
00:30:57 Ale nie chciał,
00:31:01 Nie, Aniu.
00:31:02 Nie idź do kogoś innego z tym.
00:31:06 Nie idĹş do nikogo.
00:31:09 "Nasilowanije" znaczy gwałcenie.
00:31:13 "Igla" to igła.
00:31:17 "Prostitucija"... chyba się domyślasz.
00:31:22 Idę umyć ręce.
00:31:31 Anno,
00:31:33 Stepan powiedział, że ta dziewczyna
00:31:40 Masz pojęcie, co to znaczy?
00:31:43 Posłuchaj...
00:31:44 jeśli w ciągu kilku dni
00:31:47 oddadzą Christinę do sierocińca.
00:31:49 Jak system raz ją wciągnie,
00:31:54 Kto dał imię Christina?
00:31:57 Musiałam coś wymyślić.
00:32:00 Brzmi trochę jak "Christmas".
00:32:06 Jest taka śliczna.
00:32:11 Jeśli przekonam Stepana,
00:32:14 zostawisz resztę policji?
00:32:23 Powiedz mu, że słyszałam
00:33:15 Więc...
00:33:16 - Którą zerżniesz?
00:33:21 PowaĹźnie.
00:33:25 Wybierz którąś.
00:33:27 Daj spokĂłj.
00:33:29 Posłuchaj mnie, wyruchasz
00:33:40 Dobra, dobra.
00:33:43 Wyruchasz jedną z tych
00:33:48 To mĂłj rozkaz!
00:34:03 Co cię ukąsiło?
00:34:06 Teraz będziesz dymał, staruszku.
00:34:08 Uspokój się, Kirill.
00:34:10 Poleciłem cię mojemu ojcu.
00:34:12 Muszę być pewny,
00:34:18 Dobrze, wystarczy, Kirill.
00:34:22 Jak to "wystarczy"?
00:34:24 Syberyjski byku...
00:34:25 Nie mĂłw worowi,
00:34:31 Zabieram cię do najlepszej
00:34:35 Sam tutaj przychodzi,
00:34:39 Więc teraz będę patrzył,
00:34:44 żebyś mi udowodnił,
00:34:50 Świr.
00:34:56 Więc, która to będzie?
00:35:02 Ta.
00:35:08 Kiedy byłam mała, Londyn
00:35:13 Nie byłam nawet pewna,
00:35:16 Przyjaciel opowiadał mi,
00:35:18 gdzie płacą dziewczynom
00:35:20 Powiedział, że jeśli będę
00:35:23 zarobię więcej pieniędzy w tydzień,
00:35:41 Bardzo ładnie.
00:35:45 Dobrze się spisałeś.
00:35:51 Tak?
00:35:53 Dziękuję, braciszku.
00:35:59 A więc...
00:36:04 wypierdalaj mi stąd,
00:36:55 Jak się nazywasz?
00:37:00 Powiedz mi jak się nazywasz.
00:37:04 Kirilenko.
00:37:07 Skąd jesteś?
00:37:10 Z Ukrainy.
00:37:14 Z jakiej wioski? Z jakiego miasta?
00:37:18 Z Irpeny.
00:37:20 Koło Kijowa.
00:37:33 Przeżyjesz troszkę dłużej.
00:37:42 Rozumiesz?
00:37:55 Przyjaciel powiedział,
00:37:57 a stamtąd spróbujemy
00:38:00 Ćwiczyłam śpiewanie
00:38:06 Szkoliłam też swój angielski.
00:38:09 Przyjaciel powiedział, że jego
00:38:13 gdzie można śpiewać.
00:38:14 Zapewnił, że ten człowiek
00:38:17 Idź teraz spać.
00:38:19 Halo, Anna.
00:38:20 Wszedłem na paluszkach.
00:38:23 Jak pan się tu dostał?
00:38:25 Zawsze są otwarte drzwi,
00:38:29 Obawiam się, że nie wolno
00:38:32 Proszę, Anno, pozwól mi mówić.
00:38:36 Przetłumaczyłem pamiętnik.
00:38:45 Byłem zaszokowany, gdy odkryłem,
00:38:50 jest wielokrotnie tam wspomniany.
00:38:55 Dowiedziałem się, że zboczył ze ścieżki,
00:39:07 Jego matka...
00:39:09 Jego matka umarła,
00:39:15 Co tam jest o nim?
00:39:19 Dużo złych rzeczy.
