How to Train Your Dragon

pl
00:00:34 /To jest Berk.
00:00:37 /Dwanaście dni na północ od rozpaczy
00:00:41 /Leży dokładnie na południku rozpaczy.
00:00:46 /Moja osada.
00:00:50 /Jest tutaj od siedmiu pokoleń,
00:00:55 /Wędkujemy, polujemy, podziwiamy zachody słońca.
00:00:59 /Jedynym problemem są szkodniki.
00:01:03 /Zwykle są to myszy albo komary,
00:01:12 /Smoki.
00:01:14 / Większość ludzi by się wyniosła...
00:01:17 / Jesteśmy Wikingami.
00:01:18 / Jesteśmy bardzo uparci.
00:01:23 / Nazywam się Czkawka.
00:01:25 / Dobre imię, wiem.
00:01:27 / Rodzice uważają,
00:01:32 / Jakby maniery wikingów
00:01:34 Dzień dobry.
00:01:38 - Co ty tu robisz?
00:01:41 / Schowaj się.
00:01:45 Co on znowu tu rob...
00:01:50 / To jest Stoick Ważki, wódz plemienia.
00:01:54 / Mówią, że gdy był dzieckiem,
00:01:59 / Czy w to wierzę?
00:02:01 Co mamy?
00:02:02 Gronkiele, Śmiertelniki i widziałem Zębiroga
00:02:08 Nocne Furie?
00:02:09 - Jeszcze nie.
00:02:11 / Ognia!
00:02:18 To wspaniale, że wpadłeś na imprezę.
00:02:22 Kto? Ja? Daj spokój...
00:02:27 Nie umiałyby sobie poradzić
00:02:30 Taa, ale potrzebują wykałaczek, nie sądzisz?
00:02:33 / Facet, który wygląda jak góra
00:02:36 / Zaczął mnie uczyć, kiedy byłem mały.
00:02:39 / Dobrze, bardzo mały.
00:02:41 Musimy wzmocnić obronę.
00:02:47 / Popatrzcie - stara osada...
00:02:51 Ognia!
00:02:54 / A to są...
00:02:56 / Sączysmark,
00:02:57 / bliźniaki:
00:02:59 / I...
00:03:02 / Astrid.
00:03:13 / Ich praca jest dużo fajniejsza.
00:03:17 Daj spokój. Puść mnie, proszę.
00:03:20 Pozostawiłeś wiele znaków.
00:03:23 Proszę, tylko 2 minuty.
00:03:25 A moje życie stanie się dużo lepsze.
00:03:28 Mógłbym nawet iść na randkę.
00:03:29 Nie umiesz podnieść młota,
00:03:31 Nie możesz nawet rzucać takim czymś.
00:03:36 Dobra, dobra. To będzie miotać tym za mnie!
00:03:40 Widzisz, właśnie o czymś takim mówię...
00:03:43 To pewnie zła kalibracja...
00:03:45 Jeśli chcesz przystąpić do walki
00:03:49 Musisz skończyć z 'tym'.
00:03:52 Wskazałeś całego mnie.
00:03:54 Tak, to jest to.
00:03:56 No właśnie! Przestań być sobą.
00:03:57 - Oh...
00:04:00 Ty, Panie, grasz w niebezpieczną grę...
00:04:03 Chcesz dziki temperament wikinga
00:04:07 - To się źle skończy!
00:04:10 Naostrz miecz.
00:04:14 / Pewnego dnia, wydostanę się stąd.
00:04:16 / Ponieważ zabijanie smoków
00:04:21 / Głowa Śmiertelnika Zębacza
00:04:25 / Gronckle są twarde.
00:04:30 / A Zębiróg Zamkogłowy?
00:04:33 / Jest egzotyczny.
00:04:36 / Porywają owce!
00:04:37 / Skierujcie ogień na wybrzeże.
00:04:40 / Ognia!
00:04:42 / A potem jest Koszmar Ponocnik.
00:04:45 / Tylko najlepsi Wikingowie walczą z nimi.
00:04:48 / Mają taki brzydki zwyczaj,
00:04:53 Przeładujcie!
00:04:55 Sam się tym zajmę.
00:04:58 / Najwyższa nagroda jest za smoka,
00:05:02 / Nazywamy je...
00:05:03 - Nocna Furia!
00:05:09 Skaczcie.
00:05:11 / One nigdy nie kradną jedzenia,
00:05:16 / Nigdy nie pudłują.
00:05:18 / Nikt nie zabił Nocnej Furii!
00:05:21 / Z tego powodu,
00:05:23 Zajmij się kuźnią, Czkawka.
00:05:27 Ty... zostań.
00:05:30 Połóż się... tam.
00:05:31 Wiesz, o co mi chodzi.
00:05:34 - Hej, dokąd idziesz?
00:05:37 Wiem.
00:05:46 - Zachowuj się!
00:06:00 No chodź. Pokaż się!
00:06:26 Trafiłem go?
00:06:29 Czy ktoś to widział?
00:06:32 Z wyjątkiem ciebie.
00:06:39 - Nie pozwólcie im uciec!
00:07:01 No dobra.
00:07:08 / I jeszcze jedna rzecz,
00:07:21 Przepraszam, tato.
00:07:33 Cóż, ale trafiłem Nocną Furię.
00:07:37 Naprawdę go trafiłem...
00:07:39 Byliście zajęci i miałem czysty strzał.
