Gunfight at the O

pl
00:00:01 Zet^eN info:
00:00:27 W rolach głównych
00:00:31 /OK... Corral
00:00:37 /There the outlaw band
00:00:41 /OK... Corral
00:00:46 >
00:00:49 /Oh, my dearest, one must die,
00:00:52 /Or take the chance
00:00:54 W pozostałych rolach
00:00:56 /Duty calls,
00:01:00 /Have you no kind word to say
00:01:09 /Your love... your love
00:01:14 /I need... your love
00:01:19 /Keep the flame, let it burn
00:01:21 /Until I return from
00:01:28 /If the Lord is my friend
00:01:31 /We'll meet at the end
00:01:38 /Gunfight at OK Corral
00:01:43 /OK... Corral
00:01:53 /There the outlaw band
00:01:55 /Made their final stand
00:01:58 /OK... Corral
00:02:03 /Oh, my dearest, one must die
00:02:05 /Lay down my gun
00:02:07 /And take the chance
00:02:10 /Of losing you forever
00:02:12 /Duty calls
00:02:14 /My back's against the wall
00:02:15 /Have you no kind word to say
00:02:19 Reżyseria
00:02:25 /Away
00:02:29 /Boot Hill
00:02:32 /Boot Hill
00:02:34 /So cold
00:02:35 /Mighty cold, mighty cold,
00:02:37 /So still
00:02:38 /Mighty still, mighty still,
00:02:43 /The killers that died
00:02:50 /OK... Corral
00:02:55 /Gunfight at OK Corral.
00:03:44 - Witaj, Ed.
00:03:46 Pewnie w hotelu,
00:03:49 Niech mu ktoś powie, że jestem.
00:03:51 Nie trzeba, Ed. Całe miasto wie,
00:03:54 - Zanim zacznie się strzelanina...
00:03:58 i nie wtrącaj się
00:04:01 - Twój brat przyszedł pijany w trupa...
00:04:03 i chciał strzelać do Hollidaya.
00:04:10 Jak chcesz, Ed.
00:04:28 Zostaw butelkę!
00:04:33 Nie masz szans, Doc.
00:04:39 Wycofaj się, póki czas.
00:04:41 Całe miasto, łącznie z tym
00:04:44 tylko czeka na tę walkę.
00:04:48 Tylko czekają, żeby cię powiesić
00:04:53 Doc, nawet mnie nie słuchasz.
00:04:59 Kate, pan Bailey przyjechał
00:05:02 i chce załatwić sprawę,
00:05:05 Zachowałbym się nieuprzejmie,
00:05:08 Nie mów mi o dżentelmenach.
00:05:11 To kwestia honoru.
00:05:14 Ktoś taki jak ty, tego nie zrozumie.
00:05:19 Zawsze musisz mną pomiatać?
00:05:24 - To dyskusyjna sprawa.
00:05:28 Ty i twoja woda kolońska...
00:05:30 Coś ci powiem, Hollidayku.
00:05:32 Nosisz wyszukane stroje
00:05:34 ale wcale nie jesteś dżentelmenem!
00:05:39 Dość mam twoich opowieści
00:05:42 i o twoich przyjaciółkach
00:05:45 Już ich nie ma!
00:05:51 To prawda...
00:05:54 a ja jestem z tobą.
00:05:56 Po wojnie twoja rodzina
00:05:58 abyś ty mógł zostać dentystą.
00:06:04 Teraz byliby z ciebie dumni.
00:06:16 Nigdy więcej nie mów
00:06:20 Doc, proszę...
00:06:24 Doc, proszę.
00:06:27 Daj sobie spokój z Bailey`em.
00:06:29 Wyjeżdżajmy, póki czas.
00:06:34 Może...
00:06:35 Może pojedziemy do Laredo,
00:06:37 zrobisz coś z tym... kaszlem,
00:06:42 Wkurzasz mnie.
00:06:45 - Wiesz dobrze, co do ciebie czuję.
00:06:54 Co ja bym zrobiła,
00:06:58 Straciłabyś żywiciela.
00:07:01 Nie bądź niemiły, Doc.
00:07:06 Może czasem pomyślisz o mnie?
00:07:13 Idź do saloonu i powiedz,
00:07:16 - Proszę, nie chodź tam.
00:07:26 Potrzebuję pieniędzy.
00:07:51 **Naszemu kochanemu synowi -
00:08:31 Witaj, Wyatt.
00:08:34 Cotton Wilson.
00:08:37 Dawno cię nie widziałem.
00:08:41 Padam z nóg.
00:08:45 Masz dobre wieści?
00:08:47 Ike Clanton był tu trzy dni temu.
00:08:51 Był z nim Johnny Ringo.
00:08:53 - Nie dostałeś mojego telegramu?
00:08:58 I nie zatrzymałeś Ika?
00:09:01 A za co miałbym zatrzymać?
00:09:06 Za co?
00:09:07 Jest oskarżony o wiele przestępstw.
00:09:13 W całym Teksasie tylko jeden człowiek
00:09:17 Nie ekscytuj się.
00:09:22 To ja, Wyatt Earp.
00:09:24 10 lat temu widziałem,
00:09:28 sam załatwiłeś trzech
00:09:32 10 lat to szmat czasu.
00:09:42 Gdybym wiedział, że \Cotton Wilson jest tchórzem...
00:09:45 Nie obrażaj mnie, walczyłem
00:09:50 Więc czemu nie aresztowałeś
00:09:56 Strach cię obleciał,
00:10:04 Odznakę?
00:10:07 Jestem szeryfem od 25 lat.
00:10:13 I co z tego mam?
00:10:20 Myślisz, że podoba mi się w tej dziurze?
00:10:22 Skończyłem już karierę, Wyatt.
00:10:40 - Gdzie ten tchórzliwy skunks?
00:10:45 Holliday chce cię zdenerwować.
00:10:47 -Czemu nie przychodzi?
00:10:55 Wyatt Earp.
00:10:57 Czemu nas nie uprzedziłeś,
00:11:00 -Miło cię widzieć, John.
00:11:03 Usiądźmy.
00:11:06 Cygaro?
00:11:10 A niech mnie.
00:11:13 Cheyenne.
00:11:14 Ellsworth, Wichita,
00:11:18 Dziwię się, że zostałeś szeryfem.
00:11:22 Ja też się dziwię.
00:11:24 Usmaż panu Earpowi dobry stek.
00:11:26 Z moich prywatnych zapasów.
00:11:28 -Jak bracia?
00:11:31 No proszę, kto by pomyślał?
00:11:33 John, pomożesz mi.
00:11:40 Ścigam ich za liczne przestępstwa.
00:11:44 Cotton już się nie liczy.