00:39:26 Proszę, Anno,
00:39:30 Jeśli ten pamiętnik wpadnie w ręce policji...
00:39:36 NiektĂłre z rzeczy,
00:39:41 są nielegalne.
00:39:43 A to dobry chłopak.
00:39:45 On mnie nie obchodzi.
00:39:50 Oczywiście, oczywiście.
00:40:00 To... To jest dziecko.
00:40:04 Jest słodka.
00:40:09 Zasięgnąłem pewnych informacji.
00:40:11 Znalazłem adres rodziny
00:40:16 Tam powinno znaleźć się dziecko,
00:40:23 Może moglibyśmy się umówić?
00:40:28 Rozumiesz mnie?
00:40:34 Wszystko w porządku.
00:40:40 Więc wiesz,
00:40:43 a ja wiem,
00:40:46 Anno Iwanowna.
00:40:49 Zrzucili mnie ze schodĂłw
00:40:55 Jak worki z ziemniakami.
00:40:56 Kirill zszedł na dół za mną
00:41:03 Potem próbował mnie zgwałcić,
00:41:09 Tylko coraz bardziej się złościł
00:41:14 Na koniec zszedł jego ojciec.
00:41:18 To ojciec mnie zgwałcił.
00:41:25 Krzyczał na swojego syna:
00:41:27 "Jeśli nie ujarzmisz konia,
00:41:32 Kirill...
00:41:33 Witaj, moja droga.
00:41:35 Jak minęła ci noc?
00:41:41 Stepanowi doskwiera artretyzm.
00:41:51 Chcesz moĹźe herbaty,
00:41:57 Przyszedł się ze mną zobaczyć.
00:42:00 Ten człowiek z restauracji
00:42:03 Mówiłem ci.
00:42:05 Wiem, wiem.
00:42:07 To niczyja wina.
00:42:09 Mam przyjaciela z Ukrainy,
00:42:13 - Stepan...
00:42:16 Nie mĂłwmy o broni.
00:42:19 Miałem do czynienia z Vory V Zakone,
00:42:22 kiedy pracowałem dla KGB.
00:42:24 Nigdy nie pracowałeś
00:42:27 Byłem w rezerwie.
00:42:31 Czego ten człowiek chciał?
00:42:36 Chce pamiętnik.
00:42:39 W zamian poda nam
00:42:46 Rodziny Christiny.
00:42:48 Nie wolno wchodzić
00:42:50 To nie układ.
00:42:51 To wymiana informacji.
00:42:53 Czy już zapomniałaś
00:42:56 Musimy być praktyczni.
00:43:01 Wydaje mi się, że groził,
00:43:04 - Więc załatwione.
00:43:08 To nie jest nasz świat.
00:43:17 Ona też była zwykłą osobą.
00:43:31 ChodĹş tu!
00:43:35 Mam prezent dla ciebie.
00:43:48 Z Francji.
00:43:50 Najstarsze kurestwo.
00:43:57 Proszę.
00:43:58 OtwĂłrz jedno.
00:44:00 Wszystko jest dobre przy winie.
00:44:04 60 funtów za butelkę.
00:44:06 Poza tym, że dorwałem to po
00:44:10 Skąd?
00:44:13 Nie pytaj: "Skąd".
00:44:19 Jeśli tato się zgodzi,
00:44:26 Import. Eksport.
00:44:28 Te jabole to tylko prezent
00:44:32 Prawdziwe importowe gĂłwno...
00:44:38 Rozumiesz...?
00:44:40 Tato! BoĹźe!
00:44:42 Co się stało?
00:44:44 Co się stało?
00:44:50 Tak?
00:44:53 Co z tego?
00:44:57 Nie, nie, nie...
00:44:59 Tato, uwierz mi, ja...
00:45:01 Powiedziałem: "Nie okłamuj mnie."
00:45:04 Nie okłamuj mnie.
00:45:06 Kirill, Kirill... Twój tato ma rację.
00:45:12 Co robisz?
00:45:13 Bratanek Azima poderżnął Soyce gardło.
00:45:16 Kirill kazał mu to zrobić.
00:45:19 Stul jebany ryj!
00:45:21 Twój ojciec i tak by się dowiedział.
00:45:25 Wszystko w porządku, szefie.
00:45:28 Nie martwić się?
00:45:31 Sam pozbyłem się ciała.
00:45:34 Policja niczego nie znajdzie.