00:07:42 I rozbił się w Raven Point.
00:07:46 Stop!
00:07:47 Stop!
00:07:49 za każdym razem,
00:07:52 Nie widzisz, że mam większe problemy...
00:07:55 Zbliża się zima i mam
00:07:59 Pomiędzy tobą a mną wiosce
00:08:04 To nie jest żart, Czkawka.
00:08:06 Dlaczego nie możesz wykonać
00:08:09 Nie mogłem nic na to poradzić.
00:08:13 Musiałem go zabić. Rozumiesz?
00:08:16 Jesteś wieloma osobami, Czkawko,
00:08:21 Wracaj do domu.
00:08:26 Muszę posprzątać ten bałagan.
00:08:30 - Niezłe przedstawienie!
00:08:33 Dziękuję.
00:08:40 - Naprawdę trafiłem jednego.
00:08:42 - Nigdy nie słucha.
00:08:44 A jeśli już, to jest tak rozczarowany,
00:08:50 Przepraszam, kelner,
00:08:54 Zamawiałem wielkiego chłopaka z byczymi ramionami,
00:08:59 Nie takie coś. To jest gadająca rybia ość!
00:09:02 Wszystko źle zrozumiałeś.
00:09:04 Nie ma znaczenia, tak jak wyglądasz,
00:09:09 Dziękuję za wyjaśnienia.
00:09:11 Zmierzam do tego, że...
00:09:16 Chcę być jak wy.
00:09:28 / Albo my je zniszczymy, albo one nas.
00:09:32 Jedyny sposób to pozbycie się ich….
00:09:34 Jeśli znajdziemy gniazdo i je zniszczymy,
00:09:39 Jeszcze jedno poszukiwanie,
00:09:42 Te statki nie wracają.
00:09:44 Jesteśmy Wikingami, taki los jest częścią życia.
00:09:52 No cóż, Ci, którzy chcą pozostać,
00:09:57 Tak, tak dużo lepiej.
00:10:00 Idę spakować gacie.
00:10:02 Nie, chcę, żebyś został
00:10:05 Tak, dobrze. Gdy będę zajęty,
00:10:09 Wytopi stal, naostrzy miecze,
00:10:13 Co mogłoby się stać?
00:10:15 Co mam z nim zrobić, Pyskaczu?
00:10:17 Niech trenuje z innymi.
00:10:19 - Nie, poważnie.
00:10:21 Zginie, zanim wypuścisz
00:10:24 - Nie wiesz tego.
00:10:27 - Nie
00:10:28 - Nie wiesz!
00:10:31 Zawsze był... inny.
00:10:36 Nigdy nie słuchał,
00:10:40 Jak go wziąłem na ryby,
00:10:43 Trolle! One kradną twoje skarpetki!
00:10:46 Ale tylko lewe.
00:10:49 - Kiedy byłem dzieckiem...
00:10:51 Tato powiedział mi, żebym walnął głową w kamień.
00:10:54 Myślałem, że to dziwne, ale nie pytałem.
00:10:57 - Dostałeś bólu głowy.
00:11:02 Zdałem sobie sprawę z tego,
00:11:05 Może zmieść góry, wyrwać cały las...
00:11:07 Przepłynąć morze.
00:11:09 Już będąc dzieckiem wiedziałem kim jestem
00:11:14 Czkawka to nie taki chłopak.
00:11:17 Nie możesz go zatrzymać, Stoick.
00:11:21 Wiem, że wydaje się beznadziejna,
00:11:26 Wydostanie się.
00:11:48 Bogowie mnie nienawidzą.
00:11:50 Niektórzy gubią nóż czy sakiewkę, ale nie ja.
00:12:46 O cholera.
00:12:49 To rozwiązuje wszystko.
00:12:52 Pokonałem tę potężną bestię!
00:13:23 Zabiję cię, smoku.
00:13:25 Usunę serce i zabiorę do mojego ojca.
00:13:32 Jestem Wikingiem!
00:14:08 Ja to zrobiłem.
00:14:09 Tłumaczenie ze słuchu wykonał porshe.
00:15:23 Czkawko!
00:15:24 Tato?
00:15:27 - Musimy rozmawiać, tato.
00:15:33 - Nie chcę walczyć ze smokami.
00:15:36 Co?
00:15:37 - Ty pierwszy.
00:15:39 Dobrze. Masz, czego chciałeś.
00:15:42 Szkolenie walki ze smokami. Zaczynasz rano.
00:15:45 O, cholera, powinienem powiedzieć pierwszy.
00:15:47 Bo myślałam, wiesz,
00:15:53 Ale czy mamy dość
00:15:57 - Będziesz tego potrzebował.
00:16:01 - Ależ oczywiście, że tak.
00:16:04 Tato, nie mogę zabijać smoków.
00:16:06 Ale będziesz zabijał smoki.
00:16:08 Naprawdę jestem pewny, że jednak nie.
00:16:11 - Już czas, Czkawka.
00:16:13 To poważna sprawa synu.
00:16:16 Kiedy niesiesz ten topór, chronisz nas wszystkich.
00:16:21 To oznacza, że chodzisz jak my, mówisz jak my.
00:16:25 Myślisz, jak my!
00:16:27 - Nigdy więcej 'tego'.
00:16:32 - Umowa?
00:16:35 Umowa?
00:16:38 Tak.
