Fireflies in the Garden

pl
00:00:56 .:: FIREFLIES IN THE GARDEN ::.
00:01:03 /Tłumaczenie ze słuchu:
00:02:36 Michael?
00:02:38 Patrz na mnie,
00:02:41 Co mówiłem na temat
00:02:46 Zaczyna się od początku.
00:02:52 Chcę, żebyś spróbował sobie przypomnieć,
00:02:55 - Charles.
00:02:57 Wiem, że ostatnio
00:02:59 Skąd? Skąd możesz wiedzieć,
00:03:03 Nie masz o tym pojęcia.
00:03:10 - Twoja książka jest genialna.
00:03:14 Co cię tak śmieszy?
00:03:18 Zdajesz sobie sprawę,
00:03:21 Przestań! Przestań go tak nazywać.
00:03:25 To dlaczego się śmieje?
00:03:30 Jeżeli pan Mądrala pamięta,
00:03:35 - to może byłoby to bardziej wygodne...
00:03:49 Jak tylko pojawią się recenzje,
00:03:52 - Zasłużyłem na nią!
00:03:53 Mogą pójść się pierdolić.
00:03:58 - Koniec.
00:04:06 - Pamiętasz, jak wrócić do domu?
00:04:10 Nie spóźnilibyśmy się
00:04:13 gdyby twój syn przypomniał sobie,
00:04:16 - Nie zachowuj się jak dziecko.
00:04:21 Wiesz, co robię?
00:04:23 Możesz sobie wyobrazić,
00:04:27 Siebie.
00:04:28 Nikt cię do tego nie zmuszał.
00:04:33 Jedno z nas musiało dorosnąć,
00:04:36 Znaleźć pracę.
00:04:37 Może gdybyś przestała go niańczyć,
00:04:41 - Pomyślałaś o tym?
00:05:34 WITAMY W LARKSPUR
00:05:47 Panie Taylor?
00:05:51 - Może pan?
00:05:57 /DLA KELLY
00:06:01 - Ma pani długopis?
00:06:06 Przeczytałam wszystkie pana książki.
00:06:08 Panie Taylor mówią do mojego ojca,
00:06:11 - Dziękuję.
00:06:24 Co ty chcesz zrobić?
00:06:26 To zjeżdżaj z pozycji pałkarza.
00:06:29 Nie jestem mała! Mama powiedziała,
00:06:33 - Co to miało znaczyć?
00:06:36 Ciocia Lisa i wujek Charlie
00:06:40 Dobrze.
00:06:41 Rzuć normalnie.
00:06:45 - Powinnaś zapiąć pasy.
00:06:49 Jestem z ciebie dumny, kochanie.
00:06:55 Aż tak trudno w to uwierzyć?
00:07:01 - Dziękuje, Charlie.
00:07:25 Jestem pewna, że Michael już wylądował,
00:07:29 Przykro mi, że to był taki problem,
00:07:32 - Nie jest ci przykro.
00:07:36 Tak.
00:07:59 Cześć, starszy braciszku!
00:08:03 - Gdzie reszta bagaży?
00:08:09 - Co?
00:08:12 - A ty na jak długo zostajesz?
00:08:14 Mieszkasz w pokoiku.
00:08:16 - Wyrosłaś na porządnego mężczyznę.
00:08:26 - Jak minął lot?
00:08:29 Świetnie.
00:08:30 - Jak tam Nowy Jork?
00:08:35 - Mieszkacie w tym samym miejscu?
00:08:39 Nie mielibyście nic przeciwko,
00:08:43 Porobilibyśmy coś razem
00:08:50 - Jeżeli nie macie czasu...
00:08:53 - Tak?
00:08:55 W porządku.
00:08:58 Fajowo?
00:09:07 - Koniec gry!
00:09:11 Proszę!
00:09:15 Niezły rzut, mamo.
00:09:27 Tak!
00:09:30 Wszystko w porządku?
00:09:32 - W porządku.
00:09:36 Poganiałeś mnie w domu.
00:09:39 Nie chcę się spóźnić.
00:09:45 /Tak! Zrobiłam to!
00:09:49 Leslie, Christopher!
00:09:53 Poza boisko!
00:09:58 Charlie!
00:10:06 Mamo?
00:10:08 Mamo!
00:10:14 - Co u Kelly?
00:10:19 Przecież to Kelly.
00:10:21 Szkoda,
00:10:24 Tak.
00:10:25 - Zatrzymaj się przy Omedze.
00:10:28 - Możemy, kupimy ciasto, jak za starych czasów.
00:10:32 No weź...
00:10:38 Cholera.
00:10:40 Cześć, ciociu Jane.
00:10:43 Tak, Michael jest ze mną.
00:11:13 Nie!
00:11:14 Nie! Nie!
00:11:29 Chcę ją zobaczyć.
00:12:07 11:11
00:12:34 Michael!
00:12:37 - Jesteś cały? Jezu!
00:12:42 Trzeba było schować się pod gankiem.
00:12:45 Wejdź do środka.
00:13:09 /Dlaczego tutaj jest?
00:13:12 /Ciocia Jane spędzi z nami lato.
00:13:15 Dlaczego?
00:13:18 Ponieważ to moja siostra.
00:13:25 Wiesz jakie mam szczęście,
00:13:32 Bo ja wiem.
00:13:34 Nienawidzę go.
00:13:39 Twój ojciec bardzo cię kocha.
00:13:44 - Ostatnio ciąży nad nim wielka presja...
00:13:48 - Co?
00:13:50 Co takiego robię?
00:13:57 Nieważne.
00:14:04 Przeczytałaś jego książkę?
00:14:10 Tak.
00:14:12 Dobra jest?
00:14:15 Teraz, kiedy jest skończona,
00:14:19 lepiej.
00:14:34 Bardzo cię kocham.
00:14:45 Ja ciebie bardziej.
00:15:00 Z której wyprzedaży go wzięłaś?
00:15:03 Sama go uszyłam.
00:15:12 /Coś nie tak z jedzeniem?
00:15:17 Mięso to morderstwo.
00:15:21 Przepraszam, Jane, zapomniałam.
00:15:25 - Co za zdrowy wybór.
00:15:27 W tym domu jemy to,
00:15:30 Czemu jesteś takim dupkiem, Charlie?
00:15:33 - Przepraszam, co powiedziałaś?
00:15:42 Widzę, że nareszcie
00:15:46 Gdzie były?
00:15:48 Nie wiesz, gdzie je znalazłeś?
00:15:52 Ważne, że je w ogóle znalazł.
00:15:57 Jeżeli chcesz spędzić z nami lato,
00:16:01 - Na przykład: jeść mięso?
00:16:05 Albo lepiej niech zrobi listę.
00:16:08 Spisze je po kolacji,
00:16:14 Będziesz mogła się z rana z nimi zapoznać,
00:16:21 - Kto idzie do szpitala?
00:16:27 Po prostu przyjdź do mnie,
00:16:33 Halo?
00:16:35 - Jest tam kto? Halo!
00:16:37 - To dlaczego nie odpowiadasz?
00:16:52 Przyjdź do mnie, jak skończysz.
00:17:01 /ZASADY PANUJĄCE W DOMU
00:17:05 Gdybyś się, choć w połowie tak przykładał
00:17:09 to może miałbyś lepsze stopnie.
00:17:13 Cóż, może miałbym lepsze stopnie,
00:17:15 gdybym nie musiał tracić tyle czasu
00:17:24 Daj to cioci Jane.
00:17:32 Michael.
00:17:39 Masz wspaniały charakter pisma.
00:17:58 /- Tak?
00:18:09 Nie jestem twoją kuzynką.
00:18:13 Co?
00:18:15 Czego chcesz?
00:18:19 Wszystko w porządku?
00:18:28 Naprawdę oczekujecie,
00:18:34 Tak.
00:18:37 To miejsce jest do dupy.
00:19:15 Gdzie są dzieci?
00:19:22 Są z wujkiem Jimmym.
00:19:27 - Christopher jest cały?
00:19:35 Przepraszam.
00:19:41 Tatusiu, tatusiu.
00:19:48 - Gdzie jest Michael?
00:19:51 Michael zajmuje się przygotowaniami?
00:19:54 Przestań.
00:20:01 Wszystko musi być idealnie.
00:20:04 - Idealnie.
00:20:08 11:11
00:20:53 - Cześć, Michael.
00:21:00 Tak mi przykro, stary.
00:21:03 Nie wiem, co bym zrobił
00:21:10 Co z nim?
00:21:14 Chodź, chodź.
00:21:37 Witam w domu.
00:21:41 - Wybierasz się gdzieś?
00:21:44 - Chciałem to odwołać, ale nowa praca...
00:21:53 - Ładnie tutaj.
00:21:56 - Cześć, kolego.
00:21:57 Moim dzieciom się tutaj podoba.
00:21:59 Christopher jest w twoim starym pokoju,
00:22:02 - Przywitaj się z kuzynem. Dalej.
00:22:08 Pokój gościnny jest na górze, drugie drzwi po prawej,
00:22:13 Wujek Charlie powiedział,
00:22:17 Masz racje, skarbie.
00:22:20 Ale Michael tu dorastał,
00:22:23 Ale to nasz dom!
00:22:26 Może pójdziemy porzucać piłką, co?
00:22:29 Jeżeli będziesz czegoś potrzebował,
00:22:33 - Miło mi cię znów widzieć.
00:24:02 Niezła pogoda.
00:24:13 Podoba mi się to,
00:24:20 Przesiadywałem tutaj całymi dniami,
00:24:25 Mama mi powiedziała,
00:24:28 - Niech ci opowie o sobie.
00:24:33 Zanim twoja mama stała się twoją mamą,
00:24:37 Urządzaliście sobie herbatkowe przyjęcia?
00:24:40 Tak, okazjonalnie.
00:24:43 Twoja matka nauczyła mnie wszystkiego,
00:24:47 - Na przykład, jak pisać jak debil?
00:24:51 Miło widzieć,
00:24:55 - Twoja mama nauczyła mnie sztuki rybołówstwa.