00:45:36 Mój syn popełnia morderstwo
00:45:39 Zabija naszego żołnierza.
00:45:41 I nikt nie pomyślał,
00:45:43 Worowski kodeks mĂłwi,
00:45:47 Kirill jest moim kapitanem.
00:45:50 Kiedy dowiedziałem się
00:45:52 zrobiliśmy, co musieliśmy,
00:45:55 Soyka rozsiewał kłamstwa
00:45:58 O waszej rodzinie.
00:46:00 Kirill postąpił słusznie.
00:46:02 To było słuszne.
00:46:05 Ja decyduję co jest słuszne,
00:46:09 Nie zabija się vora...
00:46:14 Wie pan tak samo dobrze, jak ja,
00:46:20 Jak na szofera,
00:46:23 Mam kontakty z Czeczenami,
00:46:26 Oni mi powiedzieli,
00:46:27 że Soyka rozmawiał z rosyjskimi władzami,
00:46:32 Kirill zrobił, co było trzeba.
00:46:34 Zrobił dobrą rzecz dla naszych ludzi.
00:46:37 Oni to zrozumieją.
00:46:38 Tak, tato.
00:46:41 Stul dziĂłb.
00:46:43 Skoro masz takie dobre informacje,
00:46:51 powinieneś wiedzieć,
00:46:57 W porządku.
00:47:00 W porządku...?
00:47:04 No dobrze.
00:47:08 Zabierz pudła z widoku.
00:47:19 Słyszałeś, co powiedział, pacanie.
00:47:23 Dobrze, dobrze.
00:47:36 - Proszę.
00:47:43 - Jak możesz jeść?
00:47:53 To ten kierowca.
00:47:59 Idzie tu.
00:48:16 Spotykamy się w miejscu publicznym.
00:48:20 Dużo ludzi dookoła.
00:48:25 I widzę, że przyprowadziłaś ochroniarzy.
00:48:30 Kiedy pracowałem w KGB, widziałem
00:48:32 takich jak ty.
00:48:34 A kim ty tam byłeś?
00:48:37 Stepan... Cicho.
00:48:44 Anna...
00:49:12 Dobrze.
00:49:15 Dziękuję.
00:49:17 - Teraz daj mi adres.
00:49:23 Rodziny Tatiany.
00:49:27 Nie wiem o czym mĂłwisz.
00:49:32 Widzisz? Widzisz?
00:49:36 Anna!
00:49:41 Ona miała 14 lat!
00:49:42 Przeczytaj pamiętnik.
00:49:44 Miała 14 lat,
00:49:46 Wy, dranie, ją zamordowaliście.
00:49:47 Uspokój się.
00:49:49 Gniew jest bardzo niebezpieczny.
00:49:51 Sprawia, że ludzie robią
00:49:54 Proszę, zapomnij, że to się
00:49:59 Trafiłaś w nieodpowiednie miejsce,
00:50:02 Powinnaś być tam.
00:50:06 Trzymaj się z daleka
00:50:12 Diabeł.
00:50:15 Chuj ci w dupę!
00:50:34 Nie wiem, czy uda mi się
00:50:38 Okna się nie otwierają,
00:50:44 Codziennie wstrzykują mi heroinę.
00:50:48 Czasami wydaje mi się,
00:51:05 Zawsze dobrze mieć kogoś,
00:51:09 Kto wykonałby proste zadania.
00:51:13 W tym interesie
00:51:16 wynika czasami
00:51:20 Nie można sobie pozwolić,
00:51:28 - Twoje zdrowie.
00:51:40 Więc, cóż to za kłamstwa
00:51:47 Nic waĹźnego.
00:51:48 Kirill kazał go zabić
00:51:50 za coś mało ważnego?
00:51:55 Jakoś nie chce mi się tego powtarzać.
00:51:58 Dla mnie powtĂłrzysz to.
00:52:00 Grasz z księciem,
00:52:02 ktĂłry robi interes z krĂłlem.
00:52:05 Jeśli chcesz robić ze mną interes,
00:52:07 musisz być ze mną szczery.
00:52:10 Takie jest prawo.
00:52:14 Więc co to za plotki o księciu?
00:52:20 Ĺťe jest pijakiem.
00:52:27 I, Ĺźe jest...
00:52:32 ...pedałem.
00:52:42 To mĂłj jedyny syn.
00:52:48 Wiesz,
00:52:51 w tym mieście nigdy
00:52:57 Londyn to miasto kurew.