00:16:41 Dobrze. Trenuj mocno.
00:16:44 Wrócę.
00:16:48 I będę tu,
00:16:54 Witamy na smoczym szkoleniu.
00:16:56 Nie ma odwrotu.
00:17:15 Mam nadzieję, że sie się mocno poparzę.
00:17:17 Mam nadzieję, że lekko.
00:17:21 Tak, to nie jest zabawne,
00:17:23 Bez żartów.
00:17:25 - Ból - uwielbiam go.
00:17:29 Przerywamy pogaduszki.
00:17:32 Będzie miał zaszczyt zabić pierwszego smoka...
00:17:35 na oczach całej wioski.
00:17:37 Czkawka już zabił Nocną Furię, więc
00:17:42 - Mogę chodzić do klasy z fajnymi wikingami?
00:17:47 czyli nie jesteś głównym celem.
00:17:48 Zobaczą że jesteś prawie
00:17:50 więc ruszą za kimś bardziej wikongowatym, np bliźniakami.
00:17:53 Za tymi wrotami jest tylko kilka z wielu gatunków,
00:17:56 Z którymi nauczycie się walczyć.
00:17:59 - Śmiertelnik Zębacz.
00:18:01 - Zębiróg Zamkogłowy.
00:18:04 - Koszmar Ponocnik.
00:18:06 Straszliwiec Straszliwy.
00:18:07 - 8 ataku, 12 dokładności.
00:18:10 - I Gronkiel.
00:18:15 Nie, czekaj,
00:18:17 Wierzę w naukę poprzez praktykę.
00:18:21 / Dzisiaj nauczymy się o przetrwaniu.
00:18:26 Zginiesz.
00:18:27 Szybko, jaką pierwszą rzecz musicie mieć?
00:18:29 - Lekarza?
00:18:30 - Tarczę?
00:18:34 Najważniejszym elementem wyposażenia jest tarcza.
00:18:37 Jeśli masz wybór między tarczą i mieczem.
00:18:41 - Łapy precz od mojej tarczy.
00:18:43 Tamta ma narysowane kwiatki.
00:18:45 A teraz ta ma na sobie krew.
00:18:49 Mieczyk, Szabelka - odpadacie.
00:18:50 - Co?
00:18:51 Tarcze są dobre również do innego celu.
00:18:54 Hałasu.
00:18:54 Róbcie go jak najwięcej
00:18:59 Każdy smok ma
00:19:02 Ile ma Gronkiel?
00:19:04 - Pięć?
00:19:05 Dobrze, sześć.
00:19:07 Wiem.
00:19:08 Śledzik - odpadasz.
00:19:10 Czkawka, do boju!
00:19:15 Przeniosłem się do piwnicy rodziców.
00:19:17 Powinnaś wpaść i poćwiczyć.
00:19:20 Sączysmark - przegrałeś.
00:19:22 Zostałem tylko ty i ja, co?
00:19:24 Nie, tylko ty.
00:19:27 Jeszcze tylko jeden strzał.
00:19:30 Czkawko!
00:19:39 I to był szósty.
00:19:46 Dostaniesz kolejną szansę,
00:19:49 Pamiętajcie, że smok zawsze...
00:19:53 Zawsze będzie chciał zabić.
00:20:03 Więc dlaczego ty nie?
00:20:32 Byłem głupi.
00:21:17 Dlaczego po prostu nie odlecisz?
00:21:56 Więc co zawaliłaś dzisiaj, Astrid?
00:21:59 Brakowało mi kondycji.
00:22:03 - Tak, zauważyliśmy.
00:22:07 Ona ma rację,
00:22:10 A Czkawka zawalił?
00:22:11 - Pojawił się?
00:22:13 Nigdy nie jest tam, gdzie powinien.
00:22:16 Dzięki, Astrid.
00:22:21 Podręcznik smoków...
00:22:29 Nie będzie dziś w nocy ataku.
00:22:32 - Co? Chodzi mi o to, by czytać?
00:22:35 Czemu mamy czytać,
00:22:39 Przeczytałem to 7 razy.
00:22:41 Jest tam o wodnym smoku,
00:22:44 Jest jeden, że jest w stanie...
00:22:46 - Tak, tak. Była szansa, że to przeczytamy...
00:22:50 - To wy sobie czytajcie, a ja pójdę zabijać.
00:22:55 - Czytamy razem?
00:22:58 To tylko dla mnie?
00:23:14 Klasyfikacja smoków...
00:23:16 Klasa uderzeniowa, klasa zastraszająca,
00:23:20 Smoko-Grzmot.
00:23:26 Potrafi wytworzyć grzmot,
00:23:31 Bardzo niebezpieczny, Zabić przy pierwszej okazji.
00:23:34 Drewnościn. Ten olbrzymi potwór
00:23:38 które Potrafią przeciąć wyrośnięte drzewa.
00:23:40 Bardzo niebezpieczny, Zabić przy pierwszej okazji.
00:23:43 Czaszko-bulgot.
00:23:47 Bardzo niebezpieczny...
00:23:54 Przemienik. Nawet ranny smok może rozsiewać kwas.
00:23:57 Zabić przy pierwszej okazji.
00:23:58 Gronkiel, Zębiróg, Wampirnik,
00:24:02 Kronnatur, Szepcząca śmierć.
00:24:07 Pali ofiary, zjada ofiary, dusi ofiary.