00:25:02 - Łowienie ryb jest nudne.
00:25:08 Nieważne.
00:25:13 Pokazać ci?
00:25:22 - Tato, wyścig się skończy.
00:25:27 - Mamy jakiś ser, tato?
00:25:52 - Sieć na motyle?
00:25:57 /- Ser?
00:25:59 /Zapnij pasy.
00:26:01 - Co jest w pudełku?
00:26:05 Cierpliwości.
00:26:21 - Teraz?
00:26:40 - Muszę ją zobaczyć.
00:26:46 - Dobrze, ciociu Jane.
00:26:49 Nie jesteś już małą dziewczynką,
00:26:56 Dobrze.
00:27:00 Jesteś podobna do swojej matki.
00:27:04 Idealna.
00:27:12 Chodź.
00:27:21 Te rzeczy to antyki.
00:27:26 Mogę zobaczyć? Mogę zobaczyć?
00:27:29 - Idź stąd, lesbijko.
00:27:33 - Kim jest lesbijka?
00:27:36 - Spieprzaj stąd!
00:27:39 - Zawsze wszystko pierdoli!
00:27:42 - Pierdol się!
00:27:45 Chodźcie tutaj.
00:27:48 Nikt nie powie niczego mamie.
00:27:53 - Zrozumiano?
00:27:58 W porządku.
00:27:59 Jesteś cała?
00:28:02 - Nie powiemy mamie?
00:28:12 Coś nie tak?
00:28:14 Słyszysz to?
00:28:18 Co?
00:28:20 Leslie? Christopher?
00:28:25 Leslie! Christopher!
00:28:34 Skarbie...
00:28:37 Gdzie są dzieci?
00:28:40 - Z Michaelem.
00:28:43 Christopher powiedział,
00:28:51 - Wiesz, jak to zrobić?
00:28:56 Kryjcie się!
00:29:02 - Niezły rzut.
00:29:04 - Co zrobimy teraz?
00:29:07 Cofnijcie się.
00:29:25 Cholera.
00:29:28 - Moja kolej! Ja też chcę spróbować!
00:29:50 Jak się zraniłaś?
00:29:53 Wiesz, Christopherze?
00:29:59 Zabrałeś ich na ryby, prawda?
00:30:04 Blondynka nie rzuciła ani jedną rybą.
00:30:08 Kuzyn Michael powiedział,
00:30:13 Zabrałeś ich nad wodę podczas burzy.
00:30:17 Nie spieszmy się z osądem,
00:30:22 Dotarliśmy, prawda?
00:30:23 Biegiem na górę.
00:30:30 Obserwowałem ich przez cały czas.
00:30:33 Znasz kogoś, kto zabiera cudze dzieci
00:30:37 - Ty mnie zabierałaś.
00:30:44 Masz rację, Michael.
00:30:48 - Ale nie o to chodzi.
00:30:53 Moje dzieci mnie okłamały,
00:31:00 Przepraszam.
00:31:05 Obiecuję ci, że już nigdy
00:31:11 Co za tym idzie,
00:31:16 Prawdopodobnie dlatego,
00:31:21 - Co ty robisz?
00:31:25 Dawaj.
00:31:30 - Jesteś do dupy, wiesz o tym?
00:31:33 Ale i tak mnie kochasz.
00:31:58 11:11
00:32:26 Kurwa!
00:32:58 Jest napisane,
00:33:00 Śmierć została połknięta w zwycięstwie.
00:33:04 Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje?
00:33:08 A żądłem śmierci jest grzech,
00:33:12 Bogu niech będą dzięki za to,
00:33:16 przez Pana naszego
00:33:18 Pochylmy nasze głowy
00:33:22 Boże pokoju,
00:33:24 który sprowadziłeś ze zmarłych
00:33:27 wspaniałego Pasterza owieczek,
00:33:31 - Gdzie twoja marynarka?
00:33:36 Dlaczego Christopher
00:33:39 Ponieważ mu ją dałem.
00:33:45 - Chrystus powstał.
00:33:48 Niech jej dusza spoczywa w pokoju,
00:33:51 Głupie!
00:34:00 Dlaczego?
00:34:08 - Gratuluję przejścia na emeryturę.
00:34:11 Mam pewność, że uniwersytet
00:34:15 - Zobaczymy.
00:34:18 Twój ojciec mi powiedział,
00:34:21 - Jestem z niej dumny.
00:34:37 - Zajęte?
00:34:48 Addison Wesley.
00:34:53 "Po przeczytaniu jego życiorysu,
00:34:57 chciałem wskoczyć pod prysznic
00:35:05 Udało się panu pozbyć śluzu?
00:35:08 Zawsze pan zapamiętuje
00:35:11 Nie. Tylko wtedy,
00:35:15 Michael Taylor.
00:35:24 Pana matka była wspaniałą osobą.
00:35:27 Była.
00:35:32 Skąd ją pan znał?
00:35:34 Razem z twoim ojcem
00:35:37 była moją najlepszą uczennicą.
00:35:40 - Serio?
00:35:44 Kelly.
00:35:46 Przykro mi.