00:53:04 Myślę, że Londyn trzeba winić
00:53:13 Dlaczego nie wrĂłcisz
00:53:15 Mróz przenika moje kości.
00:53:18 Poza tym, KGB będzie
00:53:23 FSB.
00:53:28 Obojętnie jak się nazywają,
00:53:35 Położna powiedziała,
00:53:42 Tak, widziałem go.
00:53:45 Więc wiesz, jak wygląda.
00:53:52 Tak, tak.
00:53:54 Powiedziała, że przeczytał pamiętnik.
00:53:58 Nie możemy ufać Rosjanom,
00:54:07 Rozumiesz mnie?
00:54:10 Tak.
00:54:12 Być może...
00:54:41 Pomyślałem, że przyprowadzę go,
00:54:46 Pełno hołoty wszędzie.
00:54:54 Mam adres, który chciałaś.
00:55:01 Wiem, gdzie to jest.
00:55:08 Zwłaszcza dla małej dziewczynki.
00:55:10 Według mnie, będzie jej
00:55:14 Być może z tobą?
00:55:36 Przeczytałeś pamiętnik?
00:55:43 Jak możecie robić to,
00:55:52 Jestem tylko kierowcą.
00:56:02 - Dlaczego mi to przyniosłeś?
00:56:06 Przechodziłem tędy.
00:56:14 TwĂłj wujek...
00:56:20 Nie wiem.
00:56:21 Mieszkacie razem?
00:56:38 Naprawiłem go.
00:56:40 Teraz powinno być w porządku.
00:57:08 Pierdolcie się!
00:57:11 Posłuchaj, uspokój się.
00:57:13 Uspokój się.
00:57:14 Mówię ci, uspokój się, dobra?
00:57:51 Skąd miałem wiedzieć?
00:57:57 To za brata.
00:58:17 Oczi cziornyje,
00:59:44 Ktoś do pana przyszedł.
00:59:50 Oni mnie zabiją.
00:59:56 Co mĂłwili o moim synu?
01:00:08 Powiedzieli, że oszczędzą
01:00:13 gdy wydam im Kirilla.
01:00:18 Jesteś bardzo szczery.
01:00:22 Obawiam się ciebie...
01:00:25 ...bardziej, niż obawiam się ich.
01:00:28 Nigdy więcej nie rób interesów
01:00:34 a otrzymasz moje wsparcie.
01:00:37 Nigdy.
01:00:38 Nigdy więcej nie posłucham Kirilla.
01:00:45 Czy oni wiedzą
01:00:52 Oni są jak policja.
01:00:55 Czy wiedzą jak wygląda?
01:00:58 Nie.
01:01:00 Dopiero przyjechali z gĂłr.
01:01:05 Powiedz im,
01:01:12 Powiedz im,
01:01:21 Dwa dni.
01:01:26 Nie wiem na pewno,
01:01:29 Jeszcze tego nie widać.
01:01:31 Po tym, jak mnie zgwałcili,
01:01:35 ale chyba było
01:01:37 Muszę wydać na świat
01:01:40 A najpierw znajdę sposób,
01:01:46 Chcę oszczędzić temu dziecku bólu.
01:02:53 Co ty tutaj robisz?
01:02:54 Nie wiem.
01:02:57 Jeśli przechodziłaś,
01:03:02 Maszeruj, suko.
01:03:04 Nikolai, idziemy.
01:03:09 Powinnaś już iść.
01:03:12 Rodzina jest waĹźna dla takich,
01:03:16 "takich jak wy"?
01:03:19 O czym ona mĂłwi?
01:03:20 Nie załapałem.
01:03:22 Powiedzcie Semyonowi,
01:03:23 że dziecko, które urodziło się
01:03:29 Co ona powiedziała?
01:03:31 Nie wiem.
01:03:33 Gdy ją zgwałcił,
01:03:37 Potem dał jej pigułki.
01:03:42 Kirill! Kirill!
01:03:44 Zamknij ryj, suko!
01:03:46 Kirill! Kirill! Zostaw ją!
01:03:49 Miała 14 lat.
01:03:53 Nie wymawiaj imienia
01:04:01 Przestań opowiadać o nim pierdoły.
01:04:07 To rozkaz.
01:04:11 Przekaż mu, co powiedziałam.
01:04:13 Co mu powiedzieć?!
01:04:15 Nie ma o czym mówić.
01:04:17 Niewolnicy rodzą niewolników.