00:24:10 wywraca ofiary na lewą stronę...
00:24:12 Bardzo niebezpieczny...
00:24:15 Zabić przy pierwszej okazji.
00:24:20 Nocna Furia.
00:24:22 Prędkość - nieznana.
00:24:26 Nieczysty bękart światła i śmierci w czystej postaci.
00:24:31 Nigdy nie walcz z tym smokiem.
00:24:33 Twoja jedyna szansa to ukryć
00:24:51 Prawie je mogę wyczuć.
00:24:55 Zachować ostrożność.
00:25:08 Zabierz nas tam. Do portu...
00:25:12 /- Do portu.
00:25:33 Hej, zauważyłem, że książka
00:25:37 Nie ma innej książki? Tom drugi?
00:25:43 / Czkawka, skup się.
00:25:48 / Dziś skupimy się na ataku.
00:25:52 / Śmiertelnik jest bardzo szybki
00:25:55 Waszym zadaniem jest być od niego szybsi
00:26:00 Zaczynam mieć wątpliwości
00:26:02 Szukajcie ślepego pola.
00:26:05 Znajdźcie je, ukryjcie się w nim
00:26:09 Czy ty kiedykolwiek się myjesz?
00:26:11 Jak się nie podoba,
00:26:14 A może ja ci jedno dam?
00:26:17 Ślepe pole - tak,
00:26:21 Czy ktoś kiedyś śledził Nocne Furie?
00:26:24 Nikt żadnej nie spotkał, albo przeżyłby o tym opowiedzieć.
00:26:28 Wiem, wiem, ale hipotetycznie.
00:26:45 Uważaj kochanie, zajmę się nim.
00:26:49 Miałem słońce w oczy, Astrid.
00:26:53 Zablokował słońce?
00:27:02 - A ktoś je w ogóle widział?
00:27:07 Czkawko!
00:27:11 - Miłość na polu bitwy.
00:27:15 Można by... czemu nie..
00:27:26 Dobrze, Astrid.
00:27:29 To dla ciebie jakiś żart?
00:27:32 Wojna naszych rodziców
00:27:36 Zdecyduj się, po czyjej jesteś stronie.
00:29:00 Szczerbaty?
00:29:03 Mógłbym przysiąc, że miałeś...
00:29:07 Zęby.
00:29:10 Nie, nie, nie...
00:29:15 Nie mam więcej.
00:33:13 Stoję tam twarzą w twarz.
00:33:17 I widziałem wyraz jego twarzy. Byłem pyszny!
00:33:20 Musiał powiedzieć innym,
00:33:23 Inny odgryzł mi nogę.
00:33:26 Czy to nie dziwne,
00:33:29 Jeśli twój umysł wciąż ma kontrolę,
00:33:32 Możesz zabić smoka od środka
00:33:35 Jestem tak wściekły.
00:33:40 Oderwę po dwie łapy od każdego smoka,
00:33:44 Nie, bardziej chcesz skrzydeł i ogona.
00:33:48 Jeśli nie może latać
00:33:51 Uziemiony smok to martwy smok.
00:33:55 Dobrze. Zbieram się do spania.
00:33:58 Wy też powinniście. Jutro zaczniemy
00:34:02 Pomalutku będziemy się zbliżać
00:34:06 Ale kto będzie miał zaszczyt zabić?
00:34:09 To będę ja. To jest moje przeznaczenie.
00:34:13 /- Mama pozwoliła ci zrobić tatuaż?
00:34:16 - ... tylko znamię.
00:34:19 i nie było tam tego wcześniej.
00:34:20 / było. Tylko dlatego,
00:35:05 Hej, Szczerbaty!
00:35:07 Mam śniadanie, mam nadzieję, że jesteś głodny.
00:35:12 Dobrze, to obrzydliwe.
00:35:15 Złowiłem Łososia, kilka islandzkich dorszy
00:35:26 Nie, nie, nie...
00:35:28 OK, racja, też nie za bardzo lubię węże.
00:35:35 Tak jest.
00:35:41 Przejdę tu i zajmę się własnymi sprawami.
00:35:58 W porządku...
00:36:09 Dobra, dobra...
00:36:25 Dobra, nie wyglądają tak źle,
00:36:32 Nie, nie, nie!
00:36:45 To działa!
00:36:53 Tak, tak!
00:37:08 / Dziś zajmiemy się pracą zespołową.
00:37:13 Mokra głowa smoka nie może pluć ogniem.
00:37:17 Ale głowy Zębiroga są bardzo podobne!
00:37:21 Jedna głowa wypuszcza gaz, a druga go podpala.
00:37:25 Waszym zadaniem jest wiedzieć, która jest która.
00:37:28 Szczękacze mają bardzo ostre zęby
00:37:30 i wstrzykują jad żeby strawić ofiarę.
00:37:32 Dlatego wabią ofiary w pułapkę i tam je miażdżą.
00:37:34 Możesz przestać?!
00:37:40 Jak ten smok pokaże przynajmniej jedną głowę...
00:37:44 Tam!
00:37:46 Hej, to my, wy głupole.
00:37:48 Twoje rogi są coraz większe.
00:37:51 Nie, żeby było coś złego w wyglądzie jak smok...
00:37:59 Czekaj...
00:38:02 Jestem ranny, jestem naprawdę poważnie ranny!
00:38:05 Nasze szanse na przeżycie są teraz
00:38:15 Oh, zła głowa.
00:38:18 Śledzik!
00:38:22 Teraz Czkawko!
00:38:26 Dajcie spokój...
00:38:32 Czkawko!
00:38:35 Cofnij się, wynocha, do tyłu!
00:38:39 Żebym się nie musiał powtarzać!
00:38:45 A teraz pomyśl o tym, co zrobiłeś.
00:38:57 No, to na dzisiaj koniec?
00:38:58 Bo mam coś do zrobienia...
00:39:16 Hej!
00:39:56 - Hej, widziałem tę akcję!
00:39:59 Zapomniałem topora na arenie.
00:40:43 Poznajcie Straszliwca Straszliwego.
00:40:47 Ha! jest wielkości mojego...
00:40:52 To boli! Jak bardzo to boli!
00:40:58 Wow, jest lepszy niż ty kiedykolwiek byłaś.
00:41:45 Zajebiście...
00:41:47 / Czkawko.
00:42:04 / Czkawko? Jesteś tam?
00:42:08 Astrid hej. Witam, Astrid, cześć, witam...
00:42:12 Nie obchodzi mnie co robią inni,
00:42:16 Cóż, dziwniej.
00:42:46 Myślałem, że przynajmniej znajdziesz gniazdo.
00:42:48 Nawet nie byliśmy blisko.
00:42:50 - Wspaniale.
00:42:54 Jeśli ci chodzi efekty
00:42:58 Gratulacje, Stoick.
00:43:02 - Żegnaj stary, witaj nowy, nie?
00:43:06 Dziś świętujemy.
00:43:08 - Chodźcie tutaj.
00:43:10 On zniknął?
00:43:10 Tak, jak każdego popołudnia, ale nie wiń go.
00:43:15 Życie gwiazdy jest trudne.
00:43:17 Ledwo przechodzi przez wieś
00:43:21 - Czkawka?
00:43:23 Ma swój sposób na te bestie.
00:43:34 No kolego, zrobimy to gładko i powoli.
00:43:38 Zaczynamy, pozycja 3, nie 4.
00:44:02 Czas na testy.
00:44:10 Chodź, bracie, chodź.
00:44:20 Tak, to działa!
00:44:26 Przepraszam.
00:44:30 To moja wina.
00:44:33 Tak, już się tym zajmuję.
00:44:40 Tak, leć dziecino!
00:44:43 To jest fantastyczne.
00:44:46 we włosach....
00:44:48 Leci!
00:44:52 Nie!
00:44:56 Boże!
00:45:01 Musisz się ustawić!
00:45:48 Tak.
00:45:51 No nie...
00:46:01 Nie, dziękuję, mam swoje.
00:46:40 Nie lubisz trzymać ognia w gardle, co?
00:46:43 Masz tu prezent.
00:47:01 Wszystko, co o was wiemy to nieprawda.
00:47:15 Tato, wróciłeś!
00:47:18 Pyskacza nie ma, więc...
00:47:19 Wiem.
00:47:22 Szukałem Ciebie.
00:47:24 - Naprawdę?
00:47:28 Tak?
00:47:30 Myślałeś, że jak długo
00:47:33 Nie wiem do czego ty...
00:47:34 Nic nie dzieje się na tej wyspie,
00:47:41 Więc porozmawiajmy... o tym smoku.
00:47:45 Bogowie...
00:47:46 Tato, przepraszam.
00:47:48 Chciałem ci powiedzieć,
00:47:58 - Nie gniewasz się?
00:48:02 - Naprawdę?
00:48:05 Teraz będzie tylko lepiej.
00:48:09 I nabijesz głowę Gronkiela na włócznię.
00:48:13 Naprawdę idziesz w dobrym kierunku, synu.
00:48:17 Wszystkie te lata byłeś najgorszym wikingiem,
00:48:21 Odynie, było ciężko.
00:48:23 A ty ze mną tak pogrywałeś. Potężny Thorze!
00:48:29 Z tobą, tak doskonale radzącym sobie na arenie...
00:48:33 Nareszcie mamy wspólny temat do rozmów.
00:48:50 Tak, przywiozłem ci coś.
00:48:57 Dziękuję.
00:48:58 Twoja matka chciała, żebyś go miał.
00:49:01 To połowa jej napierśnika.
00:49:05 Mam go na drugą połowę.
00:49:10 Noś go dumne. On na to zasługuje.
00:49:13 Musisz wypełnić przeznaczenie.
00:49:20 Powinienem iść już spać.
00:49:23 - Tak, tak, dobra rozmowa.
00:49:25 Do zobaczenia w domu.
00:49:29 Mam nadzieję, że podobnie jak hełm.
00:49:33 No, dobranoc.
00:49:50 Nie wchodź mi w drogę.
00:49:54 Dobrze. Proszę.
00:50:08 Tym razem!
00:50:19 Nie! Ty skurczybyku...!
00:50:24 Zaczekaj!
00:50:25 Do zobaczenia wkrótce.
00:50:26 - Nie tak szybko!
00:50:29 Czekaj!
00:50:32 Dobrze, uspokój się.
00:50:47 Udało ci się!
00:50:54 To mój chłopak!
00:50:56 - Tak, tak, nie mogę się doczekać.
00:50:59 Uciec.
00:51:01 Wyjeżdżamy. Pakuj się.
00:51:03 Chyba zrobimy sobie małe wakacje.
00:51:06 Na zawsze.
00:51:14 Co... Co ty tu robisz?
00:51:18 Chciałem się dowiedzieć co się dzieje.
00:51:20 Nikt nie jest tak dobry jak ty.
00:51:23 Szczególnie taki ktoś, jak ty.
00:51:25 - Zacznij gadać.
00:51:26 Ja... ja...?
00:51:27 Trenuję? Nie...
00:51:29 Lepiej, żeby to nie miało wiele wspólnego.
00:51:31 Wiem. To wygląda bardzo źle, ale widzisz...
00:51:37 No, masz rację. Cały czas kłamię.
00:51:41 Robiłem sobie dodatkowe ochraniacze!
00:51:43 Masz mnie, nadszedł czas,
00:51:46 Zabierz mnie z powrotem. Dalej, dalej.
00:51:50 To jest za kłamstwa!
00:51:52 A to...
00:51:58 Padnij!
00:52:01 Biegnij! Uciekaj!
00:52:03 Nie! W porządku.
00:52:11 Przestraszyłaś go.
00:52:12 Ja jego?
00:52:15 Kto to jest?
00:52:17 Astrid - Szczerbaty.
00:52:27 Już po nas.
00:52:30 Hej, a ty gdzie się wybierasz?
00:52:38 Odynie, pomóż mi!
00:52:52 Czkawka! Zabierz mnie na dół!
00:52:54 Powinnaś mi dać szansę na wyjaśnienie.
00:52:56 Nie wysłucham niczego,
00:53:00 No to nic nie mówię.
00:53:04 Proszę, Astrid.
00:53:21 teraz zabierz mnie na dół!
00:53:23 Szczerbaty, lądujemy.
00:53:27 Widzisz, nie ma się czego bać.
00:53:33 Szczerbaty?
00:53:36 Co jest z tobą?
00:53:40 Zazwyczaj się tak nie zachowuje.
00:53:49 Szczerbaty, co robisz?
00:53:54 Wspaniale! Korkociąg!
00:53:58 Wielkie dzięki za totalne nic. Ty gadzie ty!
00:54:02 No, przepraszam, przepraszam.
00:55:53 No dobra, przyznaję. To wspaniałe.
00:55:58 To jest fantastyczne.
00:56:04 I co teraz?
00:56:07 Czkawko, Twój egzamin jest jutro!
00:56:10 Wiesz, że będziesz musiał zabić...
00:56:12 / Zabić smoka...
00:56:15 Nie musisz mi przypominać.
00:56:17 Szczerbaty, co się stało?
00:56:20 Hej, co jest?
00:56:25 Padnij!
00:56:43 - Co się dzieje?
00:56:45 Szczerbaty, musisz nas stąd zabrać...
00:56:50 Wygląda na to, że niosą swoje ofiary.
00:56:54 Co to oznacza dla nas?
00:57:38 Tato nie miał szans tego znaleźć.
00:57:57 Dobrze wiedzieć,
00:58:02 Nie jedzą nic z tego, co zabierają.
00:58:20 Co to było?
00:58:29 Dobra stary, zmywamy się stąd.
00:58:41 Nie, nie. To wszystko ma sens.
00:58:45 Smoki to pszczoły,
00:58:47 On je kontroluje.
00:58:50 Nie, nie.
00:58:52 Jeszcze nie.
00:58:55 Astrid musimy to przemyśleć, starannie.
00:58:58 Czkawko! Znaleźliśmy gniazdo smoków!
00:59:01 Szukaliśmy go, od kiedy
00:59:05 A ty chcesz zachować to w tajemnicy?
00:59:07 W celu ochrony swojego zwierzaka?
00:59:12 Tak.
00:59:23 Dobrze. To co robimy?
00:59:26 Daj mi czas do jutra.
00:59:30 Dobrze.
00:59:41 A to... za całą resztę.
00:59:53 Na co się gapisz?
01:00:03 Znowu mogę pokazać swoją twarz publicznie.
01:00:08 Gdyby ktoś powiedział mi, że
01:00:12 Czkawka zmieni się... z Czkawki,
01:00:15 w prymusa na Smoczym Szkoleniu...
01:00:19 Zafundowałbym mu podróż statkiem w jedną stronę.
01:00:23 Za popadnięcie w obłęd!
01:00:27 Ale zebraliśmy się tutaj...
01:00:30 I nikt nie jest bardziej zaskoczony
01:00:36 Dziś mój syn stanie się wikingiem!
01:00:40 Dzisiaj stanie się jednym z nas!
01:00:47 Uważaj na tego smoka.
01:00:49 To nie o smoka się martwię.
01:00:51 Co zamierzasz zrobić?
01:00:52 Położę temu kres.
01:00:54 Muszę spróbować.
01:00:57 Astrid, jeśli coś pójdzie nie tak,
01:01:00 Upewnij się, że nie znajdą Szczerbatego.
01:01:03 Przysięgam. Tylko obiecaj, że nic nie pójdzie źle.
01:01:07 Nadszedł czas, Czkawka.
01:01:09 Zabij go.
01:01:34 Ja bym wybrał młot.
01:01:40 Jestem gotowy.
01:02:05 Dalej, Czkawka, powal go!
01:02:12 Co on robi?
01:02:16 Dobrze, dobrze.
01:02:27 Nie jestem jednym z nich.
01:02:33 Co on robi?