00:35:49 - Może mi pan wybaczyć?
00:36:03 Jane. Cześć.
00:36:05 Kelly.
00:36:08 Dziękuję.
00:36:12 Potrzebujesz czegoś?
00:36:14 Dobrze.
00:36:15 - Miło cię widzieć.
00:37:00 Mogę do ciebie dołączyć?
00:37:05 - Kiedy dzwoniła Jane?
00:37:08 Bo to jej powiedziałem.
00:37:14 To nie to, o czym myślisz.
00:37:17 Tak jest łatwiej.
00:37:22 - Przykro mi.
00:37:25 Dlaczego jest ci przykro?
00:37:32 Jestem trzeźwa od:
00:37:36 Jestem z ciebie dumny.
00:37:37 - Dziękuję.
00:37:38 Chujowo, że to zjebało nam małżeństwo,
00:37:42 Michael, przestań.
00:37:44 - Niepotrzebnie tu przychodziłam.
00:37:49 Nie odpowiedziałaś
00:37:54 Dlaczego jest ci przykro?
00:37:57 Jebać to. Chciałem pomóc.
00:38:02 Wiem.
00:38:09 Jesteś szczęśliwa?
00:38:13 - Tak, jestem.
00:38:20 Miło mi to słyszeć, naprawdę.
00:38:57 Czekaj, Michael.
00:39:00 - Wszyscy są na dole.
00:39:16 Mój ojciec zwykł mawiać,
00:39:21 to nie zasługujesz,
00:39:27 Lisa była taka dobra.
00:39:32 Oddała mi się całkowicie.
00:39:37 Czasami nie wiedziałem dlaczego.
00:39:40 Ale mnie kochała.
00:39:43 Lisa była idealna.
00:39:55 - Gdzie twój brat?
00:40:18 2:22
00:40:20 Lisa zdobyła dyplom,
00:40:23 zebraliśmy się tutaj nie tylko,
00:40:26 ale także,
00:40:31 Wiem, że to zgromadzenie
00:40:36 i szczęśliwą.
00:40:46 Oddajmy jej cześć
00:40:50 minutą ciszy.
00:41:06 Przepraszam, tato.
00:41:34 Michael.
00:41:35 Słyszałem, że zabrałeś dzieci na ryby,
00:41:40 - Złapaliśmy wiele ryb, a potem...
00:41:43 Wrzuciliśmy je z powrotem.
00:41:45 - Zabrałeś je na ryby?
00:41:48 - Chodzi o to...
00:41:54 To nie w porządku.
00:41:57 Jak łowienie ryb,
00:42:00 Nie chodzi o łowienie.
00:42:03 Chodzi o to, żeby być odpowiednio
00:42:06 Chodzi o zademonstrowanie
00:42:10 - Rozumiesz?
00:42:12 - Nie rozumiesz?
00:42:15 Pogubiłem się. Nie rozumiesz, czy rozumiesz,
00:42:18 Rozumie, Charles.
00:42:21 Rozumiem, że mama nie kłóciłaby się
00:42:25 - Twoje zachowanie jest zawstydzające.
00:42:28 Dla rodziny!
00:42:32 Brawo.
00:42:35 - Przepraszam, Jane.
00:42:44 Po tym wszystkim, co się stało,
00:42:48 Po prostu przestańcie.
00:42:50 Przepraszam.
00:42:53 Nie wyczyszczę tego.
00:43:10 Może razem z Ryne poskładalibyście
00:43:14 Wiem, że tego by chciała.
00:43:21 Zrobicie to?
00:43:25 Tak.
00:43:30 Dobra.
00:43:32 - Dzięki, Jimmy.
00:43:44 Leslie, pożegnaj się z wujkiem Charliem.
00:43:51 Przestraszyłem cię podczas kolacji?
00:43:54 Przepraszam.
00:43:56 Czasami wujek Charlie
00:43:59 Nie szkodzi.
00:44:03 Dzięki, Jane.
00:44:07 Przepraszam.
00:44:09 - Dobranoc, tatusiu.
00:44:14 - Gotowy Charlie?
00:44:17 - Dobranoc, Christopherze.
00:44:22 - Chciałabym, żebyś nie musiał lecieć.
00:44:25 - To nie leć.
00:44:29 Jesteś tutaj.
00:44:31 - Kocham cię.
00:44:38 - Zadzwoń, jak tylko wylądujesz.
00:44:42 Dalej.
00:45:04 Dziękuję...
00:45:09 - Po co to zrobiłaś?
00:45:13 Jeżeli cię uszczęśliwia,
00:45:17 Myślę, że gdzieś to przeczytałaś.
00:45:28 Jak się ma Christopher?
00:45:31 W ogóle nie zaspał.
00:45:36 Tobie też by się przydał odpoczynek.
00:45:39 Chciałabym, ale gdy nie ma Jimmy'ego
00:45:44 Jimmy jest świetny, co...?
00:45:46 Jimmy nigdy nie powiedział
00:45:50 Co?
00:45:52 - Stul pysk.
00:45:54 - To nie jest zabawne.
00:45:55 Nie.
