Hero Wanted

pl
00:00:28 KinoMania SubGroup przedstawia:
00:00:30 HERO WANTED
00:00:34 Tłumaczenie ze słuchu: d3s0l4ti0n
00:00:38 Korekta: mhkmf & Thorek19
00:01:21 Chyba sobie jaja robisz.
00:01:53 Siedzi w barze.
00:02:00 Jest tam.
00:02:11 Wyskakuj.
00:02:26 Daj nam jeszcze jedną...
00:02:33 Czas iść do domu, kolego.
00:02:39 Siedzisz tu od ponad 2 godzin,
00:02:43 Inni klienci też chcą tu usiąść.
00:02:56 Jedna setka, to wszystko,
00:03:02 Jestem zaradnym kolesiem.
00:03:06 Spieprzaj stąd.
00:03:09 Idź gdzieś indziej
00:03:18 Jezu!
00:03:20 Cholera.
00:03:25 No co?
00:03:27 Co?
00:03:29 Skopię ci dupę, ot co.
00:03:32 Śmiało.
00:03:44 Chciałbym, żebyśmy zaczęli
00:03:47 Łatwo możecie się,
00:04:18 To Dawn.
00:04:19 Moja żona.
00:04:22 Wypadek samochodowy
00:04:25 Pozostawiając mi pusty dom.
00:04:27 I puste życie.
00:05:12 Proszę.
00:05:14 Staci, dwa Millery, proszę.
00:05:17 Jesteś pewien?
00:05:18 Wiesz, mamy świetne danie dnia.
00:05:22 Gdybym był na diecie,
00:05:24 Dobrze, Swain.
00:05:25 - Dwa Millery, robi się.
00:05:45 Muszę się wyrwać z tego miasta.
00:05:55 W jakieś fajne miejsce.
00:05:59 Na jakąś plażę czy coś.
00:06:03 Zostać rastafarianinem.
00:06:16 Wszystko gra?
00:06:17 Tak.
00:06:23 A ty co?
00:06:25 Na pewno nie chcesz zostać
00:06:29 Sam nie wiem.
00:06:35 Przybędzie mój statek
00:06:45 Już sam nie wiem.
00:07:11 Niech ktoś mi pomoże!
00:07:13 Nie! Mój Boże!
00:07:17 Niech ktoś mi pomoże!
00:07:24 Daj mi swój płaszcz.
00:07:26 Dawaj płaszcz!
00:07:29 Dzwoń po pogotowie.
00:07:43 Już dobrze.
00:07:44 Pomogę ci.
00:07:49 Nie martw się.
00:07:51 Niech ktoś mi pomoże!
00:07:57 Wszystko będzie dobrze.
00:08:06 Weź ją ode mnie.
00:08:20 Nic ci nie jest?
00:08:22 Nie wierzę, że to zrobiłeś.
00:08:24 Jesteś bohaterem.
00:08:27 Dawajcie tu tę zasraną karetkę!
00:08:32 Kocham cię, mamusiu.
00:08:35 Już wszystko w porządku...
00:08:52 Po raz pierwszy od śmierci Dawny,
00:08:55 zrobiłem coś pożytecznego.
00:08:59 Tamtego dnia uratowałem życie.
00:09:13 Ale nie dzisiaj.
00:09:24 Droga do piekła jest wysłana
00:10:09 Wszyscy powiadali,
00:10:10 żeby nie dać się złapać
00:10:17 Wszyscy, prócz Lyncha McGraw.
00:10:19 Tak, mała.
00:10:22 Cholera!
00:10:47 Upuściłeś pieprzoną broń.
00:10:50 Wychodź! Gdzie jesteś?!
00:11:06 Podoba ci się to, śmieciu?!
00:11:31 Witam.
00:11:33 Dobrze.
00:11:36 Co mogę dla pana zrobić?
00:11:39 Chciałbym to zrealizować.
00:11:46 Znam pana.
00:11:49 To pan wyciągnął tę dziewczynkę
00:11:55 Widziała to pani?
00:11:57 Widziałam na Daylight.
00:12:00 Zachował się pan bardzo odważnie.
00:12:04 Każdy by tak postąpił.
00:12:08 No nie wiem.
00:12:21 Powiedz mi, że nie jesteś naćpany.
00:12:23 Nie jestem.
00:12:25 Lepiej, żebyś mówił prawdę!
00:12:31 Jak w zegarku.
00:12:34 Dziewczyny, nie ma już odwrotu.
00:12:37 Jebać odwrót.
00:12:39 Swain...
00:12:40 Na pewno nie chcesz iść?
00:12:42 Już i tak za bardzo w tym siedzę.
00:12:44 Poczuj to, co ja czuję.
00:12:46 Będzie niezła jazda,
00:12:50 Gotowi?
00:12:52 Macie wszystko w torbie?
00:12:53 - Maski. Wszystko?
00:12:55 Zachowujcie się, kurwa.
00:12:57 Jesteś gotowy, wielkoludzie?
00:12:59 - To na co czekamy?
00:13:29 Nikt się nie będzie, kurwa, ruszał,
00:13:31 to nikt, kurwa, nie zginie!
00:13:33 Gwarantuję wam to.
00:13:38 Tak, kochasiu?
00:13:40 Na ziemię!
00:13:43 Kasjerka, odsuń się od lady.
00:13:45 Połóż ręce na głowę.
00:13:47 Reszta na podłogę.
00:13:50 Nie stój tak.
00:13:51 Otwieraj kasę.
00:13:53 Zaczniesz kombinować,
00:13:54 to wpakuje ci kulkę w łeb,
00:13:56 Tak jest, ludziska!
00:13:58 To nie jest przedstawienie!
00:14:02 Więc dla waszej wygody
00:14:05 nie ważcie się nawet
00:14:10 Inaczej je stracicie!
00:14:13 Dziękuję!
00:14:16 A ty, czego, kurwa, stoisz?!
00:14:18 Na podłogę!
00:14:23 - Szybciej, dziwko.
00:14:27 Nie wątpię.
00:14:29 W następny czwartek
00:14:37 Jasna cholera!
00:14:39 Jezu Chryste!
00:14:43 To było niechcący.
00:14:46 Bierz kasę!
00:14:52 Co to ma być?!
00:14:54 To ma być bank?!
00:15:01 Nie, nie, nie.
00:15:03 Zabierz stamtąd jego czarne dupsko!
00:15:05 Chodź tu, kurwa!
00:15:08 Coś ty zrobił?
00:15:09 Gadaj tak dalej,
00:15:12 - Napełnij torbę!
00:15:13 Ej! Co mówiłem?!
00:15:18 Tak się dzieje, gdy się ruszacie!
00:15:20 Jezu!
00:15:21 Nie tak miało być.
00:15:22 Tak nie miało być.
00:15:24 Zamknij pysk i dorośnij!
00:15:27 Zabij go.
00:15:28 Zabij go!
00:15:29 Musimy iść. Zabij go.
00:15:42 Wycofujemy się.
00:15:46 Chodźcie.
00:15:47 Jadą gliny. Chodźcie.
00:15:49 Ruchy! Ruchy!
00:16:26 Mogę w czymś pomóc?
00:16:33 Ty...
00:16:34 Próbowałeś ją ocalić.
00:16:35 - Liam, tak?
00:16:38 Cieszę się, że przyszedłeś.
00:16:41 Kayla na pewno by się ucieszyła.
00:16:45 - Przyniosłem je dla niej.
00:16:48 Teraz już wiem, komu dziękować
00:16:55 Jej ojciec...
00:17:02 Przepraszam.
00:17:03 Nie wiem dlaczego
00:17:07 Nic się nie stało.
00:17:13 Po prostu...
00:17:15 Jestem ci bardzo wdzięczna za to,
00:17:19 Tylko zareagowałem.
00:17:25 Prawdziwi bohaterzy, tacy jak ty,
00:17:28 Zawsze mówią, że tylko zareagowali.
00:18:07 Czułem się zagubiony.
00:18:11 Zmieszany.
00:18:15 Czułem, że nie mam wyboru.
00:18:17 Żadnego innego wyjścia.
00:18:20 Człowiek może zostać pchnięty w wir przemocy,
00:18:36 Przyczyna śmierci?
00:18:40 Wybierz sobie.
00:18:43 Ale...
00:18:44 Założę się, że to patelnia,
00:18:46 na której są szczątki mózgu.
00:18:48 Tak.
00:18:49 Może robił sobie dziwaczny lunch.
00:18:54 Gdyby tak było, pewnie...
00:18:56 pichciłby mózg kogoś innego,
00:19:00 No tak.
00:19:02 Wiemy co to za koleś?
00:19:07 Lynch McGraw.
00:19:09 Jego kartoteka jest dłuższa
00:19:12 Sposób w jaki żył...
00:19:14 bez wątpienia wyjaśnia,
00:19:17 Ale musiał być czyimś synem, nie?
00:19:19 Cóż...
00:19:21 Czyimś martwym synem, to tak.
00:19:24 Pewnie nawet rodzina
00:19:27 Czyjś syn.
00:19:30 Straszny bałagan, prawda?
00:19:32 Widziałem gorsze.
00:19:35 Na przykład w Bejrucie.
00:19:36 Chce pan coś wiedzieć o mordercy?
00:19:40 Co powiedziałeś?
00:19:42 O mordercy.
00:19:43 Choć przez sekundę udawaj,
00:19:46 po 30 latach pracy, dobra?
00:19:48 I wiedz, że zanim
00:19:51 ja siedziałem już tutaj od dawna.
00:19:53 - Zrozumiałeś?
00:19:54 Czeka mnie długi dzień,
00:19:56 bo jakiś szajbus lubi
00:20:00 - Możesz to dla mnie udawać?
00:20:02 Jak śmiesz pytać mnie
00:20:04 A teraz przestań udawać...
00:20:05 - i przynieś mi kawę.
00:20:08 Niewiarygodne, że mundurowi
00:20:11 Przerażasz ludzi.
00:20:12 Przerażam...
00:20:13 To ty penetrujesz wzrokiem trupa.
00:20:16 To twoja praca, czy hobby?
00:20:19 Zauważyłeś kłutą ranę
00:20:21 Tak, widziałem ją.
00:20:23 To było osobiste.
00:20:25 - Jesteś powalony.
00:20:28 Gdzie moja kawa?!
00:20:39 Pułkownik Walter Cosmo Jackson.
00:20:43 Był w Wietnamie razem z moim tatą.
00:20:46 Gdy zmarł mój tata,
00:20:53 Nie możesz, kurwa, mówić poważnie.
00:20:57 Próbował mnie zabić.
00:20:59 No i?
00:21:01 Myślisz, że możesz
00:21:06 Że jesteś bożym Aniołem Mścicielem?
00:21:10 To powiem ci coś.
00:21:11 Nie robi się tak.
00:21:14 Nie mów do mnie o śmierci
00:21:22 Rozumiem, że miałeś jakieś
00:21:26 Ale wtedy idzie się na policję
00:21:30 Powiedz mi, jak dowiedziałeś się,
00:21:33 To skomplikowane.
00:21:35 Zabicie człowieka
00:21:39 Ty...
00:21:40 Wstrzymaj się na chwilę...
00:21:43 i przemyśl to.
00:21:51 Nie.
00:21:53 Żadnych glin.
00:21:56 Może zrobiłem coś,
00:21:58 Ale co się stało,
00:22:02 Może masz rację.
00:22:05 Pójdziesz na policję,
00:22:09 Może właśnie na to zasłużyłeś.
00:22:13 Ale ja muszę dotrzymać słowa.
00:22:17 Obiecałem twemu ojcu,
00:22:21 Tak jak on mnie.
00:22:27 Potrzebuję twojej pomocy.
00:22:58 Zemsta.
00:22:59 To zaraźliwa choroba.
00:23:01 I szybko się rozwija.
