Eden Lake

pl
00:00:53 Pomocy!
00:00:54 EDEN LAKE
00:01:00 Zagrasz w peek-a-boo ?
00:01:03 Zagram w peek-a-boo!
00:01:06 Czy mnie widzisz?
00:01:14 Wspaniale, bardzo dobrze, a teraz cichutko...
00:01:22 Jeszcze.
00:01:25 I wstajemy.
00:01:30 I mamy koniec tygodnia.
00:01:58 - Cześć.
00:02:00 Przepraszam.
00:02:14 Chłopak Kate zabiera ją na weekend do Paryża.
00:02:18 A mój zabiera mnie do opuszczonej kopalni odkrywkowej.
00:02:21 Jest zalana i spodoba ci się.
00:02:23 To ostatnia okazja żeby to zobaczyć
00:02:29 /Zbliżasz się do fotoradaru.
00:02:31 - Dzięki Kylie.
00:02:34 Mogę ja załadować do komórki. Nieźle co?
00:02:42 Przestań, prowadzę.
00:02:47 A to co?
00:02:49 Żona poprzedniego właściciela miała
00:02:53 W zasadzie to całkiem niezłe.
00:02:56 Chcesz żebym zjechał?
00:03:02 /Dzień dobry, rozmawiamy z rodzicami i ekspertami
00:03:07 /którzy nie potrafią kontrolować
00:03:10 /Przypomnijmy tło dla tej sprawy...
00:03:13 /była to wielka sprawa podczas wyborów w 2005
00:03:17 /Tony Blair pragnął powrotu
00:03:23 /... w tym celu zwiększył wsparcie dla rodziców
00:03:28 /aby rodzice uczęszczali na specjalne zajęcia rodzicielskie
00:03:32 /To jest problem
00:03:36 /z którym ciężko sobie poradzić
00:03:39 /Sama mam 8 latka z którym mam identyczne problemy
00:03:42 /... dzieci w szkole powinny się uczyć
00:03:47 /ale czym wcześniejsza interwencja w tej sprawie...
00:03:52 /Ciężko to zmienić, niczego w ten sposób się nie nauczą...
00:03:57 /Wiedzą, że zapłacą za to rodzice
00:04:01 /Czytać o samych sobie w gazetach...
00:04:05 To gdzieś tutaj.
00:04:07 /Na światłach skręć w lewo.
00:04:18 Jezu!
00:04:34 Jest piwo, łóżko i śniadanie.
00:04:39 Świetnie.
00:04:45 No nie...
00:05:01 Przepraszam.
00:05:03 Fajny klimat!
00:05:08 Jestem cały twój laleczko.
00:05:10 Dwa duże Lagery, poproszę.
00:05:15 Dawaj to, dawaj!
00:05:19 Powinny być już chyba w łóżkach, no nie ?
00:05:22 Pewnie tak, biedactwa są zmęczone.
00:05:25 Dzieciak potrzebuje...
00:05:27 Co ci mówiłam?
00:05:38 Jeszcze jedną lufę?
00:05:42 Taa...
00:05:47 /- Nazywasz siebie matką?
00:05:49 /Chcesz wołowiny, tak? Chcesz?
00:05:52 Jebany kretynie! Chcesz wołowiny?
00:05:57 - Idź i powiedz im żeby byli cicho.
00:06:00 No co jest?
00:06:03 Słuchaj, było nieźle,
00:06:06 Zalany w trupa z koleżkami od nurkowania?
00:06:08 Sama zobaczysz,
00:06:13 Zapierający dech.
00:06:15 Bez "kurewsko".
00:06:21 Proszę o wybaczenie.
00:06:42 /Skręć w lewo przy najbliższej okazji.
00:06:52 Eden Lake - do dupy ta nazwa!
00:06:55 "Odizolowana społeczność"?
00:06:59 Każdego.
00:07:24 To staje się z każdą chwilą bardziej romantyczne.
00:07:29 Możesz mi zaufać?
00:07:37 To był kiedyś park, spójrz na to.
00:07:51 No i mamy.
00:08:15 /Zawróć przy najbliższej okazji.
00:08:49 Wystarczyło trochę wiary!
00:08:56 Co ty na to?
00:08:58 Pięknie.
00:09:02 Widzę.
00:09:26 - Witaj.
00:09:28 - Przyjechałeś na rowerze taki kawał drogi?
00:09:35 Co tam masz?
00:09:39 Mama mówi, że nie powinienem
00:09:43 Mama ma rację.
00:09:46 Chodźmy dalej.
00:10:01 Jak widzisz brakuje 50 domów.
00:10:11 Podoba mi się.
00:10:27 Nowy?
00:10:30 A podoba ci się?
00:10:33 Lubię tyłeczek.
00:10:53 /- Co do kurwy tutaj robisz?
00:10:57 /- Co to kurwa za szajs?
00:11:02 To ten chłopiec którego widzieliśmy.
00:11:04 /Od kiedy jesteś za Anglią?
00:11:07 Mali gówniarze.
00:11:09 Mark, zobacz tutaj.
00:11:12 Steve...
00:11:15 Tak to jest być chołpakami.
00:11:19 Byle z dala od nas.
00:11:22 /Biegiem, biegiem!
00:11:24 /Wypierdalaj stąd.
00:11:48 Jezu!
00:11:51 /Bonnie, wracaj!
00:11:53 O mój Boże!
00:11:55 Grzeczna dziewczynka.
00:12:02 Idziemy.
00:12:04 Pięknie.
00:12:08 Kąpiel, zanim nasra do wody?
00:12:12 Idź sam, ja popilnuje rzeczy.
00:12:15 Dobry pomysł.
00:12:18 /Dobra dziewczynka.
00:12:45 Do cholery!
00:12:50 /Wracaj Bonnie!
00:12:52 /Bonnie, wracaj dziecinko!
00:12:56 /Dobra dziewczynka!
00:13:15 Czy możecie zrobić nam grzeczność
00:13:19 - Nie słyszę cię, koleś.
00:13:22 Nie słyszę cię, koleś.
00:13:29 - Co ty robisz?
00:13:33 - Wystraszył moją dziewczynę.
00:13:35 - Hmm?
00:13:39 Nie bądźcie kutasami, to duża plaża
00:13:44 Kogo nazywasz kutasem?
00:13:46 Na co się gapisz, na moje cycki?
00:13:50 Pojebany kutas.
00:13:54 Ciul.
00:14:04 Co za kutas!
00:14:24 Może byśmy znaleźli jakieś inne miejsce?
00:14:26 Nie będzie mnie terroryzowała grupka 12-latków.
00:14:29 - Chcesz żeby to zepsuło całe popołudnie?
00:14:37 Ależ to relaksujące!
00:14:42 /- Co wyprawiasz?
00:14:44 /O co ci chodzi?
00:14:51 /Lubię podglądać.
00:14:54 /- Co z tobą cycu?
00:15:02 /Na co się gapisz na nią?
00:15:04 /Nie patrzę na buźkę tylko na cycki.
00:15:07 /A to ruda piździocha.
00:15:42 Chcesz autograf?
00:15:52 Zadowolony?
00:16:05 Jenny!
00:16:12 Prawie ci się udało.
00:16:50 Masz ochotę na jeszcze?
00:16:52 Czemu nie?
00:16:58 Steve, co to?
00:17:03 Nic.
00:17:11 Nie ma co robić po zmroku.
00:17:14 Zgadza się.
00:17:16 Chcesz sprawdzić nasz ekskluzywny angielski dom?
00:17:21 - Hmm?
00:17:24 - Podoba ci się?
00:17:40 - Stephen Taylor...
00:17:46 Co to za dźwięki?
00:17:51 To tylko wiatr.
00:17:56 Nie, to nie wiatr.
00:18:00 Może lis?
00:18:03 Albo osiołek.
00:18:08 Posłuchaj!
00:18:11 To tylko twoja wyobraźnia.
00:18:17 - Rozejrzę się.
00:18:39 Steve?
00:18:43 /Jest tam kto?
00:18:45 Steve?
00:18:47 /Jest tam kto?
00:18:56 Steve!
00:19:06 Steve?
00:19:13 Steve, przestań się wygłupiać.
00:19:28 Steve!
00:19:32 - To było straszne!
00:19:35 - Odwal się!
00:19:37 - Ale jesteś zmarznięty!
00:19:41 Ale z ciebie gamoń!
00:19:44 Kocham cię, kocham.
00:20:21 Jestem wygłodzona.
00:20:23 - Zjadłabym konia z kopytami.
00:20:26 Co do kurwy?
00:20:31 O w chuj!
00:20:33 - Co się stało?
00:20:56 /Jak tam opona, kolego?
00:20:59 Skurwysynki.
00:21:03 Daj spokój!
00:21:08 - Uważaj!
00:21:10 Powinieneś mieć mniejszą furę,
00:21:14 - Śniadanie?
00:21:21 Na co macie ochotę?
00:21:23 Duże angielskie śniadanie z białym tostem i kawą.
00:21:26 - A dla ciebie?
00:21:29 Nie widziałaś grupki dzieciaków
00:21:34 Pewnie, że tak.
00:21:37 - Takie tam dokuczanie.
00:21:42 Taki duży chłopak jak ty,
00:21:45 Przebili mi tylnią oponę.
00:21:50 To nie moje dzieciaki.
00:21:53 - Nie to miałem na myśli.
00:21:59 Nieważne.
00:22:01 Nie chcę kłopotów.
00:22:07 Zawierasz nowe znajomości?
00:22:10 Chyba mnie polubiła.
00:22:22 A to co...?
00:22:25 Daj spokój Steve, odpuść sobie.
00:22:27 Jeżeli każdy by tak mówił to gdzie byśmy teraz byli?
00:22:55 Jest tu ktoś?
00:23:01 Jakiś domownik?
00:23:05 Jest tu ktoś?
00:23:27 - Spadaj, blokujesz mi drogę!
00:23:30 - Dalej!
00:23:33 - Przepraszam!
00:23:34 Głupia dziwa!
00:24:15 Cholera!
00:24:19 /Brett! To ty?
00:24:22 /Nie uciekniesz, króliczku!
00:24:25 /Nie ma lewara, siedzisz w pudle!
00:24:29 /Brett!
00:24:35 Kurwa!
00:24:39 Brett!
00:24:52 /Klatkę trzeba zniszczyć, spalimy to !
00:24:55 Brett!
00:24:56 Zabieramy się!
00:25:02 Czuje na sobie to spojrzenie nauczycielki.
00:25:05 Taaa, szczęściarz z Ciebie,
00:25:09 - Cieszmy się weekendem.
00:25:27 No i ?
00:25:30 -Zamierzasz odezwać się do mnie?
00:25:34 - Pewna?
00:25:36 - Bo wydawało mi się, że przyglądasz się mojej stopie.
00:25:40 - Wrzucę cię!
00:25:45 Nie!
00:25:50 - Ale kurewsko zimna!
00:26:20 W porządku, leniuchu?
00:26:34 Zdumiewające co można znaleźć na dnie jeziora.
00:26:38 Steve, gdzie jest torba plażowa?
00:26:42 Gdzieś tutaj była.
00:26:47 /No nie, tam były klucze od auta.
00:26:54 No nie, tylko nie to...
00:26:57 Kurwa!
00:27:01 Kurwa! Kurwa!
00:27:47 Pojeby!
00:27:59 - Nic ci się nie stało?
00:28:33 Dalej Jenny, idziemy.
00:28:56 - Chodź.
00:28:59 Zabrali nasz samochód.
00:29:04 /Dawaj, dalej, jeszcze!
00:29:07 /Pierdolone, zajebane gówno!
00:29:14 Brett!
00:29:24 Słuchaj, mam w dupie
00:29:27 - Chcę tylko odzyskać auto.
00:29:36 Kluczyki, telefon, portfel.
00:29:38 - To nie my kolego.
00:29:42 - Masz moje okulary.
00:29:45 Jesteś fanem Ray-Ben'a?
00:29:48 To podróbka, kolego.
00:29:52 Steve, chodźmy.
00:29:56 Dobra, zabawiliście się.
00:30:00 Koniec zabawy na dzisiaj.
00:30:05 Trzymaj zwierzaka na odległość.
00:30:07 - Gdzie do kurwy moje auto?
00:30:10 - Pilnuj jebanego kundla!
00:30:13 Co powiedziałaś?
00:30:17 To mój telefon.
00:30:20 - Steve...
00:30:24 Steve!
00:30:28 Jebnij mu! Ma pierdolony nóż!
00:30:43 Bonnie...
00:30:47 Bonnie! Bonnie!
00:30:55 Dźgnąłeś mojego psa.
00:30:57 To był wypadek.
00:31:02 Dalej, idziemy!
00:31:06 Wypierdalać!
00:31:21 Ona... kurwa umiera!
00:31:24 Przykro mi.
00:31:27 - Kurwa! Umiera!
00:31:29 - Brett...
00:31:33 Bonnie, nie odchodź, tylko nie ty! Bonnie!
00:31:37 Steve...
00:31:38 Mam kluczyki, chodźmy!
00:31:41 - No dalej, idziemy!
00:31:43 Idziemy Steve!
00:31:54 Bonnie!
00:32:02 Dalej, dalej!
00:32:05 Brać ich!
00:32:10 O do kurwy!
00:32:13 Szybciej!
00:32:31 O do chuja!
00:32:34 Zawracaj!
00:32:41 O kurwa!
00:32:49 - Dawać mi tu ich!
00:32:51 No dalej!
00:32:53 Szybciej! Dawaj do tyłu!
00:32:55 Wypierdalać z auta!
00:32:58 - Boże! Boże!
00:33:01 Wypierdalać z auta!
00:33:03 Wypierdalać, ale już!
00:33:07 Jebane kutasiny!
00:33:09 O Boże, cholera!
00:33:13 - Ty pierdolona dziwko!
00:33:18 Nie widzę, nic kurwa nie widzę!
00:33:21 Nie widzę kurwa gdzie jedziemy!
00:33:29 O do chuja!
00:33:36 Jesteś cały?
00:33:42 - Nie mogę...
00:33:45 - Czekaj!
00:33:47 - Nie mogę...
00:33:50 - O Boże! Zbliżają się!
00:33:53 Słuchaj! Biegnij, znajdź drogę.
00:33:56 - Nie...
00:34:13 Zajebać ich!
00:34:15 Tędy, tędy, no dalej!
00:34:25 Breet! Jest tutaj!
00:34:28 - O w chuj!
00:34:29 Dawaj tutaj! Znalazłem samochód!
00:36:33 /Brett, to wszystko jest jakieś pojebane!
00:36:36 /Jest ciemno, 10 mil od miasta.
00:36:44 /Obserwujesz drogę?
00:36:46 /Nikt nie wraca do domu!
00:36:48 /Wypuść mnie proszę. Nic nie powiem.
00:36:54 Brett, posłuchaj.
00:36:58 Zadzwonią na policję.
00:37:00 Jeśli mnie wypuścisz to klnę się na Boga,
00:37:05 Chłopaki, proszę, możecie to przerwać.
00:37:10 Nikt? Mój pies nie żyje!
00:37:12 Przepraszam, to był wypadek.
00:37:14 No to będzie kolejny wypadek
00:37:20 "Nikt jeszcze nie zginął".
00:37:24 kiedy ją kurwa dorwę!
00:37:26 Odpierdol się mały popierdoleńcu!
00:37:30 Niech nam nie odpierdala we łbach, co?
00:37:32 - A komu niby odpierdala?
00:37:37 Na początek zadzwoni na 999.
00:37:44 To wariactwo.
00:37:51 - Co, nawet nie tknąłeś?
00:37:57 No to go do kurwy tkniesz właśnie teraz!
00:38:04 Jego albo mnie.
00:38:10 Masz wolną rękę,
00:38:14 Lekko to teraz przyśpieszymy.
00:38:25 Dobra.
00:38:29 Jezu...
00:38:31 Paige, złap mi to!
00:38:36 - Człowieku, nie nagrywaj tego!
00:38:41 Czekaj!
00:38:43 Czekaj do chuja!
00:38:53 - Bierz się za niego!
00:39:05 A co to kurwa było?
00:39:09 Głębiej!
00:39:14 Kurwa!
00:39:23 Dobra, każdy będzie mógł dźgnąć!
00:39:37 Jezu!
00:39:39 - Człowieku, nie mogę do kurwy na to patrzeć!
00:39:45 - O do kurwy!
00:39:48 Jezu Chryste, ładnie zajebałeś!
00:39:58 Ricky Dicky...
00:40:16 No dalej!
00:40:22 O w chuj! Mój but!
00:40:25 To to jest nówka do chuja!
00:40:28 Co za pojebus!
00:40:30 Cooper! Nie opierdalaj się, twoja kolej!
00:40:33 Co?
00:40:34 Dalej, kolego.
00:40:39 Nóż.
00:40:40 /Paige, jedź dalej z tym telefonem.
00:40:46 /Dobra króliczki, każdy dźgał.
00:40:54 /No dawaj Cooper!
00:41:11 Dawaj, dawaj, proszę.
00:41:21 /Breet, nie dam rady!
00:41:23 Słuchaj do kurwy!
00:41:28 - Jest przerażony.
00:41:30 Słyszał nasze pierdolone imiona,
00:41:35 Dalej...
00:41:44 Dawaj! Upierdol mu język!
00:41:48 - O w kurwę! Ale krwi!
00:41:57 - Masz.
00:42:00 Patrzcie, oto Tony Montana!
00:42:08 To by było na tyle.
00:42:22 Proszę, proszę...
00:42:26 Proszę, proszę, proszę...
00:42:31 Proszę...
00:42:36 A to co?
00:42:42 Bluetooth.
00:42:45 Jenny, uciekaj, uciekaj.
00:42:48 Dalej, jedziemy!
00:43:24 Tu jesteś suko!
00:43:42 A to suka!
00:43:48 Do chuja z rowerami, idziemy!
00:44:25 O kurwa!
00:44:35 Sprawdź co z tym skurwielem.
00:45:06 Gdzie ona jest?
00:45:21 O w chuj!
00:45:27 - Brett, spierdolił nam!
00:45:29 - Nie ma go!
00:45:35 Idziemy!
00:45:54 O w kurwę!
00:46:49 - Steve!
00:46:51 Dalej, musimy się stąd wydostać!
00:46:54 Dalej...
00:47:00 Idziemy...
00:47:16 Dalej...
00:47:21 Tędy.
00:47:35 Ostrożnie! W porządku?
00:47:38 - W porządku.
00:47:46 Opatrzę cię, OK?
00:47:54 Napij się.
00:47:58 Ja...
00:48:00 Już dobrze, spokojnie.
00:48:15 Zaboli.
00:48:19 Dobra, zaboli.
00:48:30 - O kurwa!
00:48:35 - Gorzej niż jest w rzeczywistości.
00:48:42 O Jezu! Boże!
00:48:46 - Wykrwawię się, nie ma chuja!
00:48:50 Nie pozwolę na to!
00:48:53 Nie uszkodzili żadnej tętnicy.
00:48:58 Spokojnie, nie możesz doznać szoku,
00:49:03 Wyjdziesz z tego, obiecuję.
00:49:10 Tak mi przykro.
00:49:12 Przepraszam, nie wiedziałam co mam robić.
00:49:23 Myślałem o Afryce jako miejscu na miesiąc miodowy.
00:49:28 Na początek plaża i leżenie.
00:49:30 Potem safari.
00:49:33 Ale mam to gdzieś gdzie będziemy, byle razem.
00:49:37 Afryka brzmi wspaniale.
00:49:46 Nawet nie spytałem twojego ojczulka.
00:49:56 Cholera!
00:50:20 To on, byli tutaj.
00:50:32 /Wypatroszymy skurwysyna!
00:50:35 - Jestem zmęczony Breet.
00:50:39 /To twoje grubasku?
00:50:45 /- Nie moje.
00:50:50 Czyli jest z nim.
00:51:06 Skurwiele nie mogą być daleko.
00:51:11 /Rozdzielamy się i kryjemy teren stąd do ogrodzenia.
00:51:21 Jebany grubasie.
00:51:26 Idziemy.
00:51:53 Przepraszam...
00:52:13 Położę twoją głowę.
00:52:16 Tak jest dobrze.
00:52:23 Steve?
00:52:26 Steve, Steve, proszę...
00:52:31 Muszę nas stąd wyciągnąć, Ok?
00:52:34 - Nie mogę się ruszyć.
00:52:39 Tutaj jestem bezpieczny.
00:52:41 Odeszli.
00:52:45 Potrzebujesz krwii,
00:52:50 Muszę dostać się do miasta.
00:52:59 Widziałem linie energetyczną jak jechaliśmy.
00:53:03 Gdzieś się kończy.
00:53:20 Patrz.
00:53:22 Patrz!
00:53:29 Zaczekasz w ukryciu.
00:53:33 Wrócisz.
00:54:32 - Jestem naprawdę zmęczony.
00:54:44 Idziemy!
00:54:57 Boże!
00:55:01 O Boże!
00:55:06 Tędy tak?
00:55:23 Dalej.
00:57:50 W porządku...
00:57:52 To ja... Jenny.
00:58:00 Ja tylko... potrzebuję pomocy.
00:58:04 Chcę porozmawiać z twoją mamą.
00:58:12 Jest w pracy.
00:58:14 Ale ja...
00:58:21 Naprawdę potrzebuję dostać się do miasta.
00:58:23 Możesz mi po prostu pokazać drogę?
00:58:47 - Nie powinniśmy iść wzdłuż linii energetycznej?
00:58:53 Mama mnie tu odbiera.
00:58:57 Tutaj? Samochodem?
00:59:03 Co?
00:59:16 - Masz zasięg?
00:59:20 Zaraz tu powinna być.
00:59:24 - Myślałam, że pracuje?
00:59:30 - Nie ma zasięgu?
00:59:33 - Adam, potrzebuje telefon żeby zadzwonić na policje.
00:59:37 - Proszę!
00:59:40 Mama może chcieć oddzwonić!
00:59:44 Adam, mama ma zamiar cię odebrać, czy tak?
00:59:49 Adam, co się dzieje?
00:59:51 Gdzie mnie sprwadziłeś?
00:59:55 Proszę...
00:59:58 Jak tam kurewko?
01:00:26 Kurwa, odzyskuje przytomność.
01:00:30 Mark ty pizdusiu!
01:00:36 O w kurwę!
01:00:46 Znaleźliśmy go.
01:00:50 - Nie możemy tego zrobić, ona żyje!
01:00:57 Zajebaliśmy go.
01:01:01 Paige ma was wszystkich jak dźgacie.
01:01:04 Wszystko ma w telefonie,
01:01:12 O Jezu...
01:01:18 Paige, graj mi to, a ty daj mi tego kutasa tutaj!
01:01:25 Spójrz na mnie, chcesz być w naszej paczce?
01:01:28 Udowodnij, że możesz.
01:01:32 Nie proszę!
01:01:36 Proszę! nie rób tego! Proszę...!
01:01:40 Dawaj.
01:01:45 - Co?
01:01:48 Albo to zrobisz tu i teraz
01:01:54 No dawaj dalej.
01:01:59 Jedziesz!
01:02:13 Przestań!
01:02:18 Ale to kurwa śmierdzi.
01:02:20 Patrz do kurwy!
01:02:25 - Pierdole cię...
01:02:28 Jebana kurwa.
01:02:31 Ciepło? Gadaj! Czy ciepło!
01:02:35 O do kurwy, zapytaj ją!
01:02:39 - Ciepło? Jest ciepło?
01:02:42 Ciepło ci?
01:02:45 Pal się, pierdolony kurwiszonie, dalej!
01:02:48 O tak, jak w jebanym piekle, o kurwa,
01:03:09 No dalej.
01:03:17 Choć tu kupo gówna!
01:03:19 Wracaj do kurwy albo go spalę!
01:03:23 Wracaj! Wracaj!
01:03:27 Dobra! Chuj z nim!
01:03:32 Jenny, pomocy!
01:03:34 Pomocy!
01:03:36 Pomocy!
01:05:36 Tędy...
01:06:08 Ma jebaną mapę!
01:06:12 Nie do chuja, to my wiemy którędy będzie szła.
01:06:17 - Za daleko nie ujdzie!
01:06:20 Co napisała?
01:06:24 /Jenny Greengrass i Steve Taylor zaatakowani
01:06:29 No to jesteśmy sławni, kolego!
01:06:31 - Masz zapałki?
01:06:36 Chuj z tym!
01:06:39 Ja dorwę tę pierdoloną zdzirę,
01:06:48 Ale jebie!
01:06:55 Dalej kutasie, idziemy!
01:08:27 Proszę pani...
01:09:12 Nie dam rady...
01:09:28 Nie...!
01:09:56 - Nie będziemy jej szukać w ciemności!
01:10:12 Brett!
01:10:14 - Paige?
01:10:25 - Brett!
01:10:50 Zobacz co zrobiłeś do kurwy!
01:10:55 Wiesz co Breet?
01:10:59 Co?
01:11:03 Nie, nie...
01:11:12 Popatrz!
01:11:17 Nie chciałem tego.
01:11:23 - Nie chcę iść do pierdla.
01:11:26 Co ty wiesz o pierdlu?
01:11:30 Byłeś tam? Twój stary był?
01:11:34 O co do kurwy beczysz, jebana panienko?
01:11:42 Gdzie dzwonisz?
01:11:47 Do kogo dzwonisz?
01:11:50 Odłóż to. Odłóż...
01:11:54 Odłóż...
01:11:57 Odłóż.
01:12:03 - Brett!
01:12:07 Zajebę!
01:12:10 Brett...!
01:12:12 Powiedziałem... odłóż... to...
01:12:17 Pierdolec, jebaniec...
01:12:23 Wyłącz to!
01:12:28 Wyłącz to jebana suko!
01:13:23 - Boże jesteś cała?
01:13:27 - Zabierz mnie stąd, proszę!
01:13:31 - Zabili mojego chłopaka.
01:13:43 - Co tam się wydarzyło?
01:13:47 - Poluje, kto?
01:13:51 - To w drugą stronę.
01:13:56 Mój jebany braciak jest tam!
01:13:59 - Twój brat?
01:14:04 - O nie...
01:14:06 Ricky, w porządku?
01:14:09 - Będę za chwilę.
01:14:14 - Jedź w drugą stronę!
01:14:30 O do kurwy! Lepiej, żeby było Ok.
01:14:35 Ricky?
01:14:39 Ricky? Gdzie jesteś gnojku?
01:14:45 Skurwiele! Mam coś lepszego do roboty.
01:14:50 Ta dziewczyna twierdzi, że na nią polują.
01:17:17 Niech mi ktoś pomoże!
01:17:27 Nie stójcie tak!
01:17:34 - Dawaj ją do domu.
01:17:40 - Przeszłaś przez piekło.
01:17:44 - Zróbcie miejsce, dajcie jej oddychać.
01:17:50 Zostawię to tutaj.
01:17:53 - Jesteś bezpieczna.
01:17:58 Ciągle jestem u wuja Jon'a.
01:18:01 - Jest tu jakaś kobieta, wygląda jak kupa gówna.
01:18:05 Jaki ładny pierścionek.
01:18:09 Że co?
01:18:12 Hey Clyde! Chodź tutaj! Wynocha!
01:18:16 - Przerywa mi, nie słyszę cię.
01:18:21 Mel? Co się dzieje?
01:18:24 Co do kurwy!? To furgon Reece'a.
01:18:28 - Dalej mów.
01:18:32 - Czekaj...
01:18:36 - Wezwij karetkę.
01:18:39 Jon, wezwij karetkę dla pani.
01:18:45 - I policję.
01:18:49 Zajmiemy się tym.
01:18:52 - Ciii, sieć cicho.
01:18:56 Chodź ze mną kochaniutka.
01:19:03 Tędy, no dalej.
01:19:07 Wypierdalać!
01:19:10 Przepraszam.
01:19:13 Wynocha!
01:19:21 O Boże...
01:20:12 Otwieraj te pierdolone drzwi!
01:20:17 Otwieraj! Ale już!
01:20:19 Otwieraj jebane drzwi!
01:20:31 - To ta kobieta?
01:20:33 - Ty jebana szmato, zapierdolę cię!
01:20:37 - Co ci powiedział? Kłamał!
01:20:41 - Próbowałam uciec, oni zabili Steve'a!
01:20:45 - Zadzwoń po policję!
01:20:53 O ty kurwo!
01:20:55 Chcesz się za bawić z większymi chłopcami, co?
01:20:59 Jon... Jon...
01:21:01 Zabiła jej najmłodszego.
01:21:03 Popatrz na nią.
01:21:11 - Nie przestawaj patrzeć na nią!
01:21:16 Tylko dzieci!
01:21:19 Nie chciałam...
01:21:21 - Oni to zaczęli!
01:21:25 Słuchaj stary, jest martwy dzieciak.
01:21:29 - Policja będzie zadawać pytania.
01:21:35 Musimy się zatroszczyć o samych siebie.
01:21:38 - Zabierz Brett'a do łóżka, już!
01:21:42 Brett, mały skurwielu,
01:21:45 Na górę, ale już!
01:21:49 - Proszę, nie...
01:21:51 Dawaj ją pod prysznic.
01:21:54 Nie!
01:22:48 Tłumaczenie: -+theben+- / theben@wp.pl