Hors De Prix

pl
00:01:01 Przepraszam...
00:02:11 Chodź do mnie, kochanie.
00:02:13 Więc jak było na spacerze?
00:02:15 Bardzo dobrze. Poszliśmy w stronę
00:02:17 Jak było?
00:02:18 Bardzo dobrze. Poszliśmy w stronę
00:02:21 Ty nie lubisz
00:02:23 Dobrze się bawiłeś
00:02:26 Dobrze się bawiłeś z kolegami?
00:02:28 I byłeś grzeczny?
00:02:29 Byłeś taki grzeczny jak teraz.
00:02:31 Byłeś równie grzeczny
00:03:04 Więc... jak było?
00:03:12 Bardzo dobrze.
00:03:14 Poszliśmy w stronę tamy...
00:03:15 Ale czy on się czuł dobrze?
00:03:18 Przepraszam?
00:03:19 Czy on się czuł dobrze?
00:03:22 On jest raczej samotny.
00:03:26 Nie lubi towarzystwa innych zwierząt.
00:03:29 Nie...
00:03:32 Był z innymi psami.
00:03:34 Biegali.
00:03:35 I...
00:03:39 rozmawiali ze sobą.
00:03:40 To dobrze.
00:03:42 Bardzo dobrze.
00:03:45 Dziękuję.
00:03:47 Dziękuję, proszę pani.
00:03:55 MIŁOŚĆ. NIE PRZESZKADZAĆ!
00:04:00 Kochanie?
00:04:05 Kochanie?
00:04:09 Kochanie?
00:04:11 Jacques, nie mogę uwierzyć.
00:04:16 Wstawaj.
00:04:17 No dalej.
00:04:19 Wejdź na łóżko.
00:04:24 Dobrze się czujesz?
00:04:25 Bardzo dobrze.
00:04:28 A ty?
00:04:30 Jesteś całkiem pijany.
00:04:33 Zajęło ci 3 godziny,
00:04:35 Widziałeś, ile wypiłeś?
00:04:36 Nie przejmuj się.
00:04:38 To są malutkie butelki.
00:04:40 Mogłeś się dzisiaj postarać.
00:04:41 Nie rób mi awantury, kochanie.
00:04:45 Nie cierpię, gdy mówi
00:04:48 Jasne.
00:04:50 Nie ruszaj się.
00:04:51 Podłożę ci drugą poduszkę.
00:04:54 Dziękuję.
00:04:59 Za 2 minuty będę
00:05:06 Cholera.
00:05:19 Jean?
00:05:21 Przepraszam.
00:05:25 Masz okropną minę.
00:05:28 - Znowu chodziłeś na spacery z psami?
00:05:30 I dziś rano zająłem się dostawami.
00:05:31 Dlaczego przyjmujesz te prace?
00:05:33 Przyzwyczaili się, że się zgadzam,
00:05:37 Poza tym, mam na to czas.
00:05:38 Rób jak chcesz.
00:05:40 Ale nie śpij w barze.
00:05:41 Jasne.
00:05:43 Przykro mi.
00:05:46 Ja już idę.
00:05:48 - Zamkniesz bar?
00:05:52 On sobie pójdzie,
00:06:00 Proszę pana.
00:06:01 Poproszę kolejnego.
00:06:06 Dobrze pan zrobił,
00:06:08 Tak jest przyjemniej.
00:06:09 Dziękuję, proszę pana.
00:06:10 Możesz włączyć telewizor?
00:06:14 Tak, proszę pana.
00:06:19 Usiądź sobie.
00:06:21 Nie wolno mi opuszczać
00:06:22 Naprawdę?
00:06:23 Naprawdę. Z wyjątkiem podania napoju i...
00:06:26 w przypadku pożaru.
00:06:28 Tak, proszę pana.
00:06:29 Usiądź sobie.
00:06:45 Poczęstuj się cygarem.
00:06:47 Poczęstuj się cygarem.
00:06:55 Liście rosną pośrodku pól kakaowych.
00:07:00 To im nadaje ten szczególny zapach.
00:07:04 Czujesz go?
00:07:05 Tak, proszę pana.
00:07:07 Z powodu embarga przeciwko Kubie,
00:07:11 Jedno takie cygaro kosztuje około...
00:07:14 120 euro.
00:08:27 Dobry wieczór.
00:08:38 Przepraszam.
00:08:39 Pierwszy raz zdarzyło
00:08:42 Biorąc pod uwagę tutejszy nastrój,
00:08:45 To miejsce jest martwe.
00:08:46 Nie. Wcześniej to miejsce
00:08:50 A teraz jest trochę późno.
00:08:51 To nie jest normalne, by o tej porze
00:08:55 Normalnie nie mają prawa opuścić
00:08:59 To jest zabronione.
00:09:01 Chyba że nie ma nikogo.
00:09:02 Ale pan tu jest.
00:09:04 Tak.
00:09:05 I ja tu jestem, prawda?
00:09:07 Owszem.
00:09:08 Takie coś nie miałoby
00:09:10 Wie pani, Carlton...
00:09:11 Czy uważa pan, że tam też
00:09:17 Myśli pan, że on wróci?
00:09:19 Kto?
00:09:19 Barman.
00:09:23 Nie wiem.
00:09:29 Zaczeka pan ze mną na niego?
00:09:31 Tak.
00:09:34 Jest pan miły.
00:09:38 Pańskie cygaro ładnie pachnie.
00:09:40 Normalnie nie cierpię tego
00:09:43 Tak...
00:09:46 To dzięki liściom,
00:09:47 które rosną na polach kakaowych.
00:09:51 Tak?
00:09:54 Są przywożone z Kuby prywatnym
00:10:02 Z powodu embarga?
00:10:03 No właśnie.
00:10:17 W porządku?
00:10:18 Dzisiaj są moje urodziny.
00:10:20 Wszystkiego najlepszego, proszę pani.
00:10:22 Nie zaczęły się najlepiej.
00:10:30 Miałam taką ochotę zabawić
00:10:35 Dałabym cokolwiek za
00:10:50 Co pan robi?
00:10:52 Koktajle to moja specjalność.
00:10:54 To nie jest zbyt ryzykowne?
00:10:55 W najgorszym wypadku powiem,
00:11:08 Co pani sprawi przyjemność?
00:11:10 Nie wiem.
00:11:12 Coś co daje uczucie radości.
00:11:13 Na urodziny wypada wypić
00:11:15 I coś co szybko upija.
00:11:17 Coś co szybko upija...
00:11:18 Koktajl z szampanem.
00:11:19 Doskonale.
00:11:46 Uwielbiam patrzeć jak ktoś pracuje.
00:11:49 Zawsze robią na mnie wrażenie osoby,
00:11:52 Ja nic nie potrafię.
00:11:54 A jednak potrafię.
00:11:55 Potrafię prowadzić rozmowę.
00:12:06 A pan?
00:12:08 Racja.
00:12:29 Poproszę kolejnego.
00:13:06 Na którym piętrze mieszkasz?
00:13:07 Ja?
00:13:10 Tak, ty.
00:13:10 Na piątym...
00:13:12 Na piątym piętrze.
00:13:20 Apartament cesarski.
00:13:24 Znam tylko królewski.
00:13:29 - Oprowadzisz mnie?
00:13:33 Tu jest przebieralnia.
00:13:41 Po tej stronie mamy salon.
00:13:47 Salon.
00:13:49 I pierwsza łazienka.
00:13:53 A tu jest biuro, z bezprzewodowym
00:13:58 I z faksem.
00:14:02 Tam jest sypialnia.
00:14:04 Tędy, proszę.
00:14:09 Ty musisz być bardzo bogaty.
00:14:11 Dlaczego to mówisz?
00:14:13 Czy wszystko trzeba
00:14:15 Że co?
00:14:31 Wszystkiego... najlepszego...
00:14:35 Wszystkiego... najlepszego...
00:15:22 Opuścili apartament królewski?
00:15:24 Dziś rano.
00:15:24 Ukradli szlafrok.
00:16:02 ROK PÓŹNIEJ...
00:16:20 Kawa, panie i panowie.
00:16:22 Dla kogo kawa bez kofeiny?
00:16:53 Proszę pana.
00:16:56 Proszę pana.
00:16:59 W porządku?
00:17:10 Jean, ale...
00:17:12 Co ty robisz?
00:17:16 Jean, nic ci nie jest?
00:17:21 Bardzo dziękuję, proszę pana.
00:17:26 Nie jestem głodny.
00:17:28 Co wybrałaś?
00:17:30 To samo co ty.
00:17:32 Z przyjemnością.
00:17:38 - Irene?
00:17:44 Wszystkiego najlepszego.
00:17:56 Dziękuję ci, Jacques.
00:18:39 Jesteś sama?
00:18:43 Chwilowo.
00:18:47 A twój...
00:18:49 wujek?
00:18:51 Masz na myśli
00:18:54 Starzeje się.
00:18:57 Wypijesz koktajl?
00:19:00 Tylko jednego?
00:19:50 Co to...
00:19:54 Starsze osoby wstają wcześnie.
00:19:57 Powinnaś już to wiedzieć.
00:20:00 Wcale nie mogłam spać.
00:20:02 Poszłam na plażę przewietrzyć się.
00:20:04 Ja też nie mogłem spać.
00:20:07 I widziałem cię w barze,
00:20:10 Czule się z nim
00:20:16 Przepraszam cię, Jacques.
00:20:18 Nie wiem co mi
00:20:21 To był pierwszy raz.
00:20:47 Za kilka miesięcy znów
00:20:50 gdzie cię spotkałem.
00:20:51 W hotelowym barze,
00:20:54 z tą miną udawanej obojętności.
00:20:56 Ja się nie martwię.
00:20:58 Będziesz tak pijany, że spytasz
00:21:01 Zaproponujesz mi wypicie kieliszka.
00:21:06 Cholera.
00:21:09 Ale jestem głupia.
00:21:25 Cholera.
00:21:48 Cholera.
00:21:53 Zostawiłam go.
00:22:03 Zapomniałaś coś?
00:22:04 Ciebie.
00:22:09 Przepraszam?
00:22:11 Ale... czy ty nie
00:22:15 Jean?
00:22:17 Tak?
00:22:20 Zostawiłam go.
00:22:23 Wszystko zostawiłam dla ciebie.
00:22:25 Naprawdę?
00:22:26 Owszem.
00:22:29 Powiedz mi, że dobrze zrobiłam.
00:22:31 Dobrze zrobiłaś.
00:22:46 Każdą godzinę chcę
00:22:54 - Wiesz co by sprawiło mi przyjemność?
00:22:57 Pojechać na Malediwy.
00:22:58 Dokąd?
00:22:59 Na wyspy Malediwy.
00:23:00 Znam je.
00:23:03 Ale najpierw zamówimy
00:23:06 Gdy jestem szczęśliwa,
00:23:08 I tym razem spędzimy
00:23:11 Chyba nie jesteś osobą,
00:23:14 To zależy.
00:23:21 Po prawej stronie jest przebieralnia.
00:23:24 Tu jest salon.
00:23:26 I pierwsza łazienka.
00:23:28 Robi wrażenie.
00:23:29 A tu jest płaski ekran
00:23:33 A tu mamy biuro.
00:23:35 Z faksem i bezprzewodowym
00:23:50 Zrób coś.
00:24:02 Cholera... co ty tu robisz?
00:24:10 Cholera.
00:24:14 Proszę zaczekać 5 minut
00:24:18 Zadzwonię do recepcji.
00:24:21 To jest na pewno pomyłka.
00:24:23 Zabieraj się stąd.
00:24:24 Za 2 minuty przyślę tu Martine,
00:24:26 Cholera, nie mogę uwierzyć.
00:24:37 Nie mogę uwierzyć,
00:25:07 Dojechaliście państwo do Nicei.
00:25:10 Jest to przystanek końcowy.
00:25:11 Prosimy wszystkich pasażerów
00:25:13 Prosimy upewnić się, że nie zostawiliście
00:25:16 Kolejne połączenie będzie o 14.
00:25:29 Henri?
00:25:30 Mówi Irene.
00:25:31 Irene Mercier.
00:25:33 Poznaliśmy się na
00:25:36 W kasynie w Cannes.
00:25:38 W zeszłym roku.
00:25:41 Przepraszam.
00:25:42 Tak, oczywiście.
00:25:45 Może innym razem?
00:25:46 Mój numer to...
00:25:49 Palant.
00:25:50 Dominique?
00:25:51 Mówi Irene.
00:25:54 Spotkaliśmy się w klubie
00:25:56 Wylałeś zawartość kieliszka
00:25:59 Irene.
00:26:01 Bardzo dobrze.
00:26:03 Na długo?
00:26:06 Szkoda.
00:26:07 Baire?
00:26:08 Mówi Irene.
00:26:09 Ivan?
00:26:10 Mówi Irene.
00:26:11 Jedna, mała, ale zgrabna.
00:26:14 Tak, Irene, zgadza się.
00:26:15 Benoit?
00:26:17 Palant.
00:26:17 Philippe?
00:26:18 Mówi Irene.
00:26:21 Nie pamiętasz spotkania,
00:26:30 Przepraszam.
00:26:33 Moje wyrazy współczucia.
00:26:36 Jest pan jego synem?
00:26:39 Wnukiem?
00:26:41 Więc jesteśmy w tym samym wieku.
00:27:11 Co ty tu robisz?
00:27:13 Recepcja mi powiedziała, że pytałaś
00:27:17 Obchodzę wszystkie bary.
00:27:20 Chciałem cię przeprosić.
00:27:23 Dobra, w porządku.
00:27:28 Do widzenia.
00:27:29 Nie miałem okazji
00:27:33 Więc przyjechałem pociągiem.
00:27:35 Żartujesz?
00:27:39 Bardzo chciałem cię przeprosić.
00:27:42 Chciałem ci to powiedzieć.
00:27:45 Przepraszam za to co zrobiłem.
00:27:47 No dobra.
00:27:49 Więc do widzenia.
00:27:50 Pomyślałem sobie, że może
00:27:52 Odbiło ci?
00:27:54 Chcę byś sobie poszedł.
00:27:56 Źle się czuję...
00:27:57 Mam to gdzieś
00:27:58 Rozumiesz? Mnie to nie obchodzi.
00:28:00 Więc do widzenia.
00:28:02 A jutro?
00:28:05 Wiesz kim był tamten
00:28:07 Mieliśmy wziąć ślub za 3 miesiące.
00:28:09 3 miesiące.
00:28:10 Uwielbiał mnie.
00:28:12 Koniec z knajpami, mini-spódniczkami
00:28:14 Rozumiesz?
00:28:15 Miałam mieć zapewniony
00:28:17 Jest mi przykro.
00:28:18 Mnie również.
00:28:20 A teraz muszę wszystko
00:28:22 Więc jeśli chcesz
00:28:25 daj mi cholera święty spokój.
00:28:31 Nie masz czasu,
00:28:34 Cholera.
00:28:36 To jest chyba druga w lewo.
00:28:38 Wychodzi pan i to
00:28:41 Wychodząc, druga w lewo.
00:28:44 Wychodząc.
00:28:45 François?
00:28:47 Tak.
00:28:49 - Irene?
00:28:50 - Dobry wieczór.
00:28:54 - Dziękuję.
00:28:57 Kocham włoskie jedzenie, bo
00:29:00 I nie spodziewamy się
00:29:03 więc nie jesteśmy rozczarowani.
00:29:04 Prawda?
00:29:06 Owszem.
00:29:09 To zależy.
00:29:10 Z kolei, będąc we Włoszech, nie lubię
00:29:15 Jest mniej zabawnie.
00:29:16 Może dlatego że nie starają
00:29:19 Może.
00:29:22 Słuchaj...
00:29:24 Ten facet przy samochodach
00:29:28 I ja czuję się nieswojo.
00:29:36 Ale ja go nie znam.
00:29:38 Był z tobą w barze
00:29:40 A teraz jest tu i mam
00:29:43 I czuję się niepewnie.
00:29:45 Przykro mi.
00:29:46 To jest śmieszne, François.
00:29:47 Wydajesz się uwielbiać
00:29:56 Mogę zostawić ci swój numer?
00:30:08 Twoje zaproszenie na
00:30:11 Tak, oczywiście.
00:30:12 Znalazłem sympatyczną pizzerię
00:30:14 Nie. Mnie nie odpowiada
00:30:16 W porządku.
00:30:18 120 EURO
00:30:22 230 EURO
00:30:34 Mam ochotę na kawior.
00:30:39 Na langustę.
00:30:42 I na szampana.
00:30:44 A ty?
00:30:46 Co wybrałeś?
00:30:49 Nie wiem.
00:30:51 Dostępne przy następnej dostawie.
00:30:53 Co takiego?
00:30:53 Langusty. Będą dostępne
00:30:56 Właśnie przyjechały.
00:30:59 To dobrze.
00:31:00 Ulżyło mi.
00:31:03 No więc?
00:31:05 Muszę cię opuścić na chwilę.
00:31:18 Dobry wieczór, panie Molluquet.
00:31:20 To jest wiadomość od pana Simona.
00:31:24 Czy może pan przelać część mojej
00:31:30 Nawet całą moją nagrodę.
00:31:32 Jutro rano.
00:31:35 Potwierdzę to później na piśmie.
00:31:37 Dziękuję.
00:31:38 Do widzenia, panie Molluquet.
00:31:54 Zamówimy jeszcze drugą.
00:31:55 Przy jednej butelce jest smutno.
00:31:57 Jest nudno.
00:32:01 Nie chciałem ci skłamać
00:32:04 Po prostu nie chciałem
00:32:07 Wydawałaś się taka szczęśliwa.
00:32:11 A ja byłem w raju.
00:32:13 Nie przepadam za kawiorem.
00:32:16 Zmuszam się go jeść.
00:32:18 I z czasem zacznie mi smakować.
00:32:21 Jestem pewna, że gdy go polubię,
00:32:24 będzie pysznie smakował.
00:32:30 Miło tu jest, prawda?
00:32:32 Bardzo lubię to miejsce,
00:32:36 Jest to miejsce spokojne
00:32:39 Mamy wrażenie, że jesteśmy
00:32:49 To jest z kości rekina.
00:32:51 Niesamowite, prawda?
00:32:52 Trzeba kości suszyć przez 2 lata.
00:32:54 Potrzeba jednego rekina
00:32:59 Proszę.
00:33:12 Jestem wykończona.
00:33:14 Mam ochotę pójść spać.
00:33:16 W którym hotelu masz pokój?
00:33:19 Znalazłem mały, bardzo ładny
00:33:23 Bardzo dobrze.
00:33:24 Więc pójdź po swoje rzeczy
00:33:28 Tutaj?
00:33:29 Tak jest najprościej, nie?
00:33:32 Tak.
00:33:33 - Jest jakiś problem?
00:33:34 Nie. Wcale nie.
00:33:36 Więc do zobaczenia.
00:33:58 Pan Simon?
00:34:00 Tak, zgadza się.
00:34:02 Panna Mercier czeka
00:34:04 Dziękuję.
00:34:05 Smakowała panu kolacja?
00:34:08 Tak, jak najbardziej.
00:34:09 Czy mogę prosić
00:34:11 Przepraszam?
00:34:13 Pańska karta kredytowa.
00:34:15 Jasne.
00:34:29 Dziękuję.
00:34:32 Proszę wziąć bagaże
00:34:42 - Przepraszamy.
00:34:52 Mam dokładnie takie same.
00:34:54 Są tego samego koloru?
00:34:55 Zgadza się.
00:36:30 Tak?
00:36:32 Pan Molluquet.
00:36:34 Jak pan się ma?
00:36:36 Przepraszam?
00:36:39 Nie.
00:36:42 Nikt nie ukradł mojej karty.
00:36:47 Aż tyle?
00:36:51 Niech pan przeleje pieniądze z mojego
00:36:55 I moje konto PEP?
00:36:58 I moje konto PEA?
00:37:02 Śmiało.
00:37:03 Niech pan mi powie.
00:37:04 Czy mam prawo do CEL?
00:37:07 Więc to również.
00:37:09 Ile na nim jest pieniędzy?
00:37:12 Zakładałem, że jest więcej.
00:37:14 160 EURO
00:37:15 No więc?
00:37:17 Naprawdę chcesz pójść na miasto?
00:37:18 Tak.
00:37:20 Jesteś pewien.
00:37:20 Tak, dlaczego pytasz?
00:37:23 620 EURO
00:37:24 Dlaczego pytasz?
00:37:25 A według ciebie?
00:37:32 300 EURO
00:37:35 O co chodzi?
00:37:36 O nic.
00:37:37 To dobrze.
00:37:41 Idziemy?
00:37:46 Nie możesz tak dalej robić.
00:37:47 To moja sprawa.
00:37:51 Owszem.
00:37:54 I to się liczy, prawda?
00:37:58 Owszem.
00:37:59 Więc o czym mówimy?
00:38:00 O niczym.
00:38:01 Więc idziemy na spacer.
00:38:02 Nie mam ochoty na spacer.
00:38:04 A na co masz ochotę?
00:38:14 Mam ochotę na torebkę.
00:38:25 O co chodzi?
00:38:28 Jest mi miło, bo nie
00:38:31 Czuję się jak na wagarach.
00:38:34 Ja również.
00:38:37 I do tego jestem pijany.
00:38:40 Lepiej być pijanym
00:38:42 To jest dużo lepsze.
00:38:46 Mamy wrażenie, że
00:38:50 Może jeszcze coś?
00:38:53 Chcę sukienkę.
00:39:15 Litości.
00:39:16 OPERACJA NIEMOŻLIWA DO WYKONANIA
00:39:22 DZIĘKUJEMY ZA PAŃSTWA WIZYTĘ
00:39:29 Ta jest wspaniała.
00:39:46 Ciastka castelles!
00:40:20 Masz.
00:40:22 Wybrałam ci miejsce
00:40:26 Dziękuję.
00:40:29 Więc, do widzenia.
00:40:30 Do widzenia.
00:40:33 Zaczekaj.
00:40:39 Jeszcze 10 sekund.
00:41:02 Już minęło 10 sekund.
00:41:14 Dobrze.
00:41:16 Dobrze.
00:41:18 Dobrze, dziękuję.
00:41:21 Poproś Jeffa.
00:41:24 Nie szuka pan barmana?
00:41:25 Mam bardzo dobre referencje.
00:41:26 Nie, proszę pana.
00:41:29 Jest mi przykro proszę pana,
00:41:31 Czy nie możemy jakoś się dogadać?
00:41:34 Czyszczenie basenu, obsługa pokoi,
00:41:37 Nie, proszę pana.
00:41:38 - Przepraszam.
00:41:40 Czy ktoś może mi pomóc to wnieść?
00:41:41 Przyślę do pani Benoit.
00:41:43 Niech pan nie zadaje
00:41:46 Mój przyjaciel będzie zachwycony,
00:41:54 Zeszłym razem bardzo
00:42:32 Dopisz dług pokoju 304
00:42:47 - Może wyjdziemy?
00:43:06 No więc?
00:43:10 Zamkniesz drzwi?
00:43:12 Tak.
00:44:05 Dobry wieczór.
00:44:14 Które piętro?
00:44:15 Trzecie.
00:45:13 Dzień dobry, proszę pana.
00:45:14 Dzień dobry.
00:45:27 W porządku?
00:45:31 Niemożliwe.
00:45:33 Tu nie chodzi o ciebie.
00:45:34 Wczoraj miałem
00:45:36 Musisz mi dać
00:45:38 Muszę pracować, Jean.
00:45:39 Uspokój się.
00:45:39 Myślisz, że wolno ci
00:45:41 Nie chodzi o to.
00:45:42 Spotkałem pewną kobietę
00:45:45 Przestań.
00:45:45 Wiem dlaczego tu jesteś.
00:45:47 Mówię prawdę.
00:45:48 Uważasz, że ja nic nie rozumiem?
00:45:49 Że nie znam tego spojrzenia?
00:45:51 Od kiedy skończyłam 12 lat,
00:46:03 Dzień dobry, Madeleine.
00:46:04 Dobrze spałeś?
00:46:05 Bardzo dobrze, dziękuję.
00:46:07 Dokonała pani wyboru?
00:46:08 Przepraszam?
00:46:09 Czy obsłużono panią?
00:46:10 Nie, ale wszystko jest w porządku.
00:46:12 Nie chcesz usiąść?
00:46:16 Przepraszam.
00:46:32 Przynieść pani coś?
00:46:33 Nie teraz.
00:47:27 Co się dzieje?
00:47:29 Miałeś zły sen.
00:47:31 Ale to dobrze,
00:47:32 Już wiem jaki
00:47:34 Potrzebujesz czegoś niebieskiego.
00:47:43 Zatrzymamy koszulę w kolorze
00:47:47 tę błękitną i granatową.
00:47:50 Ale na pewno nie
00:47:52 Gilles?
00:47:53 Możesz mi przynieść
00:47:55 Tak.
00:48:08 A ta, Jean?
00:48:11 Tak.
00:48:12 Jest cudowna, prawda?
00:48:13 Tak, już ją zakładam.
00:48:17 Więc... robisz małe zakupy?
00:48:19 Tak, małe.
00:48:20 No więc?
00:48:21 Jest bardzo ładna.
00:48:23 To jest ta przyjaciółka,
00:48:26 Zgodziła się mi pomagać
00:48:29 Mówisz teraz do mnie na ty?
00:48:31 Trzeba coś wybrać.
00:48:32 Nie kupimy 36 koszul.
00:48:34 I już ma dosyć.
00:48:35 Muszę już iść.
00:48:37 Mojej przyjaciółce się spieszy.
00:48:46 Poświęcisz mi 10 sekund?
00:48:58 Bardzo ładnie wyglądasz
00:49:00 Dziękuję.
00:49:09 Już idę.
00:49:11 Wziąłem dwie.
00:49:13 Obie.
00:49:14 Oczywiście.
00:49:24 Nareszcie się uśmiechasz.
00:49:26 Przyjemnie jest być
00:49:28 Tak.
00:49:29 Idziemy.
00:50:49 Wchodź, drzwi są otwarte.
00:50:57 4 dni.
00:50:58 A ty co dostałeś?
00:51:00 Koszule.
00:51:01 Te 4 koszule?
00:51:03 I spodnie jeansowe.
00:51:05 Tylko tyle?
00:51:07 Dziś rano zjadłem wspaniałe śniadanie,
00:51:10 dostarczone do pokoju.
00:51:11 Z dodatkową porcją naleśników.
00:51:13 Jean, nie mogę uwierzyć.
00:51:15 Nie wychodziliśmy często.
00:51:16 Ona cię oszukała.
00:51:18 Poczekam trochę.
00:51:19 Na co czekasz?
00:51:21 Bierz. Bierz teraz ile się da.
00:51:23 Nowy garnitur, okulary, buty.
00:51:25 Inaczej po co ci to?
00:51:29 Nie masz wolnych 5 minut?
00:51:32 Nie, za pół godziny idę na
00:51:35 Kocham takie przyjęcia.
00:51:36 Pokręcę się i może kogoś poderwę.
00:51:40 Z obecnym facetem jest ci źle?
00:51:41 Jestem z nim tylko tymczasowo.
00:51:43 Dlaczego?
00:51:44 Jest po 4 rozwodach i czterem
00:51:46 Niewiele mu zostało.
00:51:47 Uwierz mi, można
00:51:49 - A twoja jest mężatką?
00:51:51 Masz szczęście.
00:51:53 O której wrócisz?
00:51:56 Nie wiem.
00:51:57 Zobaczymy się niebawem?
00:51:58 Oczywiście.
00:51:59 - Jesteśmy sąsiadami, czyż nie?
00:52:07 Wombaty i inne koalowate,
00:52:10 odkrywają zawsze za późno,
00:52:21 W porządku?
00:52:22 Wspaniale.
00:52:24 Dobrze było?
00:52:25 Bardzo dobrze.
00:52:26 Mam dla ciebie prezent.
00:52:31 Co to jest?
00:52:32 Zgadnij.
00:52:33 Doskonale, dziękuję.
00:52:34 Nie wiem...
00:52:36 Garnitur?
00:52:37 Okulary?
00:52:38 Buty?
00:52:45 Sztabka złota?
00:53:07 Piękne są, prawda?
00:53:08 Tak.
00:53:21 Ona nie może cię tak traktować.
00:53:23 Tak dalej być nie może.
00:53:24 Ona ma pieniądze.
00:53:25 I co z tego?
00:53:28 A ty posiadasz duszę.
00:53:30 Młodość.
00:53:31 Urok.
00:53:33 Korzystaj z tego.
00:53:37 Uważasz, że posiadam urok?
00:53:42 Tak się mówi komuś,
00:53:44 Ale urok jest cenniejszy od urody.
00:53:47 Można nie ulec urodzie,
00:53:49 Pokaż mi jak ty...
00:53:52 kogoś uwodzisz.
00:53:53 Jak to, jak uwodzę?
00:53:55 Na pewno masz jakąś sztuczkę, którą
00:53:58 Nie, nie mam.
00:54:03 Zaimprowizuj coś.
00:54:04 No dalej, zacznij mnie uwodzić.
00:54:05 Nie...
00:54:06 No dawaj, zrób to spojrzeniem.
00:54:08 Nie można tego zrobić, ot tak.
00:54:10 Śmiało.
00:54:16 No dawaj.
00:54:17 Właśnie zacząłem.
00:54:20 Przepraszam.
00:54:26 Pokaż jak ty to robisz.
00:54:29 - No pokaż.
00:55:00 Co ci jest Irene?
00:55:02 Nic.
00:55:10 Miałam...
00:55:20 Chciałabym...
00:55:29 Pragnęłabym...
00:55:32 Co chcesz?
00:55:33 Właśnie od tego
00:55:35 Od nie kończenia zdań.
00:55:36 Jakby dalszy ciąg był
00:55:39 Nie kończyć zdania
00:55:41 To i patrzenie przed
00:55:43 Tym ją zdobędziesz.
00:55:44 Spójrz.
00:55:48 Jestem...
00:55:54 i już mnie nie ma.
00:55:57 I masz ładne przedramiona.
00:56:00 Powinieneś je pokazywać.
00:56:05 I masz ładne dłonie.
00:56:30 Co to jest?
00:56:31 Cholera... to alarm zegarka.
00:56:33 Ustawiła ci alarm?
00:56:34 Muszę już iść.
00:56:35 Nie do wiary!
00:56:36 Słuchałem.
00:56:37 No więc?
00:56:38 Nie mogę od razu
00:56:40 Muszę to robić powoli.
00:56:42 Cholera...
00:56:43 Daj mi to.
00:56:44 Trzeba nacisnąć...
00:56:47 I po sprawie.
00:56:50 Dlaczego to zrobiłaś?
00:56:51 Po prostu to zrobiłam.
00:56:53 To był koniec lekcji
00:56:55 No idź.
00:56:56 Leć, bo się jeszcze spóźnisz.
00:57:45 CHIRURG PLASTYCZNY
00:57:47 To jest śmieszne.
00:57:48 Nie potrzebuje pani tego.
00:57:50 Wygląda pani bardzo dobrze.
00:57:52 Dziękuję ci, Jean.
00:57:53 Nie mam co tu szukać,
00:58:00 Dzień dobry.
00:58:01 Wszystko jest w porządku
00:58:03 Jest coraz lepiej.
00:58:04 Dziękuję.
00:58:05 Dziękuję tobie.
00:58:06 Jestem naprawdę zadowolony z rezultatu.
00:58:08 Ja również.
00:58:09 To dobrze.
00:58:11 Więc co jest nie
00:58:32 Ten facet jest najlepszy.
00:58:34 Wiesz ile trudu mnie kosztowało
00:58:36 Wiesz ile trzeba czasami czekać
00:58:39 Nie. Czy ma pani w planach
00:58:41 Daj spokój.
00:58:42 To był drobiazg.
00:58:45 Wiesz co trzeba czasami przejść?
00:58:46 Potrafię to sobie wyobrazić.
00:59:01 Jean, przestań.
00:59:03 Powiedz coś.
00:59:10 Chciałbym...
00:59:16 Pragnąłbym...
00:59:23 Co byś chciał?
00:59:24 Czego pragniesz?
00:59:26 Co byś chciał?
00:59:28 To jest...
00:59:31 Jean, spójrz na swój zegarek.
00:59:33 Nie działa.
00:59:35 Szoferze, proszę pod numer 63.
01:00:06 To jest z kości rekina.
01:00:08 Niesamowite, prawda?
01:00:10 Trzeba kości suszyć przez 2 lata.
01:00:12 Podobno potrzeba jednego rekina
01:00:16 Gdy będę już martwy,
01:00:21 Przepraszam.
01:00:24 - Czy ma pan ogień?
01:00:32 Dziękuję.
01:00:35 Myślisz, że sprzedają to
01:00:38 Zegarki?
01:00:39 Nie.
01:00:42 Tak.
01:00:45 Przepraszam.
01:00:57 Pokaż to.
01:01:00 Kurcze blade.
01:01:02 Wiesz ile jest warty?
01:01:03 Nie jestem w stanie nawet
01:01:05 Wolno ci szło na początku,
01:01:07 To wszystko to białe złoto.
01:01:08 Dookoła wyłożone diamentami.
01:01:09 I na każdej cyfrze jest diament.
01:01:11 A w środku są rubiny
01:01:13 To nie jest zegarek.
01:01:15 Co ty zrobiłeś tej swojej starej?
01:01:17 Postawiłem się jej.
01:01:21 Ładnie wyglądasz.
01:01:23 Dla ciebie każdy bogacz jest ładny.
01:01:25 Nie jesteś bogaczem.
01:01:28 Nigdy bym się tego nie spodziewał.
01:01:29 Idź pierwszy.
01:01:33 - Jean?
01:01:35 Która jest godzina?
01:01:43 Za kwadrans dziewiąta.
01:01:58 - Miło tu jest, prawda?
01:02:01 Lubię to miejsce,
01:02:06 Jest to miejsce spokojne
01:02:07 Mamy wrażenie, że jesteśmy
01:02:09 Tak.
01:02:12 To jest z kości rekina.
01:02:14 Niesamowite, prawda?
01:02:17 Trzeba kości suszyć przez 2 lata.
01:02:22 Podobno potrzeba jednego rekina
01:02:34 Dobry wieczór, proszę pana.
01:02:36 Przepraszam, że przeszkadzam.
01:02:37 Mamy małą wątpliwość.
01:02:38 Potrzebuję coś sprecyzować,
01:02:41 Jeśli chodzi o sok,
01:02:42 Czy ma to być pomarańcz
01:02:44 Pomarańcz.
01:02:45 - Pomarańcz?
01:02:47 Maltaise, Navelle czy Sanguine?
01:02:49 Co?
01:02:50 Czy woli pan jakąś markę?
01:02:52 Że co?
01:02:53 Chodzi o markę soku.
01:02:55 - Maltaise.
01:02:57 Mamy też sok jabłkowy.
01:02:58 Bardzo popularny sok jabłkowy.
01:03:02 O delikatnym smaku,
01:03:05 Bardzo dziękuję.
01:03:06 Bardzo dobrze.
01:03:16 Proszę pana, mówi znowu
01:03:18 Przepraszam, że ponownie przeszkadzam.
01:03:20 Jeśli chodzi o jajka.
01:03:21 Mają być na miękko, na twardo,
01:03:26 Na miękko.
01:03:27 Bardzo dobrze.
01:03:30 Bardzo dobry wybór.
01:03:32 - Coś jeszcze?
01:03:33 Jest pan pewien?
01:03:35 W porządku.
01:03:36 Począwszy od pewnego wieku,
01:03:40 poprawia krążenie.
01:03:41 I słyszałem również
01:03:46 Czy to jest obsługa?
01:03:48 Tak, mówi obsługa.
01:03:50 Czy to jest żart?
01:03:51 Tak... Znaczy, nie.
01:03:52 Nie, to nie jest żart, proszę pana.
01:03:54 Mówi obsługa.
01:04:01 Czy mówiono panu
01:04:03 Nie.
01:04:04 Jedzenie dla seniorów
01:04:08 dla naszych starszych klientów.
01:04:11 Nie trzeba niczego przeżuwać.
01:04:16 Jedzenie jest wcześniej
01:04:20 żeby pan mógł cieszyć
01:04:25 pomimo niedowładu szczęk.
01:04:28 Mogę panu zaproponować
01:04:33 A na deser kompot.
01:04:50 Gdzie byłeś?
01:04:51 W ubikacji.
01:04:53 W twoim wieku, chodzić do ubikacji
01:04:56 Przepraszam... Ja...
01:04:59 Co robiłeś?
01:05:00 Rozmawiałeś z kimś?
01:05:02 Nie.
01:05:03 Możesz mi o tym powiedzieć.
01:05:04 Nie.
01:05:06 Nie rozmawiałeś z nikim,
01:05:09 Nie jestem zazdrosna, tylko ciekawa.
01:05:17 Ja...
01:05:21 Co się dzieje, Jean?
01:05:23 Nic... Ja...
01:05:26 Chciałbym...
01:05:29 Pragnąłbym...
01:05:32 Dosyć tego.
01:05:35 Co ty sobie myślisz?
01:05:37 Że możesz sobie grać
01:05:38 jak z młodą dziewicą?
01:05:42 Słuchaj mnie uważnie, mój chłopcze.
01:05:44 Jeśli będę tego chciała,
01:05:46 jednym pstryknięciem palców.
01:05:48 Więc jeśli chcesz nadal
01:05:53 to będziesz musiał się
01:05:57 Rozumiesz?
01:07:01 Przepraszam, że się spóźniłem.
01:07:03 Pojechaliśmy skorzystać z butików.
01:07:13 - Kupiła ci skuter?
01:07:15 Ma nawet bagażnik.
01:07:17 Ma też pełny bak.
01:07:19 Możemy pojechać się wykąpać.
01:07:21 Znam fajne miejsce nad morzem.
01:07:22 Mam ochotę tam pojechać,
01:07:24 Pojedziemy tam teraz.
01:07:27 Zamów mi kieliszka
01:07:44 Dobrze zrobiliśmy wybierając ten garnitur.
01:07:45 Jest bardzo dobry.
01:08:07 - Dobranoc.
01:08:24 Miałaś rację.
01:08:25 Dobrze jest położyć się wcześniej spać.
01:08:36 Sprawiło mi przyjemność, że
01:08:39 Naprawdę?
01:08:40 Tak. To tak jakbyś
01:08:45 - Dziękuję.
01:08:54 Naprawdę nie jesteś
01:08:56 Nie jestem.
01:08:58 To coś rzadkiego, prawda?
01:09:00 To prawda.
01:09:09 Nie chcesz cukierka?
01:09:11 Nie, dziękuję.
01:09:13 Posiadam akcje producenta.
01:09:29 Skąd ty pochodzisz?
01:09:32 Przepraszam?
01:09:33 Skąd pochodzisz?
01:09:34 Z Saint-Brieux.
01:09:35 Saint-Brieux?
01:09:42 Ładnie tam jest?
01:09:45 Ciągle tam pada.
01:09:50 Zdajesz sobie sprawę, że ja
01:09:54 Tu ciągle jest lato.
01:09:59 Brakuje mi zapachu deszczu.
01:10:13 Masz jakieś rodzeństwo?
01:10:19 Nie.
01:10:23 A ja mam 2 braci i 3 siostry.
01:10:25 I najstarsza ciągle mi dokuczała.
01:10:27 To znaczy, że...
01:11:40 Nic nie mówisz.
01:11:42 Tu jest bardzo ładnie.
01:11:45 Brakuje mi słów.
01:11:49 Za nami znajduje się porzucona winnica.
01:11:52 We wrześniu znajduję tam winogrona.
01:11:55 A tam na górze, po lewej...
01:11:58 Tam jest stara owczarnia.
01:11:59 Widzisz ją?
01:12:00 Ledwo widzę swoją kanapkę.
01:12:30 Cholera.
01:13:54 Jean, przepraszam cię.
01:13:55 Byłbyś kochany, gdybyś przyniósł
01:14:11 Irene?
01:14:13 Wszystko w porządku?
01:14:16 Chciałam ci powiedzieć,
01:14:19 Ja również.
01:14:21 Kiedy to powtórzymy?
01:14:25 Nie chciałam zasnąć, wiesz?
01:14:29 Żeby móc skorzystać z każdej minuty.
01:14:32 O co chodzi?
01:14:40 Wyjeżdżam.
01:14:43 Przyszłam się pożegnać.
01:14:47 Dokąd jedziesz?
01:14:50 Jadę do Wenecji.
01:14:52 Z Gilles'em.
01:14:54 A potem na Malediwy.
01:14:58 Kiedy?
01:15:01 Dziś wieczorem.
01:15:07 Kiedy wracasz?
01:15:10 Nie wracam.
01:15:15 Gdy byłem mały, pojechałem raz
01:15:19 Pamiętam tamtejsze bułeczki maślane.
01:15:25 Nie pamiętam jak się nazywają.
01:15:29 Wiesz o których mówię?
01:15:30 Tak.
01:15:33 Również nie pamiętam
01:15:36 Też je uwielbiam.
01:15:45 Więc... do widzenia.
01:16:21 Jean, jesteś tu?
01:16:50 Tu jesteś.
01:16:52 Wszystko w porządku?
01:16:53 Tak.
01:16:55 Książka była tu.
01:16:56 Dziękuję.
01:16:59 Madeleine, jak się nazywają
01:17:14 O nie...
01:17:15 O nie, to jest niemożliwe...
01:17:16 To skurczybyk...
01:17:24 Cholera jasna...
01:17:51 Te bułeczki to panettony.
01:17:53 Ten dureń mnie porzucił.
01:17:55 Porzucił cię?
01:17:57 Zostawił mnie tu.
01:17:58 I wszystko zabrał.
01:17:59 Ale dlaczego?
01:18:00 A według ciebie?
01:18:01 Myślisz, że nas widział?
01:18:02 Oczywiście, że nas widział.
01:18:04 To jest niemożliwe.
01:18:08 Musisz pojechać na dworzec.
01:18:10 Przechowuję tam swoje rzeczy
01:18:13 Cholera... nic nie mam.
01:18:15 Mam tylko to nakrycie
01:19:39 Proszę pani?
01:19:41 To jest dla pani.
01:19:53 Pokój został opłacony za cały tydzień.
01:19:58 Wszystko w porządku?
01:19:59 Tak.
01:20:02 Wydajesz się być zdenerwowany.
01:20:03 Nie, wcale tak nie jest.
01:20:06 Co będziesz pił?
01:20:08 Napiję się wódki.
01:20:09 Poproszę scotch whisky i wódkę.
01:20:12 Gdzie jest twój zegarek?
01:20:16 Sprzedałem go.
01:20:19 To nieprawda.
01:20:21 Nie, sprzedałem go
01:20:24 Ale...
01:20:25 Był mój, prawda?
01:20:28 Owszem.
01:20:37 Chciałam uwierzyć,
01:20:39 Nie taki jak pozostali.
01:20:41 Ale ty jesteś tylko
01:20:44 Nie wiem, co mnie napadło.
01:20:46 Chciałem ci kupić prezent,
01:20:50 Więc... Proszę.
01:20:58 Są wspaniałe.
01:21:05 To jest urocze, Jean.
01:21:08 Ten zegarek był jedyną rzeczą,
01:21:30 Jestem pewna,
01:21:33 Nie. Zaproszenie było
01:21:37 Zapewne wzięła je sprzątaczka.
01:21:39 To nie ma znaczenia.
01:22:28 Przepraszam.
01:22:30 Czy ma pan ogień?
01:23:11 Może przynieść wam szampana?
01:23:12 To byłoby urocze.
01:23:39 Poproszę 5 kieliszków.
01:24:23 Dziękuję.
01:24:49 Jesteś księciem.
01:25:11 Będę potrzebowała
01:25:12 Jasne. W czym mogę ci pomóc?
01:25:16 Widziałam Jacques'a.
01:25:19 Musisz mi pomóc.
01:25:20 W jaki sposób?
01:25:22 Chcę byś mi pomógł...
01:25:25 uwieść go.
01:25:31 Tak dalej być nie może, Jean.
01:25:33 Ta sytuacja na basenie
01:25:35 Nie chcę ponownie się
01:25:38 Wolę...
01:25:39 Co chcesz bym zrobił?
01:25:43 Powiedz mi.
01:26:01 Przepraszam.
01:26:02 Poproszę kieliszek szampana.
01:26:05 Wziąć jeden dla pani?
01:26:07 Tak.
01:26:08 Poproszę drugi kieliszek, proszę pana.
01:26:10 Dziękuję.
01:26:12 Z tym szampanem,
01:26:14 Długo tu pani jest?
01:26:15 Jakieś 10 minut.
01:26:16 Jest pani sama?
01:26:18 Na razie tak.
01:26:19 - A pani?
01:26:23 Pijemy za nasze zdrowie.
01:26:26 - Irene.
01:26:31 Niemożliwe...
01:26:33 Co?
01:26:34 To jest mój szczęśliwy dzień.
01:26:36 Co takiego?
01:26:37 - Książę Offenbergii.
01:26:39 Książę Offenbergii.
01:26:42 A kto to jest?
01:26:44 Jeden z wielkich tego świata.
01:26:47 Pochodzi z holenderskiej szlachty.
01:26:48 Jest magnatem przemysłowym.
01:26:52 Widocznie właśnie przyjechał.
01:26:55 Jest bardzo bogaty
01:26:56 i bardzo samotny.
01:26:58 Stracił żonę w wypadku
01:27:01 I od tamtej pory jest
01:27:06 Pójdę i popróbuję szczęścia.
01:27:07 Przepraszam cię.
01:27:16 To na nią patrzysz?
01:27:19 Tak.
01:27:20 Ona też na ciebie patrzy?
01:27:22 Tak. Nieśmiało rzuca
01:27:25 Ona chce ślubu.
01:27:27 Proszę.
01:27:28 Zauważyłam, że już nie masz.
01:27:31 Dziękuję.
01:27:32 Dobry wieczór.
01:27:34 To jest Agnes, przyjaciółka.
01:27:36 - Książę Michel...
01:27:38 Oczywiście.
01:27:40 - Dobry wieczór.
01:27:42 Rzadko jestem rozpoznawany.
01:27:43 Ale ma pan twarz,
01:27:47 Pan niedawno przyjechał?
01:27:48 Nie mam zamiaru
01:27:50 - Uważam, że to jest trochę...
01:27:52 Pani też tak uważa?
01:27:57 Nie mogłem się powstrzymać, przed
01:28:00 Przepraszam za to.
01:28:01 Nie musi pan przepraszać.
01:28:04 Przypomina mi pani kogoś.
01:28:06 Księżną Edynburgu.
01:28:09 - Przepraszam, Ines.
01:28:11 Przepraszam.
01:28:12 Nie ma za co.
01:28:16 Mam jej portret, malowany przez
01:28:21 Wisi w pokoju dla gości.
01:28:24 Chciałbym ci go kiedyś pokazać.
01:28:26 Podobieństwo jest uderzające.
01:28:28 Została ścięta w czasie rewolucji.
01:28:30 O mój Boże...
01:28:33 Ból już przeminął.
01:28:38 Przepraszam na chwilę.
01:28:43 Zachowujesz się jak
01:28:46 Od godziny widzę jak chodzisz
01:28:49 Co ty robisz?
01:28:51 Myślisz, że wystarczy mały klejnot?
01:28:52 Przykro mi, Madeleine.
01:28:53 Mam to gdzieś,
01:28:55 Powiedziałeś moim przyjaciołom, że
01:28:57 Masz 2 minuty, by go nam przynieść.
01:28:58 Zrobiłbym to z przyjemnością,
01:29:01 Jak to nie możesz?
01:29:04 Muszę pojechać do hotelu i spędzić
01:29:08 O czym ty mówisz?
01:29:09 Tu chodzi o przysługę.
01:29:11 Robisz sobie ze mnie żarty?
01:29:12 Ostrzegam cię.
01:29:13 Jeśli pójdziesz z tą dziewczyną, już
01:29:16 Zostawię skuter na parkingu
01:29:25 Nie mogę nic zrobić,
01:29:27 Nie.
01:29:30 Przykro mi.
01:29:31 Przestań być taki grzeczny.
01:29:35 Okazuje się, że taki chłopak jak ty,
01:29:37 Nawet dla mnie.
01:29:41 Dam sobie radę, nie martw się.
01:29:44 Dziękuję, że tak do tego podeszłaś.
01:29:46 A czy mam jakiś wybór?
01:29:53 Możesz zachować skuter.
01:29:55 Zasłużyłeś na niego.
01:30:06 Przepraszam...
01:30:08 To była moja była teściowa.
01:30:10 Baronowa von Bosten.
01:30:11 Nie znosi, że rozmawiam z
01:30:13 Tak.
01:30:14 Ja wiem.
01:30:19 Niech pan nie ma
01:30:20 Ona cierpi z tego powodu.
01:30:22 Ale ja muszę dalej żyć, prawda?
01:30:23 Tak, oczywiście.
01:30:26 Życie toczy się dalej.
01:30:32 Nic ci nie jest?
01:30:33 Nie...
01:30:36 Pragnęłabym...
01:30:38 Chciałabym...
01:31:20 No proszę.
01:31:21 Dobry wieczór, Jacques.
01:31:23 Dobry wieczór, Irene.
01:31:24 Widzisz. Nadal pamiętam
01:31:28 Jesteś sam?
01:31:29 Jak widzisz.
01:31:45 Więc co ostatnio porabiałeś?
01:31:47 Wypisywałem czeki.
01:31:49 Kiedy przyjechałeś?
01:31:52 Przyjechałem dziś rano.
01:31:55 Jeszcze nie wszystko stracone.
01:31:58 Na to wygląda.
01:32:04 Myślę, że już zapomniałem
01:32:09 Przepraszam.
01:32:11 Że już nie pamiętam
01:32:16 Agnes.
01:32:17 Znasz ją?
01:32:20 Świat jest mały.
01:32:23 Wszystko w porządku?
01:32:26 Tak. Wszystko w porządku.
01:32:29 Masz jakieś plany
01:32:34 Masz jakieś plany?
01:32:36 Przepraszam?
01:32:38 Mam wrażenie, że myślami
01:32:42 I to mnie bardzo irytuje.
01:32:45 Przepraszam.
01:32:46 Wybacz mi.
01:32:47 Składa się na to
01:32:51 Zasypiam.
01:32:53 O czym mówiłeś?
01:32:55 Pytałem czy masz jakieś plany.
01:32:59 Czym zamierzasz się zająć
01:33:07 Miłością.
01:33:12 Mam zamiar się kochać.
01:33:15 Przepraszam.
01:33:17 Przepraszam cię, Jacques.
01:33:18 Przykro mi.
01:33:21 Przepraszam cię.
01:33:23 Jest mi naprawdę przykro.
01:34:20 Książę?
01:34:24 A co ty tutaj robisz?
01:34:25 Robię ci przysługę.
01:34:27 On nie jest księciem.
01:34:37 Niemożliwe.
01:34:39 Przepraszam.
01:34:42 No cóż...
01:34:43 Zajęło ci to trochę.
01:34:45 Zrobiłam co mogłam.
01:34:57 Chciałabym...
01:35:01 Pragnęłabym...
01:35:07 Pocałować cię.
01:35:58 OPŁATA: 1 EURO