Hallam Foe Mister Foe

pl
00:02:19 Jesteś martwy! Jesteś kurwa martwy!
00:02:23 Mój brat się o tym dowie!
00:02:24 - Jen, nie uciekaj! Zaczekaj!
00:02:29 Jeśli to miał być żart,
00:02:33 Uważałbym na jej brata.
00:02:35 Jen! Jen!
00:03:56 - Będę tęsknić.
00:03:59 Mogę to wziąć?
00:04:02 - Wynoś się z mojego pokoju Hallam.
00:04:06 - Hallam!
00:04:07 - a co jak odłożę je z powrotem?
00:04:20 Tłumaczenie i Synchronizacja: Węgorz
00:04:40 Pytania, sugestie: wegorz3@gmail.com
00:05:00 Napisy powstały w celach prywatnych i
00:05:25 Dziękuję.
00:05:27 Za Australię i piękne przygody.
00:05:31 Szczęśliwej rocznicy Tato i Verity.
00:05:34 Za nieobecnych przyjaciół.
00:05:38 Za nieobecnych przyjaciół.
00:05:45 Wiecie czemu wybraliśmy tą restaurację?
00:05:48 - Na pewno nie z powodu jedzenia.
00:05:51 To tu Julius po raz pierwszy
00:05:56 Masz na myśli, kiedy byłaś sekretarką?
00:05:59 Dokładnie, gdy byłam sekretarką.
00:06:02 - Nie wiedziałam.
00:06:05 Nie byłam jeszcze gotowa.
00:06:06 Tego popołudnia,
00:06:09 - i z przyjemnością ogłaszam, że się zgodziła.
00:06:16 Kiedy po raz pierwszy cię spytał?
00:06:20 To musiało być parę lat temu.
00:06:22 Ale to było przed, czy po?
00:06:28 To było niedługo zanim twoja matka odeszła.
00:06:40 Pamiętasz co stało się później.
00:06:44 Och, Tak.
00:06:48 Tego samego dnia,
00:06:50 i nalegał bym poszła z nim na kolację.
00:06:54 Wyobrażacie sobie, co obsługa musiała myśleć?
00:06:58 Prawdopodobnie myśleli, że jesteś prostytutką.
00:07:10 Prawdopodobnie.
00:07:17 - Wstąp do pubu.
00:07:21 Masz tam swoją lornetkę?
00:07:24 - Chodź do pubu.
00:07:27 Nie będzie następnego razu.
00:07:35 Pieprzona zdrajczyni.
00:09:13 Dobranoc Mamo.
00:09:24 Hallam!
00:09:28 Odjeżdżam!
00:09:32 Pa!
00:09:45 Lucy!
00:09:48 Czekaj! Lucy!
00:10:21 Hallam, obiad na stole.
00:10:32 To bardzo dobra zupa.
00:10:37 Myśleliśmy, że kiedy Lucy wyjechała,
00:10:39 Nie jest dobrze dla ciebie być tutaj,
00:10:45 Za dużo czasu na myślenie nad rzeczami.
00:10:49 Mam pewne kontakty w firmach winiarskich w Londynie i...
00:10:52 Miałbyś okazję by zdobyć nowych przyjaciół, zarobić trochę forsy,
00:10:55 nauczyć się czegoś, co przyda ci się przez resztę życia
00:10:58 i będzie to dobra rozgrzewka przed uniwersytetem.
00:11:01 Zasadniczo, zdecydowałem, że nie idę do uniwersytetu.
00:11:04 - Więc co masz zamiar robić?
00:11:09 Więc przykro mi jeśli spieprzyłem wasze plany.
00:12:22 Zupełnie, jakby to miejsce nadal było jej.
00:12:24 Zgodziliśmy się na wszystkie zmiany,
00:12:28 - Wiesz czego chciałabym najbardziej?
00:12:36 - On wcale cię nienawidzi.
00:12:38 Wcale nie. Musisz być cierpliwa.