00:45:58 - Ja myję, ty suszysz.
00:46:02 - Trzymaj.
00:46:07 - Dasz sobie radę?
00:46:12 W porządku.
00:46:14 Twoja matka się zawsze tym zajmowała.
00:46:17 Nosiła rękawice,
00:46:20 Miała najładniejsze dłonie.
00:46:23 Ostrzegała mnie:
00:46:26 Zawsze nosiła rękawice.
00:46:31 Nigdy na mnie nie pasowały.
00:46:34 Były troszkę za ciasne.
00:46:53 Czytałaś moją książkę?
00:46:58 Nie musiałam, Michael.
00:47:01 - Dlaczego?
00:47:04 - To jest fikcja, Jane.
00:47:08 że ta książka zabije twojego ojca.
00:47:12 - Mam spędzić resztę życia, pisząc romanse?
00:47:16 Nie chodzi o udowodnienie sobie czegokolwiek.
00:47:21 Przez tę książkę wszyscy się dowiedzą.
00:47:25 Ryne, dzieci, Jimmy.
00:47:28 Wszyscy się dowiedzą.
00:47:32 Czego?
00:47:36 Czego się dowiedzą?
00:47:50 Boże.
00:47:52 Przepraszam.
00:47:53 Jak możesz przepraszać,
00:48:01 Czas to pieniądz.
00:48:51 "Świetliki w Ogrodzie",
00:48:56 /"Here come real stars to fill the upper skies
00:48:59 /And here on earth come emulating flies,
00:49:03 /That though they never equal stars in size,
00:49:07 /(And they were never really stars at heart)
00:49:10 /Achieve at times a very star-like start.
00:49:13 /Only, of course, they can't sustain the part".
00:49:38 Jeżeli się czymś nie zajmujesz,
00:49:45 Wsiadaj do samochodu!
00:50:03 - Jestem złym ojcem?
00:50:07 - Nie usłyszałem, co powiedziałeś?
00:50:22 Dalej.
00:50:36 Michael.
00:50:38 Spójrz na mnie!
00:50:42 Dlaczego to zrobiłeś?
00:50:46 Myślałeś, że ujdzie ci to na sucho?
00:50:49 Nie patrzysz
00:50:52 Powiedziałem moim współpracownikom
00:50:56 z sekcji angielskiego,
00:51:01 - Wiersz, napisany przez niego samego!
00:51:05 Więc, panie Mądralo, powiedz mi,
00:51:11 Nie przeszedłem.
00:51:15 Musisz być buddystą,
00:51:18 późnego Roberta Frosta.
00:51:21 Inaczej, dlaczego byłbyś taki głupi,
00:51:23 że napisałeś jeden z jego wierszy.
00:51:27 Dlaczego!?
00:51:45 - Herbaty?
00:51:51 Proszę mi wybaczyć.
00:52:08 Charlie!
00:52:10 Charlie, otwórz drzwi!
00:52:14 /Charlie, otwórz te przeklęte drzwi!
00:52:26 /Charlie!
00:52:35 - Rozumiesz mnie?
00:52:41 /Charlie!
00:52:44 Wystarczy.
00:52:49 /Charlie!
00:53:04 Skarbie, jesteś cały?
00:53:07 Co się stało, skarbie?
00:53:10 Już w porządku.
00:53:13 Już w porządku.
00:53:24 Michael.
00:53:29 Skarbie...
00:53:37 Przyniosłam ci kolację.
00:53:40 Nie jestem głodny.
00:53:44 Powinieneś coś zjeść.
00:53:52 Wszystko w porządku, mamo?
00:53:56 Twój młodszy braciszek
00:54:00 Czujesz to?
00:54:04 Jakie to uczucie?
00:54:06 Może znowu kopnie.
00:54:10 Daj rękę.
00:54:16 - Poczułeś?
00:54:20 Przyciśnij tutaj.
00:54:28 - To było dziwne.
00:54:32 Skąd wiesz,
00:54:35 Zwykłe przeczucie.
00:54:40 Co z imieniem?
00:54:48 Nie wiem.
00:54:51 Jeszcze o tym nie rozmawialiśmy.
00:54:54 Co powiesz na "Maxa"?
00:54:58 "Max" to mocne imię.
00:55:01 "Max" w sensie "Maxi Pad"?
00:55:06 Masz jakieś pomysły?
00:55:12 Ryne.
00:55:15 - Ryan...
00:55:19 Ryne.
00:55:23 Dlaczego wybrałeś takie imię?
00:55:31 Podoba mi się.
00:55:34 Ładnie brzmi.
00:55:36 - Tak?
00:55:41 W porządku.
00:55:44 Zjedz kolację,
00:55:53 Kocham cię, skarbie.
00:55:58 Bardzo cię kocham.
00:56:06 Dobrze.
00:56:37 Wszystko gra?
00:56:50 Nie zamierzasz jeść?
00:56:53 Idź sobie, Jane.
00:57:06 Weź gryza.
00:57:11 Weź jednego gryza,
00:57:20 Co się stało w garażu?
00:57:25 Co Charlie ci zrobił?
00:57:32 Michael?