00:11:46 -Wiesz coś?
00:11:49 Zaraz.
00:11:50 Doc Holliday grał z nimi w pokera.
00:11:54 Barman!
00:12:01 Ed Bailey.
00:12:04 Sam się prosił.
00:12:07 Wyciągnął rewolwer do Doca.
00:12:08 - Znasz Hollidaya?
00:12:12 Stale wdaje się w awantury.
00:12:15 Każdy rewolwerowiec chciałby
00:12:23 Jak już przytkną człowiekowi
00:12:27 Znam go. Gdzie on jest?
00:12:31 W hotelu.
00:12:32 Niedługo wrócę.
00:13:07 Holliday.
00:13:10 Usiądź, rozgość się,
00:13:14 Pamiętasz mnie...
00:13:16 Pamiętam, Wyatt Earp.
00:13:19 Gdybym wtedy wiedział,
00:13:24 Podobno zmieniłeś zawód.
00:13:27 -Szkoda, byłeś dobrym dentystą.
00:13:34 -Przyszedłem po informacje.
00:13:40 -Pohandlujmy.
00:13:44 -Wiem coś, co cię zainteresuje.
00:13:53 Ed Bailey...
00:13:55 ma mały rewolwer w bucie.
00:13:59 -Lewym czy prawym?
00:14:01 Być może.
00:14:05 Byli tu Ike Clanton i Johnny Ringo.
00:14:06 Grałeś z nimi w karty.
00:14:10 Nie wiem.
00:14:11 -Coś za coś.
00:14:14 -Wiesz dokąd jadą?
00:14:35 -Masz prawo za nic, prawda?
00:14:39 Twój brat, Morgan... wygnał mnie
00:14:45 Twoi bracia są szeryfami
00:14:51 Do zobaczenia, Holliday.
00:14:53 Jeśli będziesz żył.
00:15:12 - Wiesz coś?
00:15:13 Ale mam przeczucie,
00:15:15 Ojciec Ike`a ma tam duże rancho.
00:15:17 -Nie jestem pewny.
00:15:21 Tak. Wysłałem mu
00:15:26 -Co zamierzasz?
00:15:30 Rano wracam do Dodge City.
00:16:10 -Panie Holliday.
00:16:13 Zechciałby pan uregulować
00:16:16 No cóż...
00:16:18 -Nie wiem, czy pan tu wróci.
00:16:55 Doc, jesteś w pułapce.
00:16:58 Jeśli nie załatwi cię Bailey,
00:17:01 Wycofaj się.
00:17:05 -Jakbyś szukał śmierci.
00:17:17 Holliday... oddaj broń.
00:17:38 Dobry wieczór, Harry.
00:17:46 Podobno szuka mnie
00:17:52 Szkoda, że nie nauczył swojego brata,
00:17:56 Gdybyś go zobaczył, powiedz mu,
00:17:59 że czekam na cmentarzu w Boot Hill.
00:18:03 Stamtąd będzie mógł pójść
00:18:07 ...w dół.
00:18:11 Właściwie...
00:18:14 on nie jest dżentelmenem,
00:18:31 W porządku, Doc. Idziemy.
00:18:34 W samą porę.
00:18:37 -O co jestem oskarżony?
00:18:40 Ty na pewno coś wymyślisz.
00:18:44 Dziękuję, Harry.
00:18:51 Zabierzcie go stąd.
00:18:55 Zapraszam do baru.
00:19:00 Jak kogoś zabiją,
00:19:05 Doc zepsuł wszystkim zabawę.
00:19:07 To jest szalone,
00:19:09 Shanssey, panie Earp,
00:19:13 Nie mają prawa go aresztować.
00:19:15 Kate Fisher, przyjaciółka Doc`a.
00:19:18 Widział pan, że Bailey
00:19:20 Spokojnie, szeryf
00:19:23 W tym mieście prawo nie obowiązuje.
00:19:25 -Sam napytał sobie biedy.
00:19:29 -To nie moja sprawa.
00:19:31 Nawet go nie lubię.
00:19:39 Za hotelem są dwa osiodłane
00:19:45 Straciłbym lokal, gdyby
00:19:51 Dziesiątkę.
00:20:14 -Tu mieszka Wilson?
00:20:16 Zaprowadzili Doca Hollidaya
00:21:04 - Panie Earp.
00:21:09 Chcą go zlinczować.
00:21:16 Nieważne, co zrobił.
00:21:18 Nie zasłużył, żeby
00:22:18 Uciekaj.
00:22:20 Pomagasz hazardziście w nieszczęściu?
00:22:22 To nie ma związku z tobą, Doc.
00:22:29 - Nie traćmy czasu.
00:22:41 Nie ma, na co czekać.
00:23:04 Pali się!
00:23:24 Tylnymi schodami.
00:23:26 Wielkie dzięki, szeryfie.
00:23:30 Przyjadę do Dodge City
00:23:33 Jak chcesz ją okazać,
00:23:37 /Więcej wody!
00:24:53 /LINIA ŚMIERCI. BROŃ ZOSTAWIĆ
00:25:23 Proszę, proszę?
00:25:31 Nie pasuje do Dodge City.
00:25:34 Chyba zostanie tu jakiś czas.
00:25:44 A ja muszę jechać na akcję.
00:25:49 - Dasz mi swoich zastępców?
00:25:53 - Co to za dziewczyna?
00:25:55 Jaka dziewczyna?
00:26:01 Nie zauważyłem.
00:26:03 Doc Holliday i jego pani,
00:26:07 Doc Holliday?
00:26:08 Miał się nie pokazywać w Dodge City.
00:26:10 Przegonię go.
00:26:12 Dasz mi zastępców?
00:26:15 ale Charlie zostanie ze mną.
00:26:18 Tylko wróćcie przed spędem bydła.
00:26:21 Kowboje znowu dadzą nam popalić.
00:26:31 Mario, idź na świeże powietrze.
00:26:36 -Uroczyste powitanie?
00:26:41 Lubię ostre brzytwy.
00:26:48 Rano odjeżdża dyliżans do Abilene.
00:26:52 Nie mogę. Szeryf Abilene
00:26:56 Zmieńcie ten tekst.
00:27:02 Nie wychodź z hotelu. Pojutrze
00:27:08 Wyatt, musimy spojrzeć
00:27:11 Jestem kompletnym bankrutem.
00:27:17 Shanssey mówił, że w Griffin
00:27:22 Trzyma u siebie w sejfie
00:27:24 Wiesz, co zrobił?
00:27:26 Pamiętasz, że opuszczałem
00:27:28 Zapłaciłem za te dwa konie po 5 tysięcy.
00:27:33 Podaj mi ręcznik.
00:27:37 Dziękuję.
00:27:39 Wszyscy uważają, że moje życie
00:27:45 Ile zarabiasz, Wyatt?
00:27:48 Setkę na tydzień, plus
00:27:51 -Chcesz mi dać łapówkę?
00:27:54 Ala mam dla ciebie
00:28:00 Niezła.
00:28:02 - Masz pieniądze?
00:28:05 Chcesz kupić rancho,
00:28:07 Ułatwię ci to.
00:28:11 a potem się podzielimy.
00:28:13 Kowboje będą wysoko grać.
00:28:15 Fifty-fifty?
00:28:17 Wiele osób zadowoliłoby się
00:28:20 ale lubię cię, Wyatt.
00:28:23 Podoba mi się twoja fryzura.
00:28:26 Skąd ta wspaniałomyślność?
00:28:28 Golibroda potrzebuje brzytwy.
00:28:31 A ja jestem hazardzistą.
00:28:34 Dasz mi gwarancję,
00:28:38 Nigdy nie przegrywam.
00:28:39 W pokera grają ludzie,
00:28:42 Ja nie mam nic do stracenia,
00:28:47 Ale ty masz tupet.
00:28:51 Będziesz musiał dać mi
00:29:01 Holliday, zrobiłem w życiu
00:29:06 Teraz zrobię następne.
00:29:12 -Skąd ta wspaniałomyślność?
00:29:16 Możesz grać
00:29:19 żadnych noży, rewolwerów, strzałów.
00:29:23 Żadnych.
00:29:27 Właśnie.
00:29:29 Daję ci słowo dżentelmena.
00:29:31 Jeszcze coś.
00:29:33 Traktuj tę kobietę przyzwoicie,
00:29:36 Kate?
00:29:37 Biedna Kate.
00:29:39 Jest uosobieniem wszystkiego,
00:29:42 Zostaw fryzjerowi ćwierć dolara.
00:29:52 Wiem wszystko o tej pani.
00:29:54 Nowa broń?
00:29:55 Buntline zrobił ją na zamówienie.
00:29:57 Jaka pani?
00:29:58 Ładna
00:29:59 - Nie za długa?
00:30:01 Ładna?
00:30:02 Ręczna robota.
00:30:03 -O czym ty mówisz?
00:30:07 - Rzeczywiście, i co?
00:30:11 Podobno ma wykwintne stroje.
00:30:16 1,65...
00:30:18 55 kg...
00:30:19 ...rude włosy, zielone oczy.
00:30:21 - Co tu robi?
00:30:25 Dobry żart.
00:30:29 Idź do Saloonu Longbranch,
00:30:49 Witaj, Wyatt.
00:30:53 -O co chodzi?
00:30:56 Nie możesz, Wyatt.
00:30:59 Wiem, ale kiedy za stołem
00:31:01 zawsze potem są kłopoty.
00:31:06 -Przykro mi, koniec gry.
00:31:09 Kelly, jesteś tu burmistrzem.
00:31:10 Ustaliliśmy, że w północnej części
00:31:13 Panna Denbow jest profesjonalistką,
00:31:18 Nie w Dodge City.
00:31:20 Słynny Wyatt Earp.
00:31:22 - Szeryf, sędzia i ława przysięgłych.
00:31:27 Ściągnęli tu panią ladacznicę
00:31:30 - Kto niby jest ladacznicą?
00:31:34 To dama!
00:31:35 Szeryf nie zna dam.
00:31:37 W saloonie w pokera grają mężczyźni.
00:31:39 Dlaczego ma panią traktować
00:31:40 Nie jesteś dżentelmenem.
00:31:44 Koniec gry, pani Denbow.
00:31:45 Zabierz ręce.
00:31:53 Czekaj, Charlie.
00:31:56 Nie będziesz już pomiatał ludźmi.
00:31:59 Wyjmij broń.
00:32:01 Nie mam rewolweru, kowboju.
00:32:13 Stój!
00:32:15 Jesteś pijany. Oddaj broń,
00:32:25 Nikt przy mnie nie będzie
00:32:31 Nie ruszaj się...
00:33:00 Nie jestem rewolwerowcem.
00:33:06 Wiem, kowboju.
00:33:10 Chciałeś się popisać przed panią.
00:33:12 Charlie...
00:33:13 zrób coś, żeby otrzeźwiał
00:33:19 - Jest pani aresztowana.
00:33:22 Za... zakłócanie porządku.
00:33:24 -Chwileczkę.
00:33:26 Szeryf chce ratować
00:33:31 Chętnie zobaczę areszt.
00:33:35 Nie wezwie pan zastępców?
00:34:00 Puszczę panią,
00:34:00 jeśli będzie pani grać
00:34:03 Na południe od Linii śmierci?
00:34:06 Nie, zostanę tutaj.
00:34:08 Może sędzia nie będzie,
00:34:13 Nie otworzy pan drzwi?
00:34:26 To nie będzie mi tu potrzebne.
00:34:27 Niech pan sobie kupi nową
00:34:36 Proszę zamknąć drzwi, szeryfie.
00:34:53 W areszcie?
00:34:54 Za zakłócanie spokoju.
00:34:58 - Wyciągnę ją.
00:35:03 Postaw 1000 i będziemy kwita.
00:35:07 - Więc jak?
00:35:15 Wrócę za pół godziny.
00:35:31 - Dobry wieczór, Charlie.
00:35:35 12 godzin na służbie.
00:35:45 Pół życia spędzam
00:35:49 Łykniesz sobie?
00:35:51 Earp nie pozwala pić w pracy.
00:35:56 Cóż to za okazja?
00:35:57 Chcę wpłacić kaucję
00:35:59 Dawaj.
00:36:03 19
00:36:04 20
00:36:07 Nie mogę, Doc.
00:36:08 Jutro stanie przed sądem.
00:36:20 - Wystarczy.
00:36:24 Zaczekam na Wyatta.
00:36:27 Żeby tylko Bat
00:36:29 zanim wrócą kowboje.
00:36:33 - Oczko.
00:36:44 Gdybyśmy grali serio,
00:36:49 A ja bym powiedział "spróbuj".
00:36:53 Weź mój?
00:36:56 Dobrze, że Wyatt nie pozwala
00:37:02 Rzucę okiem na więźniów i konie.
00:37:06 Popilnuj posterunku.
00:37:08 Jasna sprawa.
00:37:26 - Nigdy mi to nie leżało.
00:37:30 Wpłacę kaucję za pannę Denbow.
00:37:32 To dama.
00:37:35 Żadnych przysług, Holliday.
00:37:38 W zamian za to,
00:37:43 Nic mi nie możesz powiedzieć.
00:37:48 Shanghai Pierce jedzie tu
00:37:51 Shanghai Pierce?
00:37:53 Masz z nim na pieńku.
00:37:57 Dostał ode mnie po głowie,
00:37:58 kiedy po pijanemu
00:38:01 To duży dzieciak.
00:38:03 Teraz będzie sobie strzelał
00:38:05 a Ringo się postara,
00:38:10 Cena za twoją głowę
00:38:14 A to mi nowina?
00:38:16 Cena za głowę szeryfa.
00:38:20 Dopóki ja tu jestem szeryfem,
00:38:23 żaden z tych kowbojów nie przekroczy
00:38:28 Shanghai Pierce też nie.
00:38:31 Zacytuję te słowa na twoim pogrzebie.
00:38:37 - Wypuścisz pannę Denbow?
00:38:41 A nasza umowa?
00:38:44 Chyba twoja.
00:38:44 Ja na nic się nie umawiałem,
00:38:49 Charlie, twój szef jest oszustem.
00:38:51 Idź do domu, dokończę raporty.
00:38:55 Wszystko jest w porządku.
00:38:59 Wyatt, wypuść ją. Nie powinna
00:39:07 Charlie ma rację.
00:39:15 Wyprowadź ją.
00:39:18 -Wyrzuty sumienia?
00:39:21 Tell Kelly ma grać
00:39:27 -Dobry wieczór, panno Denbow.
00:39:32 Mamy pewną sprawę do załatwienia.
00:39:41 Szeryfie?
00:39:51 - Miłego wieczoru, panie Earp.
00:39:55 Miłego wieczoru.
00:40:05 - Para dwójek.
00:40:08 - 50
00:40:10 Jestem za krótki.
00:40:13 50 i jeszcze... 50
00:40:17 Doc... już świta.
00:40:22 Nie odpowiedziałeś mi.
00:40:23 100
00:40:24 Doc!
00:40:25 Kup sobie drinka.
00:40:28 I jeszcze 100
00:40:29 200 to dla mnie za dużo.
00:40:33 Sprawdzam.
00:40:35 Para dwójek.
00:40:37 To się nazywa klasa.
00:40:38 Dziękuję panom.
00:40:39 Pójdę już.
00:40:41 Wypłacisz mi gotówkę, Frank?
00:40:42 Dobranoc.
00:40:44 Odprowadzić panią?
00:40:45 Nie, dziękuję, Doc.
00:40:46 Dobranoc.
00:40:48 Gramy?
00:40:53 Dobranoc.
00:41:13 Johnny, gdzie jest Luke Short?
00:41:14 Richie Bell i jego dwaj chłopcy
00:41:17 Zabili kasjera.
00:41:19 Wysłałem Luke do Abilene.
00:41:22 Kiedy ruszasz?
00:41:24 Natychmiast, póki są ślady.
00:41:28 W tym mieście tylko Luke
00:41:30 A Charlie Bassett?
00:41:32 Ktoś musi tu zostać.
00:41:34 Szukasz strzelca?
00:41:36 Ty?
00:41:41 Nieźle radzę sobie z bronią, ale ci,
00:41:43 którzy by o tym zaświadczyli,
00:41:46 -Sam to załatwię.
00:42:01 Podnieś prawą rękę.
00:42:03 Czy przysięgasz, że...
00:42:05 ...idiotyzm!
00:42:09 - Nie dostanę gwiazdy?
00:43:06 Lekarstwo.
00:43:14 Jak na mądrego gracza,
00:43:16 Umrzesz w ciągu roku.
00:43:19 Co ty wiesz o stawkach?
00:43:23 Przestań się włóczyć po saloonach.
00:43:27 To nie dla mnie.
00:43:28 Byłbyś typowym, dokuczliwym staruchem.
00:43:30 Nie będę się powoli wykańczał.
00:43:35 Jasne.
00:43:36 Lepiej żyć ostro i krótko.
00:43:39 Boję się tylko jednego,
00:43:42 Nie chcę odchodzić powoli.
00:43:45 Któregoś dnia ktoś strzeli szybciej
00:43:50 Earp, nie będę wysłuchiwać
00:43:55 Zastanawiałem się.
00:44:00 Dlaczego ze mną pojechałeś?
00:44:01 Wcześniej, czy później,
00:44:04 a ja cię z nich wyciągnę.
00:44:06 Mam jeden, jedyny dług
00:44:09 i niestety muszę go spłacić
00:44:12 Nic mi nie jesteś winien.
00:44:14 Niczego nie potrzebuję,
00:44:17 -Jesteś tego pewien?
00:44:25 Nie, dziękuję.
00:44:26 Zostanę.
00:44:31 Jesteśmy do siebie podobni.
00:44:35 Obaj nosimy broń.
00:44:40 Nie lubisz, kiedy tobie
00:44:43 Zamknij się i śpij.
00:45:59 Richie Bell nie napadnie już
00:46:03 Myślałem, że śpisz.
00:46:05 Udawałem.
00:46:07 Wracajmy do Dodge.
00:46:11 Oni już nigdzie nie pojadą.
00:46:13 Prześpię się.
00:46:19 Przestań się włóczyć po saloonach.
00:46:37 Charlie.
00:46:39 Przygotuję raport dla Coronera.
00:46:43 -Rachunki wyrównane.
00:46:48 Spłacam swoje długi do końca.
00:46:55 Nieźle sobie postrzelałeś.
00:46:58 W końcu...
00:47:04 Dobrze się czujesz?
00:47:09 -Powiedz Kate, żeby przyszła do hotelu.
00:47:14 Jak to?
00:47:16 Od waszego wyjazdu,
00:47:22 Sprowadzić lekarza?
00:48:00 Dzień dobry, Lauro.
00:48:01 -Nawet się cieszę na twój widok.
00:48:04 Koń mi okulał.
00:48:17 Podkowa pękła.
00:48:20 Nie wsiadaj na niego.
00:48:23 Zostaw go tutaj.
00:48:24 Dobrze, że akurat przejeżdżałeś.
00:48:28 To nie był przypadek.
00:48:31 Wiem, że codziennie tu jeździsz.
00:48:36 Zawiozę cię do miasta.
00:48:44 Chcesz iść 6 mil?
00:48:58 Trzymaj się mocno.
00:49:03 Mocniej.
00:49:36 Doc, nie śpisz?
00:49:41 Kuruję się.
00:49:43 Wstaję przed południem
00:49:50 Co się dzieje?
00:49:52 Przygotowujemy się
00:49:57 Bat i nasi chłopcy
00:50:01 Gdzie jest Kate?
00:50:07 Gdzie ona jest, Charlie?
00:50:10 To głupia sprawa.