00:12:45 Wydaje mi się, że powinnam wyjechać na pewien czas.
00:12:51 Zajmę się Hallamem. Zgoda?
00:13:16 - Gdzie jest Verity?
00:13:22 Jesteś w areszcie domowym?
00:13:26 O co chodzi, Hallam?
00:13:28 - Znalazłem starą łódź mamy w jeziorze.
00:13:31 - Dobry Boże, myślałem, że utonęła.
00:13:35 Od dnia, gdy w niej z nią pływałem,
00:13:39 Około miesiąca. Czemu pytasz?
00:13:41 Czy pieprzyłeś już wtedy Verity?
00:13:45 Więc o to co cały czas chodziło.
00:13:49 - Nie odpowiedziałeś na pytanie.
00:13:52 Byłem zajęty pilnowaniem tego wszystkiego.
00:13:54 Kiedy ją znalazłeś,
00:13:57 - A skąd ten pomysł?
00:14:00 trudno jest utonąć. Instynkt bierze górę.
00:14:02 - Kto ci to powiedział?
00:14:10 Czas zdradzić ci
00:14:18 Zanim tu przyszła,
00:14:21 twoja matka przedawkowała środki nasenne.
00:14:29 - Dzięki, że mi kurwa powiedziałeś.
00:14:34 Wiem, że to trudne,
00:14:39 Tobie nie zajęło to dużo czasu, prawda?
00:14:41 Hal, to nie pomaga.
00:14:48 Więc to definitywnie nie był wypadek?
00:14:52 Nie.
00:14:55 Nie, nie był.
00:15:31 O nie! Pomazałem po twarzy jego mamy.
00:15:35 Zamaluj ją całę.
00:15:36 - Daj mi, ja to zrobię.
00:15:43 Pieprz się koleś. Dawaj!
00:17:01 - Hallam?
00:17:06 - Rozłączyłaś się? Halo?
00:17:12 Co jeśli ktoś inny dał jej pigułki?
00:17:18 Nie sądzisz, że byłaby w stanie?
00:17:21 Czemu to paranoja?
00:17:25 Oczywiście, że tęsknię.
00:17:28 Już teraz wykręca tacie rękę, by się mnie pozbył.
00:18:40 Halo!
00:18:45 Widżę, że miałeś gości.
00:18:47 - Mogę wejść?
00:19:12 Zostawiłeś je na łóżku.
00:19:17 "Dzisiaj mijając biuro,
00:19:21 Zacząłem rozmyślać o jego wieczornych spacerach".
00:19:24 - Nie wolno ci.
00:19:26 Była tam podskakująca w górę i dół.
00:19:29 pojawiającego się na jej ramieniu
00:19:34 Nienawidze siebie, ale chcę
00:19:40 Oddaj mi moje pamiętniki.
00:19:42 Hallam, naprawdę musisz przejść przez to.
00:19:45 Wiem, że Julius pomyśli tak samo,
00:19:47 Nie, to prywatne pamiętniki!
00:19:49 Tak jak sypialnie.
00:19:53 Ciekawe co gazety by o tym pomyślały,
00:19:56 - albo policja.
00:19:59 Ciekawe co oni pomyślą,
00:20:02 O mnie?
00:20:05 Rozpoznajesz to?
00:20:07 To młot, Hallam.
00:20:08 Ten sam młot, który uszkodził łódź mojej
00:20:20 Ona chciała umrzeć, Hallam.
00:20:23 Mów co jej zrobiłaś!
00:21:55 Czas opuścić gniazdo, Hallam.
00:21:58 I sądzę, że o tym wiesz.
00:22:50 Drobne, proszę.
00:24:21 - To pieprzone zadupie.
00:24:25 Wsadź se swój pierdzielony zamek,
00:24:29 Czego chcesz?
00:24:31 Trzydzieści, 35?
00:24:34 Trzydzieści-pięć?