00:57:35 - Nie pójdę sobie, dopóki nie weźmiesz gryza.
00:57:40 Nie mogę wziąć gryza,
00:57:45 - Dlaczego?
00:57:53 Nie mogę.
00:58:04 - Co robisz?
00:58:09 Jedz.
00:58:18 Chcesz pójść na ryby?
00:58:22 Myślałem,
00:58:41 /Jechaliśmy do Jane,
00:58:44 /abyśmy wszyscy mogli pójść
00:58:48 Jak zwykle...
00:58:52 Lisa nakładała makijaż
00:58:56 ona...
00:59:02 /Zaczęliśmy się kłócić.
00:59:07 /Zdenerwowałem się,
00:59:15 /Jak już prawie dotarliśmy,
00:59:19 /i uderzyliśmy w słup.
00:59:25 To moja wina.
00:59:28 Lisa nie żyje przeze mnie.
00:59:34 Tatusiu?
00:59:40 Tak, skarbie?
00:59:43 - Wszystko w porządku?
00:59:47 - Idę się zdrzemnąć.
01:00:14 To zostawimy.
01:00:18 To nie jeden z twoich sklepików
01:00:25 "Goodwills"
01:00:28 skoro wyjeżdżacie jutro,
01:00:35 - Co robisz?
01:00:37 Powywracałem kieszenie,
01:00:39 Wiem.
01:00:40 - To co robisz?
01:00:44 - Co z tobą?
01:00:47 Mama płaciła rachunki.
01:00:50 ponieważ tatuś przejebałby pieniądze,
01:00:53 Problem polega na tym,
01:00:59 Rozumiesz, Michael?
01:01:05 Uspokój się, Ryne.
01:01:11 Nie sądziłam...
01:01:13 Nie sądziłam, że to...
01:01:23 takie chujowe...
01:01:26 Naprawdę, kurwa, chujowe.
01:01:31 Co mam zrobić z rzeczami mamy?
01:01:41 Zacznę od szafy.
01:01:44 Bardzo dobrze.
01:01:47 Bądź z tym ostrożny, proszę.
01:01:53 /Świetliki w Ogrodzie
01:02:28 Jezu Chryste.
01:03:08 Kwota do zapłaty za miesiąc lipiec:
01:03:17 POUFNE
01:03:26 Twoja matka
01:03:31 Strzeżonego Pan Bóg strzeże, nie?
01:03:35 Znalazłeś coś interesującego?
01:03:38 Raczej nie.
01:03:47 Jane mi powiedziała,
01:03:50 Skończyłem. Tak.
01:03:56 Podobno ta jest inna.
01:03:58 Można tak powiedzieć.
01:04:02 Kiedy wyjdzie?
01:04:05 Wkrótce.
01:04:10 To dobrze.
01:04:18 O czym jest?
01:04:26 - Chyba ją przeczytałeś, prawda?
01:04:34 Przeczytaj ją sobie, dobrze?
01:04:39 Jak tam chcesz.
01:04:45 - Hej, tato.
01:04:51 Co się z nami stało?
01:04:54 Co masz na myśli?
01:05:05 Nie zawsze tak było.
01:05:08 Tak jak teraz.
01:05:21 Nie pamiętam, Michael.
01:05:49 Halo?
01:06:14 Michael.
01:06:15 Wszystko wygląda inaczej.
01:06:19 Tak, pojawiło się sporo budynków.
01:06:23 Nowy sala studencka.
01:06:25 Kiedyś tam spałem,
01:06:31 Musimy porozmawiać, Addison.
01:06:34 - O czym?
01:06:38 Siadaj.
01:06:42 Dalej, siadaj.
01:06:59 Więc...
01:07:01 - O czym chcesz rozmawiać?
01:07:06 Pytam, czy lubisz ciasta?
01:07:09 - Tak.
01:07:12 Są dobre.
01:07:18 /Gdzie ją zabierałeś?
01:07:20 /Do siebie? Do niej?
01:07:24 /Staram się to sobie wszystko poukładać.
01:07:27 Jak mogłeś codziennie
01:07:32 Była szczęśliwa?
01:07:35 - Czy moja mama była z tobą szczęśliwa?
01:07:39 - Kochałeś ja?
01:07:47 - Jak długo byliście ze sobą?
01:07:50 - Jak długo byliście razem!?
01:07:58 Trzy lata.
01:08:07 Jaką rzecz najbardziej zapamiętałeś,
01:08:18 Jej oczy.
01:08:21 Kiedy się uśmiechała...
01:08:24 miała najszczęśliwsze oczy.
01:08:41 Otwórz to.
01:08:54 Chciała go zostawić
01:08:57 Nie wiem czemu. Mieszkanie z nim,
01:09:01 Ale chciała go zostawić.
01:09:08 - Tak mi przykro, Michael.
01:09:13 Niepotrzebnie.
01:09:19 Uszczęśliwiłeś ją,
01:09:23 Dziękówa.
01:09:37 /- Tatuś!
01:09:42 Tęskniłem.
01:09:43 Mam coś dla ciebie.
01:09:59 /Nie denerwuj się.
01:10:04 Co z pogrzebem twojej cioci?
01:10:09 - Byłeś na pogrzebie cioci?
01:10:13 - Wiemy, że tam byłeś.
01:10:15 - Jestem tutaj, żeby ci pomóc...
01:10:18 - Nie potrzebuję twojej pomocy!
01:10:25 Christopher!
01:10:30 Christopher!
01:10:41 To jest fajowe!
01:10:47 Erniego, McMana, Fiska,
01:10:50 Santal, Fergie...
01:10:57 O mój Boże.
01:11:00 Jest moim ulubieńcem.
01:11:02 Poważnie?
01:11:06 Jest strasznie słodziutki.
01:11:11 Chcesz go?
01:11:15 - Poważnie?
01:11:19 Dziękuję!
01:11:21 - Nie zwalaj winy na mnie!
01:11:24 Może mi powiesz, Charlie,
01:11:33 - Posłuchaj mnie.
01:11:36 Słucham i przepraszam
01:11:40 którzy mają w dupie to,
01:11:44 Przykro mi,
01:11:47 Przykro mi,
01:11:49 Przykro mi, że bycie ojcem
01:11:52 Nigdy tak nie powiedziałem.
01:11:55 Spałeś z nią?
01:11:59 Przespałeś się z nią?
01:12:03 Mówi ci wszystko,
01:12:06 Jaki to jesteś nieszczęśliwy,
01:12:10 "Profesorze Taylor,
01:12:13 Chichocze z twoich popierdolonych żarcików.
01:12:15 Tak! Potem zabieram ją
01:12:18 Tego chciałaś usłyszeć?
01:12:23 Michael!
01:12:26 - Przepraszam, do niczego nie doszło.
01:12:31 Twojego samochodu?
01:12:34 Nawet nie masz pierdolonej pracy!
01:12:37 - Patrz na mnie, kiedy do ciebie mówię!
01:12:40 - Wracaj do domu!
01:12:44 Przysięgam, że to zrobię!
01:12:47 Grozisz mi?
01:12:50 Odłóż to i chodź tutaj!
01:12:53 Przysięgam.
01:13:01 Kim jesteś?
01:13:05 Mały obrońca mamusi?
01:13:11 Nie zrobisz niczego.
01:13:18 Michael!
01:13:25 Michael!
01:13:28 Nienawidzę cię! Słyszysz?
01:13:34 Michael!
01:13:57 Christopher!
01:14:07 - Stój! Niczego!
01:14:09 - Zostaw mnie w spokoju!
01:14:12 Po co? Żebyś mógł im powiedzieć,
01:14:16 Nie musicie mi mówić, że wszystko jest
01:14:22 - To nie twoja wina!
01:14:25 - Nie miałeś czasu!
01:14:28 Miałem czas, żeby pomyśleć:
01:14:32 Nie jestem żadnym staruszkiem,
01:14:36 one po prostu nie chciały się ruszyć.
01:14:39 Próbowałem zejść, ale...
01:14:42 - Nie było mnie nawet na pogrzebie cioci Lisy.
01:14:49 - Byłem w samochodzie.
01:14:53 Spójrz na mnie, proszę.
01:14:58 Pomyśl, gdyby mama nie pozwoliła
01:15:01 gdyby twoja siostra
01:15:04 gdyby mój tato nie jechał za szybko,
01:15:07 gdyby moja mama zapięła pas,
01:15:12 Być może, ale te wszystkie rzeczy
01:15:18 Rozumiesz?
01:15:21 To nie twoja wina.
01:15:32 - Dobrze?
01:15:36 Wracajmy do domu, dobrze?
01:15:40 Wrócę pieszo.
01:15:46 - Na pewno? To kawał drogi.
01:15:53 Zadzwoń, jeżeli zmienisz zdanie.
01:16:01 Do zobaczenia w domu, dobrze?
01:16:05 - Dobrze?
01:16:08 No to dobrze.
01:16:48 Zrobiłem coś nie tak?
01:16:53 Nie, Michael.
01:16:57 Zostawiłeś Christophera samego na polu.
01:16:59 - Chciał wrócić pieszo.
01:17:02 Tak, pozwoliłem.
01:17:04 Zostawiłeś go cztery godziny temu,
01:17:07 Nic mu nie będzie.
01:17:09 Jesteś jak ludzka przyczepa z gównem!
01:17:12 Wszystko, co robisz, wszystko,
01:17:16 Dlaczego nie napiszesz
01:17:43 Red Sox, White Sox...
01:17:47 Kiedy będziesz grać jako shortstop.
01:17:50 Ja będę miotaczem.
01:17:52 Twoja mama była niezłym miotaczem,
01:17:56 - Twój kuzyn też był niezły.
01:17:59 Nie. Michael.
01:18:04 Miał zamach, który ciężko wziąć, subtelny i spokojny.
01:18:10 Nagle pewnego dnia...
01:18:15 że za każdym razem
01:18:19 Slapy i single nigdy nie wystarczały
01:18:27 - Gdzie idziesz?
01:18:34 Proszę.
01:18:38 - Jakby ktoś dzwonił.
01:18:42 - Kto tu rządzi?
01:18:44 Racja.
01:20:04 Michael.
01:20:06 - Nie śpisz?
01:20:12 Porządnie pobiłeś
01:20:18 Spójrz na mnie, Michael.
01:20:38 Musimy porozmawiać.
01:20:42 Pojawią się zmiany.
01:20:46 Ja się zmienię.
01:20:50 Serio?
01:20:52 Spróbuję.
01:20:59 - Wierzysz mi?
01:21:12 Dobranoc, Michael.
01:21:21 Dobranoc, tato.
01:21:43 Nie jesteś moim szefem.
01:21:47 Dlaczego?
01:21:52 Bo spuściłbym ci łomot,
01:21:56 Nie zdążyłabyś nawet zacząć walczyć.
01:22:07 Myślisz, że znajdą Christophera?
01:22:10 Oby nie.
01:22:14 Oczywiście, że go znajdą.
01:22:18 A jeżeli umrze?
01:22:23 Popatrz na mnie.
01:22:26 Nikt nie umrze.
01:22:32 Wszyscy kiedyś zginiemy.
01:22:39 Tak.
01:22:43 Ale wiedz, że nikt nie umrze,
01:22:50 Chcesz wiedzieć,
01:22:55 Patrzę na zegarek,
01:23:00 na przykład:
01:23:03 kiedy te cyfry są w szeregu,
01:23:08 Przypominają mi,
01:23:11 - Za często ściągasz zegarek.
01:23:16 Tak.
01:23:18 Wiesz, rzadko kiedy
01:23:22 a wiesz, jak ciocia Lisa nienawidziła,
01:23:25 - O mój Boże...
01:23:29 Została mi tylko zabawa z zegarkiem.
01:23:33 - Leslie.
01:23:35 - Pomożesz mi na górze?
01:23:39 Lepiej zostań tutaj,
01:24:14 Dalej, skarbie.
01:24:20 Nie martw się, Jane.
01:24:23 Nie mów mi,
01:24:25 Nie masz dzieci. Nie masz pojęcia
01:24:30 Nie mów mi,
01:24:35 Co robimy na strychu, wujku Charlie?
01:24:38 - Przypomniałem sobie o czymś.
01:24:41 Poczekaj.
01:24:45 Cierpliwość to cnota.
01:24:49 Cierpliwość bywa gorzka,
01:24:55 Charles?
01:24:59 O mój Boże.
01:25:07 Tam są petardy?
01:25:09 Dlaczego tam miałyby być petardy?
01:25:14 Tego właśnie szukałem.
01:25:18 Co to?
01:25:20 Coś pięknego.
01:25:24 Masz rację.
01:25:27 Nie mogę sobie wyobrazić,
01:25:31 Za kogoś.
01:25:34 Całkowicie zależny ode mnie...
01:25:37 Ode mnie...
01:25:41 Co ty gadasz.
01:25:46 Mam nadzieję, że jest zdrowa.
01:25:51 O mój Boże!
01:25:53 Będzie zdrowa.
01:25:59 - Jak Michael sobie z tym radzi?
01:26:04 Kelly...
01:26:06 Nie skrzywdź go.
01:26:11 Wystarczająco dużo wycierpiał.
01:26:14 Wiem...
01:26:27 Jesteśmy w odpowiednim miejscu.
01:26:29 Twoja mama mnie zabije.
01:26:33 Christopher...
01:26:36 - Skarbie, jesteś cały?
01:26:39 /- Wystraszyłeś mnie na śmierć.
01:26:56 - Kto to?
01:27:00 A to twoja babcia.
01:27:23 A to ja.
01:28:54 /Świetliki w Ogrodzie
01:29:26 Zostaw! Zajmę się tym.
01:29:40 Powinny pasować.
01:29:55 Wiesz co?
01:29:58 - To niemożliwe.
01:30:01 Powinniśmy spędzać ze sobą więcej czasu.
01:30:03 - To się zmieni.
01:30:06 Ja też.
01:30:09 Kelly.
01:30:11 Musimy wam coś powiedzieć.
01:30:15 - Powiedz im.
01:30:16 Proszę, powiedz im.
01:30:19 - Jestem w ciąży!
01:30:27 Co o tym myślisz?
01:30:32 Myślę...
01:30:34 Myślę, że twoja mama
01:30:38 Była szczęśliwa, tato.
01:30:42 Nie zapomnij mi przesłać
01:30:46 - Nie zostanie wydana.
01:30:55 - Kiedy wrócisz?
01:31:05 Chwilunia.
01:31:09 Do zobaczenia wkrótce.
01:31:33 Jeżeli to dziewczynka,
01:31:36 - Sady? Nie.
01:31:39 Jak w piosence Beatlesów? "Sexy Sady"?
01:31:43 - Zna Beatlesów!
01:31:46 - A jeżeli to chłopak?
01:31:52 - Max.
01:31:55 Dlaczego "Max"?
01:31:57 - Mamie by się podobało.
01:32:02 - Podoba mi się.
01:32:09 /NAPISY BY: