Golden Compass The

pl
00:00:42 /Jest wiele Wszechświatów...
00:00:44 /i dużo Ziemi...
00:00:46 /istniejących równolegle do siebie.
00:00:50 /Światy jak twój...
00:00:52 /gdzie dusze ludzkie żyją w ciałach.
00:01:02 /I światy takie jak mój...
00:01:04 /gdzie nasze dusze kroczą obok nas...
00:01:06 /pod postacią zwierząt,
00:01:09 /Dajmonami.
00:01:12 /Zobaczymy to dziecko?
00:01:15 Tak mi się wydaje.
00:01:19 /Tak dużo światów.
00:01:21 /Ale to Pył łączy je wszystkie.
00:01:24 /Pył, który był przed czarownicami
00:01:28 /cyganami wód,
00:01:31 /i niedźwiedziami z lodowej krainy.
00:01:35 /W moim świecie...
00:01:36 /uczeni wynaleźli Aletheiometr.
00:01:41 /Złoty Kompas.
00:01:44 /Ujawniający wszystko to, co ukryte.
00:01:49 /Ale panująca władza, bojąca się każdej
00:01:54 /zniszczyła te urządzenia...
00:01:56 /zakazując wspominania o Pyle.
00:02:00 /Jednak jeden Kompas ocalał...
00:02:03 /...i tylko jedna osoba
00:02:07 /Nigdy mnie nie złapiecie!
00:02:13 Idźmy po niego, Lyra.
00:02:17 Złapię cię!
00:02:18 Nie złapiesz!
00:02:20 Billy!
00:02:22 Wracaj no tu!
00:02:58 Pospiesz się, bo cię dorwą!
00:03:07 Szybko!
00:03:10 Stać!
00:03:12 Jeśli cenicie swoje życie...
00:03:14 nie podchodźcie bliżej.
00:03:16 Dlaczego?
00:03:17 Wygraliśmy go uczciwie.
00:03:19 To nie gra, Billy Costa.
00:03:22 Nie wiesz, co to za brama?
00:03:24 To tylne wejście do twojego głupiego Kolegium.
00:03:27 No i?
00:03:28 Na tę bramę została rzucona klątwa.
00:03:30 Powinieneś to wiedzieć.
00:03:33 Przekroczenie tej bramy jest gorsze,
00:03:38 Dlaczego nic wam to nie robi?
00:03:40 My tu mieszkamy.
00:03:42 Mamy bezpieczne przejście.
00:03:45 Tak czy owak...
00:03:46 to moja matka rzuciła tę klątwę.
00:03:50 Jaka matka?
00:03:51 Słyszałem, że jesteś sierotą.
00:03:53 I pozostał ci tylko wujek,
00:03:56 Podejdź i to powiedz.
00:03:59 Nie, Billy!
00:04:02 Powinieneś słuchać swego kolegi.
00:04:04 W Kolegium mają specjalną salę,
00:04:09 Mają tę zatrutą togę...
00:04:11 która spala cię żywcem!
00:04:13 Bzdury.
00:04:14 Oddaj go.
00:04:16 Nie.
00:04:17 To nie bzdury.
00:04:18 Udowodnię to.
00:04:19 Ukradnę ją.
00:04:20 Możesz go sobie wziąć.
00:04:22 Pod warunkiem, że ją przymierzysz.
00:04:25 Dobra.
00:04:26 Przynieś ją wieczorem.
00:04:28 Albo...
00:04:29 Wojna.
00:04:34 Billy, nie.
00:04:37 Na razie.
00:04:38 Dobra.
00:04:44 Nie mają takiej togi, prawda?
00:04:46 Oczywiście, że nie.
00:04:47 Ukradnę jakąkolwiek.
00:04:49 I tak jej nie przymierzy.
00:04:59 - Lord Asriel?
00:05:01 Rektor odczuje ulgę słysząc,
00:05:04 Na pewno.
00:05:40 Szkoda, że od czasu do czasu
00:05:42 Przestań być takim tchórzem.
00:05:44 Gdybym nie był takim tchórzem,
00:05:48 Już dawno w Sali Seniorów.
00:05:57 Chodź, szybko.
00:06:04 Znajdźmy togę i zmykajmy stąd.
00:06:07 Nie bądź głupi.
00:06:08 Chcę się rozejrzeć.
00:06:11 Wiesz, że gdy cię biją, mnie też boli.
00:06:20 Lyra, przez ciebie nas złapią.
00:06:28 O nie!
00:06:29 Mówiłem ci!
00:06:33 Lord Asriel jest wartościowym
00:06:37 I jako rektor Kolegium musisz zmusić go,
00:06:43 Mówią o wujku Asrielu.
00:06:45 Mówię w imieniu Magistratury.
00:06:48 Magistratura nie ma tu władzy.
00:06:51 Mój drogi kolego,
00:07:00 Lord Asriel zostanie uciszony.
00:07:03 Tak czy inaczej.
00:07:06 Możliwe.
00:07:08 Ale skoro jest w Jordanie,
00:07:13 Nie zrezygnuję z wieków
00:07:16 I to moje ostatnie słowo.
00:07:20 A teraz, jeśli mi wybaczysz...
00:07:27 zbiorę Radę na zebranie.
00:07:36 - Było blisko.
00:08:06 Lyra, już poszedł.
00:08:09 Lyra.
00:08:15 O nie.
00:08:17 Stelmaria.
00:08:22 Rektor prosił, abym przygotował dla lorda
00:08:27 Pamiętał, że pan go lubi.
00:08:29 Dziękuję.
00:08:50 Lyra!
00:08:51 To trucizna!
00:08:52 Nonsens!
00:08:53 Wcale, że nie!
00:08:54 Widziałam, jak człowiek z Magistratury
00:09:04 Wracaj do środka.
00:09:05 Miej oczy otwarte i bądź cicho.
00:09:07 Idź.
00:09:19 Lord Asriel.
00:09:20 To rzadki zaszczyt.
00:09:22 Czy mogę przedstawić Fra Pavela?
00:09:25 Z Magistratury.
00:09:28 Nigdy się nie poznaliśmy,
00:09:33 Lordzie Asriel.
00:09:34 Wystarczy tych uprzejmości.
00:09:36 Rektorze, panowie.
00:09:37 Przejdę od razu do rzeczy.
00:09:42 Ten fotogram został
00:09:47 W Svalbardzie.
00:09:52 W królestwie pancernych niedźwiedzi.
00:09:54 Pancerne niedźwiedzie.
00:09:56 Czy to światło pochodzi od tego człowieka,
00:10:00 Opada z nieba,
00:10:07 To Pył.
00:10:08 Pył?!
00:10:13 Czym jest Pył?
00:10:16 Nie wiem.
00:10:17 To nie może być normalny Pył.
00:10:19 Mamy go tu pełno.
00:10:20 Trochę taktu, panowie.
00:10:26 Może pan się pomylił.
00:10:30 To mogła być aberracja
00:10:34 Nie.
00:10:35 To nie jest aberracja.
00:10:37 Zachowanie tych cząsteczek
00:10:42 Pył wpływa w tego człowieka
00:10:46 Z miasta w innym świecie.
00:10:49 Świat podobny do naszego
00:10:51 Koegzystujący z naszym.
00:10:53 Niewidzialny, nietykalny.
00:10:55 Niedostępny.
00:10:56 Aż do teraz...
00:10:58 Stamtąd i z miliarda innych światów...
00:11:00 spływa Pył.
00:11:01 Światy nieskończonych możliwości.
00:11:04 W niektórych ludzie nie mają dajmonów.
00:11:06 W innych dajmony nie mają ludzi.
00:11:08 Ludzie bez dajmonów?
00:11:10 To niemożliwe.
00:11:11 A nawet takie,
00:11:16 Ani władzy.
00:11:18 To herezja.
00:11:20 To...
00:11:23 jest prawda.
00:11:26 Nie polecam wina, panowie.
00:11:29 Trąci korkiem.
00:11:31 Aby odkryć sens Pyłu, chcę wybrać się
00:11:34 Z wystarczającym źródłem energii.
00:11:36 I... cóż
00:11:37 wystarczającą ilością funduszy.
00:11:40 Mogę dokonać przejścia.
00:11:42 Pokornie proszę Radę,
00:11:51 To nie była moja wina.
00:11:54 Nie chciała mnie słuchać.
00:11:57 Nie pozwolę, aby moja bratanica
00:12:00 Nie potrafisz być wdzięczny?
00:12:03 Właśnie ocaliłam ci życie.
00:12:08 Wujku, dlaczego próbował cię otruć?
00:12:10 - Nie zrozumiałabyś.
00:12:11 Nie widać tego po tobie.
00:12:14 Jak dotąd niczego cię nie można nauczyć.
00:12:21 Co teraz zrobi ci Magistratura?
00:12:24 Dni Magistratury są policzone.
00:12:26 Co to oznacza?
00:12:28 Kłopoty.
00:12:29 Z odrobiną szczęścia.
00:12:32 Przyznali ci pieniądze?
00:12:33 Znów jedziesz na północ?
00:12:35 Rada Kolegium sprzeciwiła się Magistraturze.
00:12:38 Wyjeżdżam natychmiast.
00:12:40 Mogę pojechać z tobą?
00:12:42 Chcę zobaczyć pancerne niedźwiedzie
00:12:45 A co ty wiesz o Pyle?
00:12:48 - Nic
00:12:50 I niech tak zostanie.
00:12:51 Bądź grzeczną dziewczynką
00:12:53 Ale ty nie robisz, co ci każą!
00:12:55 Nikomu nie pozwalasz sobie rozkazywać!
00:12:57 Tak i zobacz,
00:13:03 Spokój, Pan.
00:13:06 Widzę, że twój dajmon
00:13:08 Jeszcze się nie ukształtował?
00:13:10 Tak.
00:13:13 To ma coś wspólnego z Pyłem, prawda?
00:13:16 Dlatego dajmony dzieci potrafią się zmieniać
00:13:21 Lyra.
00:13:23 Pył to nie twoja sprawa.
00:13:26 Zachowuj się.
00:13:44 Wujek powiedział,
00:13:47 Przyrzekł.
00:13:49 Myślę, że potrzebuje mojej pomocy.
00:13:50 W czym?
00:13:53 Pewnie w walce.
00:13:56 Albo w szpiegowaniu.
00:13:57 Czasem używa mnie jako szpiega.
00:13:59 Na przykład teraz.
00:14:01 Mam mieć oko na Grobale.
00:14:04 Porwania dzieci bardzo się zwiększyły.
00:14:06 Powiedział mi to Billy Costa.
00:14:08 Słyszałem, że Grobale
00:14:11 Oczywiście, że nie.
00:14:15 Boisz się ich, prawda?
00:14:16 Nie.
00:14:21 Ale wciąż znikają dzieci.
00:14:25 Biorą tylko biedne dzieci.
00:14:28 I sieroty.
00:14:29 Także dzieci pomagające w kuchni.
00:14:32 Roger, obiecuję.
00:14:34 Jeśli zabiorą cię Grobale...
00:14:36 to przyjdę ci na ratunek.
00:14:39 Ty też byś przyszedł mi na ratunek, prawda?
00:14:42 Oczywiście. Gdyby cię wzięli,
00:14:47 Jesteś damą.
00:14:48 Kto tak mówi?
00:14:49 Kucharz, mówi, że dlatego
00:14:51 Aby zrobić z ciebie damę.
00:14:53 Nikt nie zrobi ze mnie damy!
00:14:55 Ani Rektor, ani Uczeni,
00:14:59 Cofnij to!
00:15:00 Albo to inaczej zakończymy.
00:15:02 Dobra, nie jesteś damą!
00:15:04 Lyra!
00:15:06 Lyra Belacqua, zejdź z tego dachu!
00:15:10 Rektor chce cię widzieć na obiedzie.
00:15:18 Spójrz na swoje kolana i włosy.
00:15:24 Nie ma co się dziwić.
00:15:25 Polowałam na Grobale razem z Rogerem.
00:15:28 To brudna praca.
00:15:30 Nie żartuj z Grobali.
00:15:34 Nie ma z czego, kiedy dzieci znikają.
00:15:48 Lyra, moja droga.
00:15:50 Nauczyciel metafizyki powiedział mi,
00:15:54 Wiem, że nie zawsze rozumiesz
00:15:59 Czasem należy robić to,
00:16:04 Nie zgadzam się, Rektorze.
00:16:07 Pani Coulter.
00:16:11 Kiedy ja byłam młodą kobietą,
00:16:12 wiedziałam, że nikt tak
00:16:16 Oczywiście za wyjątkiem mojego dajmona.
00:16:18 I najlepiej by było,
00:16:27 Usiądźcie, panowie.
00:16:29 Kim ona jest?
00:16:30 Nie wiem.
00:16:32 Ale uciszyła Rektora.
00:16:34 Pani Coulter.
00:16:36 To jest nasza Lyra.
00:16:38 Lyra Belacqua.
00:16:39 Bratanica Lorda Asriela.
00:16:41 Lyra, to jest pani Coulter.
00:16:43 Przyjaciółka Kolegium.
00:16:49 Miło mi cię poznać.
00:16:51 Mnie też.
00:16:54 Wiesz, że spotkałam Lorda Asriela?
00:16:57 To było w Królewskim Instytucie Arktycznym.
00:17:00 Rozmawialiśmy o społeczeństwie
00:17:05 Widziałaś pancernego niedźwiedzia?
00:17:08 Właściwie to miałam audiencję
00:17:13 Ragnara Sturlussona.
00:17:15 I powiem ci coś,
00:17:19 Król Ragnar bardzo pragnie
00:17:25 Ragnar lubi o sobie myśleć,
00:17:30 I nic go nie powstrzyma,
00:17:36 Ale nie możesz tego nikomu powiedzieć.
00:17:38 Nigdy.
00:17:42 Wiesz, mam wrażenie, że mogę ci ufać.
00:17:49 Niebawem muszę wrócić na północ.
00:17:52 Będzie mi potrzebna asystentka.
00:17:55 Ja?
00:17:57 Miałabym jechać na północ?
00:17:59 Północ?
00:18:00 Tam jest zimno.
00:18:02 Lepiej zdobądźmy pozwolenie rektora.
00:18:06 Rektorze.
00:18:07 Zastanawiałam się...
00:18:09 czy mogę pożyczyć drogą Lyrę?
00:18:13 Oczywiście tylko na jakiś czas.
00:18:16 Nie jestem pewien czy Lord Asriel się zgodzi,
00:18:24 Ja zajmę się Asrielem.
00:18:26 Nie może mi pan odmówić tej malutkiej
00:18:39 Dobrze.
00:18:57 Zakład to zakład.
00:18:59 Miała się pokazać z togą.
00:19:02 Mówiłem ci,
00:19:04 Który to jej pokój?
00:19:06 Co chcesz zrobić?
00:19:07 Tylko ją wystraszyć.
00:19:09 Jan nas złapią, to obedrą ze skóry.
00:19:13 Nie powinniśmy tutaj być.
00:19:16 Ratter!
00:19:31 Czysto.
00:19:37 Billy!
00:19:48 Uczeni wciąż odmawiają
00:19:53 I teraz dali Asrielowi
00:19:58 Jeśli uda mu się udowodnić
00:20:03 to będzie sprzeczne
00:20:07 Zawsze będą wolnomyśliciele...
00:20:10 i heretycy.
00:20:11 Chyba, że zajmiemy się przyczyną problemu.
00:20:16 Dlatego praca pani Coulter
00:20:20 Jakie poczyniła postępy?
00:20:23 Medycy w Bolvangarze
00:20:30 na skutki działania Pyłu.
00:20:34 Czuję ulgę, słysząc to.
00:20:37 Jeśli uda nam się ochronić nasze dzieci
00:20:41 zanim ich dajmony się ukształtują...
00:20:44 to stworzymy pokolenie,
00:20:48 Takie, które nie będzie
00:20:54 Pozostawiamy to młodym,
00:20:58 czyż nie?
00:21:04 Obawiam się, że oddanie
00:21:10 Teraz zostanie tam wciągnięta.
00:21:13 Zawiedliśmy ją.
00:21:15 Chroniliśmy ją tak długo, jak mogliśmy.
00:21:18 Rektorze.
00:21:20 I tak wciąż jest dzieckiem.
00:21:21 Nie może być dla nich zagrożeniem.
00:21:24 Ale nim jest.
00:21:25 Odegra wielką rolę w tym, co nadchodzi.
00:21:30 Skąd możesz wiedzieć takie rzeczy?
00:21:34 Od czarownic.
00:21:43 Mogłaby pani stanąć przy drzwiach?
00:21:45 Pani Lonsdale.
00:21:46 Muszę wiedzieć czy ktoś mnie śledził.
00:21:49 Tak, Rektorze.
00:21:57 To dla ciebie, Lyra.
00:21:59 Co to jest?
00:22:01 Aletheiometr.
00:22:04 Znany także jako Złoty Kompas.
00:22:10 Lord Asriel dał go Kolegium.
00:22:12 Wiele lat temu.
00:22:14 A teraz ja daję go tobie.
00:22:18 Czuję, że jest ci przeznaczony.
00:22:22 Do czego on służy?
00:22:25 Mówi prawdę.
00:22:29 Zawsze stara się dać ci prawdę.
00:22:32 Niektóre tajemnice,
00:22:35 ani władzom.
00:22:37 Ale to...
00:22:38 pozwala ci odkryć je wszystkie.
00:22:42 Lyra, zatrzymaj go dla siebie.
00:22:46 To jest bardzo ważne,
00:22:50 Rozumiesz?
00:22:52 To jest bardzo ważne.
00:22:58 Lyra.
00:23:01 Jesteś gotowa?
00:23:03 Mam jeszcze coś do zrobienia.
00:23:05 Chcę pożegnać się z Rogerem.
00:23:07 Rogerem?
00:23:09 A kim on jest?
00:23:11 Moim przyjacielem.
00:23:12 Pracuje w kuchni.
00:23:15 Musimy iść, sterowiec zaraz odleci.
00:23:20 Napiszesz mu list.
00:23:22 Opowiesz mu o podróży
00:23:26 - Co o tym myślisz?
00:24:08 Pani Coulter, co to jest?
00:24:12 To siedziba Magistratury, Lyra.
00:24:18 Po co jest Magistratura?
00:24:20 Nie chodziłaś na zajęcia, co?
00:24:23 Magistratura jest czymś,
00:24:28 Sprawia, że wszystko działa.
00:24:31 Mówi ludziom, co mają robić.
00:24:33 Ale...
00:24:34 pani powiedziała Rektorowi,
00:24:39 Zgadza się.
00:24:40 Spryciara.
00:24:42 Cóż...
00:24:43 niektórzy wiedzą,
00:24:46 A niektórzy nie wiedzą.
00:24:48 Poza tym...
00:24:49 oni nie rozkazują ludziom na złość
00:24:55 Chronią ich od niebezpieczeństw.
00:24:59 Cukru?
00:25:58 Zobacz, Pan.
00:26:00 Ma na brzegu obrazki.
00:26:03 Co one oznaczają?
00:26:05 Nie wiem.
00:26:09 Wskazówka zatrzymuje się
00:26:13 Pani.
00:26:15 Błyskawica.
00:26:17 Dziecko.
00:26:20 Potem wraca i znów to robi, widzisz?
00:26:23 Jak myślisz, co sprawia, że igła się rusza?
00:26:25 Nie wiem.
00:26:27 Może wujek Asriel to wie.
00:26:32 Może...
00:26:33 mamy mu to zanieść.
00:26:39 Umyta i gotowa do spania?
00:26:43 Przed nami pracowite tygodnie.
00:27:04 To było przyjęcie z klasą.
00:27:07 Ale dlaczego nie dawali więcej
00:27:12 To potrwa tylko chwilę, kochanie.
00:27:14 Praca.
00:27:19 Co?
00:27:22 Lubi pokazywać swoje nowe zwierzątko, co?
00:27:25 Nigdy nas nie zabierze nas północ.
00:27:27 Jesteśmy więźniami w tym domu.
00:27:29 Tylko pokoje, do których nie mamy wstępu.
00:27:35 Może nie powinniśmy zapraszać profesora.
00:27:39 Nudziarz z niego, co?
00:27:41 I miał sos na brodzie.
00:27:47 Ale jest jednym z najlepszych
00:27:52 Mówiłam ci czym są cząsteczki?
00:27:54 Wiem o cząsteczkach.
00:27:57 Takich jak Pył.
00:27:58 To jest cząsteczka, prawda?
00:28:01 Pył...
00:28:03 Chodzi mi o Pył z kosmosu.
00:28:05 Taki Pył.
00:28:06 Taki jak na północy.
00:28:07 Gdzie o tym usłyszałaś?
00:28:12 Pewnie od uczonych w Jordanie.
00:28:19 Mądra osoba wie, Lyra...
00:28:21 że są rzeczy, które najlepiej zignorować.
00:28:24 Tematy, o których...
00:28:29 Ja...
00:28:30 Tak, nie wiedziałaś.
00:28:32 Dlatego ci wybaczam.
00:28:35 Tylko o tym więcej nie wspominaj.
00:28:39 A teraz kochanie,
00:28:44 Nie lubię, gdy ją nosisz w domu.
00:28:49 Proszę, pani Coulter.
00:28:51 Uwielbiam ją.
00:28:54 Ale ja nie.
00:29:00 Odłóż ją.
00:29:05 Lyra, odłóż ją natychmiast.
00:29:08 Nie chcę.
00:29:11 Jeśli mnie nie posłuchasz...
00:29:13 zacznie się kłótnia, którą ja wygram.
00:29:16 To jest absurdalne,
00:29:21 Jordan jest moim domem.
00:29:27 Lyra!
00:29:29 Nie.
00:29:30 Proszę, to boli.
00:29:35 Zrób, co ci mówię.
00:29:37 Obiecuję.
00:29:43 Lyra.
00:29:47 Dziękuję.
00:29:50 Naucz się kontrolować swojego dajmona.
00:29:55 A teraz...
00:29:57 buziaczek.
00:30:02 Nienawidzę jej!
00:30:05 Nienawidzę ich!
00:30:07 I spójrz...
00:30:08 szpiegują nas.
00:30:16 Czego oni od nas chcą?
00:30:19 Dlaczego tu jesteśmy?
00:30:21 Widziałaś jej dajmona?
00:30:22 Cały się zjeżył, gdy wspomniałaś o Pyle.
00:30:25 I co ona trzyma w tamtym pokoju?
00:30:28 Dowiedzmy się.
00:30:46 Może to nie jest za dobry pomysł.
00:30:55 Tutaj!
00:31:07 Spójrz.
00:31:14 To tylko kolejna głupia lista gości.
00:31:16 Wcale nie.
00:31:18 Przyjrzyj się.
00:31:25 Rozdzielenie.
00:31:28 Co to oznacza?
00:31:31 I to...
00:31:32 Generalna Rada Oblacyjna.
00:31:35 G-R-O.
00:31:39 Grobale.
00:31:41 To z listów, G-R-O.
00:31:51 Billy i Roger!
00:31:56 Pan, to ona.
00:31:59 /Lyra, gdzie jesteś?
00:32:00 Musimy uciekać.
00:32:04 Lyra.
00:32:08 Co robiłaś?
00:32:09 Nic.
00:32:10 Musimy znaleźć ci coś do roboty.
00:32:12 Pomożesz mi zorganizować podróż do Norwegii?
00:32:17 Chcesz polecieć ze mną na północ, co?
00:32:21 Gdzie on jest?
00:32:22 Nie widzę go.
00:32:34 Lyra, tędy!
00:32:38 Szybko, Lyra!
00:32:45 Lyra!
00:32:54 Co teraz zrobimy, Pan?
00:32:56 Musimy ocalić Rogera i Billy'ego.
00:32:59 Najpierw to musimy ocalić nas.
00:33:01 Dokąd pójdziemy?
00:33:03 Jak najdalej stąd.
00:33:07 /Tędy.
00:33:13 /Rozdzielcie się.
00:33:17 /Rozdzielcie się.
00:33:19 /Grobale.
00:33:20 Ty, rozejrzyj się tu.
00:33:55 Łap ją!
00:34:00 Pan.
00:34:01 Szybko, Lyra!
00:34:10 Lyra!
00:34:31 Lyra.
00:34:33 Cyganie.
00:34:41 Nie obawiaj się, Lyra.
00:34:44 Chodź tu.
00:34:48 Jesteś z nami bezpieczna.
00:34:50 Ty jesteś Ma Costa.
00:34:52 Mama Billy'ego.
00:34:55 Ale co tu robisz?
00:34:57 Podążaliśmy za tobą,
00:34:59 Pilnowaliśmy cię.
00:35:01 I najlepiej będzie, jak pójdziesz z nami.
00:35:09 Dokąd idziemy?
00:35:11 Do Lorda Faa.
00:35:12 Króla cyganów.
00:36:04 Nie wyglądają na przyjaznych, co?
00:36:06 Na co się gapisz?
00:36:14 Pancerne niedźwiedzie bronią północy.
00:36:21 Ma Costa.
00:36:24 To jest to dziecko?
00:36:28 Wszystko dobrze.
00:36:34 Jak się pan ma, Lordzie Faa?
00:36:39 Witaj, Lyra.
00:36:44 Usiądziesz przy moim boku.
00:36:48 To jest Ojciec Coram.
00:36:52 A to są wodzowie cygańskich rodzin.
00:36:56 Jesteś naszym gościem
00:37:00 Lordzie Faa.
00:37:03 Chcę podziękować.
00:37:04 Za opiekę nade mną.
00:37:08 Ale dlaczego to zrobiliście?
00:37:10 Lord Asriel przez wiele lat
00:37:15 przez te wszystkie lata
00:37:18 dostarczać mu wieści o tobie,
00:37:23 Ale ty o tym nie wiedziałaś, prawda?
00:37:26 I kiedy pani Coulter cię zabrała...
00:37:33 Podejrzewaliśmy,
00:37:36 I miała.
00:37:39 Ona i jej Grobale
00:37:43 Lyra.
00:37:46 Znamy całą historię aż do twojej ucieczki,
00:37:51 Ale czy jest coś jeszcze,
00:37:56 Jest coś, o czym mogłaś zapomnieć?
00:37:59 /Nie pokazuj im tego.
00:38:03 Rektor mi to dał.
00:38:08 Myślałem, że wszystkie zostały zabrane.
00:38:10 Przez Magistraturę.
00:38:17 To Aletheiometr.
00:38:20 Miernik prawdy.
00:38:22 Złoty Kompas.
00:38:24 Pozwala ci ujrzeć to, co inni wolą ukrywać.
00:38:29 Kontrolują to trzy wskazówki.
00:38:33 Poprzez wskazywanie trzech symboli...
00:38:36 możesz zadać jakiekolwiek pytanie.
00:38:41 Gdy już sformułujesz pytanie...
00:38:43 ta niebieska igła wskaże ci kolejne symbole,
00:38:50 Czy może to być użyte
00:38:52 Nie przeze mnie.
00:38:54 Ta sztuka była bardzo usilnie pilnowana.
00:38:56 Mogę spróbować?
00:39:00 Dobrze.
00:39:01 Co robisz, Lyra?
00:39:02 Nie umiesz tego odczytać.
00:39:04 Cicho, Pan.
00:39:09 Wąż jest przebiegły.
00:39:12 Jak Grobale.
00:39:14 Garnek może oznaczać recepturę lub plan.
00:39:19 A niemowlę...
00:39:21 oznacza dzieci.
00:39:23 Wiem jedno, Lyra.
00:39:26 Nie możesz wymuszać odpowiedzi.
00:39:28 Trzymaj pytanie w myśli.
00:39:31 Tylko delikatnie.
00:39:33 Jakby to było coś żywego.
00:40:07 To klepsydra.
00:40:09 Już drugi raz ją wskazała.
00:40:13 Za pierwszym zatrzymała się
00:40:17 Na szczycie klepsydry...
00:40:20 jest czaszka.
00:40:29 Dziękuję, dzieci.
00:40:31 Skończcie listy.
00:40:41 Billy Costa.
00:40:42 Dlaczego nic nie napisałeś?
00:40:45 Mama musi strasznie za tobą tęsknić.
00:40:49 Nie wiem, co napisać w liście,
00:40:52 Nie powiedzieliście nam
00:40:54 Jesteście tu, aby nam pomóc.
00:40:57 I gdy tylko to zrobicie...
00:40:59 odeślemy was do domu.
00:41:01 To powinieneś napisać.
00:41:03 Dzieci cyganów nie uczono pisać?
00:41:06 Uczą nas pisać prawdę.
00:41:08 Proszę pani.
00:41:11 Billy, napisz ten list.
00:41:14 Cóż, zaraz je wyślemy.
00:41:18 Obawiam się,
00:41:29 Muszę przyznać, że jestem zmieszany
00:41:33 Po pierwsze,
00:41:37 Jak...?
00:41:38 Ach tak, Rektor.
00:41:43 Umie go odczytać?
00:41:45 Oczywiście, że nie.
00:41:47 Pani Coulter.
00:41:49 Zna pani przepowiednie czarownic?
00:41:52 Myślisz, że ona jest tym dzieckiem?
00:41:56 Niemożliwe.
00:41:58 Tak czy owak, musi zostać odnaleziona.
00:42:09 Polecą do niej jak pszczoły do miodu.
00:42:46 Svalbard.
00:42:51 Królestwo pancernych niedźwiedzi.
00:42:55 Musimy na siebie uważać, Stelmaria.
00:42:58 Możemy się założyć, że pani Coulter wynajęła
00:44:16 Nie ma pośpiechu.
00:44:18 Możemy to rozwiązać, jak dżentelmeni.
00:44:51 Nie martw się, Lyra.
00:44:53 Odnajdziemy Rogera.
00:45:29 Nic mi nie jest.
00:45:33 Co to jest?
00:45:34 To mucha-szpieg.
00:45:36 Jest niebezpieczna?
00:45:40 Niebezpieczna jest ta, która uciekła.
00:45:43 Gdybyś to otworzyła,
00:45:47 Ani zwierzęcia, ani owada.
00:45:51 Jest tam mechanizm zegarowy.
00:45:52 A w samym sercu zaklęto złego ducha.
00:45:56 Z uśpioną trucizną w żądle.
00:46:00 Schowamy go tu.
00:46:05 Czego szukały?
00:46:07 Ciebie, Lyra.
00:46:09 Dlaczego?
00:46:10 Dlaczego to robią?
00:46:11 Nie wiemy.
00:46:13 Ale nam, cyganom
00:46:19 Ci porywacze dzieci.
00:46:22 Zabierają je na północ.
00:46:24 Do krainy zimna.
00:46:26 I mroku.
00:46:29 Nie wiemy, co z nimi tam robią.
00:46:32 Ale słyszeliśmy straszne pogłoski.
00:46:37 Naszym celem jest udanie się na północ
00:46:42 Zarówno cygańskich jak i pozostałych.
00:46:49 Jeśli je skrzywdzili...
00:46:54 przyrzekam wam...
00:46:56 że jeśli je skrzywdzili...
00:46:59 nie ma takiego miejsca na ziemi,
00:47:06 Kiedy nadejdzie czas kary...
00:47:09 zaatakujemy tak potężnie,
00:47:15 Tak!
00:47:17 Zaatakujemy z całą siłą.
00:47:20 Zostawimy ich załamanych i zniszczonych.
00:47:44 Boisz się, Pan?
00:47:46 Czy się boję?
00:47:48 Trochę.
00:47:51 To jest większe i bardziej
00:47:54 Może nie powinniśmy tego robić.
00:47:57 Ale musimy, prawda?
00:48:00 Płynąć tam.
00:48:11 Kim jesteś?
00:48:14 Nazywam się Serafina Pekkala.
00:48:16 Królowa klanu czarownic znad jeziora Enara.
00:48:19 Czarownica.
00:48:21 A gdzie twój dajmon?
00:48:23 Kaisa może lecieć
00:48:27 To ty jesteś dziewczyną,
00:48:30 Tą, która potrafi odczytać symbole?
00:48:37 Pokaż, jak je czytasz.
00:48:39 Chcę wiedzieć,
00:48:42 który z mężczyzn na tym statku
00:49:16 Ojciec Coram?
00:49:19 - Ale...?
00:49:23 A my, czarownice, żyjemy setki lat.
00:49:27 Ojciec Coram chciałby wiedzieć,
00:49:32 To jest miejsce...
00:49:34 które nazywają Bolvangar.
00:49:36 Miejsce strachu.
00:49:38 Strzeże go pułk Tatarów,
00:49:42 Ptaki nie latają nad tym miejscem.
00:49:45 Zwierzęta uciekły.
00:49:47 Nawet Samojedzi boją się tego.
00:49:50 Potrzeba tydzień marszu
00:49:54 Ale w Trollesundzie znajdziesz coś,
00:49:57 Będziesz potrzebować całej swej odwagi.
00:50:02 Cieszę się, że przeżyłam
00:50:06 Dziecko.
00:50:50 Kto nam pomoże?
00:50:52 Widzisz coś?
00:50:54 Lyra, nie słuchasz.
00:51:10 Masz tam niezły zegarek.
00:51:15 To tylko zabawka.
00:51:18 To masz niezłą zabawkę.
00:51:26 Skąd ją masz?
00:51:28 O panie.
00:51:29 Kiedy ty się nauczysz
00:51:33 Błagam o wybaczenie.
00:51:35 Lee Scoresby.
00:51:36 A ta staruszka to Hester.
00:51:39 Jestem Lyra.
00:51:41 A to Pan.
00:51:42 Pantalaimon.
00:51:43 Hejka.
00:51:44 Miło mi, panienko Lyro.
00:51:48 Przypłynęłaś z cyganami, prawda?
00:51:52 - Ojejku.
00:51:54 Nie odpowiadaj.
00:51:56 A co pan tu robi, panie Scoresby?
00:51:58 Mój przyjaciel wpakował się w kłopoty.
00:52:02 Więc przyjechałem,
00:52:05 Ja też.
00:52:06 Oczywiście to nie jest mój normalny zawód.
00:52:10 Większość czasu spędzam w przestworzach.
00:52:15 Jesteś aeronautą.
00:52:18 Mogę przelecieć się twoim balonem?
00:52:20 Byłbym zaszczycony.
00:52:22 Jak tylko ją rozładuję.
00:52:26 Panienko Lyro.
00:52:29 Chciałbym dać ci radę.
00:52:31 Nie od aeronauty.
00:52:33 Jeśli szukałbym zwiadowcy...
00:52:37 tak jak ty,
00:52:40 to zatrudniłbym aeronautę...
00:52:43 i pancernego niedźwiedzia.
00:52:45 Pancernego niedźwiedzia?
00:52:47 Jest jeden w mieście.
00:52:50 Nazywa się Iorek Byrnison.
00:52:52 Pracuje w stanicy sań za barem Einarssona.
00:52:56 Dobrze jest go mieć
00:53:00 Ale nie, żebyś ich szukała.
00:53:14 Iorku Byrnisonie.
00:53:18 Mogę z tobą pomówić?
00:53:24 Czego?
00:53:25 Chcemy cię zatrudnić.
00:53:27 Jestem zatrudniony.
00:53:29 Przez ludzi z miasta.
00:53:31 Naprawiam zepsutą maszynerię.
00:53:34 Przenoszę ciężkie przedmioty.
00:53:38 Czy to odpowiednia praca
00:53:43 Płatna praca.
00:54:06 Tym ci płacą?
00:54:09 Whisky?
00:54:13 Iorku Byrnisonie.
00:54:15 Jesteś pierwszym pancernym niedźwiedziem,
00:54:19 Zawsze byłam podekscytowana
00:54:22 A teraz jestem tylko zawiedziona.
00:54:25 Myślałam, że niedźwiedzie żyją,
00:54:28 Dlaczego marnujesz tu swój czas?
00:54:30 Pijąc whisky.
00:54:34 Zostaję, bo ludzie z miasta dali mi spirytus
00:54:44 Wtedy zabrali mój pancerz.
00:54:46 Bez pancerza nie mogę iść na wojnę!
00:54:50 A ja jestem pancernym niedźwiedziem!
00:54:53 Toteż wojna jest morzem, w którym pływam
00:55:01 Bez mego pancerza...
00:55:03 jestem niczym!
00:55:05 Ale...
00:55:07 nie możesz zrobić sobie nowego?
00:55:09 Myślałam, że niedźwiedzie są w tym dobre.
00:55:12 I wszędzie jest metal.
00:55:14 Bezwartościowy.
00:55:17 Mój pancerz jest zrobiony
00:55:20 Ze spadających gwiazd,
00:55:24 Pancerz dla niedźwiedzia jest jego duszą.
00:55:32 Niezastąpiony.
00:55:34 Tak, jakbyś go oddała i zastąpiła lalką.
00:55:39 To musiało być straszne stracić pancerz.
00:55:42 Na nic więcej nie zasłużyłem.
00:55:46 Jestem wygnańcem.
00:55:48 Zostałem wygnany ze Svalbardu,
00:55:55 Walczyłem z innym
00:55:58 i zostałem pokonany.
00:56:09 Chodź.
00:56:10 Ale, Ojcze Coram.
00:56:11 To nas nie dotyczy.
00:56:45 Był księciem.
00:56:49 Byłby królem, gdyby ten drugi
00:56:52 Stracił wszystko.
00:56:55 Pan, oni naprawdę go skrzywdzili.
00:57:01 Iorku Byrnisonie.
00:57:04 Iorku Byrnisonie!
00:57:07 Ostrożnie.
00:57:08 Wiem, gdzie jest twój pancerz.
00:57:12 Oszukali cię.
00:57:14 Nie powinni byli tego robić,
00:57:18 Jest w lokalnym biurze Magistratury.
00:57:21 Tutaj w Trollesundzie.
00:57:23 Jak się nazywasz?
00:57:25 Dziecko?
00:57:26 Lyra Belacqua.
00:57:29 Zatem, Lyro Belacqua...
00:57:32 jestem ci dłużnikiem.
00:57:35 Będę ci służyć w twej kampanii.
00:57:38 Aż do mej śmierci...
00:57:40 lub twojego zwycięstwa!
00:58:09 Czekajcie!
00:58:12 Celujcie w szyję i głowę!
00:58:42 Iorku!
00:58:44 Iorku Byrnisonie!
00:58:47 Iorku, posłuchaj.
00:58:48 Nie walcz z nimi.
00:58:51 To co zrobili jest złe, wiem.
00:58:53 Ale w walce pozabijasz ich.
00:58:55 Rozpęta się walka
00:59:05 Nie róbmy niczego pochopnie.
00:59:07 Z tego, co widzę,
00:59:12 Cześć, Iorku.
00:59:14 Jak tam?
00:59:19 Od razu tu przyleciałem.
00:59:22 Na szczęście ta dziewczynka
00:59:30 Spójrzcie.
00:59:32 Posiłki.
00:59:35 Może lepiej odpuście.
00:59:43 Zostałem zatrudniony przez tych cyganów.
00:59:49 Dołączysz?
00:59:51 Tak.
00:59:52 Mam umowę z dzieckiem.
00:59:59 Niezła robota, panienko Lyro.
01:00:25 Mój panie.
01:00:29 Powstańcie, Fra Pavel.
01:00:33 Otrzymałem twe wieści.
01:00:35 O cygańskiej grupie zmierzającej na północ.
01:00:38 To sprawa najwyższej wagi.
01:00:41 Trzeba ich wyeliminować.
01:00:43 A Bolvangar musi być chroniony.
01:00:47 Proces rozdzielenia jest ważniejszy,
01:00:51 Dlatego trzeba zabrać go
01:01:00 To pani Coulter wzięła
01:01:07 I pozwoliła, by jej uciekła.
01:01:08 Tak, to najbardziej kłopotliwe.
01:01:12 Nie martwmy się.
01:01:14 Tak czy inaczej...
01:01:15 lepiej, że posłałem
01:01:18 Wysłałeś ją?
01:01:19 Tak.
01:01:20 Ma zademonstrować postęp w rozdzielaniu
01:01:52 Przepraszam.
01:02:02 Nigdy bym cię nie skrzywdziła.
01:02:11 Och, Lyra.
01:02:15 Znajdę cię.
01:02:18 Odnajdę cię.
01:02:38 Uważajcie.
01:02:41 Maszyneria powietrzna jest
01:02:45 Nie martwcie się,
01:02:49 Pani Coulter była bardzo ostra.
01:02:51 Zawsze mi mówiła, co mam robić.
01:02:53 Nie lubię tego.
01:02:55 Pewnie też tego nie lubisz.
01:02:57 Widzę to.
01:02:58 Jesteś jak mój wujek Asriel.
01:03:00 Jest szlachetny jak ty.
01:03:02 Tak mi się wydaje.
01:03:11 Ziemia Samojedów.
01:03:15 Samojedzi nie traktują obcych zbyt uprzejmie.
01:03:18 To jedyna droga do Bolvangaru.
01:03:23 Trzymajcie się blisko mnie.
01:03:26 Dziecko...
01:03:27 Wkrótce się ściemni.
01:04:10 Co się stało?
01:04:12 Co widzisz?
01:04:20 Dokąd idziemy?
01:04:21 Cicho, Pan. Kazali nam nie opuszczać namiotu.
01:04:45 Iorku.
01:04:47 O co chodzi, dziecko?
01:04:50 Aletheiometr wciąż chce mi coś powiedzieć.
01:04:53 W następnej dolinie jest jezioro.
01:04:55 A przy nim dom.
01:04:57 Są w nim duchy.
01:04:59 To ma coś wspólnego z Grobalami.
01:05:01 I Rogerem.
01:05:04 Mógłbyś mnie tam zabrać, prawda?
01:05:06 Możesz mnie zabrać tam i z powrotem
01:05:12 Chcesz na mnie jechać?
01:05:16 Tak.
01:05:17 Szybciej będzie bez pancerza.
01:05:57 Co to za ptaki?
01:05:58 Czarownice.
01:06:03 Więcej niż kiedykolwiek widziałem.
01:06:06 Dokąd one lecą?
01:06:07 Lecą na wojnę.
01:06:11 Jeśli chcą wspomóc twoich wrogów,
01:06:16 Ty się boisz?
01:06:18 Nie.
01:06:20 Nawet gdy się boję,
01:06:54 Upewnię się, że droga jest wolna.
01:06:57 Nie.
01:06:58 Zostań tu.
01:07:22 Lyra, Lyra.
01:07:24 Proszę, nie.
01:07:26 Coś jest nie tak.
01:07:27 Cicho, Pan.
01:07:28 Coś strasznego.
01:07:31 Boję się.
01:07:33 Trzeba zapanować nad strachem.
01:07:58 Halo?
01:08:02 Halo?
01:08:29 Billy...
01:08:31 Gdzie jego dajmona?
01:08:34 On nie ma dajmony.
01:08:37 To jest to.
01:08:39 Rozdzielenie.
01:08:42 To robią Grobale.
01:08:47 Nie mogę sobie wyobrazić
01:08:52 Gdzie moja Ratter?
01:08:55 Widzieliście ją?
01:08:58 Billy, to ja, Lyra.
01:09:01 Zabiorę cię do mamy.
01:09:03 Potrzebuję Ratter.
01:09:05 Billy.
01:09:06 Chodź ze mną.
01:09:08 Zabierzemy cię w bezpieczne miejsce.
01:09:10 Odnajdziemy Ratter.
01:09:29 Cóż to?
01:09:34 Lyra.
01:09:36 Coś ty znalazła?
01:09:38 Billy'ego.
01:09:41 Billy'ego Costa.
01:09:42 Billy!
01:09:49 Już dobrze.
01:09:50 Teraz jesteś bezpieczny.
01:09:52 Odnajdziemy twoją dajmonę.
01:09:54 Odzyskamy ją.
01:10:14 Zabierz Lyrę!
01:10:15 Cyganie, do broni!
01:10:43 Biegnij, Lyra!
01:11:21 Dokąd nas zabierają?
01:11:22 Nie wiem.
01:11:23 Jedziemy już od wielu godzin.
01:11:38 Pancerne niedźwiedzie, Pan.
01:11:43 Mam nadzieję, że teraz jesteś zadowolona.
01:12:00 Straciłeś swoje wyczucie, kolego.
01:12:03 Ja też.
01:12:07 Nie martw się.
01:12:09 Odzyskamy ją.
01:12:11 Samojedzi jej nie tkną.
01:12:15 Jest więcej warta w jednym kawałku.
01:12:21 Odnajdę ją.
01:12:23 I przywiozę z powrotem.
01:12:24 Ugadam się z Ragnarem.
01:12:28 Wysadzę cię na granicy.
01:12:31 Odbiorę cię w drodze powrotnej.
01:12:33 Nie. Nie zostawię jej.
01:12:38 Jesteś pewien, książę Svalbardu?
01:12:40 Ragnar i reszta rozerwą cię na kawałki.
01:12:43 Wiem, że będę czuć wstyd, jeśli okażę
01:12:49 Taka odwaga może cię zabić.
01:12:52 Już dłużej nie będę żyć w hańbie, Scoresby.
01:12:58 Nie.
01:13:01 Najwyraźniej nie.
01:13:04 Schodzę na dół.
01:13:06 Znajdź jej trop.
01:13:15 Nie martw się.
01:13:17 Iorek przybędzie.
01:13:18 Siedź cicho, Pan.
01:13:21 Jest ich zbyt wielu, by z nimi walczyć.
01:13:29 Musimy coś zrobić.
01:13:35 Pamiętasz, co mówiła pani Coulter?
01:13:37 W Jordanie.
01:13:39 Jak to król niedźwiedzi chciał mieć dajmona.
01:13:46 Pan.
01:13:47 Musisz się schować.
01:13:49 Nie pozwól, żeby cię zobaczyli.
01:13:51 Mi to pasuje.
01:13:52 Pokonamy go, Pan.
01:14:07 Co to za maleństwo?
01:14:12 Pozdrowienia, wielki królu.
01:14:15 Raczej moje pozdrowienia, a nie jego.
01:14:19 Nie czyje?
01:14:22 Iorka Byrnisona, wasza wysokość.
01:14:24 Co masz wspólnego z Iorkiem Byrnisonem?
01:14:33 Jestem dajmoną Iorka Byrnisona.
01:14:39 Jak wygnaniec...
01:14:41 niegodny...
01:14:42 Iorek Byrnison dostał własną dajmonę?!
01:14:45 Iorek Byrnison jest pierwszym
01:14:48 Ale to powinieneś być ty.
01:14:50 Dali mnie jemu w Bolvangarze.
01:14:51 Pani Coulter to zrobiła.
01:14:54 Jak to jest, że możesz
01:14:58 Jestem jak dajmony czarownic,
01:15:01 Mogę oddalić się od niego
01:15:03 Cóż, jeśli jesteś jego dajmoną...
01:15:06 to mógłbym cię teraz zabić...
01:15:08 i uwolnić się od wroga!
01:15:11 Jeśli to zrobisz,
01:15:14 Moją dajmoną?
01:15:17 Dlatego tu przyszłam.
01:15:19 Bo chcę być twoją dajmoną.
01:15:22 A nie jego.
01:15:23 On jest tylko wygnańcem.
01:15:24 Niczym.
01:15:25 Ale ty jesteś potężny, mądry i bogaty.
01:15:30 I lepszy pod każdym względem.
01:15:33 Jest w drodze tutaj.
01:15:34 Aby walczyć z tobą.
01:15:35 Co?!
01:15:37 Oszalał.
01:15:38 Zniszczymy go!
01:15:41 Nie.
01:15:43 Jeśli go pokonasz,
01:15:47 Ale musisz go pokonać w walce
01:15:50 I cała jego siła...
01:15:52 stanie się twoją.
01:15:55 Mój umysł...
01:15:56 połączy się z twoim.
01:15:58 Ty i ja, razem.
01:16:04 Jeśli zabijesz go w inny sposób,
01:16:05 to rozpłynę się
01:16:09 Udowodnij to.
01:16:12 Udowodnij to, że jesteś dajmoną.
01:16:15 Spytaj mnie o coś, co tylko ty wiesz.
01:16:20 Jak stałem się królem?
01:16:33 Co to?
01:16:36 To lusterko dajmonów, wielki królu.
01:16:39 Używamy go,
01:17:04 Zaprawdę jesteś wielki i potężny, Ragnarze.
01:17:08 Otrułeś starego króla.
01:17:11 Wyzwałeś i pokonałeś następcę tronu
01:17:17 Iorka Byrnisona.
01:17:42 Pan, co ja narobiłam.
01:17:44 Ragnar jest za silny.
01:17:54 Jest!
01:17:55 Co, jeśli tchórz nie będzie chciał walczyć?
01:17:58 Wielki królu.
01:17:59 Pozwól mi z nim pomówić.
01:18:00 Jeśli to zrobię,
01:18:02 Dobrze.
01:18:03 Idź do niego.
01:18:05 Dodaj mu odwagi.
01:18:06 Przyprowadź go do swojej śmierci.
01:18:08 Wkrótce będziesz moja.
01:18:25 Och, Iorku.
01:18:27 Iorku, zrobiłam coś strasznego.
01:18:30 Jaką?
01:18:35 Powiedziałam królowi, że jestem twoją dajmoną
01:18:40 Inaczej to nie pozwoliliby ci walczyć.
01:18:42 Spaliliby cię, zanim byś się zbliżył.
01:18:45 Ale walczyłeś.
01:18:47 I biegłeś tę całą drogę.
01:18:49 Lyro Belacqua.
01:18:52 Nie.
01:18:53 Nie, nazwę cię Lyro Złotousta.
01:18:57 Walka z nim...
01:18:59 to jest wszystko, czego chcę!
01:19:02 Chodź, mała dajmono.
01:19:13 Walcz dobrze, Iorku.
01:19:14 Ty jesteś prawdziwym królem,
01:19:18 Lyra.
01:19:19 Jeśli mnie zabiją...
01:19:20 Scoresby cię odnajdzie.
01:21:10 To wszystko?
01:21:12 To wszystko na co cię stać?!
01:21:16 Tak spieszno ci ginąć?
01:21:20 Czy to wszystko?!
01:21:23 Co?!
01:21:34 Czy to wszystko?!
01:21:59 Tak!
01:22:01 To wszystko!
01:22:05 Niedźwiedzie!
01:22:28 Iorku.
01:22:30 Iorku, myślałam, że cię straciłam.
01:22:32 Dlaczego?
01:22:34 Wciąż mamy umowę.
01:22:41 Teraz zabiorę cię do Bolvangaru.
01:22:49 Musimy ich powstrzymać, Iorku.
01:23:17 Tam.
01:23:37 Nie utrzyma nas.
01:23:40 Idź sama.
01:23:41 Ja podążę za tobą.
01:23:52 Jestem tuż za tobą.
01:23:55 Idź szybko.
01:23:56 Nie patrz w dół.
01:24:15 Nie oglądaj się.
01:24:16 Już prawie jesteś.
01:24:35 Biegnij, Lyra!
01:24:37 Biegnij!
01:24:49 Lyra!
01:24:50 Przyprowadzę Scoresby'ego i cyganów!
01:24:55 Czekaj tam na mnie!
01:24:58 Lyra!
01:24:59 Czekaj!
01:25:14 Nie podoba mi się to miejsce.
01:25:22 Bolvangar.
01:25:25 Witaj.
01:25:27 Zgubiłem się w zamieci.
01:25:29 Gdzie jestem?
01:25:32 Nie musisz się martwić, dziecko.
01:25:33 Jesteś już bezpieczna.
01:25:43 Lepiej wejdź do środka.
01:25:45 Jest tu ciepło i wygodnie.
01:25:48 Jak się nazywasz?
01:25:49 Nie mów mu kim jesteśmy.
01:25:52 Lizzie.
01:25:54 Lizzie Brooks.
01:26:00 Co robiłaś tak daleko na północy, Lizzie?
01:26:04 Mój tata.
01:26:05 I wujek.
01:26:06 Zabrali mnie na północ.
01:26:07 Są kupcami.
01:26:09 Masz szczęście, że nas znalazłaś,
01:26:14 Co to za miejsce?
01:26:15 Spodoba ci się.
01:26:18 Nazywa się Stacją Doświadczalną.
01:26:22 Co tu robicie?
01:26:23 Pomagamy dzieciom dorosnąć.
01:26:25 Kłamca.
01:26:26 Musisz być głodna.
01:26:27 Masz szczęście.
01:26:48 Widzisz go?
01:26:49 Jest tu?
01:27:05 Lyra, to oni!
01:27:07 Znalazłaś nas!
01:27:08 Tak jak obiecałaś!
01:27:24 Wiedziałem, że przyjdziesz.
01:27:25 Obiecałam, prawda?
01:27:36 Roger, wiesz, co tu robią dzieciom?
01:27:41 Mówią, że zrobią nam małą operację.
01:27:43 A potem odeślą do domu.
01:27:45 Nigdy więcej nie będziemy musieli
01:27:48 Ale kiedy wezmą dzieciaka...
01:27:50 to już nigdy go nie widzimy.
01:27:52 W zeszłym tygodniu wzięli
01:27:54 I wciąż go nie ma.
01:27:56 Nie martw się.
01:27:57 Mam plan, dobrze?
01:28:02 Powiedz dzieciakom,
01:28:06 Muszę być gdzieś sama.
01:28:09 Ale nie tu.
01:28:14 Rzadko ktoś tu przychodzi.
01:28:16 Tylko szybko.
01:28:35 Zapytaj, jak się stąd wydostaniemy.
01:28:41 - Ale dlaczego...?
01:28:44 /Myślę, że będzie pani
01:28:48 Pewnie tak, ale...
01:28:49 chcę wiedzieć, jak kilkoro dzieci
01:28:58 Pani Coulter.
01:28:59 Mam nadzieję,
01:29:01 Każde dziecko, które ucieknie z placówki,
01:29:06 Już odzyskaliśmy dwójkę
01:29:09 Żyły?
01:29:17 Cóż za pech.
01:29:20 Na razie starczy o tym.
01:29:22 Przynajmniej ja mam dobre nowiny.
01:29:26 Już nie musimy przejmować się
01:29:32 /Przekupił swoich porywaczy.
01:29:33 /I w najdalszej północy
01:29:40 /Żołnierze Magistratury są w drodze.
01:29:44 Zostanie aresztowany
01:29:53 Myślę, że udam się na spoczynek.
01:29:56 Tak, oczywiście.
01:29:58 Zostanie pani zaprowadzona do pokoju.
01:30:07 /Nie chciałbym być przeciwko niej.
01:30:09 /Co za chłodna kobieta.
01:30:11 Pamiętacie pierwsze eksperymenty?
01:30:14 Tak bardzo nie mogła się doczekać,
01:30:18 Co to było?
01:30:19 Łap ją!
01:30:23 Puść!
01:30:33 Puść mnie!
01:30:38 Lyra.
01:30:47 Wsadź ją tam.
01:30:47 Prosto do komnaty.
01:30:48 Puść!
01:30:50 Iorek Byrnison was zabije.
01:30:53 Puść mnie!
01:30:58 To tylko małe cięcie.
01:30:59 Nigdy nas nie rozdzielicie!
01:31:01 Chyba chcesz dorosnąć co?
01:31:04 Odejdź ode mnie!
01:31:06 Nigdy nas nie rozdzielicie!
01:31:09 Nigdy!
01:31:17 Nie!
01:31:18 Lyra!
01:31:21 Nie!
01:31:29 - Nie zostawiaj mnie.
01:31:41 Lyra!
01:32:11 Och, Pan.
01:32:13 Lyra.
01:32:15 - Nie.
01:32:16 Nie dotykaj mnie.
01:32:17 Nikt cię nie skrzywdzi.
01:32:19 Nikt cię już nigdy nie skrzywdzi.
01:32:23 Zrobili to Billy'emu.
01:32:27 I innymi dzieciom.
01:32:29 Odcinają ich dajmony.
01:32:32 Dlaczego?
01:32:33 Dlaczego to robią?
01:32:36 Wiem, że trudne to zrozumieć,
01:32:39 To tylko małe cięcie.
01:32:42 Posłuchaj mnie.
01:32:46 Dawno temu...
01:32:47 nasi przodkowie popełnili straszliwy błąd.
01:32:54 Sprzeciwili się władzy.
01:32:59 I tak pojawił się Pył.
01:33:02 Od tego czasu jesteśmy skażeni Pyłem.
01:33:06 Ale jest wyjście.
01:33:07 Widzisz, Pył nie osadza się
01:33:12 Następuję to później,
01:33:17 Pył zaczyna nas otaczać
01:33:23 I tak dzieci zaczynają mieć złe myśli.
01:33:27 I niedobre uczucia.
01:33:31 Ale jest sposób, by to powstrzymać.
01:33:35 Małe cięcie.
01:33:37 I nie ma tego na zawsze.
01:33:38 Skoro to takie dobre...
01:33:42 to czemu sama sobie tego nie zrobisz?
01:33:47 Powiem ci coś.
01:33:50 Coś bardzo ważnego.
01:33:54 Rozdzielenie jeszcze nie jest doskonałe.
01:33:56 I nie jesteś kimś zwykłym, Lyra.
01:33:58 Twoja matka nie umarła w wypadku,
01:34:03 Nie była żoną twojego ojca
01:34:08 że bardzo cię kochała.
01:34:11 I chciała cię zatrzymać.
01:34:15 Nie mogła...
01:34:19 więc zabrano cię od niej.
01:34:22 Tak było póki sprawy nie uległy zmianie.
01:34:26 I mogła robić, co jej się podobało.
01:34:33 Poleciała do Kolegium Jordana
01:34:36 Nie!
01:34:37 Nie możesz nią być!
01:34:45 Tak, Lyra.
01:34:47 Jesteś moja.
01:34:49 I jesteś ze mną bezpieczna.
01:34:52 Zawsze będziesz ze mną bezpieczna.
01:34:59 Kto jest moim ojcem?
01:35:08 Lord Asriel.
01:35:09 On jest moim ojcem, prawda?
01:35:14 Tak.
01:35:28 Prawie zapomniałam.
01:35:30 Rektor Jordanu coś ci dał, prawda?
01:35:34 Dał ci Aletheiometr, prawda?
01:35:39 Ale widzisz...
01:35:43 nie miał go tobie oddawać.
01:35:48 Zrobił to.
01:35:50 Pewnie zastanawiałaś się
01:35:55 Dobra.
01:36:00 Tu jest.
01:36:03 Dziękuję.
01:36:08 Co za zabawne pudełeczko.
01:36:10 Ty tu to włożyłaś, aby było bezpieczne?
01:36:38 Biegnij!
01:36:39 Biegnij!
01:38:10 Chodźcie.
01:38:11 No dalej!
01:38:15 Zawróć.
01:38:16 Mam swoje rozkazy.
01:38:30 Poszczuj ją wilkiem.
01:38:39 Iorek!
01:38:43 Uciekaj, dziecko!
01:38:48 Uciekajmy!
01:39:19 Lepiej mnie nie dotykaj.
01:39:20 Ostrzegam!
01:39:31 Serafina Pekkala.
01:40:16 Pani Coulter.
01:40:19 Chodź.
01:40:47 Do ataku!
01:41:11 Panie Scoresby!
01:41:12 Niech pan pomoże Iorkowi!
01:42:53 Cyganie!
01:42:56 Wracamy do domu!
01:43:03 Lyra, musimy iść!
01:43:06 Czas wracać do domu.
01:43:08 Nie mogę, Roger.
01:43:10 Muszę iść do ojca
01:43:13 Twojego ojca?
01:43:14 Lorda Asriela.
01:43:15 Pani Coulter ich wysłała.
01:43:18 To ja też idę.
01:43:20 Powiedziałeś, że po mnie przyjdziesz
01:43:22 i przyszłaś.
01:43:32 Panienko Lyro!
01:43:33 Gotowa do lotu?
01:43:38 Wiem dokąd zmierza.
01:43:55 Wszystkich nas to ruszyło.
01:43:59 Ta mała ma w sobie coś, prawda?
01:44:06 Jest przepowiednia o tym dziecku,
01:44:11 Odegra rolę w nadchodzącej wojnie.
01:44:15 Wojnie?
01:44:18 Nie słyszałem pogłosek o żadnej wojnie.
01:44:21 Usłyszysz.
01:44:23 To też twoja wojna.
01:44:26 O co pójdzie?
01:44:28 Chociażby o wolną wolę.
01:44:31 Magistratura chce kontrolować
01:44:36 Ale wszystkie światy,
01:44:42 Nie byli wstanie rozszerzyć władzy
01:44:46 Jeśli Asriel odnajdzie sposób
01:44:50 to nic ich nie powstrzyma
01:44:53 Nic prócz nas.
01:44:55 I tego dziecka.
01:45:08 Co ci mówi?
01:45:25 Mówi mi o moim ojcu.
01:45:29 Mówi, że dam mu to, czego potrzebuje.
01:45:32 Lecimy do domu, prawda, Lyra?
01:45:34 Gdy tylko ocalimy twojego ojca.
01:45:38 Oczywiście.
01:45:40 Ale najpierw rozwiążemy parę spraw,
01:45:43 Jak Billy i inne dzieci,
01:45:46 Musimy im pomóc.
01:45:48 I Magistratura tak po prostu
01:45:53 Będą nas chcieli tylko uciszyć.
01:45:57 I Pył.
01:45:59 Chcę wiedzieć, czym jest Pył.
01:46:02 Możemy mamy udać się wraz z moim ojcem
01:46:05 Trochę dużo spraw do rozwiązania.
01:46:08 A kto inny ma to zrobić?
01:46:09 Poza tym...
01:46:10 siedzimy w tym razem.
01:46:12 Tak.
01:46:13 Chyba tak.
01:46:17 Skoro nie jedziemy do domu,
01:46:20 Dobrze.
01:46:32 Wszystko naprawimy.
01:46:34 Na pewno.
01:46:36 Ty.
01:46:37 Ja.
01:46:39 I Iorek.
01:46:42 Serafina Pekkala i pan Scoresby.
01:46:46 I mój ojciec.
01:46:49 Wszystko naprawimy, Pan.
01:46:52 Niech no tylko
01:47:02 Tłumaczenie: JediAdam
01:47:11 Grupa Hatak Movies