F lscher Die

pl
00:00:12 korekta malarz
00:00:26 FAŁSZERZE
00:02:07 Panie Surbitsch.
00:02:09 Muszę pana niestety poprosić o zaliczkę.
00:02:22 Dwieście dolarów to więcej niż potrzeba.
00:02:32 Pan jest pierwszy raz w Monte Carlo?
00:04:07 {Y:i}Co to?
00:04:13 Chyba nie jesteś z obozu?
00:04:39 Nie jestem taką.
00:04:44 Dziękuję.
00:05:18 BERLIN 1936
00:05:25 Schmitz.
00:05:27 A gdzie moje brakujące sto pięćdziesiąt?
00:05:30 Wiesz jak niebezpiecznie jest
00:05:33 Sally.
00:05:37 Możesz mi coś pożyczyć. Dwudziestkę?
00:05:39 Sascha. Upolityczniłeś się.
00:05:43 Ludwig zabrał mnie na takie zebranie,
00:05:47 I powiedział że teraz członkiem jestem.
00:05:50 Popatrz popatrz, to mi dał w prezencie.
00:05:53 -Bo taki miły dla niego jestem.
00:05:57 Wiesz co Schmitz.
00:06:00 Jeżeli pozwolę się zrobić w konia
00:06:04 Tu nie chodzi o te sto pięćdziesiąt.
00:06:07 Tu chodzi o moją egzystencję.
00:06:15 {Y:i}Tu jesteście moi dwaj oszuści.
00:06:17 Muszę ciebie moim znajomym przedstawić.
00:06:20 To najczarowniejszy człowiek w całym Berlinie.
00:06:24 Surowitsch. Jest pan Rosjaninem?
00:06:26 Mam nadzieję że nie jest pan komunistą.
00:06:29 Komunista też jest dobry
00:06:34 Sally to dziwne imię.
00:06:40 Skrót od Salomona.
00:06:44 Salomon. Ach.
00:06:50 Może wypluć szampana.
00:07:00 Ufam tobie.
00:07:05 Zawsze mówiłem: 'Nie kupować u żydów'.
00:07:11 Jeżeli tak nie dyskretnie stoisz
00:07:14 Nie uczycie się tego w ruchu oporu?
00:07:17 -Przepraszam Sally.
00:07:19 Dobrze.
00:07:32 -Wyjeżdżasz?
00:07:35 Dostałem cynka. Już za długo tu jestem.
00:07:46 Kto dolara potrafi - potrafi wszystko.
00:07:51 Masz pieniądze ze sobą?
00:07:53 Wiesz,
00:07:58 -To są nasi ludzie.
00:08:01 Ja to ja a inni to inni.
00:08:05 Nie kapujesz co naokoło ciebie się dzieje?
00:08:08 Co naziści z nami robią?
00:08:10 Wiesz czemu żydzi są zawsze prześladowani?
00:08:15 -Sally. Nie masz żadnych.
00:08:18 Potrzebujesz dowód osobisty?
00:08:23 -Zna pan Schille?
00:08:28 Mistrz.
00:08:31 Nie wydaję mi się
00:08:41 Nawet nie pomyślał bym
00:08:44 -Teraz. Posłuchaj.
00:08:50 Potrzebuję Argentyński paszport.
00:08:54 Ja już się spakowałem.
00:08:56 Hans, możesz już iść.
00:08:58 Ja to załatwię z panem Surowitschem.
00:09:14 Ma pani szczęście.
00:09:16 Że Argentyński paszport pani chce.
00:09:20 Ojczyzna tanga.
00:10:09 Mógłbyś być wielki.
00:10:12 Co ty o tym wiesz.
00:10:15 Dużo.
00:10:17 Inaczej bym u ciebie nie została.
00:10:21 Zarabiać pieniądze malowaniem? Zarabiać pieniądze
00:10:38 Muszę iść.
00:10:50 Czy mogę?
00:10:52 Friedrich Herzog. Komisariat główny
00:10:56 To dla mnie zaszczyt móc aresztować
00:11:02 Może pocieszy to pana.
00:11:07 Dolar.
00:11:10 Za dużo chcieliśmy?
00:11:31 MAUTHAUSEN 1939
00:11:43 Dalej. Robić dalej.
00:11:52 {Y:i}Wstawaj leniwy nierobie.
00:11:59 {Y:i}Wy tam. Posprzątać.
00:12:05 Załatwią nas.
00:12:09 Sally. To nie jest więzienie tutaj.
00:12:14 Chcą nas zabić.
00:12:17 Wykończą nas.
00:12:20 Kapo. Meltzer.
00:12:24 Uważaj na niego.
00:12:27 Morderca i rabuś.
00:12:30 Ten w zielonym.
00:12:32 Zawodowy przestępca.
00:12:35 Schiwalski SS.
00:12:44 -Ty nie wyglądasz jak...
00:12:51 Jeżeli nie będziesz milczeć zarżnę cię.
00:12:59 Przypilnuję cię.
00:13:01 Świnio. Załatwię cię.
00:13:05 Zwariowałeś, przyjacielu?
00:13:07 Nie po prostu trzeba mieć swój respekt,
00:13:13 W każdym więzieniu to samo.
00:14:22 Wszyscy wstać!
00:14:31 Kto to zrobił?
00:14:46 Numer siedemdziesiąt pięć tysięcy pięćset piętnaście.
00:14:59 Podoba mi się.
00:15:02 Ładnie ci wyszło żydzie.
00:15:05 -W kolorach...
00:15:07 Z kolorami byłoby ładniejsze
00:15:12 Buty i całą resztę z pamięci malowałem.
00:15:38 A to co?
00:15:42 Panie Hautsturmführer to jest....
00:15:46 To znaczy ja....
00:15:49 To...
00:16:06 PIĘĆ LAT PÓŹNIEJ
00:16:11 Surowitsch.
00:16:14 Popatrz. O takim czymś myślałem.
00:16:17 Mogę to namalować panie Sturmbandführer.
00:16:21 Przenoszą cię Surowitsch.
00:16:25 Ale obraz jest nie gotowy.
00:16:30 Mysz boi się o swój serek.
00:16:32 Taki jak ty będzie miał wszędzie dobrze.
00:17:07 Śmierdzi jak nie wiem ten żyd.
00:17:20 Ej.
00:17:22 Jedz.
00:17:50 Uczyłem się u rosyjskich awangardzistów.
00:17:52 Kandinski, Raczenko,
00:17:59 Jak ja tam byłem to stał się asystentem.
00:18:01 Pan też był w akademii?
00:18:06 Nie mówię chętnie po rosyjsku.
00:18:11 To woli pan mówić po niemiecku?
00:18:14 {Y:i}Ja.
00:18:18 Miałem rodzinę.
00:18:23 A mi mówili że Ljebed z dziewicami się...
00:19:00 -Numer 75517.
00:19:06 Król fałszerzy.
00:19:09 SS Sturmbandführer Herzog.
00:19:13 Kryminalna z Berlina. Odział fałszerze?
00:19:16 Wtedy pana aresztowałem. Co mi awans dało.
00:19:22 Rozmiar ubrania?
00:19:25 Czterdzieści osiem.
00:19:26 -Buty?
00:19:29 Czterdzieści osiem, czterdzieści dwa.
00:19:33 Witamy w Sachsenhausen.
00:19:40 Ubrać.
00:19:44 Burger. Drukarz. Światłodruk. 52.
00:19:47 To teraz będzie 46, 48.
00:19:49 46, 48.
00:19:51 -Buty?
00:19:53 Buty 41.
00:19:54 Nie palacz. Też dobrze. Zdrowie.
00:19:59 {Y:i}Nazwisko, zawód, ubranie?
00:20:01 {Y:i}Kellner, grafik, 44.
00:20:03 {Y:i}44. Witamy w Sachsenhausen.
00:20:08 {Y:i}Nazwisko, zawód, ubranie?
00:20:11 {Y:i}Zielinski, fotograf. 48.
00:20:16 {Y:i}Witamy w Sachsenhausen.
00:20:20 {Y:i}Nazwisko, zawód, ubranie?
00:20:23 {Y:i}-Gossen, drukarz, 48, 41.
00:20:29 {Y:i}Witamy w Sachsenhausen.
00:20:34 {Y:i}Jak zauważyliście w moim dziale panuje
00:20:40 {Y:i}-Widzę was jako współpracowników.
00:20:43 Chcemy razem.
00:20:48 Tak?
00:20:50 Te rzeczy są używane.
00:20:54 Jeżeli wolisz ubranie więźnia,
00:20:57 A paski jak wiadomo wyszczuplają.
00:20:59 -Jak on się nazywa?
00:21:10 Co to gówno miało znaczyć?
00:21:13 Chcesz żebyśmy wszyscy byli skończeni?
00:21:20 {Y:i}Dalej, ruszać się.
00:21:27 -Otwierać.
00:21:40 {Y:i}Już nadchodzą. To dobrze.
00:21:43 Wszyscy ustawić się?
00:21:47 Rozdał je pan ludziom?
00:21:49 Czyste zęby to podstawa.
00:21:56 Drodzy żydzi.
00:22:03 Salomon Surowitsch.
00:22:08 Surowitsch. Operacja Bernhard.
00:22:13 Fałszujemy tu pieniądze w wielkim stylu.
00:22:15 Dowody, dokumenty, banknoty.
00:22:19 Wszystko najnowsza technologia.
00:22:23 Tak. Myślę że nowi chcą się odświeżyć
00:22:27 Nasz brygadzista Atze. Wszystko wam pokaże.
00:22:32 A ja życzę wam dobrych wyników.
00:22:35 Dziękuję, dziękuję, dziękuję.
00:22:40 To było ładne wypowiedziane
00:23:04 Ładne łóżko.
00:23:08 Dlaczego dają nam tak ładne łóżka?
00:23:13 To nadal jest jeszcze obóz koncentracyjny.
00:23:19 Ale miękkie łóżka.
00:23:22 Jest dobrze.
00:23:45 Ani Onra myję się tylko w Sarinolu.
00:23:50 Saaarinol.
00:23:57 Byłem fotografem od reklamy w Berlinie.
00:24:15 Spokojnie tu.
00:24:18 Nie pamięta się już tego. Co?
00:24:22 Dokąd biegną oni wszyscy?
00:24:25 Akcja biegania w butach.
00:24:27 Każą więźniom biegać w kółko.
00:24:30 -Żeby buty sprawdzić.
00:24:33 To kara.
00:24:37 Wielu umiera.
00:24:40 Najlepiej nie słuchajcie tego.
00:24:43 Muzyka.
00:24:45 Tak, chłopaki.
00:24:53 Mamy tu ludzi z różnych obozów.
00:25:00 A czemu robotę my żydzi mamy wykonywać?
00:25:02 Wydaję mi się, że nas po wojnie zabiją.
00:25:07 Naświetlacz. Pracowałeś już na takim?
00:25:11 Leniwa świnio. Szybciej leniwa hołoto.
00:25:15 Nie bój się. To doktor Klinger,
00:25:18 {Y:i}Ty flejtuchu.
00:25:29 Wy jesteście nowi?
00:25:33 Witamy w złotej klatce.
00:25:36 Ten młody człowiek ma do mnie
00:25:41 Naprawdę źle.
00:25:48 Też płakałem jak drukarkę zobaczyłem.
00:25:51 Przypominasz sobie, że człowiekiem jesteś.
00:25:54 Tak?
00:25:55 Zielinski, ciemnia.
00:25:59 I. Karlow? Karlow tam do grafika.
00:26:03 Tam do drzwi, tam dalej i znajdziesz na pewno.
00:26:06 A my śliczni do kontroli jakości.
00:26:17 Doktor Viktor Hahn.
00:26:22 Surowitsch. Będzie kierownikiem
00:26:25 Pan też pochodzi z działu finansów,
00:26:31 Nasz największy problem to papier.
00:26:35 Strukturę pieniędzy Anglików
00:26:40 Próbowaliśmy różnych chemikaliów,
00:26:47 Kulnerfink.
00:26:51 Surowitsch można tak powiedzieć
00:26:55 Przestępcy tutaj,
00:27:02 Uderza to w pana godność
00:27:06 Jeżeli nic już oprócz godności nie pozostało.
00:27:09 Będzie miał pan tutaj ciężkie czasy.
00:27:16 Pocałuj mnie w ....
00:27:27 Wolny weekend.
00:27:31 -A w niedziele możemy wziąć prysznic.
00:27:35 Prawdziwi kryminaliści
00:27:39 Oni umożliwili faszyzm.
00:27:41 A jeżeli proletariusz kawałek
00:27:44 To nie całkiem to co ja robiłem.
00:27:47 Dałeś towarzyszowi swój chleb.
00:27:50 To była solidarność.
00:27:52 To była zupa.
00:27:55 Początkowy numer.
00:27:59 Dobry oddział.
00:28:03 Co powiesz na grę?
00:28:05 -A o co mamy grać?
00:28:10 Ale ja nawet wygrywam jeśli nie oszukuję.
00:28:27 A co z tobą. Lenisz się tu?
00:28:29 Tu nie ma się odpoczywać.
00:28:31 -Tu się pracuję. Zrozumiałeś?
00:28:36 Zostaw tego człowieka w spokoju.
00:28:38 Myślenie też może być pracą, Holst.
00:28:41 Spróbuj pomyśleć.
00:28:45 Surowitsch. Sami amatorzy i oszuści.
00:28:49 Zapomnijmy to naokoło. My dwaj.
00:28:56 Najpierw Funt a potem Dolar.
00:29:02 Ludzie, maszyny, materiał. Co pan potrzebuje.
00:29:06 Wie pan, Surowitsch.
00:29:09 Są możliwości żeby tu przeżyć.
00:29:12 Nie mogę wszystkim gwarantować, ale panu...
00:29:16 Jeżeli...
00:29:38 Przepraszam panowie.
00:29:41 Tak jakbyśmy my
00:29:44 Jeszcze jeden przed spaniem.
00:29:46 -Czemu nie ma Boga w Oświęcimiu?
00:29:48 Nie przeszedł przez selekcję.
00:29:55 ”Kanada”.
00:29:59 Ten wczesny numer.
00:30:05 Sortowaliśmy na rampie bagaże nowych.
00:30:08 Mieliśmy zawsze dość jedzenia.
00:30:14 Albo zjesz albo będziesz zjedzony.
00:30:20 Ja nie chcę tego.
00:30:25 Nam tu jest dobrze.
00:30:28 Podczas, gdy na zewnątrz...
00:30:32 Moja żona jest nadal w Oświęcimiu.
00:30:36 Ja nie umilę życia nazistom
00:30:47 {Y:i}Zamknięcie obozu.
00:30:50 {Y:i}Tak. Do wszystkich nowych.
00:30:54 Podobno nawet komendant obozu
00:30:57 {Y:i}Zostanie na miejscu rozstrzelany.
00:31:00 {Y:i}Niczego nie wolno szmuglować.
00:31:10 Wszystko.
00:31:36 Ty. Co jest z tobą?
00:31:38 Wyślą nas do gazu.
00:31:40 Jesteśmy bezcenni. Nic nam nie zrobią.
00:31:42 Dalej. Rozbieraj się.
00:31:44 Dalej. Co się dzieje?
00:31:49 -Burger.
00:31:52 -Kim jesteście?
00:31:55 -Zostaw go Burger. Chodź tu.
00:32:00 -Doktorze Klinger.
00:32:04 Co robisz tu. Kim jesteś?
00:32:05 Numer 46484.
00:32:08 -Czy ktoś tutaj z tobą rozmawiał?
00:32:10 -Czy ktoś z tobą tu rozmawiał?
00:32:13 -Pytałem czy ktoś rozmawiał.
00:32:15 Zamknij się. On z tobą rozmawiał?
00:32:17 -Nie znam go.
00:32:19 Panie Gruppenführer.
00:32:20 Jesteś głupi czy co. Teraz ze mną.
00:32:24 Surowitsch. O czym z nim rozmawiałeś?
00:32:27 Jest zabronione rozmawiać
00:32:35 -Ze mną.
00:32:40 I też z nim nie rozmawiał.
00:32:45 Weź prysznic.
00:32:50 Weź prysznic!
00:32:58 Chciałem mu tylko pomóc.
00:33:11 -No dalej, chodź.
00:33:12 Chodź.
00:33:17 {Y:i}Wyślą nas do gazu.
00:33:19 {Y:i}Gaz... Czuję go.
00:33:21 {Y:i}Woda. To jest woda.
00:33:57 Odessa?
00:34:00 Dla ciebie.
00:34:03 Przepraszam za to dziś pod prysznicem.
00:34:05 Przypomina mi trochę Ljuganow.
00:34:09 -Tak.
00:34:12 Kolory. Niestety nie mamy tu kolorów.
00:34:15 Najlepszy byłby niebieski. Ciemnoniebieski.
00:34:21 W akademii powiedzieli że mój styl jest zły.
00:34:23 Ale to moje dzieła. Jeżeli mi się podoba.
00:34:34 Dziękuję.
00:34:36 {Y:i}Proszę.
00:34:50 Pozwól mi.
00:34:54 Mogę to lepiej zrobić.
00:34:56 Mogę jeszcze raz spróbować?
00:34:58 {Y:i}Wszyscy wstać.
00:35:01 Dalej pracować.
00:35:02 -Numer 93 tysiące...
00:35:05 I? Zaznajomił się pan z pracą?
00:35:07 Ma pan wszystko co potrzeba?
00:35:09 Te. Te dowody które mamy wyprodukować.
00:35:12 Problemem jest okładka i papier.
00:35:14 Jeżeli dostalibyśmy używane
00:35:17 Surowitsch. Musi pan się całkiem
00:35:21 Było by ważne żebyśmy niedługo
00:35:24 Reichsführer staje się niecierpliwy.
00:35:28 A co to ma być?
00:35:31 To potrafi mój pięcioletni lepiej.
00:35:36 {Y:i}Ja buduję tory. Zgłosiłem się jako
00:35:41 {Y:i}Nie potrafili przetłumaczyć mojego dowodu.
00:35:47 To paracystoza.
00:35:51 Oprucz tego jest on specjalistą w gorącym druku.
00:35:53 Można by go było przenieść do działu dowodów.
00:35:57 Paracystoza.
00:36:02 {Y:i}Można by było jego i zastrzelić.
00:36:09 Wynoś się.
00:36:12 {Y:i}Dziękuję. Dziękuję.
00:36:18 Nie próbuj nigdy więcej mnie oszukać, Surowitsch.
00:36:21 Stoimy teraz po tej samej stronie.
00:36:27 -Atze. Jak wygląda u Diny?
00:37:18 To jest z tego tureckiego płótna?
00:37:21 Tak. Myślałem...
00:37:24 Ej. Wyrzuć to.
00:37:27 Szmaty. Anglicy biorą szmaty.
00:37:31 Włókna. Tysiąc razy używane i wytarte.
00:37:35 Hej. Dalej.
00:37:59 Wszyscy wstać.
00:38:09 Większość Anglików nie używa portmonetek.
00:38:12 Spinają banknoty razem szpilką.
00:38:16 Dlatego robimy tu te małe dziurki.
00:38:22 Proszę.
00:38:23 Retuszownia negatywów.
00:38:55 Wiecie. My nie chcemy tylko
00:39:02 Tym ma być angielska gospodarka
00:39:07 Jeżeli za szybko się dowiedzą
00:39:12 Wtedy będzie koniec naszej operacji.
00:39:14 Wtedy będziemy musieli was odesłać z powrotem.
00:39:17 Do obozów.
00:39:35 I ona naprawdę nie miała majtek.
00:39:39 Termin z agentem i producentem.
00:39:41 I ta ekstra laseczka naprawdę nie ma majtek.
00:39:43 I cały czas tak robiła spódniczką.
00:39:45 Chcecie jeszcze jedno zdjęcie ze mną zrobić?
00:39:48 Jasne.
00:39:53 Burger stoisz w słońcu.
00:39:59 Sally.
00:40:05 Powinniśmy się zorganizować.
00:40:08 Tak. Jest nas wielu.
00:40:10 Jesteśmy dobrze odżywieni i silni.
00:40:13 -Mamy przybory.
00:40:17 -Przeciwko kompanii SS?
00:40:20 Zanim nas do gazu poślą.
00:40:25 Lepiej jutro do gazu
00:40:28 Dzień więcej jest dniem.
00:40:31 Powstanie.
00:40:38 Zielinski ma racje.
00:40:41 Stałeś za długo w słońcu.
00:40:52 Kolja. Od kiedy masz gorączkę?
00:40:57 Nieraz mam silną gorączkę
00:41:03 Mieliśmy tu już przypadki gruźlicy.
00:41:05 Ja prosiłem o lekarstwa.
00:41:06 To był ten mały Schirowski.
00:41:11 Może mu pan pomóc?
00:41:13 Zobaczę co ja... Bez medykamentów.
00:41:18 Jego izolować.
00:41:22 Jestem lekarzem. Medycyna wewnętrzna.
00:41:30 Groźna choroba?
00:41:31 Nie, nie.
00:41:37 Muszę dożyć jak już to się
00:41:42 Jasne.
00:41:54 Przestać!
00:42:03 Szybko, opatrunki.
00:42:10 Twoje oryginalne dokumenty,
00:42:13 Skrzynki pochodzą bezpośrednio z Oświęcimia.
00:42:15 Loschek znalazł oryginalne
00:42:21 Loschek, to nie ma sensu.
00:42:26 Hej. Musisz przeżyć.
00:42:30 Tylko jak przeżyjemy wtedy ich pokonaliśmy.
00:42:33 Musisz przeżyć.
00:42:35 Loschek musisz przeżyć.
00:42:37 Słyszysz mnie? Loschek.
00:42:45 -Pobudka. Na dwór na apel.
00:42:50 Szybciej. No dalej.
00:43:05 Co się dzieje tam z tyłu.
00:43:10 Porządnie się ustawić.
00:43:16 Przepraszam że musiałem was obudzić, ale...
00:43:21 Parę dni temu wszedł pewien
00:43:25 Miał małą walizkę ze sobą,
00:43:30 Z funtami.
00:43:37 Nasz agent poszedł do dyrektora
00:43:42 {Y:i}Z przyjemnością, Monsieur.
00:43:44 Na pewno zrozumie pan że musimy
00:43:50 Oczywiście.
00:43:52 Proszę. W czasach jak te.
00:43:57 Przez pół godziny sprawdzają
00:44:02 Na wszystkie możliwe sposoby.
00:44:11 {Y:i}Proszę pana.
00:44:13 Pańskie banknoty.
00:44:15 Kontrola wykazała że chodzi tu,
00:44:17 oczywiście według nas,
00:44:21 że są to prawdziwe pieniądze.
00:44:30 To jeszcze nie koniec.
00:44:33 {Y:i}Panie dyrektorze.
00:44:36 Dlatego że te pieniądze,niestety muszę to powiedzieć
00:44:39 posiadam z wątpliwego źródła.
00:44:41 Dlatego chcę mieć
00:44:47 -To niepotrzebne proszę pana.
00:44:51 Jeżeli pan tego sobie życzy.
00:44:53 To proponuję sprawdzenie banknotów
00:44:57 Bank of England.
00:45:02 Może możemy się jeszcze czegoś nauczyć.
00:45:07 Doszliśmy po długich badaniach do wyniku,
00:45:13 przez pana banknoty
00:45:19 Że nie są to falsyfikaty.
00:45:22 Bank of England gwarantuję
00:45:32 Reichsführer SS jest bardzo
00:45:36 Fałszywki są tak prawdziwe że zmieniono plany,
00:45:39 byłoby szkoda je teraz zrzucić nad Anglią.
00:45:42 Nie. Niemiecka Rzesz będzie w przyszłości
00:45:47 A to znowu było dla mnie podstawą,
00:45:55 Jako zachętę.
00:46:07 Tak.
00:46:09 Myślałem.
00:46:12 Po pracy albo w weekend.
00:46:19 Panie Sturmbandführer,
00:46:23 Motywacja Klinger. Motywacja.
00:46:26 Zajmuję się dużo kierowaniem ludźmi.
00:46:31 Jeżeli się ich traktuje
00:46:34 A jeżeli gówno traktuje się jak ludzi?
00:46:39 Żydzi...
00:46:42 Jeżeli was tylko po waszej
00:46:47 Panie Sturmbandführer, ja.
00:46:50 Ja byłem przez całe życie porządnym obywatelem.
00:46:52 Muszę powiedzieć że do niesłusznego
00:47:10 Wspaniała robota, Surowitsch.
00:47:12 Proszę uzbierać grupę.
00:47:17 {Y:i}"Zmuszany jest".
00:47:25 Dziękuję.
00:47:29 Dzięki świetnie że jesteś z nami.
00:47:42 Czy nikt nie widzi co tu się dzieje?
00:47:44 Niemcy są splajtowali.
00:47:46 Bez dewiz nie ma benzyny, surowców.
00:47:52 I? Chcesz sabotować? W obozie?
00:48:38 Pracujemy tam z płytami. A tu mamy
00:48:45 Światłodruk jest dobry dla
00:48:48 Mamy nadal parę problemów.
00:48:53 Na szczęście mamy specjalistę,
00:48:59 Nadal jest pan z dolarem na bakier?
00:49:01 Pamięta pan
00:49:04 Wtedy nie miałem takich technicznych możliwości.
00:49:07 A dziś?
00:49:09 Ile pan potrzebuje?
00:49:13 Może parę set milionów?
00:49:17 Atze. W sprawie banknotów 20 funtowych
00:49:21 Ty mała dziwko.
00:49:24 Ciesz się że tu w środku jesteś.
00:49:34 Gówno, gówno, gówno.
00:49:52 Może to nie wina negatywu tylko twojej żelatyny?
00:50:01 Negatyw Surowitscha był perfekcyjny jak zawsze.
00:50:07 Aha.
00:50:14 Ja trafiłem do obozu z żoną
00:50:20 I nie będę teraz pieniędzy nazistom drukował.
00:50:30 Wiesz co. Miałem rodzinę, firmę w Wedding.
00:50:35 Zawsze uważałem żeby
00:50:39 Nie wchodziłem nigdy w takie polityczne sprawy.
00:50:42 Gisela, moja żona zawsze mówiła:
00:50:45 'Jesteśmy drukarzami żeby prawdę powielać'.
00:50:49 Gdzie się tego hasła nauczyliście?
00:50:51 Komunistyczny związek drukarzy?
00:50:53 Grupa młodzieżowa?
00:50:56 Surowitsch. Jeżeli będziemy drukować dolary
00:51:02 Moglibyśmy tutaj walczyć z nazistami.
00:51:05 I nie byłby to tylko symboliczny gest.
00:51:07 My żyjemy. A to cholernie dużo.
00:51:10 Też to mówiłem.
00:51:11 Myślałeś o tym że nie chodzi
00:51:14 -To zasrane życie to jedyne co jeszcze mamy.
00:51:17 Chodzi ci o przeżycie czy tylko o udowodnienie
00:51:26 Będę nadal niszczył twoje negatywy.
00:51:30 Jeżeli uważasz że możesz na mnie donieść u Herzoga.
00:51:35 Będziemy musieli za to zapłacić jeżeli nie dostarczymy.
00:51:39 Wszyscy za to zapłacimy.
00:51:43 Tak.
00:51:46 My.
00:51:53 {Y:i}Mosty zostały wysadzone a rosyjskie
00:51:57 {Y:i}To były wiadomości.
00:52:04 -Rosjanie pod Warszawą.
00:52:08 Warszawa. Te świnie się cofają.
00:52:26 Pracuj dalej.
00:52:32 Nie wychodzi wam. Ten dolar.
00:52:35 Mamy nadal problem z żelatyną.
00:52:38 Panie Hauptscharführer.
00:52:40 Tego funta zrobimy i bez ciebie.
00:52:45 Tylko zwykłym brudnym żydowskim kryminalistą.
00:52:49 Srać na Herzoga i jego motywację.
00:52:56 Ja wiem ja nauczyć was posłuszeństwa.
00:53:13 {Y:i}Z was naprawdę takie świnie.
00:53:16 {Y:i}Naprawdę robicie wszystko
00:53:20 Naprawdę ohydne.
00:54:03 Kapler. Idź po Hotte. Umywalka się urwała.
00:54:25 Wszystkim wam dupy uratowałem
00:54:42 Doktor Klinger mówił że masz dobrze jeść.
00:54:45 A po co?
00:54:49 Jedna łyżka za ekspresjonistów,
00:54:55 Jedz bo cię zleję.
00:55:01 Ty dobrze wiesz jak się dzieci wychowuje.
00:55:11 A co z twoją rodziną?
00:55:17 Deportowani, zabici.
00:55:22 Mógłbym ich wykupić jak bym miał pieniądze.
00:55:42 14 do 6. Serwis Burger.
00:55:56 {Y:i}Wstawaj.
00:55:59 {Y:i}-Wtawaj i biegaj dalej.
00:56:06 {Y:i}-Co tu się dzieje?
00:56:09 {Y:i}Na co pan czeka?
00:56:12 {Y:i}Nie proszę nie, proszę nie, proszę.
00:56:24 {Y:i}A co tu? Dokładnie wam odbiło? Baczność żołnierzu.
00:56:28 {Y:i}-Hauptmann Schmidt.
00:56:31 {Y:i}Grupenführer Wegener, Panie Hauptscharführer.
00:56:33 {Y:i}Grupenführerze pan jest idiotą.
00:56:34 {Y:i}Nie, nie, nie. Strzelacie sobie.
00:56:40 {Y:i}-Jacy pańscy żydzi?
00:56:43 -Graj.
00:56:46 -15 do 6.
00:56:48 {Y:i}-Nie wieżę.
00:56:51 To jest obóz. Tu dziennie parę tuzinów ginie.
00:56:54 Po prostu nie słuchajmy.
00:56:58 16 do 6.
00:57:06 Jeden z tysięcy.
00:57:08 Cieszmy się
00:57:19 -Sally przestań, uspokój się.
00:57:24 {Y:i}Puśćcie się. Przestańcie.
00:57:27 Chwyćcie ich.
00:57:29 Koniec. Popatrz.
00:57:37 Jeżeli tutaj nie przeżyjesz.
00:57:40 Uspokój się. Zostaw go.
00:58:02 Surowitsch. Atze opowiadał mi
00:58:10 -Żelatyna panie Sturmbandführer. Ona smaruje.
00:58:14 Tak, tak.
00:58:28 Chcecie sabotować? Surowitsch.
00:58:34 -Panie Sturmbandführer robimy co..
00:58:37 Nie myśl że jesteście niezastąpieni.
00:58:44 Tak.
00:58:47 Berlin chce dolara.
00:58:50 Tych pięciu. Klinger zanotuj nazwiska.
00:58:53 Jeżeli dolara za cztery tygodnie
00:58:56 Potem znów pięciu zapiszemy.
00:58:57 Nie Surowitscha. Jego.
00:59:00 Nie myślcie że nie poradzę sobie bez was.
00:59:06 Ach, Klinger.
00:59:10 Karnawał. Zróbmy miły wieczór.
00:59:16 Na pewno znajdzie się paru utalentowanych mężczyzn.
00:59:20 Panie Sturmbandführer przecież nie może pan..
00:59:23 Ja zawsze dawałem z siebie wszystko i....
00:59:35 On nikogo nie zabije.
00:59:37 Tylko nas szantażuje.
00:59:39 -Co ty byś na jego miejscu zrobił?
00:59:42 Ja nigdy bym nie był na miejscu zbrodniarza SS.
00:59:48 {Y:i}Oni chcą nas zastrzelić. To niewiarygodne.
01:00:07 Chodzi o Burgera.
01:00:09 Wydaje mi się że to specjalnie.
01:00:12 -Wczoraj zauważyłem.
01:00:18 Co? Ale jeżeli nie przestanie to mnie...
01:00:26 Herzog uratował na wszystkim życie.
01:00:30 -Z nim można porozmawiać.
01:00:33 -Nie zdradza się kolegów.
01:00:36 -Mamy zdechnąć za jego polityczne ideały?
01:00:42 Usiądź.
01:00:45 Chrzaniony bohater.
01:00:48 Od samego początku chciał być męczennikiem.
01:00:51 Może jak chce. Ale beze mnie.
01:00:56 Mi w czternastym prawie krzyż złamali.
01:01:02 Parę razy prawie nie umarłem z głodu.
01:01:05 -Zasłużyłem na to żeby to przeżyć.
01:01:10 Nigdy.
01:01:13 Co to ma być? Godność obozowa?
01:01:18 Zielinski.
01:01:24 Jak go zdradzisz zabiję ciebie.
01:01:29 Burger.
01:01:41 Odwlekliśmy dolara o miesiące.
01:01:44 Miałeś swoją zabawę. Dobrze.
01:01:46 Ale teraz wchodzi w grę życie paru kolegów.
01:01:49 Nie możesz po prostu...
01:01:54 Gisela. Moja żona.
01:02:02 Też była w Oświęcimiu.
01:02:05 Próba ucieczki.
01:02:08 To...
01:02:11 Przykro ci?
01:02:17 Dziękuję.
01:02:28 Ale teraz dolar?
01:02:32 Musimy dalej robić?
01:02:35 Chodzi o ...
01:02:37 O nasze komfortowe życie tu.
01:02:39 O te ładne łóżka. Te ładne miękkie łóżka.
01:03:02 Myślałem że będę mógł płakać.
01:03:19 Jest poważnie ale stan stabilny.
01:03:21 Nie mamy wiele czasu.
01:03:23 Ale bez medykamentów?
01:03:25 Co pan potrzebuje?
01:03:28 -Ale jak?
01:03:33 W Theresienstadt?
01:03:35 Zawsze jest ich za mało.
01:03:38 Jeżeli ja miał bym rozstrzygać kogo wyleczyć.
01:03:45 To by zmarł.
01:03:53 Herzog jest oszustem, a na takich się znam.
01:04:02 Surowitsch!
01:04:05 Surowitsch. Potrzebujesz zaproszenie czy jak?
01:04:29 Surowitsch. Dobrze że mógł pan przyjechać.
01:04:35 Zdejmijcie mój Boże temu człowiekowi kajdanki.
01:04:38 Chłodno. Czyż nie?
01:04:46 Życzę sobie żeby mógł pan miejsca
01:04:50 Pan Nawet nic nie wie o tej
01:04:55 Friedrich kochanie, dolej panu Surowitschowi.
01:04:58 Używa pan cukru jako żyd?
01:05:01 Friedrich opowiadał mi
01:05:04 A teraz na usługach dla dobrej sprawy.
01:05:07 Nie rozumiem nic z polityki ale...
01:05:10 Tak, dzieci.
01:05:21 Leni, Lotte i mały Friedrich.
01:05:26 Dzieci wychować, Surowitsch,
01:05:30 odpowiedzialnych ludzi z nich zrobić,
01:05:33 którzy radzą sobie z życiem.
01:05:35 Ja nie bije moich dzieci.
01:05:37 Nigdy.
01:05:39 Siła słowa.
01:05:41 Pokazuję im prawidłowy kierunek.
01:05:45 O to w tym chodzi, Surowitsch.
01:05:52 Bo kto wie co przyszłość przyniesie.
01:05:58 Jeżeli Rosjanie przyjdą?
01:06:01 To każdy będzie musiał na nowo
01:06:05 Wie pan?
01:06:07 Ja byłem kiedyś, bardzo dawno temu.
01:06:10 U komunistów.
01:06:13 Wolność, równość, prawa człowieka.
01:06:17 Niech pan nie myśli
01:06:21 Teraz jest koniec z wielkimi ideałami.
01:06:24 Ja wykonuję moją pracę
01:06:29 Każdy jest sobie najbliżej.
01:06:34 Musi mi pan dolara zrobić.
01:06:36 Nie mogę dłużej...
01:06:39 Wiem że ktoś to sabotuje.
01:06:41 Wiem że przyjaciół pan nie zdradzi.
01:06:43 Ale ja muszę dostarczyć.
01:06:46 Obojętnie za jaką cenę.
01:07:07 Dla kogo?
01:07:11 I za to dostane dolara?
01:07:15 Wy żydzi.
01:07:20 No tak.
01:07:25 -Ach. Ten, ten Burger?
01:07:30 Światłodruk. Nasz najważniejszy człowiek.
01:07:32 Ach tak.
01:07:33 {Y:i}Lotte, Leni, Fried.
01:07:42 Burger.
01:07:45 Mamy jeszcze 6 dni. Zrobisz dolara?
01:07:49 Leibowitz, jest od wklęsłodruku.
01:07:53 Nie Zielinski. Mamy odpowiedzialność.
01:07:57 Wobec naszych rodzin i towarzyszy.
01:08:00 -I właśnie dlatego że nam tu dobrze.
01:08:06 I ty zadecydujesz że nas rozstrzelają?
01:08:09 -Chodzi o zasadę.
01:08:12 Tak.
01:08:15 Burger. Zostajesz tutaj.
01:08:19 Ty zrobisz tego cholernego dolara.
01:09:23 Adamowitsch.
01:09:29 Burger.
01:09:34 Leibowitz.
01:09:41 Stein.
01:09:46 Zielinski.
01:09:57 No.
01:09:59 To zobaczmy jakie postępy
01:10:09 Panie Sturmbandführer.
01:10:12 Mamy nadal problemy z żelatyną.
01:10:15 Chodzi o to, że Burger.
01:10:29 Mógłby pan prawdziwe znaleźć?
01:10:40 Surowitsch.
01:10:44 Dolar.
01:10:46 Jest świetny.
01:10:48 To majstersztyk.
01:10:52 Światłodrukiem moglibyśmy w przeciągu tygodnia..
01:10:55 Milion?
01:10:59 No. To jest dopiero
01:11:19 Wiedziałem że na tobie można polegać.
01:11:33 Panie i panowie.
01:11:35 Szanowna publiczności.
01:11:38 na naszej karnawałowej zabawie 1945 powitać.
01:11:42 Z najdroższej sceny na świecie.
01:12:21 Spróbuj nie kaszleć jak Herzog tu jest.
01:12:54 {Y:i}Chciałeś zawszę trochę koloru.
01:13:30 Uwaga.
01:13:32 Słuchajcie.
01:13:34 Mam jeszcze jeden.
01:13:36 Mam jeszcze jeden, tego nie znacie.
01:13:38 {Y:i}Słuchajcie.
01:13:42 Jeszcze nie koniec.
01:13:46 Że mi dziękujecie że was
01:13:51 Medykamenty.
01:13:57 Nazwisko i miejsce urodzenia
01:14:06 Napisz jeszcze żyd w razie czego.
01:14:11 Musisz uważać żebyś się nie zaraził,
01:14:14 Bo w końcu chodzi o to, że to tu przeżyjesz.
01:14:22 Surowitsch.
01:14:25 Mamy ciężkie czasy.
01:14:28 Uwierz mi. Mi też nie jest lekko.
01:14:45 Dobrze?
01:14:48 Wspaniale.
01:14:51 Z tym mamy szansę.
01:14:53 Gdzie jest Kolja?
01:14:56 Kolja?
01:14:59 Kolja.
01:15:29 Ile masz lat?
01:15:32 Dwadzieścia.
01:15:34 A skąd pochodzisz?
01:15:36 Z Odessy.
01:15:37 Odessa?
01:15:39 Ładnie. Nad Czarnym Morzem.
01:15:42 Uklęknij.
01:16:15 Karlow. Karlow miał gruźlicę.
01:16:19 To bardzo groźna i zaraźliwa choroba.
01:16:22 Zagrażał waszemu zdrowiu.
01:16:25 I dlatego musiałem go zastrzelić.
01:16:28 Tak. Dla waszego dobra, chłopaki.
01:16:31 Spaliliśmy jeszcze razem papierosa.
01:16:34 Wiedział co się stanie.
01:16:37 I mówię wam. Był bardzo dzielny.
01:16:40 Żyd. A umarł jak mężczyzna.
01:16:46 No dobrze. Zapomnijmy.
01:16:48 Sturmbandführer Herzog
01:16:51 Ale dla ukoronowania dnia to wam zostawił.
01:16:54 I za to podziękujmy trzykrotnym, hura.
01:17:03 Bawić się dalej.
01:18:20 Atze?
01:18:23 Zaprzestać pracować.
01:18:25 Przestać natychmiast pracować.
01:18:27 Demontować maszyny.
01:18:30 Tak.
01:18:31 Tą Tigel Exakt, Tre Tigel i Boston Tigel.
01:18:34 Te musimy jako pierwsze załadować.
01:18:38 Ej.
01:18:40 Powiedziałem demontować maszyny.
01:18:43 Macie dokładnie 6 dni
01:18:46 I jeżeli potem coś nie będzie funkcjonować.
01:18:48 To będzie to sabotaż.
01:18:49 -A co z wami? Nie stać.
01:18:52 A ty też nie stój. Tak. Najważniejsze to Tigel Exakt,
01:18:56 potem Tre Tigel i Boston Tigel.
01:18:58 Te musimy jako pierwsze załadować.
01:19:00 Panie Hauptscharführer.
01:19:02 Dokąd nas się przenosi?
01:19:04 Czego chcesz w ogóle?
01:19:05 Czy to wygląda tu jak biuro podróży?
01:19:08 Jesteś trochę głupi czy co?
01:19:10 Czy jesteś głupią świnią żydowską?
01:19:12 Chcesz tego!
01:19:16 {Y:i}Dalej, dalej, dalej. Raz dwa.
01:19:21 Dalej pośpiesz się. Pakuj to.
01:19:29 To nie są bomby lotnicze.
01:19:33 To nie są bomby lotnicze. To artyleria.
01:19:36 Alianci są pod Berlinem.
01:19:43 Jeżeli wojna się kończy to nas wszystkich zabiją.
01:19:51 Biegiem, biegiem.
01:20:05 Chłopaki.
01:20:07 Maszyny zostaną przetransportowane
01:20:10 Do fortecy. A wy później dołączycie.
01:20:20 Holst. Rozdajcie to ludziom.
01:20:24 Nie bójcie się chłopaki.
01:20:26 Po wygranej będzie nam wszystkim dobrze.
01:21:05 Akcja biegania w butach. Nie biegają.
01:21:47 Surowitsch.
01:21:49 Co robisz tutaj?
01:21:52 Ja.
01:21:54 Ja. Ja coś zapomniałem.
01:21:56 Surowitsch. Ostrzegam cię.
01:21:57 Jeżeli mi się coś stanie.
01:22:00 Jestem jedynym który może was uratować.
01:22:10 Surowitsch.
01:22:12 Chcesz te pieniądze? Surowitsch.
01:22:15 Możemy się tymi pieniędzmi podzielić.
01:22:20 A to z Kolją. Holst go zastrzelił.
01:22:24 Wiem co myślisz.
01:22:28 Ale co myślisz - kim ja jestem?
01:22:30 Sally?
01:22:33 Sally, zawsze byłem dobry dla was.
01:22:35 W żadnym obozie ludziom nie było tak dobrze jak tutaj.
01:22:38 Ja nie mogę sam wszystkich żydów uratować.
01:22:41 Surowitsch.
01:22:44 Każdy musi na swój tyłek patrzeć.
01:22:48 O tym najlepiej powinieneś wiedzieć.
01:22:58 Zlałeś się.
01:23:53 Sally.
01:23:59 Co tu się dzieje, Sally?
01:24:02 Herzog.
01:24:04 -Ty go.
01:24:08 Puściłem go.
01:24:16 Oni nas postawią pod ścianę.
01:24:22 To by ci się podobało?
01:24:25 Że ciebie razem zastrzelą.
01:24:30 To koniec.
01:24:32 Wojna jest skończona.
01:24:35 Nikt już więcej nie przyjdzie.
01:24:38 Ja po prostu nie mam talentu
01:24:42 Masz karty przy sobie?
01:24:46 Doktorze Klinger.
01:24:54 Nasi ludzie przejęli obóz.
01:24:56 To już koniec.
01:24:58 Jesteśmy wolni.
01:25:00 Doktor Klinger. Medycyna wewnętrzna.
01:25:04 Jesteśmy więźniami z bloku 18 i 19.
01:25:07 Jego znam. On jest z SS.
01:25:09 Nie. NIe, nie.
01:25:11 -Nie słuchaj go.
01:25:14 -Jesteśmy więźniami.
01:25:16 Jesteśmy żydami.
01:25:17 -My. Żydowski nos, duże uszy.
01:25:20 Jesteśmy więźniami.
01:25:22 -Naziści.
01:25:23 Klapner, Adamowitsch, Hard.
01:26:26 Tutaj przegrzewaliśmy negatywy dolarów.
01:26:30 Tak żeby kontury się rozlewały.
01:26:34 Oni grozili nam że nas zabiją.
01:26:36 Ten tu. Burger. To jest bohater.
01:26:39 Sam powiedz.
01:26:41 Tja. I wtedy było za późno.
01:26:46 Bo by mieli mnóstwo pieniędzy.
01:26:49 I. Tutaj.
01:26:52 Niekiedy słyszeliśmy tą piękną muzykę.
01:27:04 Tutaj. Tego funta.
01:27:13 {Y:i}Dobrze. Teraz możecie stawiać pytania.
01:27:26 Mówiłem że ma wytrzymać.
01:27:30 Tylko powiedziałem
01:27:37 Idiota.
01:27:38 Wynośmy się stąd.
01:27:42 I wszystko szybko zapomnieć.
01:27:51 Gdzie.
01:27:53 Gdzie mam... On nie żyje.
01:28:14 No chłopaki.
01:28:27 {Y:i}Full House.
01:28:32 {Y:i}Proszę pana.
01:29:24 Wszystko stracił.
01:29:32 {Y:i}Rozmienić?
01:29:33 {Y:i}Nie, dla obsługi.
01:29:35 {Y:i}Dziękuję panu.
01:29:40 {Y:i}Proszę pana. Szampan na koszt firmy.
01:30:08 Nie miałeś szczęścia.
01:30:17 Tyle pieniędzy.
01:30:28 Tyle pieniędzy.
01:30:31 Możemy sobie zrobić nowe.
01:30:38 {Y:i}W pracowni fałszerzy W Sachsenhausen
01:30:44 {Y:i}To była czterokrotność rezerw
01:30:48 {Y:i}Przez grę na zwłokę więźniów,
01:30:54 {Y:i}Przedsięwzięcie Bernard jest największym
01:31:03 tłumaczenie ze słuchu pyra10
01:31:07 korekta malarz