01:02:35 Przerwać walkę!
01:02:36 Nie! Wszyscy musicie to zobaczyć.
01:02:40 One nie są tym, za co je uważamy.
01:02:43 Nie musimy ich zabijać.
01:02:46 Powiedziałem - przerwać walkę!
01:02:56 Zejdź mi z drogi!
01:02:57 Czkawko!
01:03:19 Czkawko!
01:03:27 Tutaj!
01:03:49 Nocna Furia!
01:04:08 Dzięki Szczerbaty!
01:04:13 Idź, idź!
01:04:15 Tato, nie, nie zamierza cię skrzywdzić!
01:04:18 / Piekło.
01:04:21 Szczerbaty, stop!
01:04:25 Nie. Nie!
01:04:30 Zabij go!
01:04:35 Nie, nie, proszę. Nie krzywdźcie go.
01:04:37 Proszę. Nie krzywdźcie go.
01:04:45 Zamknijcie go z innymi.
01:04:50 Powinienem wiedzieć.
01:04:51 Powinienem widzieć znaki.
01:04:53 - Tato?
01:04:55 Wiem! Ale tato, który był przed...
01:04:59 Tak więc wszystko na arenie...
01:05:02 Nawaliłem.
01:05:06 Wyładuj się na mnie, zwal wszystko na mnie,
01:05:08 Tylko nie krzywdź Szczerbatego.
01:05:10 Smok?
01:05:14 Nie ludzie, których prawie zabiłeś?
01:05:15 Ale on mnie chronił!
01:05:18 Zabiły setki z nas!
01:05:20 A my zabiliśmy tysiące z nich.
01:05:25 Nalatują na nas, bo muszą.
01:05:28 Jeśli nie idą wystarczająco dużo żywności,
01:05:31 Na tej wyspie jest coś jeszcze, ojcze.
01:05:36 Na wyspie?
01:05:39 - Powiedziałem 'gniazdo'?
01:05:41 Nie, nie ja, Szczerbaty mnie wziął.
01:05:47 Nie, nie, tato, proszę.
01:05:51 Nie wiesz, przeciwko czemu stajesz.
01:05:54 Tato, proszę, jestem pewny, że tego nie pokonasz!
01:06:00 Proszę, wysłuchaj mnie przynajmniej
01:06:07 Wybrałeś życie razem z nimi.
01:06:10 Nie jesteś wikingiem.
01:06:13 Nie jesteś moim synem!
01:06:18 Przygotować statki!
01:07:15 Stawiać żagle!
01:07:17 Płyniemy do wrót piekieł.
01:07:28 Zabierz nas do domu, diable.
01:07:51 To jest katastrofa.
01:07:56 Straciłeś wszystko.
01:08:00 Dzięki za wyjaśnienia.
01:08:04 Dlaczego nie mogłem zabić tego smoka,
01:08:08 Czy nie byłoby tak lepiej, dla wszystkich?
01:08:10 Tak, cała reszta właśnie tak by zrobiła.
01:08:13 Dlaczego więc nie ty?
01:08:18 Dlaczego go nie zabiłeś?
01:08:20 Nie chciałem. Nie mogłem.
01:08:22 - To nie jest odpowiedź.
01:08:26 Bo chcę pamiętać, co powiedziałeś właśnie teraz.
01:08:29 Ja.. byłem słaby i tchórzliwy.
01:08:35 Powiedziałeś wcześniej 'chciałem'?
01:08:36 Jakie to ma znaczenie, 'chciałem'!
01:08:39 300 lat i jestem pierwszym wikingiem,
01:08:47 Również pierwszym, który go dosiadał.
01:08:51 Więc?
01:08:55 Nie chciałem go zabić,
01:08:59 Spojrzałem na niego i widziałem siebie.
01:09:05 Założę się, że teraz też bardzo się boi.
01:09:08 Co zamierzasz zrobić?
01:09:11 Pewnie coś głupiego.
01:09:14 Dobra, ale już to zrobiłeś.
01:09:17 Potem coś szalonego!
01:09:20 To już lepiej.
01:09:31 Trzymać pozycje!
01:09:37 Słuchaj Stoick,
01:09:43 Zastanawiali się, co cię napadło.
01:09:47 Ale niektórzy, nie ja,
01:09:52 I jaki mógłby być?
01:09:54 Znaleźć gniazdo i zniszczyć.
01:09:56 Tak. Po prostu inwazja.
01:10:10 Wynoś się.
01:10:25 / Kieruj się na Wrota.
01:10:31 Jeśli twój plan jest zjadliwy,
01:10:36 To było mądre, aby prosić o pomoc
01:10:41 To ja.
01:10:42 - Podoba mi się ten plan!
01:10:44 Jesteś szalony. To mnie kręci.
01:10:48 Więc, jaki jest plan?
01:11:03 Zastanawiałem się, gdzie się podział.
01:11:19 Trzymać się nisko i przygotować broń.
01:11:38 Znaleźliśmy.
01:12:12 Czekaj, co ty?!
01:12:14 Wszystko gra.
01:12:28 Gdzie idziesz?
01:12:30 Będziecie potrzebowali czegoś,
01:12:41 Kiedy wyburzymy tę ścianę,
01:12:45 I moje portki.
01:12:48 Nieważne, jak to się skończy
01:13:47 Czy to wszystko?
01:13:53 Udało się!
01:14:04 To nie wszystko!
01:14:21 Zrobić miejsce!
01:14:32 Na brodę Thora, co to jest?
01:14:39 Odynie, pomóż nam!
01:14:45 - Katapulty!
01:14:56 - Do statków!
01:15:12 - Byłem głupcem.
01:15:16 - Pyskaczu, idź z nimi.
01:15:20 Mogę kupić im kilka minut dając temu potworowi coś do upolowania.
01:15:23 Myślę, że mogę podwoić ten czas.
01:15:28 - Tutaj!
01:15:43 - Zjedz mnie!
01:15:53 Mieczyk, Szabelka, kryjcie tyły.
01:15:58 Popatrzcie na smoki. Latamy na smokach!
01:16:06 Ten chłopak to bardziej uparty wiking,
01:16:12 - Śledzik, co o nim powiesz?
01:16:14 Głowa i ogon są niebezpieczne.
01:16:18 Małe oczy, duże nozdrza wskazują, że
01:16:22 Smark, znajdź jego ślepy punkt,
01:16:25 Mieczyk, Szabelka, dowiedzcie się ile ma strzałów.
01:16:29 - To moja specjalność!
01:16:34 Po prostu róbcie, co wam kazałem.
01:16:37 - Nie martw się, mamy to opanowane.
01:16:49 - Grubas, jasczurka.
01:16:50 Na razie, głupcze!
01:16:57 Ta rzecz nie ma ślepego punktu.
01:17:02 Tam!
01:17:12 Idź pomóc innym!
01:17:15 Trzymaj się, trzymaj.
01:17:20 - To działa!
01:17:33 Straciłem moc na Gronkielu!
01:17:39 Nic mi nie jest!
01:17:41 Prawie.
01:17:46 Nie mogę spudłować! Co jest stary?
01:17:53 O tak, jesteś wikingiem!
01:18:32 Tato?
01:18:53 Masz to jak w banku, stary!
01:18:57 Czkawko!
01:19:00 Przepraszam... za wszystko.
01:19:03 Tak... i ja.
01:19:05 Nie musisz tam lecieć.
01:19:08 Jesteśmy wikingami. Taki los jest częścią życia.
01:19:12 Jestem dumny, że mogę cię nazywać moim synem.
01:19:17 Dzięki, tato.
01:19:24 Leci!
01:19:28 Zabierzmy stamtąd Smarka!
01:19:29 - Zajmę się tym!
01:19:31 - Hej, stój!
01:19:34 - Już swoje zrobiłeś!
01:19:40 Tak też można.
01:19:50 - Nocna Furia!
01:20:03 Masz ją?
01:20:14 Leć!
01:20:16 To coś ma skrzydła!
01:20:36 Myślisz, że to załatwi sprawę?
01:20:43 No, potrafi latać.
01:21:06 Teraz Szczerbaty, czas zniknąć!
01:21:16 Nadchodzi!
01:22:10 Uważaj!
01:22:13 Dobra, chwila przerwy.
01:22:19 Dalej! To wszystko, na co cię stać?
01:22:38 Trzymaj się, kolego.
01:22:45 Wytrzymaj, Szczerbaty.
01:23:13 Nie... Nie!
01:23:32 Czkawko!
01:23:37 Synu!
01:23:41 Czkawko!
01:24:04 Synu!
01:24:08 Ja jestem za to odpowiedzialny.
01:24:40 Mój synu.
01:24:49 Czkawko!
01:24:56 Żyje! Przeżył upadek.
01:25:17 Dziękuję za uratowanie mojego syna.
01:25:20 Cóż, prawie całego.
01:25:41 Hej, Szczerbaty.
01:25:44 Też sie cieszę, że cię widzę.
01:25:47 Jestem w moim domu...
01:25:50 Ty jesteś w moim domu.
01:25:55 Ojciec wie, że tu jesteś?
01:25:57 Dobrze. Już dobrze.
01:26:02 Szczerbaty, nie. Szczerbaty, przestań!
01:26:43 Już dobrze.
01:26:54 Szczerbaty, zostań tutaj.
01:26:58 Chłopaki, jesteście gotowi?
01:27:04 Co?
01:27:14 Wiedziałem. Umarłem.
01:27:17 Nie, ale było blisko.
01:27:19 Więc co o tym myślisz?
01:27:21 Popatrzcie, to Czkawka!
01:27:27 Okazuje się, że wszystko,
01:27:31 'tego'.
01:27:32 Pokazałeś całego mnie.
01:27:35 Cóż, w większości.
01:27:38 Z drobną pomocą twojej myśli technicznej,
01:27:42 Mogę dorzucić kilka bajerów.
01:27:45 To za przestraszenie mnie.
01:27:48 Co? Czy to zawsze będzie tak wyglądać?
01:27:53 Mógłbym się do tego przyzwyczaić.
01:27:58 Witaj w domu.
01:27:59 - Nocna Furia!
01:28:13 Jesteś gotowy?
01:28:16 / To Berk...
01:28:19 / Śnieg pada tutaj przez 9 miesięcy.
01:28:25 / żywność, która rośnie tutaj
01:28:30 / A ludzie, którzy tutaj mieszkają,
01:28:37 / Jedynym wyjątkiem są zwierzęta.
01:28:42 / Zazwyczaj są to konie czy papugi...
01:28:47 / My mamy...
01:28:49 / Smoki.