00:50:20 Obiecałeś Wyatt`owi,
00:50:24 Gdzie ona jest?
00:50:29 W Hotelu Wallya.
00:50:30 Zjawił się Ringo
00:50:40 Sporo bydła mamy w mieście.
00:50:45 To jeszcze nic.
00:50:47 Jeśli teraz rozpęta się strzelanina,
00:50:50 to Wyatt będzie w kłopocie
00:50:54 Bardzo dużo bydła.
00:51:59 /Widened my mind...
00:52:02 /My mind is to marry, love,
00:52:16 Zatęskniłaś za domem?
00:52:21 Proszę.
00:52:23 Zastępca szeryfa.
00:52:24 Nie ma cię od 3 dni.
00:52:27 Zauważyłeś? Przecież patrolujesz
00:52:31 Byłem chory.
00:52:38 Zawiąż mi sznur na szyi...
00:52:40 i jak będę ci potrzebna - pociągnij.
00:52:42 -Nie możesz wytrzymać.
00:52:48 Zawsze musisz wrócić do rynsztoka.
00:52:52 I tak mnie nie zauważasz!
00:52:54 Co cię obchodzi,
00:52:57 Zamknij się!
00:53:01 Pakuj rzeczy
00:53:08 Ona tu zostanie.
00:53:10 Nie wtrącaj się,
00:53:13 Rozmawiam z Kate.
00:53:17 Chcesz coś powiedzieć,
00:53:22 Ty dziwko.
00:53:24 Chwilę, Holliday.
00:53:26 Nie będziesz tak mówił
00:53:30 "Twojej kobiety"
00:53:33 - Przestrzelę cię na wylot.
00:53:44 Już masz.
00:53:54 Bierz.
00:54:03 Nie będę walczył.
00:54:05 Obiecał Wyatt`owi Earp`owi,
00:54:09 Łatwo jest zabijać pijaczków.
00:54:14 Bierz broń.
00:54:22 Nie będę walczył.
00:54:24 Więc się napij.
00:55:07 Bardzo miła zabawa.
00:55:09 Przykro mi, że muszę
00:55:10 -Złamała pani wiele serc.
00:55:19 Odwieźć cię?
00:55:20 Nie, dziękuję.
00:55:22 Jeszcze wcześnie,
00:55:43 Pięknie tu. Dobrze, że przyjechałam.
00:56:06 Już nie masz twarzy pokerzystki.
00:56:08 Wyglądasz, jak przestraszona
00:56:11 Nie jestem przestraszona.
00:56:14 I nie jestem dziewczynką.
00:56:39 Dlaczego ze mną pojechałaś?
00:56:44 Sama nie wiem.
00:56:50 Powiem ci.
00:57:26 Chłopcy lubią się bawić,
00:57:36 Pokażemy im, kto tu rządzi!
00:57:39 Taaa.
00:57:45 Shanghai Pierce i jego ludzie
00:57:48 Poszukaj Wyatta i ściągnij pomoc.
00:57:52 Niech nikt nie wychodzi na ulice!
00:58:02 Pierce, uspokójcie się,
00:58:07 Czekam na zaproszenie
00:58:10 -Jesteś aresztowany.
00:58:14 - Jestem aresztowany.
00:58:31 Robią dużo hałasu.
00:58:35 Bez wątpienia.
00:58:40 Uciekajmy stąd.
00:58:43 Rany, mam dobrą kartę.
00:58:46 Dawaj.
00:58:53 Doc, proszę.
00:58:54 Gramy.
00:58:57 Proszę... zabawa?
00:59:05 Zaprosicie nas?
00:59:08 Nie są bardzo gościnni.
00:59:10 Zabieraj swoich bandziorów
00:59:13 Słyszeliście chłopcy?
00:59:18 Biorą nasze pieniądze, więc my
00:59:47 Moi chłopcy chcą tańczyć!
00:59:49 Pianisto, graj!
00:59:55 Głośniej!
01:00:18 Witaj, Shanghai.
01:00:21 To już pełnia szczęścia.
01:00:24 Zapłacę ci za tą bliznę, którą
01:00:31 Oddaj broń i chodź ze mną
01:00:34 Zacznij się modlić, Earp.
01:00:36 Opanuj się, bo wpadniesz w takie
01:00:41 - Załatwmy go.
01:00:45 Może twoi przyjaciele zobaczą,
01:00:49 Chętnie popatrzę,
01:00:51 Odważny jesteś, kiedy za tobą
01:00:54 Wyjdź ze mną na ulicę - sam.
01:00:57 Nie dam się w to wciągnąć!
01:01:00 Nie wiesz, jak zablefować?
01:01:04 Bierzcie tego drania.
01:01:12 Narobiliście takiego hałasu,
01:01:16 A ja akurat wygrywałem.
01:01:19 Koniec zabawy.
01:01:21 Strzelamy.
01:01:23 Zgadzasz się, Shanghai?
01:01:24 Strzelajcie, ale ty, Shanghai,
01:01:29 A ty drugą, Ringo.
01:01:30 Zabawmy się.
01:01:32 Macie 5 sekund na oddanie broni.
01:01:36 Jeden.
01:01:40 Dwa.
01:01:42 Trzy.
01:01:44 Cztery.
01:01:46 Dość zabawy. Zrzućcie pasy.
01:01:48 Ruszajcie się.
01:01:58 Ktoś jeszcze chce
01:02:02 Wychodzić!
01:02:05 To jeszcze nie koniec, Doc.
01:02:07 Dla ciebie mógłby być koniec,
00:00:18 Kelly, zamknij ich na noc.
00:00:21 Dobrze, szeryfie.
00:00:27 Chyba nie czekasz na podziękowania.
00:00:30 Spłaciłeś dług.
00:00:32 Nie bierz tego do siebie.
00:00:56 Dzień dobry, Doc.
00:01:04 Na terytoriach indiańskich zabraknie jednego szeryfa.
00:01:09 To dla mnie dobra wiadomość.
00:01:11 Pojadę do Kalifornii,
00:01:12 kupię tam ranczo,
00:01:17 Mądrze.
00:01:18 Laura jedzie ze mną.
00:01:23 Przyjedź na ślub, jeśli nie będziesz
00:01:28 Wolę pogrzeby od ślubów.
00:01:36 Wyatt...
00:01:39 to prawdziwa dama.
00:01:41 Życzę wam szczęścia.
00:01:43 Dobrze, że się stąd wynosicie.
00:01:47 Ty też spróbuj szczęścia.
00:01:55 Na razie, Doc.
00:02:13 Mogę do ciebie wrócić, Doc?
00:02:17 Proszę.
00:02:20 Daj mi szansę.
00:02:29 Proszę, pozwól mi wrócić.