01:04:21 Przekaż mu, co powiedziałam.
01:04:24 Tak...
01:04:24 Wiesz, ta dziewczyna,
01:04:28 ta ukraińska suka.
01:04:29 Ukrainka...
01:04:30 Nie waĹźne...
01:04:31 Więc, przyjechała policja.
01:04:34 Po prostu wykopali drzwi
01:04:38 Potem ją zabrali.
01:04:39 Normalnie, kurwa, zgarnęli.
01:04:44 Kto dał prawo policji,
01:04:47 Nie wiem.
01:04:48 Ale ja wiem.
01:04:51 Tato, nigdy nie widziałem tylu
01:04:55 Czyje to przyjęcie?
01:04:59 Ona ma juĹź 100 lat.
01:05:01 Wiem.
01:05:02 Kirill, zejdĹş do piwnicy
01:05:10 Dwanaście butelek.
01:05:13 Słyszałeś?
01:05:15 Zejdź na dół, do piwnicy i przynieś
01:05:19 Nie, nie.
01:05:22 Chcę porozmawiać o interesach.
01:05:25 O interesach?
01:05:27 O jakich interesach?
01:05:30 Tato, o jakich interesach?
01:05:34 Jego interes to mĂłj interes.
01:05:37 IdĹş do piwnicy, Kirill.
01:05:40 I nie śpiesz się.
01:06:00 Więc... zająłeś się staruszkiem?
01:06:12 Tak.
01:06:15 To dobrze.
01:06:17 Dobrze.
01:06:19 Będziesz robił z nami interesy.
01:06:25 Dziękuję.
01:06:27 Ojcze.
01:06:29 MĂłj drogi towarzyszu,
01:06:32 nie myśl o mnie źle.
01:06:41 W tej dziczy...
01:06:46 ...po prostu mnie pogrzeb.
01:07:04 Mój tato zamienił małą dziewczynkę
01:07:09 Źle się czuję przez to,
01:07:11 Ale on taki jest.
01:07:13 Nastawia ludzi przeciwko sobie.
01:07:17 Zaczynam coraz lepiej
01:07:21 Napijmy się za tę małą, gruzińską dziewczynkę.
01:07:34 No co?
01:07:40 Daj.
01:08:00 Zaoferował mi gwiazdy.
01:08:05 Przyjąłem ofertę.
01:08:51 Myślisz, że o tym nie wiedziałem?
01:08:56 To był, kurwa, mój pomysł.
01:09:00 Powiedział, że teraz muszę
01:09:05 To potrwa długo.
01:09:08 Aż do teraz chroniłem cię.
01:09:12 Tak, tak, Kirill.
01:09:14 "Tak, tak, Kirill..."...?
01:09:17 Słuchaj no...
01:09:18 Myślisz, że wiesz o rzeczach,
01:09:22 Jestem vorem od urodzenia.
01:09:24 Te gwiazdy to pierdolone
01:09:27 Wiem o tym.
01:09:31 I pamiętaj o tym.
01:09:44 Dokąd, kurwa, leziesz?
01:09:45 Musimy to uczcić.
01:09:47 Pomóş mi z butelkami.
01:09:49 TwĂłj ojciec nie potrzebuje
01:10:23 Piękny budynek.
01:10:25 Dobry wieczĂłr.
01:10:26 - Witam.
01:10:29 Dobry wieczĂłr.
01:10:33 Dobry wieczĂłr.
01:10:35 Dobry wieczĂłr.
01:10:36 Wszystko dobrze?
01:10:37 Tak, dobrze.
01:10:38 Ile to juĹź lat?
01:10:49 Po twoich tatuażach widać,
01:10:51 że siedziałeś w więzieniu na Syberii...
01:10:54 ...i że byłeś złodziejem.
01:10:57 Ojciec pracował dla rządu.
01:11:00 Naprawiał samochody dla oficjeli.
01:11:03 Zacząłem sprzedawać części zamienne,
01:11:05 kiedy miałem 15 lat.
01:11:09 Żadnych tatuaży zrobionych przemocą?
01:11:11 Ĺťadnych.
01:11:14 Nie chciałeś współpracować?
01:11:18 Nie raz gniłem w karcerze.
01:11:21 Siedziałeś pod Krzyżami w Petersburgu?
01:11:25 Wielokrotnie zamykali mnie w izolatce.
01:11:27 Nazwali mnie "Twardziel",
01:11:28 bo byłem uparty.
01:11:32 Twój ojciec był cipą i mięczakiem,
01:11:34 pracując dla rządu.
01:11:36 Prawda?
01:11:40 Zgadza się.
01:11:42 Ojciec nic dla mnie nie znaczy.
01:11:44 A matka...
01:11:45 Nie masz matki.
01:11:47 I tak kurwa z niej była.
01:11:53 Tak.
01:12:01 Nie mam matki ani ojca.
01:12:04 Żyję w bractwie.
01:12:06 Żyłem podług kodeksu bractwa,
01:12:08 żyję i żyć będę.
01:12:12 Dlatego puste miejsca na piersiach
01:12:18 i na kolanach...
01:12:21 zostaną wypełnione gwiazdami.
01:12:26 Umarłem, gdy miałem 15 lat.
01:12:29 Jestem martwy, jak wszyscy w tej strefie.
01:13:51 Próbowałam skontaktować się
01:13:53 Jeśli nie ma go w domu,
01:13:55 Ale w ogóle się
01:13:59 Splunął w twarz tamtemu
01:14:03 Nie sądzę, żeby ten kierowca
01:14:08 Skąd możesz wiedzieć?
01:14:12 Chyba nie rozmawiałaś z nim
01:14:31 - Spóźniłeś się.
01:14:35 Zmarzłem.
01:14:40 Wejdźmy do środka.
01:14:42 Dobrze.
01:14:47 HRABSTWO FINSBURY BOROUGH
01:14:50 Semyon polecił to miejsce
01:14:57 Ponieważ widać jakie
01:15:03 ChodĹş.
01:15:05 Naprawdę, mamy sporo
01:15:08 Pogotujmy się.
01:15:17 Wspominałeś o Kabulu?
01:15:20 Tak.
01:15:23 Nasze linie przerzutowe do Kabulu
01:15:29 Dlaczego?
01:15:31 - Dlaczego?
01:15:33 Amerykanie.
01:15:48 Valerij Nabukow importuje do tego kraju
01:15:57 Telewizory liczą się co 10.
01:16:02 Oznacza to, Ĺźe 1 na 10
01:16:09 Gdzie je rozładowują?
01:16:19 Powiem ci, kiedy wrócę
01:16:25 Dobrze.
01:16:26 Tak.
01:16:29 Wrócę...
01:16:32 ...niedługo.
01:16:36 "Gdzie je rozładowują?"
01:17:01 Kirill jest w środku.
01:17:05 Tam, tam.
01:17:08 Zobaczycie gwiazdy... na jego piersi.
01:17:18 Zuch.
01:18:18 Nic ci nie jest?
01:18:20 Wykończ go.
01:21:47 MĂłj wujek.
01:21:52 Ten, który napluł ci w twarz.
01:21:56 Jeśli wkrótce się nie odnajdzie,
01:22:00 Wiesz gdzie on jest?
01:22:06 Tak.
01:22:08 Szkocja, Edynburg.
01:22:17 Edynburg?
01:22:19 Twój wujek za dużo wiedział.
01:22:23 Miałem wysłać go do Nieba
01:22:29 Zamiast tego, wysłałem go
01:22:37 Nic mu nie jest.
01:22:40 To stara szkoła.
01:22:46 Banicja albo śmierć.
01:22:54 Jego hotel to "Gold Caledonia".
01:23:04 - Dzień dobry.
01:23:06 Do Nikolaia Luzhina, proszę.
01:23:08 Do tego pacjenta potrzebuję
01:23:25 Dostałeś wiadomość ode mnie?
01:23:29 Wykorzystanie nieboszczyka w celu
01:23:34 To chyba nawet wbrew
01:23:36 Nie przyszedłeś tu, by dać mi kwiaty.
01:23:39 Nie.
01:23:40 Przyszedłem z powodu tego,
01:23:44 I z powodu tego krwawego incydentu,
01:23:49 Rosyjska komĂłrka Scotland Yardu
01:23:53 Ĺźeby twoja tajna operacja w Londynie
01:23:59 Posunąłeś się za daleko.
01:24:03 Jeśli teraz przerwą operację,
01:24:11 Więc przekaż Rosjanom,
01:24:16 Powiedz im, że przeszedłem
01:24:28 Powiedz im, Ĺźe zamierzam
01:24:31 jako szef organizacji
01:24:35 Jakimi prochami oni
01:24:38 Chcę, żebyś usunął Semyona.
01:24:43 - Aresztować go za co?
01:24:50 Dziewczyna miała 14 lat.
01:24:53 I oczywiście będzie zeznawać?
01:24:55 Nie Ĺźyje,
01:24:59 Jeśli udowodnisz, że dziecko jest jego,
01:25:03 to jest sprawa o gwałt.
01:25:05 Masz dziecko,
01:25:09 Z powodów poetyckich, sugeruję,
01:25:28 Na co patrzysz, dziecko?
01:25:29 Na ciebie.
01:25:34 O czym ty i dziadek
01:25:42 O niczym, dziecko.
01:25:44 Brzmiało jednak jak coś.
01:25:50 Komuś, kogo znam, stała się krzywda
01:25:58 Walczyliście ze sobą?
01:26:04 Nie.
01:26:06 Cóş to za walka,
01:26:36 Maria, idź na górę.
01:26:40 Idź na górę, powiedziałem.
01:26:50 Tato, czego od ciebie chcieli?
01:26:55 Otruć mnie.
01:26:59 Pobrali mi krew igłą.
01:27:03 Pewnie tej samej igły używali
01:27:10 Teraz mam pewnie jakąś pierdoloną,
01:27:19 Na co potrzebna im
01:27:34 - Cześć.
01:28:04 Dokąd zabrali Christinę?
01:28:07 Zabraliście ją!
01:28:10 Co?
01:28:17 Zobaczyłam Kirilla.
01:28:25 Kurwa mać...
01:29:16 Wybacz mi.
01:29:20 Wybacz mi, maleństwo.
01:29:23 Wybacz.
01:29:43 To tylko maleńka dziewczynka!
01:29:47 To tylko, kurwa,
01:29:52 Kirill...
01:29:55 Kola, ty...
01:29:59 Pozwól mi zabrać dziecko.
01:30:02 Proszę.
01:30:04 Jest jej zimno.
01:30:06 Kirill, my nie zabijamy dzieci.
01:30:14 Nie zabijamy dzieci.
01:30:18 Ucierpimy na tym.
01:30:25 Musisz wybrać, czy zostać z nim...
01:30:28 ...czy ze mną.
01:30:42 Wiesz...
01:30:51 Jesteś z nim, czy ze mną?
01:30:59 Przysięgam, że nie wiedziałem,
01:31:05 Wiem.
01:31:07 Wiem o tym, Kirill.
01:31:11 Oddaj.
01:31:13 Oddaj mi ją.
01:31:18 JuĹź dobrze.
01:31:31 TwĂłj ojciec odchodzi.
01:31:34 Interes rodziny będzie twój.
01:31:37 - Teraz ty jesteś szefem.
01:31:41 Jesteś szefem.
01:31:47 Właśnie tak.
01:31:50 MoĹźe chodĹşmy do domu?
01:31:53 - Nie.
01:31:55 Nie.
01:31:59 Szczęśliwego Nowego Roku!
01:32:00 ChodĹşmy!
01:32:03 Idziemy!
01:32:05 To rozkaz!
01:32:06 ChodĹş tu, Kola!
01:32:10 Dasz sobie radę?
01:32:13 Muszę wiedzieć kim jesteś.
01:32:18 Dlaczego nam pomogłeś?
01:32:22 Jak mogę zostać królem,
01:32:38 Niech cię Bóg błogosławi.
01:33:09 Do widzenia, Anno Iwanowna.
01:33:14 Do widzenia.
01:33:26 To mĂłj rozkaz!
01:33:43 Zuch!
01:34:12 Moja malutka, rosyjska laleczka.
01:34:24 Zobaczymy co u mamy?
01:34:28 ChodĹşmy.
01:34:34 Tu jest mamusia.
01:34:36 Tu jest mój mały aniołek.
01:34:39 MĂłj skarbeniek.
01:34:41 Jesteś głodna?
01:34:56 Nazywam się Tatiana.
01:35:00 Ojciec zginął w kopalni,
01:35:03 Więc gdy umarł,
01:35:07 Wszyscy byliśmy tam pogrzebani.
01:35:12 Dlatego odeszłam.
01:35:15 By poszukać lepszego życia.
01:35:34 ReĹźyseria:
01:35:39 Scenariusz:
01:35:43 Tłumaczenie i synchro:
01:35:48 Korekta: Highlander & omickal
01:35:54 >>> Dark Project SubGroup <<<