00:24:38 Więc odpierdol się!
00:24:40 Spierdalaj!
00:24:43 Łoa.
00:24:45 - Jak ci na imię synu?
00:24:47 - Gdzie mieszkasz, Carl?
00:24:51 Nie tym dżentelmenem, z którym mówiłeś?
00:24:53 - Nie.
00:25:24 Gdzie on do cholery zniknął?
00:26:26 Mamo!
00:27:45 Mogę pomóc?
00:27:52 Macie jakiś wakat, proszę?
00:27:54 Przykro mi korzystamy z agencji.
00:27:57 Dzięki.
00:28:07 Czemu się na mnie gapisz?
00:28:09 Przepraszam.
00:28:13 i myślałem, czy mogłabyś dać mi jakąś radę.
00:28:17 - Przepraszam?
00:28:21 Mogłabyś zadać mi parę pytań dla...
00:28:24 ...dla treningu?
00:28:29 - Jak bardzo chcesz tej pracy?
00:28:33 Najczęstsza zmiana pracowników jest w kuchni.
00:28:37 - Dobra, będę pracować w kuchni.
00:28:41 Od dziecka marzyłem, aby to robić.
00:28:44 Usiądź.
00:28:48 Nie mów ludziom,
00:28:51 - Bądź sobą.
00:28:54 Jestem pracowity
00:28:57 Mogę pracować dni, noce i weekendy,
00:28:59 brać darmowe nadgodziny.
00:29:01 Złamałabym prawo nie płacąc ci za nadgodziny.
00:29:06 Daj mi tydzień próbny, dzień.
00:29:08 Chcę tylko szansy,
00:29:11 Jeśli mi się uda, nie płacisz agencji.
00:29:13 Wiec i tak wychodzisz na swoje.
00:29:22 Pamiętasz co ci mówiłam,
00:29:27 Zaraz zobaczysz wyjątek.
00:29:31 - Sztućce, trzonkami do góry.
00:29:35 Dawaj.
00:29:39 Hej, hej, hej! Po co ten pośpiech?
00:29:44 Nie.
00:29:46 Nienawidzę tej pieprzonej roboty,
00:29:50 Zrozumiałeś?
00:29:53 Zabiłem kiedyś człowieka.
00:29:55 Zmiażdżyłem jego czaszkę na molo.
00:29:59 Wiedz o tym.
00:30:20 Zrób sobie przerwę.
00:32:43 Nie przyjaźnij się z szefami,
00:32:46 Ale nie bądź ich wrogiem,
00:32:48 bo skończysz czyszcząc
00:32:53 To banda chujów tak czy owak.
00:32:57 Mimo, że jest strasznym skurwysynem.
00:32:59 Spotkałeś kiedyś Afrykanina,
00:33:03 Czy ty mnie słuchasz?
00:33:07 Tak, oczywiście.
00:33:10 Neurochirurg. Afrykanin. Chuj.
00:33:13 Aje, chuj.
00:33:32 Do przodu. Raz, dwa.
00:38:38 - Hej! Ho!
00:38:41 - Hej!
00:38:43 O! To będzie cię kosztować.
00:38:47 - Naprawdę?
00:38:50 5 funtów talerz, 2 funty kubek, 30 pensów spodek
00:38:53 - Jesteś poważny?
00:39:04 Dawaj, przegrywasz.
00:39:12 To 4 funty.
00:39:17 - Mogę zrobić sobie przerwę?
00:41:10 Kim jesteś?
00:41:12 - Jestem... pracownikiem kuchni.
00:41:17 To bardzo proste. Wejście dla pracowników
00:41:21 Tak samo kuchnia. Tak samo stołówka.
00:41:25 i spierdalasz,
00:41:29 - Tak.
00:41:47 Widziałeś Raymonda?
00:41:49 Czyści zbiorniki.
00:41:53 Nie, nie trzeba.
00:41:56 Jak ci się podoba praca?
00:41:58 Bardzo, naprawdę mi się podoba.
00:42:01 To nie jest przesłuchanie.
00:42:03 Wiem, ale to świetne
00:42:06 i mieć poczucie celu, rozumiesz?
00:42:09 Wpadasz w rytm,
00:42:10 zaczynasz nucić sobie piosenkę w głowie.
00:42:18 Możesz włączyć radio jeśli chcesz.
00:42:21 Och, wiem. Lubię je.
00:42:26 Czy jest szansa,
00:42:30 Tak, Hallam,
00:45:07 Muszę lecieć.
00:45:18 Nie moge przyjść jutro, urodziny syna.
00:45:21 - Może pojutrze?
00:45:28 Do zobaczenia.
00:46:24 Chcę zgłosić morderstwo.
00:46:30 Proszę usiąść.
00:46:38 Moja macocha zabiła moją matkę.
00:46:42 Jak? Kiedy?
00:46:44 Powiedziała mi w zeszłym tygodniu. Mieliśmy...
00:46:48 ...konfrontację,
00:46:52 Sekcja wykazała,
00:46:58 ...znaleźli w niej narkotyki.
00:47:00 Moja macocha,
00:47:03 rozpuściła pigułki nasenne w jej kawie
00:47:07 Miała motyw. Chciała mego ojca.
00:47:09 I dom.
00:47:11 Rozmawiałeś o tym ze swoim ojcem?
00:47:14 On ją popiera całkowicie.
00:47:17 Jest jej pieskiem salonowym.
00:47:52 Nieźle się tu urządziłeś.
00:47:55 Jakbyś czegoś potrzebował, zadzwoń po obsługę hotelową.
00:48:14 Nieźle się uśmieje,
00:48:18 Nic jej nie powiesz.
00:48:19 A od kiedy, to ty dyktujesz tutaj warunki?
00:48:22 Wydaje mi się, że przypadkiem
00:48:25 - No i?
00:48:28 O czym?
00:48:32 - Potrafię zachować sekret, jeśli ty potrafisz.
00:48:40 Wiesz, myślałem, czy nie zrobić sobie tatuażu.
00:48:42 Takiego ładnego tygrysa jak twojego.
00:48:48 - Przekażę kadrze, że zrezygnowałeś.
00:49:01 A teraz spierdalaj.
00:49:46 Odliczamy? Raz, dwa, trzy, ognia!
00:49:48 Zbiłeś jednego.
00:49:51 .
00:49:54 - Cześć.
00:49:56 Hallam zdradzał mi tajemnice.
00:49:58 Same pozytywne, przysięgam.
00:50:01 Nie chciałem nachodzić waszej dwójki,
00:50:03 ale jeden z kucharzy miał wypadek.
00:50:06 Nic poważengo, ale potrzebujemy podpisu
00:50:09 w przeciągu 12 godzin.
00:50:28 Dziękuję.
00:50:30 - Miło było poznać.
00:50:32 - Pa.
00:50:33 - Pa.
00:50:35 Dobranoc.
00:50:46 Hallam, ta laska Kate z HR,
00:50:50 chce się z tobą widzieć.
00:51:00 Usiądź.
00:51:12 Będziemy mieli wakat na boya hotelowego.
00:51:15 Jeśli się zgłosisz, możesz być pewien, że go zdobędziesz.
00:51:20 - Dobra.
00:51:23 i większe szanse na dostanie etatu.
00:51:26 Dobra.
00:51:29 - Mam cię wpisać, czy nie?
00:51:33 Jeśli wolałbyś zostać przy tej,
00:51:37 Wiem jak ją lubisz.
00:51:59 ...skończony dupek.
00:52:03 - Jak ty do niego mówisz?
00:52:06 - Och.
00:52:08 - Hej, Raymond.
00:52:11 - Tęsknie za tobą, wiesz.
00:55:27 - A co tobie dolega?
00:55:36 - Szczęśliwych urodzin.
00:55:40 Nie rozczulaj się,
00:55:44 - Dzięki, Andy.
00:55:46 Wiesz co jest najlepszego w byciu 18?
00:55:48 - Dostajesz dodatkowe 1,25 funtów na godzinę.
00:55:53 Gdzie świętujemy?
00:55:56 - Nie wydaje mi się, abym...
00:55:58 bym miała pewność,
00:56:01 Ale żadnych rozmów o pracy.
00:56:04 - Po trzecie...
00:56:07 "System oceniania powinnien poinformować
00:56:11 ze strategią spółki".
00:56:14 Przez 20 lat,
00:56:16 Gdzie to dostałeś?
00:56:19 "Unia Pracowników Hotelowych Las Vegas".
00:56:22 Kogo to obchodzi?
00:56:25 Myśleliście, że fucha dozorcy
00:56:29 Zgadnijcie kto nie chciał bym ją dostał?
00:56:32 Tak. Alasdair.
00:56:35 Nie może na to odpowiedzieć
00:56:38 To było trochę poniżej pasa.
00:56:39 Przepraszam. Lubię cię Kate.
00:56:43 To moja sytuacja. I alkohol.
00:56:46 - Usiądź.
00:56:54 Przepraszam za to.
00:56:56 - Oczywiście. Zdaje się, że moja kolej.
00:56:59 Och, proszę.
00:57:10 - Zdrowie.
00:57:18 Mogę cię spytać,
00:57:22 Boże, nie! Ma żonę i dzieci.
00:57:26 Och.
00:57:30 A co z tobą, jesteś żonata?
00:57:32 Nie.
00:57:36 A ty?
00:57:41 Nie żyje.
00:57:44 Chciałabyś ją spotkać?
00:57:47 Lubię mrocznych facetów.
00:57:49 Raz, dwa, trzy!
00:58:05 Gdyby to nie był twój styl ubierania,
00:58:11 Jesteś tak piękna, że chciałbym zrobić laskę
00:58:16 I to podziałało? Serio?
00:58:17 - Co to mówi o tobie?
00:58:22 Przesadzasz. Frajerką może, ale...
00:58:28 Daj mi kolejnego drinka.
00:58:33 Może trochę kawy, albo...
00:58:36 Nie. Kolejny na mój koszt.
00:58:41 Trochę już późno, chyba powinienem już...
00:58:44 - Nie, Ja... Nie, naprawdę...
01:00:21 Proszę nie dotykaj mnie.
01:00:27 - Wytłumacz, więc erekcję.
01:00:30 - Gównoprawda.
01:00:33 ale jestem politycznie związany
01:00:36 - Masz chłopaka?
01:00:39 Z jakiegoś powodu w to wierzę.
01:00:44 Jestem dziewicą.
01:00:48 - W porządku.
01:00:51 Daj spokój, każdy ma swój pierwszy raz.
01:00:53 To nie jest mój pierwszy raz.
01:00:59 Chyba powinieneś już iść.
01:01:03 Słuchaj, chciałbym pójść z tobą
01:01:07 Wydaje mi się, że moment już minął.
01:01:16 Ale boję się odpowiedzialności.
01:01:20 Nie musimy zrobić... tego.
01:01:23 Chcę tylko przespać się z tobą,
01:02:05 - Hej.
01:02:08 Chcesz pójśc na piwo później?
01:02:10 - Nie.
01:02:14 Nie sądzę, aby to był dobry pomysł.
01:02:17 Zeszła noc nie była dobrym pomysłem.
01:02:22 Dobra. Pewnie.
01:02:25 - Do zobaczenia.
01:02:34 303? Tak.
01:02:36 Zrozumiałem. Tak, dziękuję. Dziękuję.
01:02:38 303 to zły pokój.
01:02:41 Jakiś koleś zabił swoją żonę w 303
01:02:45 Wchodzę, pieprzone nogi wystające z pod łóżka.
01:02:49 Jej mąż to zrobił, zazdrosny sukinsyn.
01:02:51 Czułem się źle, bo wcześniejszej nocy...
01:02:56 Wcześniejszej nocy byłem tam.
01:02:59 A ona zrobiła mi laskę.
01:03:01 Pukam do drzwi rozumiesz?
01:03:04 Cycki na wierzchu, całkiem zalana,
01:03:07 A ja "Przepraszam panią, Jestem żonaty".
01:03:10 A ona, "Aje, ja też".
01:03:12 A ja, "Przepraszam panią,
01:03:15 ale możesz zrobić mi laskę, jak chcesz".
01:03:20 Obsługa.
01:03:21 Tak, pani. Dokładnie.
01:03:24 Natychmiast. Bardzo dobrze.
01:03:27 Możesz wziąć bagaże do 405, panie Foe?
01:03:29 - Moja zmiana właśnie się kończy.
01:03:32 - więc zabieraj się tam.
01:03:36 Imiennie, Panie Foe.
01:03:41 Obsługa.
01:03:55 Halo?
01:04:00 Obsługa.
01:04:06 Nikogo tu nie ma.
01:04:09 Musimy porozmawiać o zeszłej nocy.
01:04:11 Rozumiem.
01:04:13 Byłaś pijana, a ja czuję się winny.
01:04:16 Przykro mi, że postawiłem cię w takiej sytuacji,
01:04:18 ale dzięki
01:04:21 - Było mi miło.
01:04:27 Ja... nie spodziewałam się tylko, że...
01:04:30 Ani ja.
01:04:39 Zostaniemy tu na chwilę?
01:04:42 Chyba, że masz inne plany.
01:04:45 Nie martw się, pokój jest wolny.
01:04:47 Jedyne co muszę zrobić, to laskę kolesiowi od zmian.
01:04:53 - Żartuję.
01:04:57 - Jak go nazywasz?
01:05:02 Mój... mój Jaś.
01:05:07 A ty?
01:05:09 Moja cipka.
01:05:13 - Mój fiut.
01:05:19 Mój wąż.
01:05:23 Moja dziurka.
01:05:26 Mój badyl.
01:05:29 Moja mysia.
01:05:31 Mój ptaszek.
01:05:35 Moja broszka.
01:06:36 Zostań tu z minutę,
01:07:05 Pewnie!
01:07:13 Dokładnie.
01:07:27 Kate.
01:07:46 Skończyć z tym?
01:07:48 - Czy ja go znam?
01:07:51 - Błagam do bólu. Powiedz.
01:07:54 - Czy ten skurwiel pracuje w hotelu?
01:07:57 Jak się nazywa?!
01:07:59 - Alasdair, nie!
01:08:05 - To twój chłopak?
01:08:09 Dach. Praktycznie tam mieszka.
01:08:13 - Lubi obserwować.
01:08:16 Jak myślisz?
01:08:24 Ty, wynoś się.
01:08:28 Wynocha.
01:08:33 - Jesteś pewna, że tego chcesz?
01:08:45 - Przepraszam.
01:08:50 Odkąd po raz pierwszy cię zobaczyłem.
01:08:53 Wyglądałaś jak ktoś, kogo znam
01:08:55 Nie sądziłem, że dojdzie do czegoś między nami.
01:08:58 Kogo ci przypominałam?
01:09:03 Moja matkę. Ona nieżyje.
01:09:10 Proszę, zostaw mnie samą.
01:09:14 I mam na myśli samą.
01:09:16 A teraz wynoś się. Jesteś wyrzucony.
01:10:27 Czego chcesz?
01:10:30 Słyszałem, że szukacie kogoś
01:10:35 Potrzebowałbyś polecenia
01:10:38 Cóż, gdyby mój zeszły pracodawca znał fakty,
01:10:42 mógłby dojść do wniosku,
01:10:45 Naprawdę?
01:10:46 Uratowałem ją, dość heroicznie
01:10:50 A więc problem był w niewdzięcznej suce?
01:10:53 Ratując ją, odkryłem
01:10:58 Nieopisywalny zwyczaj?
01:11:04 Gdy moja mama umarła
01:11:08 Miałem stary domek na drzewie,
01:11:11 A ja ukryłem się tam i
01:11:16 Co stało sie rodzajem zwyczaju.
01:11:19 Kogo podglądałeś najczęściej?
01:11:22 - Moją macochę.
01:11:25 Nie ufałem jej.
01:11:28 Oglądałeś ją gdy była z twoim ojcem?
01:11:32 Podniecało cię to?
01:11:35 Wiem, że nie uwierzysz,
01:11:40 Co ze mną zatem?
01:11:46 Czy też moje przedstawienie,
01:11:53 Nie zawsze wyglądało,
01:11:56 - Prawda?
01:12:08 Jestem prawdziwym,
01:12:11 Czasem chcę słodkiego,
01:12:14 Czasem nie wiem, czego chcę.
01:12:16 Moje gówno śmierdzi.
01:12:19 Jeśli wyglądam jak twoja matka,
01:12:23 Czy mówię ci coś,
01:12:26 Czy mogę coś zrobić,
01:12:32 Prawdopodbnie nie.
01:12:34 Ubierz się, wyjdź
01:12:51 Hallam.
01:12:57 Nie musisz iść, jeśli nie chcesz.
01:13:27 - A sukienka?
01:13:32 Wyglądasz jak ona.
01:13:34 To jedyny powód,
01:13:38 Nie.
01:13:45 Ale tęsknię za nią.
01:13:52 Naprawdę za nią tęsknie.
01:13:58 Chciałbyś bym to włożyła?
01:14:23 Dobrze się czujesz?
01:15:12 - Witaj.
01:15:34 Zgubiłaś go.
01:15:37 Gotowa?
01:15:39 Mówiłam ci, że
01:15:47 W porządku? Czujesz się dobrze?
01:15:50 Prawie wpadłem w twoje usta,
01:15:55 Leć już.
01:16:00 Prawda?
01:16:08 Pa.
01:16:19 Hallam, twoi rodzice przyjechali.
01:16:22 Gdzie znalazłeś taką matkę?
01:16:44 Hallam.
01:16:47 - Bogu dzięki, że cię znaleźliśmy!
01:16:50 Bardzo miły policjant dzwonił.
01:16:58 Cóż, kim jesteś?
01:17:02 Zasadniczo jest porterem wejściowym.
01:17:05 Witam. Jestem Kate, przyjaciółka Hallama.
01:17:11 Tato? Co ci się stało?
01:17:13 Och, nic takiego, potknąłem się, ja...
01:17:19 Cóż, Kate, miło było cię poznać.
01:17:22 Jeśli pozwolisz,
01:17:27 Winien jestem ci przeprosiny.
01:17:29 Rozumiem, jak ciężkie dla ciebie
01:17:36 I... Wiem o tobie i Verity.
01:17:39 Powiedziała mi o
01:17:42 - Nie... Nie, Ja...
01:17:45 Mieliśmy problemy.
01:17:48 To nie jest prawda.
01:17:49 - Twój ojciec mówi ci coś.
01:17:54 Boję się, że muszę omówić z tobą ważną sprawę.
01:17:57 Może usiądźmy?
01:18:09 Sprawy nie szły po naszej myśli ostatnio.
01:18:12 Moje zlecania przestały przychodzić.
01:18:14 Wiec musieliśmy rozważyć
01:18:22 Bank wyraził zgodę na
01:18:27 Planujemy poświęcić nieużytki, wokół jeziora
01:18:31 - na budowę ekologicznyvh mieszkań.
01:18:37 Konsultowanie tego z tobą,
01:18:41 A co na to Lucy?
01:18:43 Lucy wyraziła już zgodę.
01:18:45 Myślisz, że mama by się zgodziła?
01:18:47 Nie robiłbym tego,
01:18:50 - Teraz proszę, posłuchaj nas.
01:18:52 To dlatego poszedłem na policję.
01:18:54 Nie bądź śmieszny.
01:18:57 Nie możesz oskarżać Verity o wszystko.
01:19:01 Nie widzisz,
01:19:04 - Hallam, proszę!
01:19:09 Kiedy bawiłeś się ze swoją sobowtórką,
01:19:12 ja przeglądałam książki
01:19:17 Jest zadłużony na 800 000 funtów.
01:19:19 Jest pozwany przez...
01:19:24 On potrzebuje twojej pomocy.
01:19:25 Zamordowałaś moją matkę
01:19:28 Nie było mnie nawet w noc,
01:19:31 Och, Widzę.
01:19:36 Cokolwiek się... wydarzyło
01:19:39 pomiędzy naszą dwójką
01:19:44 Myślałam, że Julius i Ja
01:19:47 ale do tego nie mogło dojśc
01:19:50 traktującymi mnie jak oszustkę
01:19:54 ale proszę spróbuj spojrzeć
01:19:57 Traktowaliście mnie jak
01:20:02 Bo dokładnie nią jesteś.
01:20:08 Jak ci jest z twoją sobowtórką?
01:20:11 Czujesz się jakbyś pieprzył mamusię?
01:20:19 Czujesz się jakbyś pieprzył mamusię, czujesz?
01:20:23 Czujesz się jakbyś pieprzył mamusię?
01:21:07 Hallam?
01:21:11 Pomocy! Pomocy! Puść! Pomocy!
01:21:23 Puść!
01:22:01 Nienawidzę cię. Nienawidzę cię.
01:22:05 Nienawidzę cię. Nienawidzę cię.
01:23:19 Popełniłem błąd.
01:23:27 W porządku. Chodź.
01:23:48 Dobry Boże! Co on zrobił?
01:23:50 Musisz z nim porozmawiać.
01:24:06 Jeśli musisz kogoś obwiniać,
01:24:09 to ja wziąłem młot do łódki,
01:24:11 by zatrzymać twoją matkę przed płynięciem ją,
01:24:14 ale... ona po prostu poszła pływać zamiast tego.
01:24:20 Więc co zrobiłeś?
01:24:26 To trwało już miesiące i byłem zmęczony.
01:24:30 Tato!
01:24:33 Co zrobiłeś?
01:24:37 Nic nie zrobiłem.
01:24:42 Słyszałem ją...
01:24:46 i słyszałem jak wychodziła na zewnątrz.
01:24:51 I nic nie zrobiłem. Poddałem się.
01:24:59 Ale to była jej decyzja.
01:25:01 Ostateczne zwycięstwo nade mną.
01:25:10 - A co ze mną?
01:25:13 Nie na tyle, by zostać.
01:25:15 I dlatego jesteś taki zły.
01:25:21 Wiem.
01:26:01 Nie martw się,
01:26:06 Jak się czujesz?
01:26:08 Lepiej. Dziękuję.
01:26:10 - Wyjaśniłem pewne sprawy.
01:26:17 Mogę wejść?
01:26:21 Nie jest to dobra chwila.
01:26:28 Jestem do dupy w związkach tak czy owak.
01:26:48 Szybko znajdziesz kogoś,
01:26:56 - Więc do zobaczenia kiedy indziej.
01:27:01 Tak będzie lepiej.
01:27:05 Odwiedź mnie za pięć lat.
01:27:09 Będziesz wciąż tak piękna za 5 lat?
01:27:14 Mam nadzieję.
01:27:17 Będziesz.
01:27:20 Pytania, sugestie: wegorz3@gmail.com
01:27:30 Napisy powstały w celach prywatnych i
01:27:40 Tłumaczenie i Synchronizacja: Węgorz