House Of The Devil The

pl
00:00:35 /W latach '80 ponad 70% dorosłych Amerykanów
00:00:41 /Pozostałe 30% uważało, że wszelkie dowody
00:00:43 /zataja rząd.
00:00:46 /Historia ta oparta jest na prawdziwych,
00:01:58 Zaręczam, spodoba ci się.
00:02:02 Podoba mi się.
00:02:04 To fajne miejsce.
00:02:08 Powiem szczerze, że pokazywałam go
00:02:10 ale nie przypadła mi do gustu.
00:02:13 Wyglądała na taką,
00:02:15 a ja jestem już na to za stara.
00:02:17 Co do ciebie mam dobre przeczucia.
00:02:22 - Przypominasz mi córkę.
00:02:27 Czegoś takiego szukałam.
00:02:29 Świetnie.
00:02:48 Dokonamy szybko niezbędnych formalności
00:02:56 Odnośnie zadatku...
00:02:59 Powiem ci coś.
00:03:01 Pójdę ci na rękę.
00:03:03 Rezygnuję z zadatku.
00:03:06 Wpłacisz za pierwszy miesiąc z dołu.
00:03:09 Naprawdę?
00:03:10 Byłoby super.
00:03:12 Pamiętam, jak moja córka
00:03:15 Ciężko jest uzbierać pieniądze, prawda?
00:03:17 Obiecaj mi,
00:03:21 Obiecuję.
00:03:22 Będziesz dobrą lokatorką.
00:03:24 Mam do tego nosa.
00:03:26 Nie będzie pani żałować.
00:03:28 Muszę jeszcze załatwić kilka spraw z kobietą,
00:03:33 Daj mi czek w poniedziałek,
00:03:35 a pod koniec tygodnia
00:03:37 - Jeśli tak ci pasuje.
00:03:39 Świetnie.
00:03:40 Dziękuję bardzo.
00:03:42 Do zobaczenia, skarbie.
00:03:57 - DOM DIABŁA -
00:04:02 >> DarkProject SubGroup <<
00:04:08 www.dark-project.org
00:04:11 tłumaczenie: techniacz
00:04:14 korekta: Chudy
00:07:05 Heather, daj spokój.
00:07:52 /Poszukuję opiekunki do dziecka
00:08:26 /Zostaw wiadomość po sygnale.
00:08:31 Dzień dobry.
00:08:34 Dzwonię w sprawie ogłoszenia o pracę,
00:08:37 które znalazłam przed akademikiem.
00:08:40 Mam nadzieję,
00:08:41 Mój numer to 815-19-20.
00:08:47 Jestem bardzo zainteresowana.
00:09:26 Słucham?
00:09:27 /- Samantha?
00:09:30 /Zostawiłaś mi wiadomość
00:09:36 Tak.
00:09:37 Skąd ma pan ten numer?
00:09:39 /Wybacz proszę ten pośpiech,
00:09:43 /ale jeśli jesteś zainteresowana,
00:09:45 Jasne, byłoby super.
00:09:48 /Słabo orientuję się
00:09:51 /Może moglibyśmy się spotkać
00:09:55 /Tam, gdzie wywiesiłem ogłoszenia.
00:09:57 Dobrze, wiem gdzie to jest.
00:10:00 /Świetnie. Do zobaczenia.
00:10:03 Teraz?
00:10:07 Halo?
00:13:39 Opowiedz wszystko.
00:13:43 Ze szczegółami.
00:13:47 Nie jest zbyt duży.
00:13:48 Gdy wejdziesz,
00:13:51 zaś na prawo korytarz.
00:13:54 - Dywan czy parkiet?
00:13:56 Super. Dywan jest do kitu.
00:13:59 Zwłaszcza dla takiej germofobki jak ty.
00:14:02 Nie jestem germofobką.
00:14:05 Po prostu nie lubię brudu.
00:14:09 Kuchnia i łazienka są trochę wyblakłe,
00:14:13 ale jakoś fajnie je odmaluję.
00:14:18 - Szkoda, że nie masz zdjęć.
00:14:21 Mam już dość opisywania wszystkiego.
00:14:23 Niedługo go zobaczysz.
00:14:25 Brzmi świetnie.
00:14:34 Okropna ta pizza dzisiaj.
00:14:41 Jak ja za to wszystko zapłacę?
00:14:44 Dasz sobie radę.
00:14:48 Nie ty masz na koncie 84 dolary
00:14:51 i nie ty musisz
00:14:53 Tak, ale spokojnie, jest środa.
00:14:56 Jeśli to taki duży problem,
00:15:01 Nie.
00:15:03 Jemu i tak nie zależy.
00:15:07 Nie mówię, że do tego dojdzie,
00:15:09 ale gdyby jednak,
00:15:12 Co nie?
00:15:16 Dziwna sytuacja z tym facetem,
00:15:19 Wiem.
00:15:23 Znajdziesz coś.
00:15:27 Byłaś może w pośredniaku?
00:15:31 Kojarzysz tego paszteta ode mnie z grupy?
00:15:34 Mówiła, że czasem są tam dobre oferty.
00:15:37 Jeszcze tam nie byłam.
00:15:39 Szukam czegoś niewymagającego
00:15:42 To jest pozytywny aspekt pracy,
00:15:45 Tak, ale to niewdzięczna robota.
00:15:47 Dziecko może być z piekła rodem.
00:15:49 Zresztą ty nie lubisz dzieci.
00:15:52 Chyba tak.
00:15:57 Wiesz, co powinnaś zrobić?
00:15:59 Przejść się po kampusie
00:16:04 Nikt do niego nie zadzwoni.
00:16:07 - Fajna zemsta, co?
00:16:10 Dlaczego? To genialne.
00:16:15 Nie, zapomnijmy o tym.
00:16:17 Nie dramatyzujmy.
00:16:20 Jak chcesz.
00:16:23 - Idziemy?
00:18:50 Weź się w garść.
00:19:13 Która godzina?
00:19:16 Późna.
00:19:19 Cholera.
00:19:24 Gdzie twój kolega?
00:19:28 A co mnie to?
00:19:39 - Ktoś do ciebie dzwonił.
00:19:43 Nie wiem, jakiś koleś.
00:19:48 Zostawiłam jego numer na stole.
00:19:58 Gdzie? Gdzie go położyłaś?
00:20:01 Jest tam...
00:20:04 Może w twoich spodniach.
00:20:09 Kiedy dzwonił?
00:20:20 /Po usłyszeniu sygnału zostaw wiadomość.
00:20:24 Cześć, tu ponownie Samantha Hughes.
00:20:30 /- Samantha?
00:20:34 /Dzięki Bogu, że zadzwoniłaś.
00:20:37 /Bardzo cię przepraszam za rano.
00:20:40 /Musiałem w ostatniej chwili
00:20:44 /- Istna katastrofa.
00:20:47 /Rozmawiałem rano z inną dziewczyną.
00:20:50 /Myślałem, że ją zatrudnię,
00:20:51 /ale okazała się totalnie niewiarygodna.
00:20:54 /Rozumiem, że pewnie się gniewasz,
00:20:57 /ale będę szczery.
00:21:01 - Znaczy dziś wieczorem?
00:21:04 /To bardzo ważne.
00:21:07 /Zapłacę podwójnie.
00:21:09 /100 dolarów.
00:21:12 /To naprawdę proste.
00:21:15 /Będę z powrotem po północy.
00:21:19 /- Jesteś tam?
00:21:25 Dobrze.
00:21:28 /Dzięki Bogu.
00:21:31 /Obiecuję, że będzie to dla ciebie
00:21:34 W porządku.
00:21:36 /Oczywiście.
00:21:37 /Dam ci adres.
00:22:11 - Cześć.
00:22:13 Dzięki za podwiezienie.
00:22:15 Jestem twoim uniżonym sługą.
00:22:17 Dobrze.
00:22:32 /Zaćmienie rozpocznie się dziś po 22:30.
00:22:36 /Wiem, że dla niektórych
00:22:38 /ale warto poczekać.
00:22:39 /Znajdźcie dobre miejsce
00:22:45 Mam już dość słuchania
00:22:49 Wszyscy gadają tylko o tym.
00:22:52 "Ty, będziesz oglądał dziś zaćmienie?!"
00:22:56 Boże.
00:22:59 Przecież księżyc nie wybuchnie.
00:23:02 Chociaż byłoby fajnie.
00:23:08 Mam pójść z tobą?
00:23:11 Dziś nie spotykam się z Markiem.
00:23:13 I tak mnie nienawidzi.
00:23:15 Nie trzeba.
00:23:16 Ale głupio się czuję
00:23:20 odwożąc cię i zostawiając gdzieś
00:23:24 na zadupiu, czy gdzie tam jesteśmy.
00:23:28 Musiałam szukać tego miejsca na mapie.
00:23:32 - Bez obaw, nic mi nie będzie.
00:23:37 Ale muszę ci coś powiedzieć.
00:23:39 Tylko obiecaj,
00:23:43 Co?
00:23:44 Tylko obiecaj,
00:23:46 Nie.
00:23:48 Nawet nie wiem, o co chodzi.
00:23:50 Boże... No dobra.
00:23:59 - Skąd to masz?
00:24:03 - Chciałam coś zrobić.
00:24:04 Wiem, wiem, przepraszam, ale...
00:24:09 ten palant cię wystawił.
00:24:12 A ty na to machnęłaś.
00:24:15 To był dobry pomysł,
00:24:19 Musiałam więc działać.
00:24:20 Skąd mogłam wiedzieć,
00:24:23 Przepraszam.
00:24:26 Cóż...
00:24:27 Teraz wiem,
00:24:29 Nikt inny nie zadzwonił.
00:24:32 Proszę, pozwól mi zostać.
00:24:34 Proszę, będę grzeczna.
00:24:37 Nie będę niczego dotykać ani jeść,
00:24:40 ani nie wezmę twoich pieniędzy.
00:24:43 Dobrze już, dobrze.
00:24:47 Więc mogę iść z tobą?
00:24:49 Zobaczymy, jak to będzie wyglądać.
00:24:51 To mogą być mili ludzie.
00:24:52 Wiadomo. Mili ludzie
00:24:56 tak jak zrobili to dzisiaj.
00:24:58 - I kto to mówi.
00:25:02 Ludzie popełniają błędy.
00:25:05 Poza tym mieszkają z dala od miasta,
00:25:07 więc na pewno mają
00:25:10 Więc pieniądze sprawiają,
00:25:13 Widać, że nigdy nie poznałaś
00:25:17 Okaże się.
00:25:21 Owszem.
00:26:08 Patrz. Volvo.
00:26:12 Najbezpieczniejszy samochód na drodze.
00:26:23 Nieźle.
00:26:55 Cześć, jestem Samantha, opiekunka.
00:27:03 To moja koleżanka Megan.
00:27:06 Vincent Ulman.
00:27:08 Miło mi was poznać.
00:27:10 Obie.
00:27:11 Piękne z was dziewczyny.
00:27:15 Wejdźcie, proszę.
00:27:46 Usiądźcie.
00:27:54 Jesteś niesamowita,
00:27:57 To naprawdę nic takiego.
00:28:00 Nawet nie wiesz,
00:28:01 mieć tę noc za sobą.
00:28:03 Wiesz, dopiero co tu zamieszkaliśmy.
00:28:07 Nie mieliśmy zbyt dużo czasu.
00:28:08 To zaćmienie i w ogóle...
00:28:12 Więc jest pan nauczycielem?
00:28:16 Nie.
00:28:17 Nie do końca.
00:28:19 Wiecie, że mieszkacie w najbardziej
00:28:22 by obserwować zaćmienie?
00:28:25 Słyszałyśmy.
00:28:27 To miejsce jest marzeniem astronoma.
00:28:33 Jest pan astronomem?
00:28:35 Nie do końca.
00:28:38 Samantho, mogę zamienić
00:28:45 Pewnie.
00:29:14 Być może to będzie dla ciebie problem,
00:29:17 ale mogę zapłacić tylko jednej osobie.
00:29:21 Tak. Megan nie zostaje.
00:29:26 Nie mam samochodu,
00:29:30 Dobrze.
00:29:33 Wybacz mi niemiły ton,
00:29:38 ale moja żona jest bardzo rozdrażniona...
00:29:41 całą tą sytuacją.
00:29:43 Nie jest pan niemiły.
00:29:48 Obawiam się, że nie rozumiesz.
00:29:52 Słucham?
00:29:54 Usiądź, proszę.
00:31:02 Musisz mi wybaczyć,
00:31:08 Widzisz, my nie mamy dziecka.
00:31:14 To znaczy mamy,
00:31:16 Dziś nie będziesz pilnować dziecka,
00:31:24 Posłuchaj mnie.
00:31:25 Panie Ulman...
00:31:28 Nie mam w tym doświadczenia.
00:31:30 Chyba powinien pan poszukać...
00:31:35 Przepraszam, nie chciałem...
00:31:40 To nie tak, jak sobie wyobrażasz.
00:31:43 Nie chodzi o pomoc medyczną.
00:31:46 Właściwie to nie musisz zbyt wiele robić.
00:31:50 Wyszło odrobinę niezręcznie,
00:31:54 Od tygodnia próbuję kogoś znaleźć,
00:31:58 ale nikt nie odpowiadał
00:32:00 Więc pomyślałem, że opiekunka
00:32:06 Ale niestety tak się nie stało.
00:32:09 Rozmawiałem z jedną dziewczyną,
00:32:11 powiedziałem jej prawdę,
00:32:16 Rozumiem, że te okropne historie,
00:32:21 czy oglądamy w telewizji,
00:32:23 odstraszają dziewczyny w twoim wieku
00:32:29 Tak, na świecie jest wielu dziwaków.
00:32:34 Masz rację.
00:32:37 Bardzo przepraszam za nieszczerość,
00:32:39 ale nie proszę cię o rzecz inną,
00:32:42 Właściwie to to samo,
00:32:46 Przepraszam.
00:32:49 Ile oczekujesz?
00:32:57 Co powiesz na dodatkowe 100 dolarów?
00:33:05 Dobrze.
00:33:09 200 dolarów.
00:33:14 Proszę, nie masz pojęcia,
00:33:20 400 dolarów.
00:33:34 Megan!
00:33:36 Jezu, zaczekaj!
00:33:37 Megan!
00:33:39 - Zaczekaj!
00:33:42 Pamiętasz, jaki był plan?
00:33:44 Taki, że jak będą dziwaki,
00:33:46 To coś więcej niż dziwaki.
00:33:48 - Okłamali cię.
00:33:51 Ale to 400 dolarów.
00:33:53 400 dolarów za 4 godziny!
00:33:56 To cena wynajmu za cały miesiąc,
00:33:58 a jedyne, co będę robić,
00:34:00 To niebywała szansa.
00:34:02 A pomyślałaś, że to zbyt piękne,
00:34:05 Megan, proszę.
00:34:08 To głupota.
00:34:09 Wielka głupota!
00:34:15 Wkurzyłam się na ciebie.
00:34:17 Jesteś wspaniałą przyjaciółką.
00:34:19 Ale to jest coś wielkiego.
00:34:24 Daj spokój, to tylko kilka godzin.
00:34:27 Obiecaj, że będziesz
00:34:30 - Tylko tyle.
00:34:34 - 00:30.
00:35:21 Boże, Samantha,
00:35:57 O Boże!
00:36:00 Wystraszyłeś mnie!
00:36:02 Spokojnie.
00:36:05 Pomyślałem, że przyda ci się zapalniczka.
00:36:08 Pozwij mnie do sądu
00:36:11 Prawie umarłam.
00:36:13 Prawie dostałam ataku serca.
00:36:15 Masz. Sama odpal,
00:36:22 Dzięki.
00:36:29 Już ci lepiej?
00:36:33 Tak.
00:36:39 Mroźno tu.
00:36:42 No.
00:36:47 Skąd ty się, do licha, wziąłeś?
00:36:50 Ukrywałeś się?
00:36:54 Czy ty...
00:36:55 - Jesteś opiekunką?
00:37:39 Więc tak...
00:37:41 Połowa jako zaliczka,
00:37:45 Jeszcze drobne na jedzenie.
00:37:51 Wiem, że studenci lubią pizzę.
00:37:53 Mama śpi
00:37:55 i jak mówiłem wcześniej,
00:37:57 Jest stara, ale dosyć sprawna.
00:38:00 Nawet bardziej sprawna...
00:38:03 niż ja.
00:38:05 Jeśli będzie czegoś potrzebować,
00:38:07 Jest bardzo niezależna.
00:38:10 Ale musisz być w pogotowiu
00:38:16 To głównie ze względu na żonę.
00:38:20 Ale dasz sobie radę.
00:38:22 Nie brzmi to skomplikowanie.
00:38:24 Świetnie.
00:38:29 Będziemy dostępni pod tym numerem.
00:38:32 Na lodówce jest numer do pizzer...
00:38:35 Już to mówiłem, prawda?
00:38:38 Tak. Już mi się miesza.
00:38:41 Za dużo mówię.
00:38:44 Pójdę na górę po żonę i...
00:38:48 A ty się rozgość.
00:38:50 Zaraz wracam.
00:38:52 Dobrze. Dzięki.
00:39:17 /Zrobiłem to, co chciałeś.
00:39:21 /Nie będzie więcej pomyłek.
00:39:24 /Nie, jest idealna.
00:39:27 /Niczego nie przeoczymy.
00:39:30 /Po dzisiejszej nocy
00:39:33 /Przestań się martwić.
00:40:00 Przyszłaś do matki?
00:40:02 Tak.
00:40:05 Cudownie.
00:40:10 - Bóg cię nam zesłał.
00:40:14 Dla nas jednak coś.
00:40:18 Cieszę się, że mogę pomóc.
00:40:25 Vivian Ulman.
00:40:26 Samantha. Sam.
00:40:29 Miło panią poznać.
00:40:32 Co się stało, Sam?
00:40:34 Nic, wydawało mi się...
00:40:38 że pani mąż poszedł po panią na górę.
00:40:41 Nie spodziewałam się pani na dole.
00:40:46 Moja przyjaciółka Megan mówi,
00:40:50 Byłam w piwnicy.
00:40:53 Nie mogę przyzwyczaić się
00:40:56 Uwielbiam gorąco.
00:40:58 Pochodzimy z pustyni, wiesz?
00:41:03 - A ty? Mieszkasz tutaj?
00:41:07 Nieco bliżej miasta,
00:41:10 I też nie lubię zimna.
00:41:12 Studiujesz?
00:41:15 Młodo wyglądasz jak na studentkę.
00:41:17 Wszyscy tak mówią.
00:41:19 Ale jestem na drugim roku.
00:41:20 Drugi rok.
00:41:24 Nie powiedziałabym.
00:41:27 Założę się,
00:41:30 Chyba tak.
00:41:32 Chyba tak...
00:41:36 Młoda i piękna.
00:41:43 Twoja mama pewnie się o ciebie martwi.
00:41:51 No to idziemy.
00:42:01 Już się poznałyście.
00:42:03 Świetnie.
00:42:07 Tak. Cudowna dziewczyna.
00:42:09 Bardzo mi się podoba i mama na pewno
00:42:12 Bardzo dobrze.
00:42:13 Widzisz, wszystko świetnie się ułożyło.
00:42:17 - A ty we mnie wątpiłaś.
00:42:19 Miałeś rację, a ja się myliłam.
00:42:24 Zatem chodźmy.
00:42:28 - Prawda, Samantho?
00:42:31 Matka ceni sobie prywatność.
00:42:37 Kochanie, ostrzegłem ją.
00:42:42 Naprawdę?
00:42:53 Nie zapomnij o pizzy.
00:44:22 /- Słucham?
00:44:25 /Nie ma mnie teraz!
00:44:28 /Zostaw wiadomość, a oddzwonię.
00:44:51 /Słucham?
00:44:53 /Nie ma mnie teraz!
00:44:56 /Zostaw wiadomość, a oddzwonię.
00:45:01 Megan, to ja, odbierz.
00:45:04 Jeszcze nie wróciłaś?
00:45:07 Przepraszam, jeśli jesteś zła.
00:45:11 No dobra, zadzwonię później.
00:45:14 Pospiesz się i wróć do domu.
00:46:13 /”Pizza Pizza”, co jemy?
00:46:15 Cześć, chciałam złożyć zamówienie.
00:46:18 /Dobrze. Jaki adres?
00:46:23 Chwileczkę...
00:46:29 To będzie...
00:46:31 - 7714 East Beaumont.
00:46:39 /Co przywieźć?
00:46:42 Nie, małą pizzę z pepperoni.
00:46:45 /Nie mamy małych.
00:46:48 Niech będzie średnia.
00:46:50 /W porządku.
00:46:51 /Jedna średnia.
00:46:57 - Super, dziękuję.
00:51:06 Cześć, rybko.
00:54:05 /- Dobry wieczór, jestem Alaine Cross.
00:54:08 /Witamy w "Wiadomościach kanału 13".
00:54:11 /Dzisiejszej nocy zaobserwujemy
00:54:16 /Nasz naturalny satelita
00:54:19 /W tej chwili ponad połowę Księżyca
00:54:23 /Wszyscy mieszkańcy zachodniej półkuli
00:54:25 /obserwują właśnie
00:54:27 /Jest ono widoczne z każdego
00:54:30 /poza Antarktyką.
00:54:32 /Najlepszą porą do obserwacji będzie północ.
00:54:36 /Wtedy Księżyc całkowicie zniknie,
00:54:40 /Na razie to wszystko.
00:54:42 /- Za chwilę wyemitujemy "Koszmar w teatrze".
00:54:46 /- Dobra noc na film.
00:54:49 /Ja lubię z masłem.
00:57:16 Cholera!
00:57:35 Ty idiotko.
00:58:10 Mówiła, że trzyma to w piwnicy.
00:58:43 Popatrz. Volvo.
01:00:25 /Słucham?
01:00:31 /Zostaw wiadomość, a oddzwonię.
01:01:01 Weź się w garść.
01:02:25 Halo?
01:02:30 Pani Ulman?
01:02:33 Cholera.
01:03:51 Wszystko w porządku?
01:05:29 Reszty nie trzeba!
01:05:34 /- Dobrej nocy!
01:06:46 /Przepraszamy, połączenie nie może
01:06:49 /Sprawdź numer i zadzwoń ponownie
01:06:51 /lub skontaktuj się
01:07:02 Wszystko jest dobrze.
01:07:05 Nic jej się nie stało.
01:07:08 Uspokój się.
01:07:11 Weź się w garść.
01:07:14 Weź się w garść.
01:07:20 Megan?!
01:07:21 /Posterunek policji.
01:07:25 /Dostaliśmy połączenie z tego numeru.
01:07:28 Przepraszam.
01:07:29 Myślałam, że rozłączyłam się
01:07:31 /Chce pani coś zgłosić?
01:07:34 Nie.
01:07:36 Wszystko w porządku.
01:07:39 /Dobrze. Proszę pamiętać,
01:07:40 /że ta linia przeznaczona jest
01:07:44 Tak, wiem.
01:07:48 /- W porządku. Dobranoc.
01:16:12 Ratunku!
01:16:24 Pomocy!
01:19:34 Łapcie ją!
01:19:51 Moje oko!
01:20:03 Megan!
01:22:18 Tu jesteś.
01:22:21 Wstawaj!
01:22:32 Cokolwiek zrobisz, nie przestaniemy!
01:22:35 Niedługo zobaczysz.
01:22:38 To i tak zadziała,
01:22:51 Mów do mnie, Panie.
01:22:53 Mów do mnie.
01:22:55 Proszę.
01:22:59 Mów do mnie.
01:23:02 Proszę, Panie.
01:24:29 Samantho, zaczekaj!
01:25:22 Samantho, posłuchaj mnie!
01:25:24 - Odczep się ode mnie!
01:25:26 - Porozmawiaj ze mną!
01:25:29 Dobrze.
01:25:32 Co mi zrobiliście?!
01:25:40 Wzywają cię.
01:25:50 On daje ci znak.
01:25:53 - Twoim przeznaczeniem jest go przyjąć.
01:26:00 Śmiało, zabij mnie, jeśli chcesz.
01:26:04 Jestem tylko posłańcem,
01:26:11 Już za chwilę.
01:26:26 Nie, nie!
01:26:39 /Astronomowie z całego świata
01:26:42 /przyczyn tego niespodziewanego zjawiska.
01:26:44 /Prędkość, z jaką Księżyc
01:26:47 /była większa,
01:26:50 /Uczeni na całym świecie spierają się,
01:26:57 /Eksperci nadal pracują
01:26:59 /zaś my oczywiście państwa poinformujemy,
01:27:01 /gdy tylko będziemy coś wiedzieć.
01:28:42 Biedactwo...
01:28:45 Nie bój się.
01:28:50 Wam obojgu.
01:29:18 tłumaczenie: techniacz
01:29:22 korekta: Chudy
01:29:24 >> DarkProject SubGroup <<
01:29:28 www.dark-project.org