Halloween

pl
00:00:03 >
00:00:07 >>> Dark Project SubGroup <<<
00:00:11 Tłumaczenie i synchro: Turin
00:00:16 Korekta: Thorek19
00:00:20 "Najciemniejsze dusze to nie te,
00:00:23 ale te, które wyrwały się stamtąd
00:00:44 HADDONFIELD, ILLINOIS
00:01:06 Chodź tu, kluseczko.
00:01:08 Dzień dobry, Elvis.
00:01:11 Jesteś najładniejszy, prawda?
00:01:13 Właśnie, że jesteś.
00:01:19 Jezu, Ronnie, wiesz, że muszę
00:01:22 - Ktoś tu musi zarabiać.
00:01:24 - Nie mogę pracować.
00:01:28 - Pierdol się.
00:01:31 Wiesz, ta nowa kelnerka
00:01:36 - Ta kurwa z dużymi cyckami?
00:01:42 - Dobra. Życzę zajebistej zabawy.
00:01:44 - Zapewne lubuje się w kalekach.
00:01:46 - i ci kurwa wjebię.
00:01:54 I co zrobiłeś, jełopie.
00:01:56 Ten mały skurwiel umie tylko płakać.
00:02:01 Pieprzona beksa.
00:02:03 - Ty też tylko umiesz się mazać.
00:02:07 Spierdalaj.
00:02:15 Mamo.
00:02:20 - Nie widzisz, że robię jajka?
00:02:23 - Od kiedy?
00:02:26 To jest aborcja kurczaków
00:02:28 - To nie jest żadna aborcja.
00:02:34 - Może pójdziesz po brata?
00:02:37 Idź!
00:02:41 I nie patrz tak na mnie!
00:02:45 Rany, ta suka ma na czym siedzieć.
00:02:48 - Coś ty powiedział?
00:02:51 - Potwórz to. Patrząc na mnie.
00:03:00 Jebana kurwo!
00:03:03 A teraz to sprzątaj!
00:03:06 Nie rób tego więcej!
00:03:09 Michael!
00:03:11 - Skończ już walić konia.
00:03:14 /- Zbieraj dupsko i złaź na dół.
00:03:22 Powiem ci coś.
00:03:25 - Latasz wkoło niego jak jakaś suka.
00:03:28 - Trzymaj łapy z daleka.
00:03:31 Pewnie jest pedałem.
00:03:33 Jak dorośnie odetnie sobie fiuta z jajami
00:03:38 /O wilku mowa.
00:03:39 - Dzień dobry "Michelle, ma belle".
00:03:43 Elvis nie żyję.
00:03:46 Przykro mi, kochanie.
00:03:52 Co mu zrobiłeś?
00:03:59 To jebany szczur.
00:04:03 To cholerny szczur.
00:04:05 - Dzień dobry, Boo.
00:04:13 Ściągnij to cholerstwo.
00:04:18 Zaczniesz być normalny.
00:04:20 - Nienawidzę cię.
00:04:22 Widzisz to?
00:04:24 złamię ją na twojej gębie.
00:04:27 Możemy zjeść kiedyś w spokoju?
00:04:39 - Jaka cipa.
00:04:43 Mieliśmy się bić, byłeś tam.
00:04:45 A on, "Nie będę się bił".
00:04:50 /Wiem gdzie on mieszka.
00:04:55 Cześć, gnoju.
00:04:59 Słyszałem, że twoja siostra
00:05:04 Podobno raz musieli jej wypompować
00:05:10 A co u mamy, Mikey?
00:05:11 Mój stary mówił, że za dolca
00:05:15 Zamknij się.
00:05:16 - Coś ty, kurwa, powiedział, cioto?
00:05:21 Fiutociągu, badaj to.
00:05:25 Zastanawiałem się, czy by nie zrobić
00:05:28 Pierdol się.
00:05:30 Twardzielu.
00:05:32 Myślisz, że za ćwiartkę obciągnęła by mi
00:05:36 Zamknij się, zamknij się,
00:05:44 Co tu się dzieje?
00:05:46 Puścić go.
00:05:48 Ty tam, ty tam, a ty tam.
00:05:51 - On zaczął.
00:05:54 Pierdol się.
00:05:57 - Co powiedziałeś?
00:06:01 Mam się pierdolić?
00:06:05 Chodź.
00:06:07 - Mój plecak.
00:06:09 Znowu?
00:06:11 Co jest z wami?
00:06:13 - Nie mogę tu ciągle przyjeżdżać.
00:06:17 nie bawi mnie ciągłe wzywanie pani,
00:06:21 Naprawdę?
00:06:24 - Nie potrafi pan zapanować nad uczniami?
00:06:30 Musi pani coś widzieć.
00:06:37 Proszę się uspokoić.
00:06:39 Porozmawiajmy,
00:06:41 - Proszę.
00:06:46 - Dzięki Bogu.
00:06:49 To ona?
00:06:51 Pani Myers, to jest doktor Loomis.
00:06:55 - Jest on dziecięcym psychologiem...
00:06:57 - Psycholog?
00:06:59 Czy pani syn był kiedyś
00:07:03 Dobra, mam tego dosyć.
00:07:05 - To szaleństwo.
00:07:06 - Muszę wracać do pracy.
00:07:09 Chcemy dobra dziecka.
00:07:12 Niech pani usiądzie.
00:07:15 Pani Myers...
00:07:17 znaleźliśmy to w plecaku Michaela.
00:07:23 Wielka mi rzecz,
00:07:27 A to?
00:07:30 Co to?
00:07:31 Mam nadzieję,
00:07:35 Boże.
00:07:37 To jest chore.
00:07:41 Mówicie, że Michael to zrobił?
00:07:44 On kocha zwierzęta.
00:07:49 Po co miałby to zrobić?
00:07:50 Czerpanie radości z ranienia lub
00:07:56 - często jest wczesnym znakiem ostrzegawczym.
00:08:02 Przed poważniejszym problemami.
00:08:05 /Jakimi problemami?
00:08:06 /Niepokojącymi.
00:08:10 /Muszę poddać go ocenie.
00:08:14 /Poddać kilku testom.
00:08:17 /Może pan z nim porozmawiać,
00:08:20 /Najwyraźniej mamy doczynienia z
00:08:23 /Jeśli robił to zwierzętom...
00:08:28 Jak jeszcze raz podpadnę
00:08:32 - Stary mi da niezłą wjebkę.
00:08:36 Jak go spotkam, to go zajebię.
00:08:55 Chcesz?
00:09:44 Kurwa!
00:09:45 Jesteś, kurwa, martwy!
00:09:53 Proszę, nie.
00:10:24 Proszę, proszę...
00:10:27 Przepraszam.
00:10:30 Nie krzywdź mnie.
00:10:33 Przepraszam.
00:10:37 Nie, nie, nie.
00:10:49 Proszę...
00:11:01 Nie, nie.
00:12:00 Klownie.
00:12:06 Psycholku.
00:12:08 Zabójco kotów.
00:12:11 Naprawdę torturowałeś
00:12:17 Czujesz się jak zajebiście
00:12:22 Ostra pedalska zabawa.
00:12:27 - Judith spóźnię się!
00:12:34 - Jęcząca z ciebie suka.
00:12:42 - Mamo, Judith marnuje mój czas.
00:12:46 - po tym co odstawiłeś w szkole.
00:12:49 Dobrze Michael, uspokój się.
00:12:53 więc dzisiaj się zabaw.
00:12:55 Judith!
00:12:59 Masz.
00:13:03 Co?
00:13:04 Wyświadczysz mi przysługę
00:13:07 Czemu to coś leżące na kanapie nie pójdzie?
00:13:10 Gdybym mogła ruszyć jego leniwe,
00:13:13 Pamiętaj suko, że zapamiętam
00:13:20 Kochanie, popatrz na mnie.
00:13:21 Wiesz, że nie było najlepiej,
00:13:29 Podobają mi się twoje kręcone włosy.
00:13:33 Dziękuję.
00:13:34 Udanego zbierania cukierków.
00:13:38 - Dobry, pani Myers.
00:13:40 - Co zrobiłem?
00:13:46 - A co z cukierkami?
00:13:49 Sam idź.
00:13:53 Wybacz, mały.
00:15:01 UCZ SIĘ NA BŁEDACH STARYCH-
00:15:12 - A co jak nas usłyszy twój ojciec?
00:15:18 Ten jebany, pijacki kutas
00:15:22 - Nie wiedziałem.
00:15:27 Przykro mi.
00:15:30 Zamknij oczy.
00:15:35 Nie otwieraj.
00:15:39 Mam dla ciebie niespodziankę.
00:15:44 Otwórz.
00:15:52 - Co?
00:15:54 Kotku, chcę to zrobić w masce.
00:22:12 Steve, przestań.
00:22:16 Przestań.
00:22:18 Raz wystarczy.
00:22:23 Michael.
00:22:25 Co ty tu, kurwa, robisz?
00:22:32 Odpowiedz.
00:22:33 Co jest do kurwy?
00:24:26 Szczęśliwego Halloween, Boo.
00:24:50 Jezu, co tym razem.
00:24:55 Kotku, co tu robisz?
00:24:59 Zimno jest.
00:25:05 Odpowiedz.
00:25:08 Daj dziecko.
00:25:11 Michael, co się dzieje?
00:25:27 /W tym miejscu doszło dzisiaj
00:25:36 /...zostały one opisane przez policję,
00:25:41 /i bardziej brutalne niż mogliby
00:25:47 /Ciało Judith Myers zostało znalezione
00:25:50 /jej twarz znajdowała się w kałuży krwi.
00:25:56 /Ciało jej chłopaka, Stevena Hellis,
00:26:00 /Ofiara została wielokrotnie
00:26:05 /Trzecia ofiara, Ronnie White, został znaleziony
00:26:10 /Za pomocą kuchennego noża
00:26:13 /w dodatku kilka razy został pchnięty nożem
00:26:16 /To tyle z miejsce zbrodni,
00:26:22 /a dziesięcioletni chłopiec Michaela Mayersa
00:26:45 SMITH'S GROVE
00:26:49 /Stoję przed zakładem
00:26:52 /gdzie wczorajszej nocy trafił
00:26:55 /który został uznany winnym
00:26:58 /Był to najdroższy proces
00:27:04 /W czasie procesu obecny był
00:27:07 /Sędzia Masterson nakazał Loomisowi
00:27:16 - Mógłbyś coś powiedzieć.
00:27:19 Dobra, wystarczy.
00:27:24 - Jak się dzisiaj czujesz?
00:27:28 - Mogę cię o coś zapytać?
00:27:33 Po to tu jestem.
00:27:40 - Dlaczego tak śmiesznie mówisz?
00:27:45 Powiedz mi, Michael,
00:27:55 Co masz na myśli?
00:28:00 Więc nie pamiętasz zabijania?
00:28:05 - Nie pamiętasz jak wziąłeś nóż.
00:28:11 Ale byłeś cały we krwi.
00:28:15 /Sprawa Michaela Myersa.
00:28:17 /Na pierwszy rzut oka
00:28:25 /Ale muszę pamiętać,
00:28:31 - Mogę dzisiaj wrócić do domu?
00:28:35 - A jutro?
00:28:43 - Mamo?
00:28:45 W domu wszystko w porządku?
00:28:52 Tak.
00:29:26 Mikey!
00:29:31 Słuchaj, nie pozwól
00:29:34 Uwierz mi, wiem coś o tym.
00:29:36 Spędziłem tam trochę czasu.
00:29:39 Wiem, że potrafią
00:29:42 Musisz patrzeć poza ściany.
00:29:44 Naucz się żyć we własnej głowie.
00:29:47 Żadne mury cię tam nie powstrzymają.
00:29:52 Muszę wracać do pracy.
00:29:55 Trzymaj się, Mikey.
00:30:06 Patrz na moją maskę.
00:30:10 Piękna.
00:30:15 Bo to mój ulubiony kolor.
00:30:17 Właściwie czarny nie jest kolorem.
00:30:19 Brak koloru w spektrum.
00:30:24 Zaczynasz od czarnego,
00:30:26 i aż do białego,
00:30:32 Więc technicznie,
00:30:37 czarny nie jest kolorem.
00:30:39 Po co ją zrobiłeś?
00:30:41 - Mam swoje tajemnice.
00:30:45 - Myślałem, że nie mamy przed sobą tajemnic.
00:30:50 Ja widuję cię codziennie.
00:30:55 - Ktoś jeszcze?
00:31:00 /Michael ma obsesję
00:31:02 /na punkcie robienia
00:31:05 /Rzadko kiedy można go ujrzeć bez nich.
00:31:10 /Tylko podczas cotygodniowych
00:31:12 /Jest on wtedy zwykły chłopcem,
00:31:25 Podoba ci się moja maska?
00:31:29 - Kiedy ją zrobiłeś?
00:31:34 - Lubię maski, bo zakrywają moją twarz.
00:31:41 - Zdejmij ją.
00:31:45 Kochanie nie mów tak.
00:31:51 - Nie mów tak, dobrze?
00:31:57 - Bardzo za tobą tęsknię.
00:32:18 /Momenty normalności Michaela
00:32:22 /Martwi mnie to.
00:32:25 /Myślę, że te maski pozwoliły mu
00:32:29 /gdzie może się ukryć przed samym sobą.
00:32:41 Pierdolę ciebie i twój świat!
00:32:48 Muszę się stąd wydostać.
00:32:52 Nie chcę już tu być.
00:32:55 - Chcę do domu.
00:33:06 - Niestety nie możesz wyjść.
00:33:09 Ponieważ dopuściłeś się
00:33:18 Już dobrze, Michael.
00:33:21 /Podróż Michaela ku przepaści nadal trwa.
00:33:25 /Boję się, że niedługo całkiem
00:33:30 Udało mi się ich przekonać,
00:33:38 Nie jest to czarujące miejsce,
00:33:41 Jeśli nie będziesz ze mną rozmawiał,
00:33:44 skąd będę wiedział jak ci pomóc?
00:33:46 Jestem tu,
00:33:48 Czuję, że robie coś nie tak,
00:33:51 bo nie mogę do ciebie dotrzeć.
00:33:54 Gdy przejrzą moje raporty
00:33:57 i przeczytają,
00:33:59 Mogą mnie wyłączyć z tej sprawy.
00:34:02 Sam nie wiem.
00:34:04 Musze się stąd wydostać.
00:34:09 W najbliższym czasie się to nie wydarzy.
00:34:15 Michael, zdejmij tę maskę.
00:34:21 Kochanie, nie wyglądasz za dobrze.
00:34:25 - Załóż z powrotem maskę.
00:34:28 Proszę, załóż mi ją.
00:34:32 Chodź.
00:34:37 /Dziecko ochrzczone jako Michael Myers
00:34:41 /Jest człowiekiem tylko z kształtu.
00:34:44 /Nic z niego nie zostało.
00:35:12 Zanim pójdę, dam ci coś.
00:35:19 Znalazłem je. Pomyślałam, że będziesz
00:35:23 Myślałam, że lubisz to zdjęcie.
00:35:35 - Cóż, do zobaczenia za tydzień.
00:35:42 Cześć, kochanie.
00:35:45 Proszę posiedzieć z Michaelem,
00:35:49 - Dobrze.
00:36:03 Słodkie dziecko.
00:36:09 Nie może być spokrewnione z tobą.
00:36:24 Nie odzywa się od prawie dwóch tygodni.
00:36:27 Rozważamy podjęcie
00:36:39 Co się stało?
00:38:41 15 LAT PÓŹNIEJ
00:38:45 Za dużo to ty, kurwa,
00:38:49 Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz,
00:38:52 Pracujesz tu już kilka lat,
00:38:54 wykonujesz różne zajęcia,
00:38:55 pewnie dlatego,
00:38:58 Jak większość z was.
00:38:59 Te wszystkie kobiety
00:39:02 czyszcząc podłogi,
00:39:04 robiące pranie i tak dalej.
00:39:07 Ale ja jestem sam sobie szefem.
00:39:09 Idę na emeryturę za trzy miesiące,
00:39:14 Otwieraj drzwi.
00:39:16 Nie przyjmuje odmowy.
00:39:24 Wstawaj, kurwa.
00:39:33 - Nie dotykaj.
00:39:36 Nie lubi jak się dotyka jego rzeczy.
00:39:38 Cholera, nie chciałbym go wkurwić.
00:39:41 Przykro mi z powodu tych
00:39:44 Przykro ci?
00:39:46 Darzysz tego idiotę jakimiś uczuciami?
00:39:48 Co to ma, kurwa, być?
00:39:51 Zajmuję się tym dzieciakiem prawie 20 lat.
00:39:55 My...
00:39:57 Nieważne.
00:40:01 Nie patrz na mnie.
00:40:06 Przyjdę tu pewnej nocy
00:40:18 /Nie wiem co jeszcze
00:40:22 /Nie odezwałeś się od 15 lat.
00:40:27 Chryste, kawał czasu.
00:40:31 To prawie dwa razy tyle,
00:40:38 Dziwne.
00:40:42 W jakiś dziwny sposób stałeś się...
00:40:47 moim najlepszym przyjacielem.
00:40:51 To pokazuję,
00:40:56 Zrobiłem dla ciebie, co mogłem.
00:41:00 Więc...
00:41:01 z przykrością stwierdzam,
00:41:03 to jest mój ostatni dzień tutaj.
00:41:08 Muszę żyć dalej.
00:41:12 Przykro mi.
00:41:29 Trzymaj się, Michael.
00:41:34 Trzymaj się.
00:41:59 /Te oczy wprowadzą was w błąd.
00:42:03 /Zniszczą was.
00:42:06 /Zabiorą wam waszą niewinność,
00:42:12 /Ostatecznie zabiorą wam duszę.
00:42:15 Te oczy nie widzą tego co my.
00:42:23 Za tymi oczami można
00:42:28 całkowity brak światła.
00:42:31 To są oczy...
00:42:35 psychopaty.
00:42:38 Michael został ukształtowany
00:42:42 wewnętrznych i zewnętrznych czynników,
00:42:48 Można to nazwać sztormem doskonałym.
00:42:53 I oto mamy psychopatę,
00:42:58 i który nie ma żadnych granic..
00:43:09 Nie jest mi na rękę, że musiałem opuścić chatę
00:43:15 Jak mnie wychujasz,
00:43:18 Zerżnę ją.
00:43:22 Jesteśmy.
00:43:28 Mikey, Mikey, Mikey.
00:43:31 Poznaj kuzyna Noela.
00:43:38 Cześć, słodka.
00:43:41 Przyszliśmy, bo wiemy,
00:43:45 Chcemy zobaczyć, ładna jesteś,
00:43:50 przyszliśmy zobaczyć,
00:43:54 Patrz na te małe cycuszki.
00:43:56 Co tu jeszcze masz?
00:43:59 Walczak z niej!
00:44:01 Świerzutka!
00:44:05 Mam pomysł.
00:44:06 Zajebiście wykurwisty pomysł.
00:44:18 Mikey, Mikey, Mikey, Mikey.
00:44:24 - Przynieśliśmy ci towarzystwo.
00:44:28 Zajebistą suczkę.
00:44:31 Pokaż, że jesteś mężczyzną.
00:44:35 Cipeczka.
00:44:38 Chcesz cipeczki?
00:44:43 Niezła.
00:45:24 Jesteś ciotą?
00:45:37 Puść go.
00:46:51 Gloria?
00:47:38 Mikey, czemu
00:47:44 Dobra...
00:47:47 Nie rób nic,
00:47:49 czego byśmy potem żałowali, dobra?
00:47:53 Zabiorę cię z powrotem
00:47:57 Wezmę je.
00:47:59 Założę...
00:48:01 ci te kajdanki i...
00:48:05 Postaram się je założyć.
00:48:07 I pójdziemy do łóżka, dobra?
00:48:24 Mikey!
00:48:31 To było dal twojego dobra, Mikey.
00:48:47 To było dal twojego dobra, Mikey.
00:49:50 Halo.
00:49:51 /- Sam.
00:49:53 Koplenson.
00:49:56 Kto?
00:49:57 /Doktor Koplenson ze Smith's Grove.
00:50:00 Uciekł.
00:50:02 Michael uciekł.
00:50:03 Co?
00:50:06 Wydostał się kilka godzin temu.
00:50:09 Sam, to...
00:50:14 Już tam jadę.
00:50:18 Cholera.
00:50:21 MYJNIA DLA CIĘŻARÓWEK
00:50:50 Dobra chłopcy.
00:50:52 Patrzcie kto wrócił.
00:51:00 Patrzcie, nowo pomalowana.
00:51:03 Przyłóżcie się,
00:51:36 Świńskie dziewczynki.
00:52:00 Koleś, coś ci powiem.
00:52:03 Zjadłem mega porcję taco,
00:52:09 Bądź tak miły,
00:52:11 i pozwól mi pozbyć się
00:52:23 Słuchaj, bracie.
00:52:26 Jeśli szukasz zaczepki,
00:52:32 Bo będziesz srogo żałował.
00:52:38 Mamy doczynienia...
00:52:43 z problemem w komunikacji.
00:52:48 Chwilunia stokrotko,
00:52:57 Pozwól, że się przedstawię.
00:53:00 Jestem Joe Grizzley, suko.
00:53:04 Zaraz zerwę ci tą maskę z gęby.
00:54:01 HADDONFIELD, ILLINOIS
00:54:08 Mason, Laurie!
00:54:13 Dzień dobry.
00:54:15 Gdzie są moje okulary?
00:54:18 - Jezu, zaraz się spóźnię.
00:54:21 - Kiedyś zgubię głowę.
00:54:22 Przepraszam.
00:54:26 - Chyba sobie jaja robicie.
00:54:29 Firma Nickels wypadła z interesu.
00:54:35 Dobrze, zdziercy z nich są.
00:54:37 Tato, pan Nickels to stary zboczeniec.
00:54:40 - Nawet nie chcemy tego słuchać.
00:54:44 Pan Nickels mnie dotykał.
00:54:48 - To nie jest śmieszne.
00:54:51 chciał mnie przelecieć.
00:54:54 Przestań!
00:54:55 - Jesz coś?
00:54:59 Jasne, pozwólmy
00:55:02 zniszczyły wszystko,
00:55:04 Mega korporacje nie,
00:55:08 Ludzie, muszę już iść.
00:55:14 - Nie zapomnij tego podrzucić.
00:55:17 - Wrzuć to tam gdzie listy.
00:55:21 Będą go oglądać,
00:55:23 Dobra, rozumiem.
00:55:27 - Też cię kocham.
00:55:29 Mason!
00:55:33 Cholera.
00:55:39 Może byś wystawiła pana Kościstego?
00:55:43 - Miłego dnia, kochanie.
00:55:51 - Laurie, czekaj!
00:55:53 Zostaw mnie w spokoju, Tommy.
00:55:55 Poczekaj.
00:55:59 - Mogę ci zadać poważne pytanie?
00:56:03 Słyszałaś kiedyś
00:56:05 - Nie.
00:56:07 - Widziałem go wczoraj w telewizji.
00:56:08 Ma na imię Danny.
00:56:12 Uwielbia piłkę.
00:56:13 - Naprawdę.
00:56:18 - Nie jedz tyle cukierków.
00:56:22 Tommy, jestem twoją opiekunką.
00:01:07 /Oszalałaś?
00:01:09 /Boże, Tommy,
00:01:12 /A powinnaś.
00:01:14 On tam jest.
00:01:15 Zwariowałaś?
00:01:17 Właśnie, że mogę.
00:01:19 Potrzymaj to, proszę.
00:01:23 To dom diabła.
00:01:26 - O nie, Tommy...
00:01:31 Dopadnie mnie Boogieman,
00:01:46 Wciąga mnie do środka.
00:01:57 Pospiesz się.
00:01:58 Wyluzuj.
00:02:01 Dzięki.
00:02:05 Nienajlepsze miejsce do przebywania.
00:02:07 - To nic takiego.
00:02:09 Wiesz czyj to dom?
00:02:13 Będzie dobrze.
00:02:15 - A jak się coś wydarzy?
00:02:18 Nie wiem.
00:02:20 - Będzie dobrze.
00:02:24 Annie chcę udawać, że opiekuję się Lindsey Wallace,
00:02:31 Zapowiada się dzika noc.
00:02:33 Myślałam, że Paul ma szlaban
00:02:36 /Miał, ale się z tym uporał.
00:02:40 Proszę.
00:02:42 - A co jak wrócą wcześniej?
00:02:47 Pani Wallace lubi zatankować.
00:02:51 Annie, nienawidzę kłamać.
00:02:54 - Coś ty, Matka Teresa?
00:02:59 Wygląda jak anioł.
00:03:01 Wcale nie.
00:03:04 Proszę.
00:03:08 No dobra.
00:03:10 - Wisisz mi przysługę.
00:03:16 Wiecie, że alkohol etylowy gotuję
00:03:19 - Nie wiedziałam?
00:03:28 To twoja wina.
00:03:30 Byłeś za niego odpowiedzialny.
00:03:33 Nie mogę odpowiadać
00:03:38 - A ty?
00:03:40 Nie zwalisz tego na mnie.
00:03:42 - On był twoim pacjentem.
00:03:45 Mieliście go tylko pilnować.
00:03:49 Trzymać go w celi, aż umrze.
00:03:52 - Takie to trudne?
00:03:58 Przez 15 lat zachowywał się
00:04:02 Nasza ochrona nie była wystarczająca.
00:04:05 Powinieneś nas ostrzec.
00:04:07 Rozumiem.
00:04:08 Więc umywacie od tego ręce?
00:04:11 Jak na was patrzę,
00:04:22 Wilcza w nim kipi wściekłość.
00:04:28 Daliśmy policji jego portrety.
00:04:31 Dwie blokady drogi i portrety
00:04:34 Co chcesz,
00:04:36 Właśnie.
00:04:40 Chcę, żebyście użyli telefonów
00:04:41 i powiedzieli im kto stąd uciekł.
00:04:45 Macie im powiedzieć dokąd zmierza.
00:04:49 Chryste, nie wiemy gdzie.
00:04:51 Musi być świetnie żyć w niewiedzy.
00:04:52 Muszę kiedyś spróbować.
00:04:54 Posłuchaj, ty i ta banda psów,
00:04:58 dobrze wiecie gdzie się wybiera.
00:05:02 Niby gdzie?
00:05:06 Haddonfield!
00:05:08 Haddonfield jest sto kilometrów stąd.
00:05:12 Pojebane.
00:05:13 Ja wydalona z drużyny?
00:05:16 Nie chcę być próżna, ale...
00:05:17 Ja jestem najseksowniejszą
00:05:19 - Zupełnie tak nie zabrzmiało.
00:05:23 - Co powiedziałaś?
00:05:25 Pizda dała nam trzy nowe dziewczyny,
00:05:27 więc mówię, może na powitanie
00:05:31 I tak będzie jechało
00:05:34 - Nie zrobiłaś tego.
00:05:36 - A wiesz, co zrobiła ta suka?
00:05:38 Zadzwoniła do mojego ojca
00:05:42 Ta C-I-P-A musi
00:05:45 - Co na to twój ojciec.
00:05:48 Zrobię słodką buźkę mówiącą,
00:05:55 Odkąd twoi rodzice się rozeszli,
00:05:59 I to jak.
00:06:02 Suki!
00:06:04 Dzięki, że poczekałyście.
00:06:11 Słyszałam o twoim "występie".
00:06:13 - Wiem, sławna jestem.
00:06:20 Na francuskim,
00:06:23 - Znowu to samo.
00:06:27 - On cię pragnie.
00:06:31 Pier LeClair.
00:06:33 Pier LeClair mnie pożąda.
00:06:35 - Ten koleś nas chyba obserwuje.
00:06:38 Tamten.
00:06:40 Widziałam go wcześniej przed szkołą.
00:06:42 Pewnie jakiś zbok.
00:06:44 Patrzcie na to.
00:06:46 Dziwolągu!
00:06:50 Lubisz to?
00:06:52 Dupku!
00:06:55 Wracaj do jaskini!
00:06:59 Widzisz?
00:07:00 - Mówiłam, że to jebany zbok.
00:07:04 Powariowałyście?
00:07:06 - No i co by zrobił?
00:07:09 Boże.
00:07:10 Powinnaś iść z nim na randkę.
00:07:20 Cześć, tato.
00:07:22 Dobry, panie Brackett.
00:07:23 - Niezła włochata czapka.
00:07:27 Co jest?
00:07:28 Jadę do domu.
00:07:31 Jasne.
00:07:32 - Nie.
00:07:33 Pieskie wozy przyprawiają mnie o mdłości.
00:07:35 - Nieźle.
00:07:37 - Narka.
00:07:43 - DO dupy mieć glinę za ojca.
00:07:46 Tak?
00:07:49 - Jesteś obłąkana.
00:07:51 - Siema.
00:08:37 Jaki słodki.
00:08:40 Pomożesz mi z tym badziewiem?
00:08:42 Dobra.
00:08:44 Czemu, co roku się z tym męczysz?
00:08:46 Z pewnego niewyobrażalnego powodu,
00:08:49 twój ojciec to lubi.
00:08:52 - Nogi wyglądają jak ręce...
00:08:54 A ręce jak nogi
00:08:57 - Nie chce wejść!
00:09:00 Już.
00:09:03 - Zrobiłaś?
00:09:04 Jasne.
00:09:08 Dwie godziny się z tym męczę.
00:09:10 Zrobione.
00:09:13 - Mam to zrobić?
00:09:16 Jeśli chcesz znać prawdę,
00:09:17 jestem zaniepokojona tym,
00:09:19 Żartowałam.
00:09:20 - Powiem ci coś.
00:09:22 Są rzeczy, o których
00:09:24 - Mam 17 lat.
00:09:26 Jesteś najlepsza, mamo.
00:09:33 To tutaj.
00:09:38 Halo.
00:09:39 Z szeryfem Brackettem poproszę.
00:09:41 Doktor Samuel Loomis.
00:09:45 Cholera!
00:09:50 Są one tak bezużyteczne
00:09:52 Nie posiadam.
00:09:54 Powodują raka mózgu.
00:09:56 Racja.
00:09:58 Pamiętam ten bajzel
00:10:01 To była tragedia.
00:10:03 Biedna kobieta,
00:10:05 nazywania jej "Matką Szatana".
00:10:08 Chyba jebnęła sobie w łeb.
00:10:10 Nadal mnie to zdumiewa.
00:10:12 Taki mały chłopiec
00:10:16 A ten doktor, co się nim zajmował...
00:10:20 Jebana chęć zarobienia.
00:10:21 Czytałem ją.
00:10:23 - Daleko jeszcze?
00:10:27 - Jebane skurwysyny!
00:10:29 Pieprzone dzieciaki!
00:10:32 Myślą, że nie mam nic lepszego
00:10:35 Pieprzeni idioci!
00:10:38 A ty gdzie idziesz?
00:10:42 Kto może zrobić coś tak chorego?
00:10:46 Chyba wiem czyj to grób.
00:10:56 CUKIEREK ALBO PSIKUS
00:11:19 Kurwa, do dupy
00:11:23 Jest przeceniony.
00:11:26 Ta, za te 10 dolców,
00:11:30 - To jest dziura.
00:11:34 Nie martw się.
00:11:35 Znajdziemy inną chatę na melanże.
00:11:37 Poza tym, będę tuningował vana.
00:11:41 Będziesz chciała
00:12:02 Właśnie tak.
00:12:08 Czekaj.
00:12:08 Tutaj, właśnie tutaj.
00:12:20 Miło by było,
00:12:24 Przepraszam.
00:12:31 - Skocz po browar.
00:12:34 Ja wypuściłem z siebie całą energię.
00:12:38 Dobra, pójdę.
00:12:44 A tak poważnie,
00:12:46 w skali 1 do 10?
00:12:49 Raczej...
00:12:51 Zero.
00:12:53 Chyba zero + 11.
00:13:35 - Halo?
00:13:37 Jak leci?
00:13:39 /- Normalnie.
00:13:42 Myślę o tym co Annie mówiła,
00:13:45 o tym moim tzw. "występie".
00:13:47 Sama nie wiem.
00:13:51 Kurwa, kto powsadzał tu puste.
00:13:55 Ty tak nie uważasz, prawda?
00:13:57 Nie jesteś szmatą.
00:13:58 Daj spokój, to śmieszne.
00:14:00 Wali mnie co myśli Annie.
00:14:02 Ale zależy mi na twoim zdaniu.
00:15:08 Możesz trochę szybciej
00:15:18 Słodkie.
00:15:21 Masz na coś ochotę?
00:15:32 Dobra, wystarczy.
00:15:35 Piwo poproszę.
00:15:41 Czy przyjazny duszek
00:15:48 Podejdź tu, gnoju.
00:15:53 Czemu musisz się zachowywać,
00:15:55 Powinieneś być wdzięczny,
00:15:58 A tak poza tym,
00:16:00 minus pięć.
00:16:04 Coś ty zrobił z tym piwem?
00:16:48 A może ten duży?
00:16:51 - Mówisz o tym?
00:16:52 - Jest uroczy.
00:16:54 - Dobry.
00:16:56 Jest dobry jak chcesz kogoś przegonić.
00:16:59 A jak chcesz komuś rozjebać łeb...
00:17:02 to potrzebujesz tego.
00:17:04 .357 Magnum.
00:17:06 Mechanizm Wolffa,
00:17:08 Piękny.
00:17:09 - Prędkość pocisku 450 m/s.
00:17:13 - Jest w sam raz.
00:17:14 - Wyluzuj.
00:17:15 Trochę się spieszę.
00:17:17 Jeśli mógłbyś go zapakować,
00:17:19 - Dziękuję.
00:17:20 - Dziewczynki, wyglądacie pięknie.
00:17:24 Macie.
00:17:27 Szczęśliwego Halloween.
00:17:28 Trzymajcie się.
00:17:32 Jakie słodkie.
00:17:35 Nie mogę uwierzyć,
00:17:37 Pamiętam jak biegałaś,
00:17:40 Nigdy nie byłam księżniczką.
00:17:42 W ich wieku byłam przebrana
00:17:44 - Miałaś piękną kreacją.
00:17:48 Mówiłaś, "to jest za ciasne".
00:17:52 - Dużo dzieciaków było?
00:17:57 Słuchaj...
00:17:59 uważaj dzisiaj na siebie.
00:18:01 W Halloween pojawia się wielu świrów.
00:18:05 - Co to miałem powiedzieć?
00:18:09 Właśnie, to noc amatorów.
00:18:11 Tato, będę pilnować dzieci.
00:18:14 Tylko ostrzegam.
00:18:18 Mamo, przestań!
00:18:23 - Dobry!
00:18:26 - Jak tam tata?
00:18:30 Wiesz, co to oznacza?
00:18:35 - Kocham was! Pa.
00:18:38 Okażesz mi trochę miłości?
00:18:40 Potem, najpierw pogadajmy o wakacjach.
00:18:44 Rozpalę w kominku.
00:18:47 Wakacje.
00:18:49 Nienawidzę wakacji.
00:19:54 Zostaw moje dziecko!
00:20:18 Masz swoją kanapkę,
00:20:22 Dobrze.
00:20:23 Gdybyś mnie wysłuchała
00:20:25 nie musiałbym to tego wracać.
00:20:31 - Laurie?
00:20:33 - Czy Boogieman jest prawdziwy?
00:20:38 - Słyszałem o nim w szkole.
00:20:42 Że w Halloween Boogieman się wymyka
00:20:49 Wiesz co, Tommy?
00:20:51 To prawda.
00:20:53 Lubi zjadać małych chłopców,
00:20:58 Boże, to Boogieman!
00:21:03 Poczekaj.
00:21:05 Nie tak się powinna
00:21:09 /Zamknij się.
00:21:11 To ja.
00:21:13 Wallace już pojechali,
00:21:19 jak skończę robić popcorn
00:21:23 Mam dla ciebie newsa.
00:21:29 - Wiesz co, Tommy?
00:21:32 - Lindsey Wallace tu przyjdzie.
00:21:35 Nie może tu przyjść.
00:21:38 I co z tego?
00:21:39 Po pierwsze, jest dziewczyną.
00:21:41 Po drugie, nie jest chłopakiem.
00:21:43 I po trzecie, śmierdzi tak jak ty.
00:21:45 - Czeka mnie długa noc.
00:22:20 /Lindsey, ubieraj się.
00:22:25 Dobra.
00:22:34 - Co robisz?
00:22:37 No właśnie.
00:22:39 Idziemy do twojego chłoptasia
00:22:43 - Nie mówiłaś.
00:22:46 Nie.
00:22:49 Wybacz,
00:22:53 ale martwy kojot i zaginiony nagrobek
00:22:57 Myli się pan szeryfie.
00:22:58 To dowodzi, że on tu jest,
00:23:01 To był wybryk na Halloween.
00:23:04 Dzieciaki ciągle
00:23:06 Jutro nagrobek powróci.
00:23:07 Poza tym,
00:23:10 Oto właśnie mi chodzi.
00:23:12 Więc twierdzi pan,
00:23:16 Tak.
00:23:18 Doktorku,
00:23:20 Przepraszam szeryfie,
00:23:24 To może być sprawa
00:23:27 Dobra, zrobimy tak.
00:23:29 Jutro przyjdzie pan
00:23:31 Jutro może być za późno.
00:23:33 Zło tu jest.
00:23:36 Chodzi między nami.
00:23:38 Brzmi jakby pan mówił o antychryście.
00:23:41 Może to robię.
00:23:44 Poczuj stopy moje,
00:23:46 Jeśli nie, nie przejmę się,
00:23:50 Nie mogę uwierzyć,
00:23:53 Nie mogę uwierzyć,
00:23:58 Pewnie podzielisz się popcornem
00:24:01 - Nie.
00:24:04 Ty podzielisz się czymś z Paulem.
00:24:07 - Wiesz jaka denerwująca jesteś?
00:24:11 Poczuj stopy moje,
00:24:15 - Jeśli nie, nie przejmę się...
00:24:17 Jak nie skończysz śpiewać,
00:24:33 Gdzie twoja dziewczyna Laurie?
00:24:35 Nie jest moją dziewczyną,
00:24:37 - Czemu nikt nie może tego pojąć?
00:24:41 Idź wielbić swojego Boga.
00:24:44 - Masz tu prezent.
00:24:47 Moja droga, ucieszy cię zapewne fakt,
00:24:50 że gadałam z Paulem
00:24:53 - Kto mówił, że on jest opóźniony?
00:25:00 Jest w porządku.
00:25:03 - Nie potrzebuję.
00:25:06 Potrzebujesz...
00:25:11 Dobra, masz racje.
00:25:16 - Co powiedział?
00:25:21 - "Stary, ona jest zajebista."
00:25:31 Kurwa, to Paul.
00:25:33 - Miłej zabawy.
00:25:42 Cześć kochanie.
00:25:48 Musi pan przestać rozmyślać.
00:25:50 Nie mamy doczynienia
00:25:52 To bezduszna maszyna do zabijania.
00:25:56 Kierowana przez zwierzęcy instynkt.
00:26:00 Doktorze Loomis...
00:26:01 Będę bezpośredni.
00:26:04 Czytałem tę książkę.
00:26:06 Wiem dokładnie kim pan jest.
00:26:07 I szczerze mówiąc, nie lubię pana.
00:26:09 Powiem coś jeszcze.
00:26:10 Myślę, że stworzył pan
00:26:16 bo to przyciąga kupujących.
00:26:20 - Niech pan spojrzy na okładkę.
00:26:27 Pierwszy raz spotkałem
00:26:31 Gdy go poznałem był słodkim,
00:26:36 Ale nie miał...
00:26:38 Nie miał w nic we wnętrzu.
00:26:44 Brak sumienia, rozsądku.
00:26:46 Nawet podstawowych zmysłów odróżnienia
00:26:54 - Wrócił po nią.
00:27:00 Wrócił po swoją małą siostrzyczkę.
00:27:04 Czuję to w kościach.
00:27:08 Co zamierza zrobić?
00:27:13 Nie wiem.
00:27:17 Ale na pewno nic dobrego.
00:27:23 Jeśli mam złamać obietnicę
00:27:27 to musi pan obiecać,
00:27:38 /Dodzwoniłeś się do rezydencji
00:27:40 /Nie możemy teraz odebrać.
00:27:43 /Proszę zostawić wiadomość.
00:27:53 Mówi szeryf Brackett.
00:27:59 /Proszę, muszę z wami porozmawiać.
00:28:08 Chodźmy.
00:28:10 - Laurie.
00:28:12 Chciałbym powrócić do tematu,
00:28:17 Jakiego?
00:28:19 Nie, do Boogiemana.
00:28:21 Muszę zamknąć ten temat.
00:28:23 - Wiem o tym wszystko.
00:28:27 Czemu atakuje tych,
00:28:30 To bez sensu.
00:28:32 To dlatego, że jak wierzysz,
00:28:34 Skończ już z tym Boogiemanem.
00:28:38 Popieram go.
00:28:42 Czemu unikasz tego tematu?
00:28:45 - Czy ona się boi?
00:28:50 Przestańcie!
00:28:52 Dajcie mi spokój
00:28:56 Pięć, cztery, trzy...
00:28:59 - Proszę, nie.
00:29:00 Nie! Nie!
00:29:02 Poskarżę się rodzicom!
00:29:08 Nie ściągaj go tak.
00:29:11 - No i?
00:29:25 - Chcesz mnie przerżnąć?
00:29:26 - Tak?
00:29:28 Przerżnij mnie.
00:29:31 - Przerżnę cię.
00:29:38 Ale cieplutka.
00:31:31 - Czas iść do domu.
00:31:34 - Dokończysz go w domu.
00:31:38 Nie.
00:31:39 - Idź po kurtkę.
00:31:44 Jestem królowa Sheba.
00:31:48 Idź po kurtkę.
00:31:52 - Zostaniesz na chwilę sam?
00:31:57 Nic mi nie będzie.
00:32:00 - Na pewno?
00:32:01 - Boisz się.
00:32:03 - Właśnie, że tak.
00:32:05 Dobra, przestańcie.
00:32:08 Zachowuj się, Tommy-Wommy.
00:32:13 Jakieś 17 lat temu
00:32:17 Okazało się,
00:32:21 Zobaczyłem tam to małe,
00:32:26 Nie mogłem sobie wyobrazić,
00:32:29 więc pominąłem ją w raporcie,
00:32:35 i zostawiłem w pierwszym lepszym
00:32:37 Myślałem, że tak się to zakończy.
00:32:40 Ale jakieś trzy miesiące później
00:32:42 Masona Strode,
00:32:46 Boże.
00:32:56 - Zimno ci?
00:32:57 Chodź bliżej.
00:33:01 - Dobrze się bawiłaś?
00:33:03 - Na pewno?
00:33:09 Annie, wchodzimy.
00:33:16 Włącz światło.
00:33:25 Idź po pomoc!
00:33:29 Pomocy!
00:33:32 Boże, nic ci nie jest?
00:33:36 Co się stało?
00:34:03 Potrzebna karetka!
00:34:34 Laurie!
00:34:40 Nazywam się Laurie Strode.
00:34:45 /Zgłoszony nagły wypadek.
00:34:51 Tu Brackett.
00:34:55 /1987 Winchester Drive,
00:34:58 Znalazł ją.
00:35:01 - W ile tam dojedziemy?
00:35:07 - Pospieszcie się.
00:35:11 Trzymaj się, mała.
00:35:40 Na pomoc!
00:35:43 Pomocy!
00:35:52 Niech ktoś mi pomoże!
00:36:06 Tommy!
00:36:21 Co się dzieje?
00:36:23 Gdzie jest Lindsey?
00:36:27 Jestem.
00:37:06 Wezmę dół, ty idź na górę.
00:37:27 - Policja, jesteście cali?
00:37:32 Drzwi są zamknięte.
00:37:43 - Możecie otworzyć drzwi?
00:37:49 - Laurie, nie.
00:37:52 Nikogo tu nie ma.
00:38:00 - Proszę otworzyć drzwi.
00:38:03 Nie.
00:38:05 Otwórz.
00:38:25 Stój!
00:39:40 Idź za mną.
00:39:57 Annie.
00:40:06 Zostań ze mną.
00:40:11 Jezu.
00:40:12 Tutaj!
00:40:16 W środku.
00:40:21 - Chodźcie tu.
00:40:23 Co się stało?
00:40:27 Boogieman zabrał Laurie.
00:40:29 Dobra, stańcie przy karetce.
00:41:17 Obudź się!
00:41:20 Linda, wstawaj!
00:41:22 Proszę, obudź się.
00:41:52 Kim jesteś?
00:41:54 Czego chcesz?
00:42:03 Proszę nie krzywdź mnie.
00:42:40 Nie rozumiem.
00:42:46 Nie wiem o co ci chodzi.
00:43:31 Chcę ci pomóc.
00:43:34 Ale nie rozumiem.
00:43:37 Chcę ci pomóc.
00:43:43 Chcę ci pomóc.
00:44:04 Niech mi ktoś pomoże!
00:45:56 Pomocy!
00:46:44 Michael!
00:46:48 Michael, to ja, Samuel.
00:46:54 Proszę, przestań.
00:47:01 Stój!
00:47:04 Przestań!
00:47:34 Już dobrze.
00:47:36 Jesteś już bezpieczna.
00:47:38 To koniec.
00:48:58 Czy to był Boogieman?
00:49:03 W gruncie rzeczy,
00:49:27 Posłuchaj mnie.
00:49:32 To nie jej wina.
00:49:35 Ja zawiniłem.
00:49:39 Proszę puść ją.
00:58:29 Tłumaczenie i synchro: Turin
00:58:33 Korekta: Thorek19
00:58:37 >
00:58:41 >>> Dark Project SubGroup <<<