00:23:25 - Musimy pogadać.
00:23:30 Powiedziałem, że idziemy pogadać.
00:23:34 Wyluzuj.
00:23:39 Spadajcie.
00:23:41 Wypad!
00:23:49 Chodźcie.
00:23:56 Co jest?
00:24:00 Ktoś zabił brata Skinner'a.
00:24:05 Przykro mi, stary.
00:24:09 Jak to się stało?
00:24:12 Zatłuczono go na śmierć.
00:24:14 Wokiem.
00:24:17 - Czym?
00:24:20 Chińska patelnia.
00:24:25 To nie ma, kurwa, sensu.
00:24:28 - Jak myślicie, kto to zrobił?
00:24:34 Nie kupuję tego gówna.
00:24:35 Nie ma szansy, żeby to on
00:24:40 Jest niezrównoważony.
00:24:42 Jeśli niezrównoważony
00:24:46 Wiesz co?
00:24:46 Bohaterzyk był w wiadomościach
00:24:49 a nie powiedział o nas
00:24:52 Ku temu też miał powody.
00:24:56 To dlatego,
00:24:59 Ale jesteś zajebiście bystry.
00:25:01 Brawa dla ciebie.
00:25:03 Oczywiście, że chodzi o dziewczynę.
00:25:05 Powiem ci coś.
00:25:06 Na pewno nie odpuścimy tym,
00:25:13 Siedzę tu i słucham
00:25:16 ale nikt nie powiedział
00:25:18 Prawda jest taka,
00:25:22 Tak?
00:25:23 - Jebać. Zrobimy to.
00:25:26 Wpadniemy do mieszkania
00:25:29 Tego chcesz?
00:25:42 Cholera. Cholera.
00:25:50 - Cześć.
00:25:52 To tylko ja.
00:25:53 Jesteś zajęty?
00:25:55 - Czy mogę wejść na chwilkę?
00:25:58 Dzięki.
00:26:03 Przepraszam za ten bałagan.
00:26:06 Nie musisz.
00:26:08 To ja powinnam cię przeprosić.
00:26:10 Za co?
00:26:11 Za takie nagłe wtargnięcie.
00:26:14 Nie cierpię nieproszonych gości.
00:26:18 Mi oni nie przeszkadzają.
00:26:23 Jak się dziś czuje?
00:26:26 No wiesz...
00:26:29 Minęły już trzy miesiące.
00:26:32 Trzy miesiące
00:26:36 - Przykro mi.
00:26:42 To nie ty do niej strzeliłeś.
00:26:48 Chodź tutaj.
00:26:49 Usiądź.
00:26:55 Chciałabym porozmawiać
00:26:59 Chyba tylko o niej rozmawiam.
00:27:01 Myślę o niej. To jakbym...
00:27:04 nie miała w ogóle życia.
00:27:09 Czasami...
00:27:11 chciałbym, by umarła,
00:27:14 Nie mów tak.
00:27:22 Przepraszam.
00:27:26 Przez większość czasu...
00:27:30 żałuję, że to nie byłam ja.
00:27:37 Wiem co czujesz, Melanie.
00:27:40 Niby skąd?
00:27:45 To trochę zawstydzające.
00:27:50 Mogłabym spędzić tu noc...
00:27:55 Tak.
00:27:56 Nie mogę wrócić do tego
00:27:59 Nie mogę.
00:28:01 Melanie czuje,
00:28:05 Bardzo dobrze znam to uczucie.
00:28:19 Ja pierniczę,
00:28:22 Tak.
00:28:23 Po pierwsze.
00:28:24 Zapomnij o filmach.
00:28:27 Lewą ręką wesprzyj dół pistoletu.
00:28:30 Dzięki temu nie walnie cię w twarz.
00:28:32 Nie zawsze jest czas na
00:28:34 ale jak masz, używaj jej.
00:28:37 Wyceluj w skurczybyka
00:28:40 Nie szarp, delikatnie naciśnij.
00:28:42 Spróbuj.
00:28:47 Daj mi to.
00:28:56 - Tak się to robi.
00:29:01 Gliny będą szukać zabójcy
00:29:05 To był łobuz,
00:29:07 Wiem, że wielu chciało go zabić.
00:29:10 Nawet policja.
00:29:11 Tak?
00:29:13 Załaduj.
00:29:22 Naciśnij.
00:29:26 Już lepiej.
00:29:33 Niezła dupeczka.
00:29:35 W następny czwartek będę ją posuwał.
00:29:42 Podoba ci się to, śmieciu?!
00:29:45 Nie wolno do mnie strzelać,
00:29:48 Idź na policję, jeżeli masz jaja,
00:29:54 Odbierz telefon.
00:30:00 Ty skurwysynu!
00:30:04 Już po tobie, kurwa!
00:30:10 Chciałeś mnie zabić?!
00:30:17 Zajebę cię!
00:30:24 Mój kutas!
00:31:49 Cześć, stary.
00:31:50 Dawno się nie widzieliśmy.
00:31:52 Czego chcesz?
00:31:55 Siemasz.
00:31:57 Gdzie uprzejmość?
00:31:59 Zaprosisz nas do swojej nory?
00:32:02 Nie wpuszczam nieproszonych gości.
00:32:04 Przestań pieprzyć.
00:32:05 - Wiesz po co tu jesteśmy.
00:32:09 Słyszałeś!
00:32:11 Jebać to.
00:32:14 To ty, co nie?
00:32:15 - Nie wiem o czym mówisz.
00:32:18 Liam, wszystko w porządku?
00:32:21 - Zauważyli mnie.
00:32:25 Tak, wszystko w porządku.
00:32:28 Dobra.
00:32:30 Wiesz jak to załatwimy?
00:32:31 Chcę pogadać jutro wieczorem.
00:32:33 Będę w Razor Ranch.
00:32:34 - To bezpieczne miejsce.
00:32:38 To polubisz, a wiesz dlaczego?
00:32:41 Bo jeśli się nie pojawisz,
00:32:43 to pojadę do szpitala.
00:32:46 Pójdę do pokoju 249.
00:32:48 I powiem moim ludziom,
00:32:51 Kapujesz?
00:32:53 Nie dość bólu już sprawiłeś?
00:32:56 Skinner, chodź, stary.
00:33:00 Jeszcze nie zacząłem.
00:33:05 Jeszcze nawet nie zacząłem.
00:33:09 Dobranoc.
00:33:13 Jutro, mały popierdoleńcu.
00:33:30 Obczaj tę laskę.
00:33:36 Zobacz, kto idzie.
00:33:39 Kuzyni.
00:33:42 Zbyt pijani, by im wpieprzyć.
00:33:45 Jebać ich.
00:33:46 Co macie?
00:33:48 Nic.
00:33:49 Nic, kurwa, nic.
00:33:51 A to co?
00:33:53 Ciebie też dobrze widzieć,
00:33:56 Sprawy uległy zmianie.
00:33:57 - Rozmawialiśmy już o tym?
00:34:00 To moja rodzina, mój kuzyn,
00:34:03 To ja wam nie jestem potrzebny.
00:34:06 - Dokąd się wybierasz?
00:34:09 I co wtedy zrobisz, twardzielu?
00:34:14 Siedzisz w tym tak samo jak ja,
00:34:17 Rozumiesz?
00:34:19 Puść go, niech idzie.
00:34:21 Strzałeczka.
00:34:27 Jak będzie po wszystkim,
00:34:29 Dobra.
00:34:33 - Co słychać?
00:34:35 Nie przekonało cię to?
00:34:37 Ile razy mam ci powtarzać,
00:34:39 że to był Liam.
00:34:41 Byłeś ze mną w jego mieszkaniu.
00:34:42 Nabijał się z nas.
00:34:45 Lynch próbował go zabić.
00:34:46 Co byś zrobił, gdyby ktoś
00:34:49 Nie dałbym mu żyć,
00:34:52 Muszę się odlać.
00:34:53 - Idziesz się odlać?
00:34:55 Daj fajkę.
00:34:58 - Słuchaj.
00:35:00 Jak ci powiem,
00:35:01 to masz się odpierdolić.
00:35:03 Nie zgrywaj już przede mną cwaniaka,
00:35:36 Twój brat też zginął
00:35:44 Już po tobie!
00:35:47 Wstawaj!
00:36:10 Jebańcu!
00:36:11 Skurwysynu!
00:36:23 Ty jebańcu.
00:36:25 Ty jebańcu!
00:37:03 Zjawił się?
00:37:06 A jak myślisz?
00:37:10 - Gdzie jest Skinner?
00:37:18 ODNALEZIONO PŁONĄCY VAN,
00:37:25 LOKALNY BOHATER POSTRZELONY
00:37:39 Lynch, ten który oberwał patelnią.
00:37:42 Właśnie znaleźli
00:38:06 Marley, co tu robisz?
00:38:08 Przyszłam się z tobą zobaczyć.
00:38:10 Gdzie byłeś?
00:38:12 U przyjaciół.
00:38:14 Oni cię tak pobili?
00:38:18 Książkę piszesz?
00:38:20 O co ci chodzi?
00:38:24 Przepraszam.
00:38:27 że przyszłaś
00:38:31 Co robisz sama
00:38:34 Mama jest na randce.
00:38:36 Tak?
00:38:39 Może lepiej idź do domu,
00:38:43 Wyganiasz mnie?
00:38:45 Nie, Marley.
00:38:49 Mam teraz dużo do roboty.
00:38:54 Już mnie nie lubisz?
00:38:57 Przecież wiesz, że cię lubię.
00:39:01 Jesteś dla mnie niczym
00:39:06 Siostra?
00:39:08 Tak.
00:39:09 Ja nie myślę o tobie,
00:39:13 Nie?
00:39:23 Odsuń się.
00:39:33 Marley...
00:39:35 Gdybyś była starsza,
00:39:38 Wcale, że nie.
00:39:40 Mam już swoje lata
00:39:44 Marley...
00:39:46 Jesteś piękną, małą dziewczynką.
00:39:48 Jestem pewien,
00:39:51 Nie podobają mi się
00:39:56 Marley, to nie jest
00:40:00 Chrzań się, Liam.
00:40:15 Nieźle poszło.
00:40:19 Uratowałem Marley,
00:40:22 Nie zrobiłem tego dla siebie.
00:40:24 Po prostu zareagowałem.
00:40:28 Zobaczyłem kogoś w potrzebie.
00:40:32 Świat mnie odrzucił,
00:40:34 ale ja zrobiłem coś dobrego.
00:40:36 Pomimo tego wszystkiego.
00:40:42 Liam.
00:40:45 To dla ciebie.
00:40:49 Ciężko nie czerpać
00:40:51 Nie kochać każdej sekundy.
00:40:53 Dziś, w imieniu tego miasta,
00:40:55 z dumą wręczam Liamowi Case'owi
00:40:58 najwyższy order,
00:41:01 Narażenie swojego życia,
00:41:04 zasługuje na coś więcej
00:41:07 Liam, przyjmij ten medal
00:41:11 w uznaniu twoich zasług.
00:41:15 Dziękuję.
00:41:22 Pragnę wam za to podziękować.
00:41:25 Również strażakom i policjantom,
00:41:28 którzy robią to każdego dnia.
00:41:30 To co ja zrobiłem,
00:41:35 - Po prostu: "Dziękuję".
00:41:49 Wejdź i zamknij drzwi.
00:41:51 - Co tu robisz?
00:41:57 Wiem, że masz broń.
00:42:13 Ona nie ma z tym nic wspólnego.
00:42:15 Wyluzuj. Przyszedłem tylko pogadać.
00:42:17 Klapnij sobie.
00:42:31 Byłeś ostatnio w jakimś klubie?
00:42:38 Przestaniesz, nim to
00:42:41 - Ufałem ci.
00:42:45 Jesteś hipokrytą!
00:42:47 Schrzaniłem. Popełniłem błąd,
00:42:50 Muszę z tym żyć.
00:42:51 Ale tak właśnie zrobię,
00:42:54 To dlaczego jeszcze tu jesteś?
00:42:56 35 do podziału na pięciu,
00:42:59 Dokąd mam się, kurwa, udać?
00:43:03 - Warto było?
00:43:08 Kto?
00:43:10 Kurwa.
00:43:15 No dalej, powiedz jej.
00:43:20 Co? Jaką dziewczynę?
00:43:23 Śmiało.
00:43:25 - Po moim trupie.
00:43:39 Pieprz się.
00:43:44 I tak wszyscy pójdziemy do piekła.
00:43:51 Co tu się dzieje?
00:43:53 Odłóż broń.
00:43:54 Kto to był?
00:43:55 Nikt.
00:43:56 Powiedz mi.
00:43:57 Odłóż broń.
00:43:59 Jak mi odpowiesz.
00:44:04 Jest zamieszany w strzelaninę,
00:44:08 Jak?
00:44:09 Tego dnia był z nimi w banku.
00:44:13 A ty go znasz.
00:44:18 To długa historia.
00:44:21 Mam masę czasu.
00:44:24 - Moja córka leży w śpiączce, pamiętasz?
00:44:29 Pracowaliśmy razem.
00:44:32 I?
00:44:34 Tych kolesi z banku też znam.
00:44:39 Dwóch z nich już nie żyje.
00:44:44 Proszę, pomóż mi zrozumieć.
00:44:48 To skomplikowane.
00:45:00 Nie dotykaj mnie.
00:45:02 Trzymaj się z daleka...
00:45:04 ode mnie.
00:45:06 I od mojej córki.
00:45:08 Jak sobie życzysz.
00:45:15 Ty zabiłeś tych gnojków?
00:45:26 Nic nie słyszałem.
00:45:28 Nawet gdyby coś słyszał,
00:45:31 Nic nie widziałeś
00:45:33 Poza trupem w łazience?
00:45:35 Tak. Poza trupem w łazience.
00:45:38 Nic szczególnego.
00:45:41 Każdy ma prawo wpaść się odlać
00:45:44 Ma rację.
00:45:46 Mówię serio.
00:45:47 Od czasu, gdy ten wieśniak
00:45:50 panuję tu istny chaos,
00:45:52 Najprawdopodobniej byłem
00:45:56 Wracaj do swojej roboty.
00:45:59 Jest pan pewien?
00:46:01 Tak, idź.
00:46:04 Mam nadzieję, że go złapiecie.
00:46:13 Członkowie rodziny McGraw
00:46:19 Niezły zbieg okoliczności.
00:46:21 Martwi bracia.
00:46:22 Racja.
00:46:27 Co o tym myślisz?
00:46:32 Ten napad na Star Financial...
00:46:34 Znaleźliśmy spalony
00:46:38 No.
00:46:38 FBI zamknęło sprawę,
00:46:40 obwiniając dzieciaki,
00:46:44 Zwalili to na tych
00:46:46 Tak.
00:46:48 Nie wydaje mi się.
00:46:52 Sam nie wiem.
00:46:53 Jestem bystrym facetem,
00:46:55 ale nie wiem,
00:47:00 Teraz udam się do Bregs.
00:47:02 Wypiję kilka drinków
00:47:04 Bregs.
00:47:05 Ty też się nad tym zastanów.
00:47:13 Nie zostawiłem ci dużego wyboru.
00:47:16 Wystarczająco duży.
00:47:21 Szóstka w róg.
00:47:28 Szuka pary na randkę czy co?
00:47:30 Nie, to Liam Case.
00:47:33 Nie słyszałem o nim.
00:47:35 Ocalił tę małą dziewczynkę.
00:47:37 Pomógł kasjerce w banku.
00:47:40 Ach, tak.
00:47:42 Ósemka do boku.
00:47:49 Zabawne.
00:47:52 Zostaje bohaterem,
00:47:54 Niedługo po tym stacza się na dno.
00:47:57 Wygląda jak Edyp,
00:48:00 że stuknął własną matkę.
00:48:02 Już trochę późno na
00:48:06 To nie jest rzymska mitologia,
00:48:10 Weźmy ciebie za przykład.
00:48:13 Pół-człowiek, pół-zawodowiec.
00:48:14 Spudłuj chociaż raz.
00:48:18 Spieprzaj stąd.
00:48:20 - Patrz.
00:48:24 Cholera.
00:48:25 Daj spokój, Brad.
00:48:27 Widzisz ten bałagan?
00:48:29 Nic ci nie jest?
00:48:30 Wstawaj. No dalej.
00:48:32 - Na pewno nic ci nie jest?
00:48:35 Chyba skończyła mi się
00:48:38 Z tego co widzę,
00:48:41 - Dobra.
00:48:43 - Podwieźć cię do domu?
00:48:45 Mieszkam zaraz za rogiem.
00:48:47 Gdzie są moje kluczyki?
00:48:49 Żarcik.
00:48:50 - Nie prowadzisz, prawda?
00:48:54 Dzięki.
00:48:58 Widziałeś jak wyglądał?
00:49:01 I to nie był ten koleś.
00:49:03 - Tłukł się z kimś.
00:49:10 Być może to zbieg okoliczności.
00:49:15 Spróbuj tego.
00:49:26 Liam Case...
00:49:30 Zapiszesz mnie na swoją czarną listę?
00:49:33 - Nie ma żadnej listy.
00:49:36 To dlaczego dwóch moich ziomów
00:49:39 - Przerabialiśmy już to.
00:49:42 Może chcesz wrócić do baru
00:49:45 Opowiemy im wszystko?
00:49:47 Mam niezłą historyjkę.
00:49:49 Zaimponowałeś mi.
00:49:51 Wręcz odjęło mi mowę.
00:49:53 Zabiłeś jebanego Skinnera,
00:49:56 Powiedz mi coś.
00:49:57 Co zrobiłeś mojemu kumplowi,
00:50:01 - Czego chcesz, Derek?
00:50:03 Wiesz co?
00:50:04 Jesteś jak bohater.
00:50:05 A w każdej historia o bohaterze
00:50:10 O czym ty, kurwa, mówisz?
00:50:13 O Marley.
00:50:14 Uratujesz ją jeszcze raz?
00:50:17 - Zabiję cię!
00:50:19 Tam są gliny.
00:50:22 - Trzymaj się od niej za daleka.
00:50:26 Gdzie ona jest?
00:50:27 Nie puścisz mnie,
00:50:33 - Co ty robisz?
00:50:35 Powiem ci.
00:50:36 Jutro w fabryce.
00:50:38 Na końcu drogi.
00:50:40 Ty i ja w samo południe,
00:50:44 Postrzelamy się
00:50:47 Jej to nie dotyczy.
00:50:50 Ona dla ciebie dużo znaczy,
00:50:53 już nigdy nie zdmuchnie
00:50:56 Kapujesz?
00:50:59 O, kurwa.
00:51:10 Żałowałem, że nie zginąłem
00:51:13 Żałuję, że mnie nie zabili.
00:51:38 On wiedział.
00:51:39 Wiedział od samego początku.
00:51:42 Wiedział, że nie odpowiedziałem
00:51:45 Myślałem, że już skończyliśmy.
00:51:49 Nie mam się dokąd udać.
00:51:56 Nie potrafię ci powiedzieć,
00:52:01 Czy jesteś już całkowicie
00:52:06 Czasami sam siebie nie znam.
00:52:11 Jeszcze masz czas, Liam.
00:52:14 Nadal możesz się wycofać.
00:52:21 Nie pozwól,
00:52:27 Mają małą dziewczynkę, Cosmo.
00:52:35 Zabiją ją.
00:52:38 Spieprzyłem sprawę!
00:52:46 Posłuchaj mnie, mały.
00:52:49 Byłem już wojnie,
00:52:52 Nie chcę iść na taką drugą,
00:52:55 więc lepiej mi wszystko opowiedz!
00:52:57 I to już.
00:52:58 Dobrze.
00:53:02 Dobrze, dobrze.
00:53:11 Poszedłem na cmentarz,
00:53:18 Chciałem z nią pobyć.
00:53:20 Spotkać się jeszcze jeden raz.
00:53:28 UKOCHANA CÓRKA
00:53:38 Ale coś się wydarzyło.
00:53:40 Spojrzałem...
00:53:42 i ujrzałem tę dziewczynę.
00:53:49 Bardzo przypomniała mi Dawnę.
00:54:15 Opętała mnie.
00:54:17 Oznaczała coś dla mnie.
00:54:19 Coś dobrego, co miałem,
00:54:26 Potrzebowałem tego.
00:54:29 Czegokolwiek, co mogła
00:54:37 Ale jest coś więcej...
00:55:22 Cholera, cholera.
00:55:27 Mogę panu w czymś pomóc?
00:55:29 Nie, dziękuję.
00:55:31 Poradzę sobie.
00:55:32 Okienko nr 3 jest otwarte,
00:55:34 Nie chcę.
00:55:36 Właściwie to wychodziłem.
00:55:38 - Miłego dnia.
00:55:47 Kurwa.
00:56:13 Gdy coś mówisz...
00:56:15 Mówisz jak obłąkany.
00:56:17 Tak mówią szaleńcy.
00:56:19 Chcesz zaliczyć tę laskę?
00:56:21 Nie, stary.
00:56:23 To coś więcej.
00:56:25 "Więcej"...
00:56:27 To nienormalne,
00:56:30 Pogadaj z nią.
00:56:32 Co masz do stracenia?
00:56:34 Wszystko.
00:56:36 Nie mam jej nic do zaoferowania.
00:56:39 Masz pracę.
00:56:41 Jestem śmieciarzem.
00:56:43 I co z tego?
00:56:47 To musi być odpowiednie.
00:56:48 Chwila, ja, wszystko.
00:56:51 Musi wiedzieć,
00:56:55 Brzmi romantycznie, ale...
00:56:58 To jedyny sposób.
00:57:00 "Jedyny sposób"...
00:57:01 Chyba przypaliłeś sobie wtedy mózg.
00:57:05 Pomożesz mi?
00:57:07 Za duże ryzyko, jak na takie coś.
00:57:11 Pięć tysiaków.
00:57:13 Dam ci pięć tysięcy dolarów.
00:57:15 Pięć patoli, tylko tyle?
00:57:18 Znamy się od dawna.
00:57:20 Spędzamy ze sobą dużo czasu,
00:57:24 Proszę cię.
00:57:27 Jak przyjaciel...
00:57:28 Gdybyś miał przyjaciela,
00:57:31 i tak by ci na to
00:57:33 Proszę cię.
00:57:44 Wiesz, że Amerykę
00:57:47 Popatrz na ten syf.
00:57:49 Dokładnie spierdolone.
00:57:51 Mój wujek tu kiedyś pracował,
00:58:02 Po prostu zamknij się!
00:58:05 Zamknij pysk!
00:58:28 RAJ, KTÓRY POKOCHASZ...
00:58:56 Jak to miałoby być?
00:58:59 Chodź tu.
00:59:01 Słuchaj...
00:59:03 Nastraszycie wszystkich.
00:59:06 Dobra?
00:59:09 I nie damy się złapać.
00:59:12 Stary, słuchaj.
00:59:14 Trochę już powęszyłem.
00:59:17 Jest tylko jeden strażnik w soboty.
00:59:19 To były gliniarz z drogówki.
00:59:21 Robi sobie przerwę śniadaniową
00:59:25 Nie ma go przynajmniej 40 minut.
00:59:28 Zaraz, zaraz.
00:59:30 Włamuje się, ty mnie przeganiasz,
00:59:35 Tak. Gliny będą już w drodze.
00:59:36 Musisz spieprzać,
00:59:45 Dlaczego ja?
00:59:47 A jak myślisz?
00:59:49 Tylko tobie ufam.
00:59:58 Chwila.
01:00:04 Zamknij się.
01:00:05 Nie rozumiem cię debilu.
01:00:08 Chyba nie powiedziałeś do mnie:
01:00:12 Jestem Szkotem,
01:00:17 Możemy pogadać?
01:00:19 Jesteśmy zajęci.
01:00:20 - Chodzi o kasę.
01:00:22 Ale ta mi się podoba.
01:00:25 Musisz iść.
01:00:30 Zamieniam się w słuch.
01:00:31 Pamiętasz to miejsce,
01:00:33 Spotkajmy się tam jutro.
01:00:34 Chodzi ci o jakąś wioskę czy coś?
01:00:36 Nie możemy pogadać tutaj?
01:00:37 Nie chcę, żeby on słyszał.
01:00:41 Jesteś wkurzony,
01:00:44 Nie, kutasie.
01:00:46 Czy to ma znaczenie?
01:00:47 Z Gordym, nie ma roboty.
01:00:49 Popatrz jaki jest brutalny.
01:00:52 Wiesz co, to jest jaskiniowiec.
01:01:07 - Do jutra?
01:01:19 Nie kapuję.
01:01:20 Dlaczego z nią nie pogada?
01:01:23 O to samo go spytałem.
01:01:25 Co z niego za cipa.
01:01:27 Jak mu się naprawdę chce ruchać,
01:01:32 Swain, po co zawracasz
01:01:34 Sam mam ryzykować?
01:01:36 5 tysiaków w jakimś
01:01:41 Rozumiem.
01:01:42 Chodzi o Karaiby, co nie?
01:01:45 Hula, hula, co nie?
01:01:46 Goła klata, krótkie spodenki,
01:01:49 Kto by nie chciał takiej klaty.
01:01:51 Liam odwalił najczarniejszą robotę,
01:01:56 No nie wiem.
01:01:58 To pojebane.
01:02:02 Chwileczka.
01:02:03 Jeśli on spodziewa,
01:02:05 a w zamian pojawimy się my,
01:02:07 będzie wiedział,
01:02:09 A jak zadzwoni na gliny?
01:02:10 Zostanie jeszcze
01:02:12 Powiemy, że to jego pomysł.
01:02:14 Myślę, że nie chce,
01:02:25 - Jebać to.
01:02:26 Jebać. Zróbmy to.
01:02:28 - Chcesz to zrobić?
01:02:30 - Mówisz poważnie?
01:02:32 Ciągle narzekacie na sklepy z wódką,
01:02:36 Przy tym nie zostaniemy złapani.
01:02:38 - Kara jest taka sama.
01:02:39 Wypłata będzie konkretna.
01:02:43 Chcecie być cipkami,
01:02:46 Możesz spędzić resztę
01:02:50 Wal się,
01:02:53 W porządku.
01:02:54 Jeśli będę musiał,
01:02:56 - Co zrobisz po akcji?
01:02:59 Jak dostaniemy kasę,
01:03:04 No to w drogę.
01:03:04 Nie zapomnij zabrać
01:03:07 Chodźcie już.
01:03:09 - Szybciuteńko.
01:03:14 Plan był prosty.
01:03:16 Swain miał zrobić
01:03:18 Miałem zaimponować dziewczynie,
01:03:21 Jak mogłem być taki głupi..
01:03:24 Tak, kochasiu?
01:03:26 Myślałeś, że Nick napadnie na bank
01:03:30 Znajdź kogoś innego,
01:03:40 I odpuść nam nasze winy,
01:03:43 I nie wódź nas na pokuszenie,
01:03:48 Albowiem twoje jest królestwo
01:03:51 Amen.
01:03:55 Rezygnowanie nie jest wyjściem.
01:03:57 Teraz ode mnie zależy,
01:04:01 Nieważne jakim kosztem.
01:04:07 Od dziecka miał problemy.
01:04:10 Ojciec zginął w Wietnamie,
01:04:12 I nagle zbiera życie do kupy.
01:04:14 Żeni się, znajduje dobrą pracę.
01:04:16 Posłuchaj tego.
01:04:18 Jedzie sobie z żoną.
01:04:20 Kierowca autobusu
01:04:22 uderza w auto,
01:04:24 Ona topi się,
01:04:26 A co najważniejsze, była w ciąży.
01:04:28 Jezu Chryste.
01:04:29 Ale on ma dupiane życie.
01:04:32 Lecz to nie zmienia faktu,
01:04:35 On wygląda strasznie.
01:04:37 Widziałeś znamię na jego szyi?
01:04:38 Pasuje do tego drutu
01:04:41 Wiem. Musimy go tu ściągnąć.
01:04:43 Wiem.
01:04:47 Wszystko będzie dobrze,
01:04:50 Wplątałaś się w niezłe bagno.
01:04:51 Ale wkrótce będzie po wszystkim.
01:04:54 Co robisz temu pączuszkowi?
01:04:56 Chcesz byśmy zabili tą małą?
01:04:58 Tylko z nią rozmawiam.
01:04:59 Nie wciśniesz mi tego kitu.
01:05:02 Płaczesz?
01:05:04 Jak zaczniesz sprawiać problemy,
01:05:11 Nie przejmuj się nim.
01:05:13 Nie martw się.
01:05:18 Jest dobrze.
01:05:25 Wyciągnę cię stąd.
01:05:35 Nie martw się.
01:05:36 Nic ci się nie stanie.
01:05:40 Jak skończymy z Liamem,
01:05:43 A jak myślisz?
01:05:46 Nie możemy jej zabić.
01:05:48 A masz jakiś inny pomysł?
01:05:50 Mogę wymyślić z pięćdziesiąt.
01:05:53 Swain, ten burdel
01:05:55 Nie kazałem ci jej porywać.
01:05:59 Czego ci brakuje?
01:06:00 Szarych komórek czy jaj?
01:06:03 Z tego, co widzę,
01:06:12 Cholera.
01:06:17 Chłopaki, przyjechał!
01:06:53 Proszę, proszę.
01:07:00 Kogo my tu mamy.
01:07:01 Postrzelonego bohatera.
01:07:05 Rzuć broń na podłogę.
01:07:07 Dobra?
01:07:12 Tak, oto bohater.
01:07:17 Dziękuję.
01:07:21 Nic ci nie jest, Marley?
01:07:27 Nic jej nie jest.
01:07:29 Opiekowaliśmy się nią.
01:07:31 Czekaliśmy, aż przyjedziesz,
01:07:33 żeby ją rozpieprzyć.
01:07:39 Powiedziałeś, że ją puścicie.
01:07:43 Puścimy...
01:07:44 Case, popatrz...
01:07:45 Widziała moją twarz.
01:07:47 Twarze chłopaków.
01:07:50 Co mamy zrobić?
01:07:51 Puścić ją stąd?
01:07:53 Co?
01:07:56 Nie pozwolę ci zabić dziecka.
01:08:01 Swain...
01:08:03 Przerabialiśmy już to.
01:08:05 Przedyskutowaliśmy to.
01:08:06 Wszystko zostało ustalone.
01:08:09 Co z tobą?
01:08:11 Jeb się, dupku.
01:08:13 - Gordy.
01:08:15 Wyświadcz mi przysługę.
01:08:18 Możesz trzymać na muszce
01:08:21 Nie poradzi sobie z tym.
01:08:26 Inaczej sam będę musiał tam wejść
01:08:34 Ej, Liam.
01:08:42 Derek...
01:08:48 Kto to był, kurwa?
01:08:54 Liam...
01:08:56 Mówiłem ci, żebyś przyszedł sam!
01:09:25 Gordy!
01:09:26 Zabij Case'a!
01:09:28 Ja poszukam gnoja,
01:09:43 Zrób coś, jebana cipko!
01:09:49 Skurwysyn!
01:09:51 Kurwa!
01:10:01 Jak nie przestaniesz się
01:10:03 to zabiję tę małą zdzirę!
01:10:05 Przysięgam na Boga!
01:10:09 Nie!
01:10:18 Wyciągnę cię stąd.
01:10:28 Gdzie jesteś, sukinsynu?
01:10:36 Nie strzelaj do mnie!
01:10:39 To zabij kogoś!
01:10:51 Ej!
01:10:52 Odejdź od niej!
01:10:53 Wystarczy.
01:10:57 Nie!
01:11:00 Nie, Gill!
01:11:05 Cosmo!
01:11:34 Jebać to...
01:12:01 Już dobrze.
01:12:12 Schowaj się.
01:12:16 Rzuć broń.
01:12:25 Rzuć broń!
01:12:32 Wyrzuć tę cholerną broń!
01:12:36 Już!
01:13:01 Chodźcie!
01:13:04 Zabijcie mnie!
01:13:06 No chodźcie.
01:13:22 Widzę go.
01:13:24 Jest tam.
01:13:28 Ci ludzie potrzebują
01:13:32 - Idę za nim.
01:13:40 Zostań tutaj, dobrze?
01:13:42 Nie ruszaj się stąd.
01:14:48 Chłoptasiu...
01:14:49 skończyła ci się amunicja!
01:16:03 Kocham Amerykę.
01:16:06 Ale nienawidzę tutejszych glin!
01:16:14 Co chcesz z tym zrobić?
01:16:16 Rzucić?
01:16:18 Zaraz się tobą zajmę.
01:16:55 Nie ruszaj się, Liam!
01:16:59 Nawet nie drgnij.
01:17:05 Od jak dawna wiesz?
01:17:08 Na początku tylko podejrzewałem,
01:17:10 ale intuicja mi podpowiadała,
01:17:15 Nie pójdę z tobą.
01:17:20 Uratowałeś mi życie,
01:17:22 że sobie pójdziesz,
01:17:27 Muszę ją zobaczyć.
01:17:31 Myślałem, że jesteś
01:17:35 Czasami.
01:17:38 Jezus, Marley.
01:17:40 - Uciekaj, Liam.
01:17:43 Oddaj mi broń.
01:17:44 Oddaj mi broń, skarbie.
01:17:47 Spokojnie!
01:17:51 Po prostu oddaj mi broń.
01:17:53 Nie oddam,
01:17:57 On się nigdzie nie wybiera.
01:17:59 Odłóż broń.
01:18:01 Odłóż ją. On nigdzie nie idzie.
01:18:04 Powiedz jej.
01:18:06 Uratowałeś mi życie.
01:18:09 Uratowałeś mi życie.
01:18:12 Teraz masz szansę.
01:18:14 Zrób co uważasz,
01:18:18 Daję ci ją.
01:18:23 Jesteś dla mnie
01:18:28 Zawsze.
01:18:30 Zawsze.
01:18:39 Nie.
01:18:42 Daj mi pistolet.
01:18:49 Przepraszam.
01:18:51 Przepraszam, ale...
01:18:53 Nie chciałam,
01:18:56 Chciałam, żeby był bezpieczny.
01:18:58 Nic się nie stało.
01:20:07 Ochrona, w holu
01:20:23 Mój Boże.
01:20:24 Nie.
01:20:25 Nie!
01:20:27 Liam, ona wie o tobie!
01:20:30 Liam, ona się obudziła!
01:22:13 Tak mi przykro.
01:22:21 Liam...
01:22:27 To już koniec.
01:22:33 Tak.
01:22:34 Tak, to koniec.
01:23:20 Pomocy!
01:24:27 Odkupienie.
01:24:29 Zabawna rzecz.
01:24:31 Czasami musisz przejść piekło,
01:24:59 Dziękuję.
01:25:03 Za co?
01:25:05 Za uratowanie mi życia.
01:25:12 To dopiero początek.
01:25:19 Czasami...
01:25:21 warto żyć dla rzeczy,
01:25:44 Tłumaczenie ze słuchu: d3s0l4ti0n
01:25:48 Korekta: mhkmf & Thorek19
01:25:52 >