00:02:34 Zrobię wszystko.
00:02:36 Możesz mnie traktować,
00:02:41 -Doc, wybacz mi.
00:02:49 Tak się rozłożyły karty.
00:02:56 Nigdy nie dałem ci szansy.
00:03:01 Może, gdybym lepiej cię traktował...
00:03:05 Nie jest za późno. Będę
00:03:10 Dla nas jest już za późno.
00:03:11 Zrób coś ze swoim życiem,
00:03:30 Nie pozwól mi tam wracać.
00:03:33 Zostaw mnie.
00:03:48 Życzę ci śmierci.
00:04:08 -Cześć, Wyatt.
00:04:11 -Masz list od prokuratora.
00:04:20 Że w każdej chwili możesz
00:04:24 Szeryf federalny - tylko
00:04:28 Ci nie żyją.
00:04:31 Żebym nie zapomniał...
00:04:33 Jest twoja. Już nigdy
00:04:40 -Dostałeś też telegram.
00:05:09 Virgil to mój brat.
00:05:15 Byłam głupia, że się zakochałam.
00:05:19 Powiedziałem ci, że nie będę z tobą
00:05:23 aż w końcu, ktoś przyniesie mi
00:05:27 Nie będę tak żyć.
00:05:29 Nie zaczniemy wspólnego życia,
00:05:31 -Zrobię to, jak wrócę z Tombstone.
00:05:37 -To mój brat.
00:05:40 Nie proś mnie,
00:05:41 Nie opuszczaj mnie.
00:05:43 Pojadę z tobą wszędzie.
00:05:48 Ale ty też musisz
00:06:09 Muszę jechać do Tombstone.
00:06:14 Jedź, zrób tam porządek.
00:06:16 W stu innych takich
00:06:20 aż wspaniały Wyatt Earp
00:06:25 Jedź!
00:06:29 Kocham cię, Lauro.
00:06:59 Kocham cię, Wyatt.
00:07:12 /Ride on... ride on...
00:07:17 /To hell... and gone...
00:07:22 /Wyatt's heart was sad;
00:07:26 /To stay... stay on...
00:07:31 /Wyatt's lady fair,
00:07:36 /He broke his vow
00:07:56 Dzień dobry, szeryfie.
00:07:59 -700 mil - do Tombstone.
00:08:02 Właśnie się tam wybieram.
00:08:04 Tamtejszy klimat jest
00:08:08 -Nagle zatroszczyłeś się o zdrowie?
00:08:12 Tutaj już nikt nie chce ze mną grać.
00:08:15 -Mogę jechać z tobą?
00:08:20 Gdzie masz rzeczy?
00:08:26 /Boot Hill
00:08:27 /On a hill, on a hill
00:08:28 /Boot Hill
00:08:31 /So cold
00:08:33 /So still
00:08:34 /Mighty still, mighty still,
00:08:36 /Will the Doc and his friend,
00:08:40 /In the graveyard
00:09:41 Dzięki, że mnie podwiozłeś.
00:09:43 Sprzedaj mojego konia
00:09:48 Doc.
00:09:50 Pamiętam, żadnych noży,
00:10:03 Dobre.
00:10:04 Zapomniałem już, jak smakuje
00:10:07 -Betty, ukradnę cię Virgilowi.
00:10:13 Ja mam rodzinę w Deadwood.
00:10:14 Nawet mały Jimmy ożeni się,
00:10:18 Jak to "mały Jimmy"?
00:10:25 Kiedy ty się ożenisz, Wyatt?
00:10:31 Cygaro?
00:10:33 To znak, że kobiety i dzieci
00:10:38 Chodź, Tommy,
00:10:40 -Muszę iść spać?
00:10:43 Stryjkowie będą tu jutro.
00:10:44 Dobranoc, stryjku Wyatt`cie.
00:10:46 Dobranoc, Tommy.
00:10:47 Dobranoc, stryjku Morganie.
00:10:48 Dobranoc, synu.
00:10:49 Dobranoc, stryjku James`ie.
00:10:51 Dobranoc, tato.
00:10:57 Miło, że przyjechaliście.
00:10:59 Szkoda, że w takich okolicznościach.
00:11:12 Jest zdenerwowana.
00:11:14 Od roku prosi, żebym
00:11:17 Wiecie, jakie są kobiety.
00:11:21 Przejdźmy do rzeczy.
00:11:24 Morgan i Jimmy już wiedzą.
00:11:26 Pamiętaj, że Ike Clanton
00:11:30 Tak, wiem.
00:11:31 Zebrał najlepszych rewolwerowców.
00:11:36 -Kto nim jest?
00:11:40 Ike spłacił dług.
00:11:42 Clanton ukradł tysiące sztuk
00:11:45 Musi je teraz przepędzić,
00:11:46 ale nie przejdzie przez Tombstone,
00:11:51 Jest dobrze zorganizowany
00:11:55 W końcu tu przyjdzie.
00:11:57 A ludzie w Tombstone?
00:11:59 John Clum,
00:12:01 i kilku ważnych
00:12:03 ale muszą wiedzieć,
00:12:05 Ty zrobisz to najlepiej.
00:12:15 Jedna rzecz mnie niepokoi.
00:12:20 Ludziom nie podoba się, że
00:12:25 Czego od niego chcą?
00:12:27 Zabił mnóstwo ludzi.
00:12:31 nie zrobiło dobrego wrażenia.
00:12:35 Uratował mi życie w Dodge City.
00:12:41 Jeśli nie wda się w strzelaninę,
00:12:46 -Nie wiedziałem, że się przyjaźnicie.
00:12:50 Ale Holliday tu zostaje.
00:12:52 -Na twoją odpowiedzialność.
00:12:56 Masz mapę okolicy?
00:12:59 Clantonowie muszą wiedzieć, że
00:13:06 Potem przejmiemy kontrolę
00:13:09 Wyślę dziś list do kogoś,
00:13:11 -Gdzie jest ranczo Clantonów.
00:13:24 Cotton, spodziewałem się ciebie.
00:13:27 Widać, że świetnie ci się powodzi.
00:13:30 -Nie narzekam.
00:13:33 Ike przyrzeka,
00:13:36 jeśli pozwolicie mu przepędzić bydło.
00:13:39 Co za szlachetność.
00:13:41 Ike to miły człowiek.
00:13:42 Bydło jest warte fortunę,
00:13:47 Musi?
00:13:56 Dostaniesz 20 tysięcy - gotówką.
00:13:59 20 tysięcy?
00:14:05 Masz do wyboru 20.000,
00:14:08 albo 20 dolarów miesięcznej renty.
00:14:17 Myślałem o tym.
00:14:26 Wiesz co, Cotton,
00:14:28 To przyjemne miasteczko.
00:14:32 Za kilka miesięcy mógłbym się ubiegać
00:14:36 Nie boję się tego.
00:14:40 Wcale mi to nie spędza
00:14:44 Mnie by spędzało.
00:14:46 Przestań być taki święty.
00:14:49 Ellsworth, Wichita,
00:14:50 Wiedziesz żałosne życie,
00:14:54 a twoim przyjacielem jest zabójca.
00:14:59 Zanieś to swojemu szefowi.
00:15:05 /NA TERENIE TOMBSTONE, NOSZENIE
00:15:13 Skoro tego chce?
00:15:16 Postanowił pozbawić cię
00:15:25 /I immediately raised my hat
00:15:30 /And finally she remarked:
00:15:33 /I'll never shall forget
00:15:37 /That lovely afternoon''
00:15:41 /I met her at the fountain
00:15:49 Długo ciebie nie widziałam, Ike.
00:15:52 Za długo.
00:15:53 -Ringo, ciągle się sprzedajesz?
00:15:59 Nie jesteś za młody,
00:16:01 Przekonaj się?
00:16:08 -Gdzieś się wybieracie?
00:16:12 Nie wolno?
00:16:13 Musicie oddać broń.
00:16:15 Zabierz mi ją.
00:16:20 Stop!
00:16:23 To moi bracia i John Clum,
00:16:27 -Długo nie pożyjesz, Wyatt.
00:16:32 Przyjedź z bronią
00:16:36 Ruszajcie się.
00:17:27 -Niedobrze.
00:17:31 Kate Fisher.
00:17:45 Barman, whisky. Całą butelkę.
00:17:54 Co masz, Doc?
00:17:56 Trójkę trójek.
00:17:57 Miłe miasto, co Kate?
00:18:02 Proszę, proszę.
00:18:04 Nasz zastępca szeryfa.
00:18:11 Doc, rozdajesz.
00:18:16 Nie przywitasz się
00:18:19 Gramy.
00:18:22 Likier miętowy.
00:18:28 Zastępco szeryfa...
00:18:36 Jesteś pijany, Ringo.
00:18:38 Jesteś znany z tego,
00:18:47 Weź rewolwer. Spotkamy się
00:18:50 Przyjdę.
00:18:58 Mówiłam, że umrzesz.
00:19:21 Clanton tylko tego potrzebuje,
00:19:25 Chcesz się z nim
00:19:30 Oddaj broń.
00:19:39 Dziękuj Bogu, że jesteś
00:19:44 Holliday, jeśli mu dobrze
00:19:50 Na jego nieszczęście przyplątał się
00:20:43 -Słyszałem, że wyjeżdżasz z Tombstone.
00:20:47 Jutro, dyliżansem.
00:20:53 Myślałem, że tutejszy klimat
00:20:56 Najadłem się tu wstydu.
00:21:00 Niektórzy brali mnie tu nawet
00:21:05 -Wyjeżdżasz przeze mnie?
00:21:25 Powodzenia, Doc.
00:21:38 Szkoda, że razem
00:21:51 Witaj, Wyatt.
00:21:52 Czekałeś na ten list.
00:22:09 -Co się stało?
00:22:13 Dowody z nimi.
00:22:16 Zaraz
00:22:19 John, kiedy możesz zebrać
00:22:22 W każdej chwili.
00:22:24 -Przejadę się na ranczo Clantona.
00:22:27 -Myślę, że nie.
00:22:30 Ta amunicja mi wystarczy.
00:22:37 Jeśli nie wrócę za 2 godziny,
00:23:53 Billy!
00:23:55 Nic mu nie jest, za dużo wypił.
00:24:04 Billy! Do domu!
00:24:25 Co ja z nim zrobię?
00:24:27 Skończy, jak jego ojciec.
00:24:37 Myślisz, że jesteś twardy?
00:24:40 Jeszcze nie widziałem, żeby
00:24:49 Wiem jedno o rewolwerowcach:
00:24:51 Zawsze jest ktoś
00:24:54 Im częściej sięgasz po broń,
00:25:00 Myślisz, że cię nie rozumię.
00:25:06 Walczyli podczas
00:25:09 Ja byłem za młody.
00:25:11 Naśladowałem ich tak,
00:25:18 -Wiesz o tym
00:25:22 Nie chcę być rewolwerowcem,
00:25:31 Jak wszyscy rewolwerowcy.
00:25:33 Żyją w strachu.
00:25:36 bez kobiety,
00:25:39 -Nie myślałem tak o tym.
00:25:43 Billy, posłuchaj szeryfa.
00:25:50 Już więcej tego nie zrobię.
00:26:21 Co tu robisz?
00:26:23 Odwiozłem twojego
00:26:27 Pewnie jesteś
00:26:30 Żegnam.
00:26:38 Ike, nie rób tego.
00:26:41 Moi przyjaciele z Tombstone,
00:26:45 Nie opowiadaj bajek.
00:26:49 Czyżby?
00:26:53 Zostałem mianowany
00:27:06 Przykro mi, że się zawiodłeś.
00:27:08 Nie chcę walczyć, ale wy
00:27:13 Porozmawiajmy.
00:27:17 Odprowadź skradzione stado
00:27:40 - Byłeś u sędziego?
00:27:43 I?
00:27:44 Szeryf federalny ma prawo
00:27:49 Sędzia akurat wyjeżdżał.
00:27:52 -Wszyscy powinniśmy wyjechać.
00:27:56 Zostało nam tylko jedno.
00:27:58 Był spokój, dopóki
00:28:02 Co prawda, to prawda.
00:28:05 Nie mamy wyjścia.
00:28:10 -A pozostali bracia?
00:28:16 -A jeśli sprowadzą Cluma?!
00:28:20 Zagrają tak, jak im zagramy.
00:28:23 Jest takie prawo...
00:28:29 Dopadniemy Wyatta, jak pojedzie
00:28:40 Mnie jest wszystko jedno.
00:28:52 -Zmęczony?
00:28:55 -Betty przysłała kawę.
00:29:04 Jak cicho...
00:29:13 Będziemy walczyć z Clantonami?
00:29:19 Gdybym to wiedział, Jimmy.
00:29:21 Może Ike zrozumie,
00:29:32 -Chciałbyś już wracać do Kalifornii?
00:29:37 -To musi być wspaniała dziewczyna.
00:29:43 Mam robotę.
00:29:46 Pojadę dziś za ciebie na patrol.
00:29:50 Czuję się samotny, kiedy
00:29:55 Idź, chętnie się prześpię.
00:29:56 Przynajmniej czymś się zajmę.
00:32:12 Ike zaczął wojnę,
00:32:15 On właśnie tego chce.
00:32:19 Ty mówisz takie rzeczy?
00:32:22 Jesteś szeryfem, wszystko stracisz.
00:32:26 -Gdzie tu jest sens?
00:33:12 -Kto tam?
00:33:26 Mów.
00:33:28 Doc... Ja nic nie wiem.
00:33:31 Gadaj!
00:33:35 Po co?
00:33:42 Wszystko zrobiłem źle.
00:33:47 Chciałam znów być z tobą,
00:33:54 Myślałam, że jeśli Wyatt zniknie,
00:33:58 Usłyszałam, co chcą zrobić,
00:34:04 Straciłam rozum.
00:34:07 Gdzie?
00:34:11 Na ranczu Clantonów.
00:34:12 -Kto tam był?
00:34:17 Kto?!
00:34:20 Ike, Finn, Cotton Wilson
00:34:26 A Ringo?
00:34:30 Czy Ringo też tam był?!
00:34:33 Był.
00:34:39 Nie, Doc. Proszę.
00:35:06 Nie zabijaj mnie!
00:35:09 Proszę!
00:35:12 Nie zabijaj mnie!
00:36:05 Doc?
00:36:07 Doc!
00:36:19 Już dobrze, kochanie.
00:36:33 Wyatt?
00:36:45 Nic o tym nie wiedziałem,
00:36:49 Nosisz nazwisko Clanton.
00:37:01 Ike chce się spotkać
00:37:05 Spodziewałem się tego.
00:37:07 -Ale Clum zostanie.
00:37:10 -Ilu Ike ma ludzi?
00:37:13 Będzie Ike, Finn,
00:37:17 -Gdzie i kiedy?
00:37:21 Przyjedziemy.
00:37:23 Powiedziałeś 6?
00:37:25 Ja będę z nimi.
00:37:28 Nie rób tego, Billy.
00:37:30 Nie skazuj się na śmierć.
00:37:35 Długo o tym myślałem.
00:37:39 Nie mogę uciec.
00:37:48 Ike i Finn, to moi bracia.
00:37:54 Chyba to rozumiesz?
00:37:58 Rozumiem.
00:38:09 Siedzicie spokojnie, jakbyście
00:38:12 Jak możecie?
00:38:17 -Poproście Johna Cluma o pomoc.
00:38:23 To prywatna sprawa,
00:38:29 Wszyscy trzej jesteście szeryfami.
00:38:31 Bezpieczeństwo miasta jest ważniejsze
00:38:39 Macie służyć ludziom
00:38:43 Jesteście tacy dumni.
00:38:48 Morgan, czy twoja żona wie,
00:38:54 Lepiej wyjdź.
00:39:08 Virgil, twój syn chce cię
00:39:21 Do jutra.
00:40:42 Doc, obudź się.
00:40:46 Doc, to ja, Wyatt.
00:40:50 Obudź się, słyszysz mnie?
00:41:03 Ty moczymordo.
00:41:06 Potrzebuję cię, Doc.
00:41:11 -Ocknij się!
00:41:15 Nie widzisz, że umiera?
00:42:57 Zostaw.
00:43:06 Doc, jak się czujesz?
00:43:08 Pojedynek ma być dziś rano?
00:43:15 Nie wiem.
00:43:22 Doc, nie możesz.
00:43:26 Przestań.
00:43:32 Ledwo stoisz!
00:43:37 Jeśli tam pojedziesz - umrzesz.
00:43:44 Przynajmniej umrę przy boku
00:43:50 Ja się nie liczę?
00:43:56 Ja i ty...
00:43:58 My się nie liczymy od dnia
00:45:02 Odprowadź konie.
00:45:16 Idź, Cotton.
00:45:25 Frank.
00:45:26 Usiądź w wozie z przodu.
00:46:01 Morgan i Virgil czekają.
00:47:46 Ike chce z tobą porozmawiać
00:47:48 Nie ma broni.
00:47:49 Poczekaj, Wyatt.
00:47:52 Kate powiedziała mi,
00:47:54 To sprawa Clantonów i twoja.
00:47:57 -Mnie w to nie mieszaj.
00:48:01 -Gdybym wiedział...
00:48:09 Nadchodzą.
00:48:19 Jest z nimi Doc Holliday.
00:48:21 Holliday?
00:48:23 Cotton, idź do koni.
00:48:26 Ike...
00:48:27 Nie mogę już tego znieść.
00:48:31 Do koni.
00:49:11 Jest ich 7, licząc Cottona
00:49:18 Odstępy.
00:49:34 Frank...
00:49:37 Padnij!
00:49:57 Osłaniajcie mnie.
00:50:05 Uwaga!
00:51:14 -Wszystko w porządku?
00:51:54 Cotton, ty tchórzliwy draniu...
00:52:13 Zabił mi brata!
00:52:15 Tom, stój ty głupcze!
00:52:24 Chodź, Earp!
00:52:28 Bij się!
00:53:09 Mocno oberwałeś?
00:53:10 Taa, w nogi.
00:54:01 Doc?
00:54:08 Ringo jest mój.
00:56:09 Billy?
00:56:11 Rzuć broń i wyjdź.
00:56:17 /Poddaj się, nie masz szans!
00:56:23 Przyjdź tu po mnie!
00:56:38 Nie zmuszaj mnie do tego,
00:58:12 Wynoszę się stąd, Doc.
00:58:14 Jak bracia?
00:58:16 Wydobrzeją.
00:58:20 Joe, jeszcze jedną szklankę.
00:58:29 Nie poradziłbym sobie
00:58:34 -Dokąd jedziesz?
00:58:37 -Z Laurą?
00:58:41 Czeka na ciebie.
00:58:46 Chociaż raz mnie posłuchaj.
00:58:50 bo się wykończysz
00:58:53 Oszalałeś?
00:59:02 Na razie.
00:59:04 Trzymaj się, kaznodziejo.
00:59:24 -Witam, panów.
00:59:27 W co gramy?
00:59:28 /Boot Hill
00:59:31 /Boot Hill
00:59:33 /So cold
00:59:36 /So still
00:59:39 /There they lay, side by side,
00:59:40 /The killers that died
00:59:48 /OK...
00:59:49 /OK
00:59:50 /Corral...
00:59:53 /OK... Corral
00:59:58 /Gunfight at OK Corral!
01:00:06 Napisy i synchronizacja:
01:00:07 Napisy i synchronizacja:
01:00:08 Napisy i synchronizacja:
01:00:09 Napisy i synchronizacja:
01:00:10 Napisy i synchronizacja:
01:00:11 Napisy i synchronizacja:
01:00:12 Napisy i synchronizacja: